Skocz do zawartości

Koszule - dyskusje i porady, jakość, ulubione marki


Gość mrt

Rekomendowane odpowiedzi

29 minut temu, Andells napisał:

Mayor nie odbierz mnie zle :) Ja sobie cenie twoje wpisy, wiem tez z zycia ze prawd jest zawsze kilka w obiegu ;) Nie bede sie klocil o ilosc upraw bo rolnikiem nie jestem, tez bazuje glownie na tym co firmy produkujace i dostarczajace surowiec mi powiedza, cenowo natomiast fakt faktem ze tkaniny z gizy sa obecnie zdecydowanie drozsze, cieszylbym sie gdyby ludzie rozwazali czy giza45 czy moze sea island na nastepna koszule ale jak wiadomo jest to spory folklor wiec tym bardziej sie ciesze ze ktos temat podejmuje i dorzuca swoje 3 grosze wiedzy, nawet jesli czasem uwazam ze jest inaczej niz mowisz ;) 

300/2 itp. to jest ilosc watkow na osnowe, w zasadzie to dokladnie jest to charakterystyka ukladu watkowo-osnowowego, na rysunku to mniej wiecej tak wyglada:

771146844_Zrzutekranu2020-05-27o16_28_07.png.6076b14d1772f3be292a08a3c4d24a64.png

 

Moze nie z Japoni ale nasze lokalne, recznie dziargane

 

 

Sorry ,ale odnośnie Yarn Count zupełnie nie masz racji.Mylisz dwa pojęcia "Number of Yarns" z "Yarn Count".To o czym piszesz "ilość wątków na osnowę "to jest Number of Yarns gęstość materiału. Wysoka kiedy materiał jest tkany ściśle ,a niska kiedy splot jest luźny (open). To jest dokładnie ilość nitek wątku i osnowy na cal kwadratowy materiału i można to policzyć przy pomocy magnifera- szkła powiększającego z płaskim dnem na którym jest wygrawerowany kwadrat o bokach długich na 1 cal.Taki przyrząd znajduje się w każdej hurtowni tekstyliów na Williamsburgu prowadzonej przez kupców w jarmułkach, jak się zaczynasz targować to taki jegomość daje Ci swój magnifer żebyś sam policzył ,że rzeczywiście oferowany materiał ma "80 warp by 80 filling threads" jak nie ma to kupiec odda materiał za jednego dolara, ale nikomu i tak się nie chce liczyć i dla świętego spokoju płaci cenę wyjściową. Drugie pojecie Yarn Count  jest ściśle związane z jakością materiału a dokładniej z grubością nitki z jakiej jest utkany 300/2  znaczy że materiał jest tkany z 2 skręconych ultra cienkich nitek o grubości 300's ,liczba 300 znaczy ,że  jeden funt(453 gramy) nitki ma długość 300 hanks -1 hank(motek) to 840 jardów długości czyli 300 hanks to 252 000 jardów jard(0,9144 metra) 230 428 metrów czyli jeden gram nitki  ma ok 508 metrów długości .Trochę skomplikowane tym bardziej ,że w wypadku wełny (worsted wool) 1 hank ma 560 jardów a dla lnu 3600 jardów długości ,na szczęście jedwab ma takiego samego hanka jak bawełna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

A ja mysle ze oboje sie zgadzamy ale mamy inne definicje, Warp Yarn Count oraz Weft Yarn Count to jest w takim lopatologicznym tlumaczeniu wlasnie ilosc nitek na watek (a originalnie liczba watkowa :D )oraz ilosc nitek na osnowe (liczba osnowowa :D )(to tlumaczenie jest raczej zle bo faktycznie nie chodzi przeciez o gestosc splotu - wiec nitek raczej nie nalezy dodawac) , jak wiadomo jedno z drugim sie przeplata , i takim sposobem uzyskujemy liczbe np 120/2 i znow 120/2 (mozna to zobaczyc wlasnie w product sheet SI) 

dlatego na metce jest oznaczenie podwojne 330/4 - 330-4 bo odnosi sie do watku i osnowy osobno. 

PS. Yarn Count o ktorym mowie jest oficjalnie na kartach produktow producentow tkanin, wiec moze oni wszyscy sie myla, ale raczej nie , zreszta: 

http://cybra.lodz.pl/Content/3702/StrukturyTkanin_JSzosland.pdf

Milej lektury :D

pS. edytowalem za duzo info i za duzo chaosu

pS2. Chyba wiem skad te nieporozumienia -> z dokladnego tlumaczenia, az musialem dwa razy przeczytac twoj post, masz racje to Ja zlej nomenklatury uzywam w opisie po Polsku :) Swoja droga nie wiem jak by to przetlumaczyc poprawnie zeby nie pomieszalo znaczenia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam jedno pytanie. Interesują mnie koszule z oferty Lancerto i Poszetka.com proszę powiedzcie czy ich wszycie rękawa/pachy jest komfortowe jak u Milera, Osovski czy Lambert czy też ciasne jak u Zack Roman, James Button lub Macaroni Tomato? Wolę gdy koszula daje mi komfort np.  w tańcu, prowadzeniu samochodu czy też po prostu sięganiu po jakiś przedmiot. Niestety Zack Roman jest ciasny a Miler idealny pod tym względem. Jestem naprawdę szczupły więc dziwię się temu zjawisku. Bardzo proszę o odpowiedź jeśli ktoś ma porównanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej dość indywidualna kwestia co komu pasuje. Dla mnie np. Osovski jest w tym względzie mniej komfortowy niż Zack Roman, za bardzo się wpija. Tyle, że te z Poszetki zapewne będą miały tak samo jak Zack Roman, chyba szyją u tego samego wykonawcy, nawet tabele rozmiarów mają te same (jedynie w talii jest różnica).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje mnie tylko konkretna rzecz, mianowicie wysokość/szerokość wszycia pachy/rękawa. U Milera jest komfort a w Zack Roman musiałem zwrócić ponieważ koszula uwierała niemiłosierne w pachach i na plecach pod pachami przy jakimkolwiek ruchu rękoma. Dodam, że jestem naprawdę szczupły i to zjawisko mnie mocno dziwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Jakiś czas temu zauważyłem, że moje droższe koszule (eton, prl, susu red line) mają na zewnątrz widoczny pojedynczy szew, ale od wnętrza poprowadzone są dwa szwy. W tańszych koszulach widoczne są 2 szwy z obu stron.

IMG_7846.thumb.JPG.8d3b172ae9ade7db0b594f4f6ff40281.JPG

Z lewej koszula susu blue line, z prawej eton (widok zewnętrzny).

Wczoraj kupiłem koszulę Hackett Made in Japan, na której zainteresowała mnie metka single needle tailoring, z którą nigdy wcześniej się nie spotkałem.

IMG_7844.thumb.JPG.95e7de95345c3cdc613d669a461def72.JPGIMG_7845.thumb.JPG.d11e68fd01ed1af7a79d3e8b584ae19a.JPG

W internecie przeczytałem, że single needle tailoring, to sposób łączenia tkaniny, gdzie widoczny jest tylko jeden szew https://www.styleforum.net/threads/single-needle-tailoring-vs-double-needle-tailorin.1565/.

ffseam1.jpg.574d8ea00e95638062a18c94ca40895d.jpgffseam2.jpg.071022c7acf1ced808b3b132fb3d95ab.jpg

Szew pojedyncza igła jest bardziej gładki i komfortowy dla skóry, ale wymaga więcej pracy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że widzę Etona na Twoim zdjęciu - tez masz problem ze ściąganiem się szwów po praniu? Zwłaszcza przy listwie guzikowej. Mam kilka koszul od Etona, ale w każdej jest ten sam problem. Oczywiście można to normalnie wyprasować, ale mam ten problem tylko w tych koszulach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, cześć.

Do tej pory ubierałem się elegancko zwykle od okazji do okazji. Miałem też problemy z wagą i rozmiar zmieniał mi się kilka razy. Doszedłem do wniosku, że czas dorosnąć i zacząć kompletować garderobę. Chciałbym w najbliższym czasie zakupić kilka koszul. Wzoruje się na Recmanie(miałem wcześniej zdanie, że są niezła firmą jak na polską sieć, ale widzę, że wszędzie poliester, do koszuli 20%...), akurat nagła potrzeba skłoniła mnie do zakupu jednej z koszul. Ma ona w klatce 110cm i w pasie 98cm. Jest  mocno dopasowana, dlatego szukam czegoś w rozmiarze 112-114cm w klatce i 100-102cm w pasie. Mam 192cm wzrostu. Przejrzałem kilka stron i rozmiarówek. Stąd moje pytanie, która z tych firm ma najlepsze koszule:

1. Lambert

2. Wólczanka (warto brać je pod uwagę? Niektóre naprawdę za grosze)

3. Pako Lorente

4. Lavard

Ewentualnie jakie marki jeszcze znacie i polecacie, które mają podobne rozmiary? Widziałem, że kilka osób poleca koszule od Osovskiego, mam zamiar zamówić ze 2 przecenione sztuki. Rozmiar powinien być idealny(112/102cm). Budżet w jakim chciałbym się mieścić to 150-200zł za sztukę. Gdybym nie miał ograniczonych możliwości pewnie skorzystał bym z szycia na miarę :) Czekam na Wasze sugestie i dziękuję za każdą odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wymienionych przez Ciebie celowałbym w Lambert lub Lantier - mają teraz promocje gwarantowane -70% i 80% można znaleźć coś ciekawego. Widzę, że Lantiery można kupić w przedziale 70-120 zł i to jest dobra cena jak za te koszule. Na bazie moich doświadczeń Lantier jest lepszy od Lamberta - ale to nie reguła.

Osovski ma natomiast promocję 3za2. Mam od nich kilka koszul i sobie chwalę. W cenach promocyjnych (np 3za2) moim zdaniem, warto.

W Twoim budżecie dostaniesz pewnie polecenie CT - ja nie mam ich koszul, więc się nie wypowiem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszula Errico Formicola i jej ciekawe detale:

1) kołnierzyk i jego wszycie

IMG_20200625_182228942.thumb.jpg.cc0bcf81fdca1ffd294b8bb79a5dfca2.jpg

2) ręcznie zaszyta plisa od dołu do połowy wysokości - nad guzikiem widać koniec tego szwu, a po trzecim brązowym pasku od prawej idzie szew

IMG_20200625_182315879.thumb.jpg.3bd2e1a611320827bc13244fb37a9fb8.jpg

IMG_20200625_182329208.thumb.jpg.fb6398238d4d44ad58bcf9692088e162.jpg

3) znaczek firmowy

IMG_20200625_182422174.thumb.jpg.76cca3f68959b8c41a80cdf39df94689.jpg

4) dziurki, nawet w porównaniu do koszul linii Jort mają obszyte "na grubości i na bogatości" plus masywne guziki

IMG_20200625_182508339.thumb.jpg.6797b09c5b8224583eaf0936ef636950.jpg

IMG_20200625_182514042.thumb.jpg.eaaf8e1854e9f9b370f2c33eb65e660f.jpg

5) koniec plisy mankietowej też zakończony ręcznym obszyciem

IMG_20200625_182558621.thumb.jpg.c6d740fca8c98588283d951df82f7c38.jpg

 

Znacie może innych producentów koszul RTW o podobnym standardzie wykonania? 

Finamore? 100 Hands? Salvatore Piccolo? 

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Henzir napisał:

Zdaję sobie z tego sprawę. Pytanie czy da się to u krawcowej w miarę prosto poprawić?

Jak mam wydać 20zł na kuriera zwrotnego a za przeróbki zapłacić np. 30zł, to wolę koszulę zostawić 😉

Patrząc na szybko te przeróbki to bliżej stu niż trzydziestu złotych (zwężenie talii plecami/zaszewkami i zaczęcie ich wyżej; zwężenie rękawów; skrócenie rękawów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, DonAlex napisał:

Podpowie mi ktoś gdzie kupię maklerke koszulę? W poszetce nie ma rozmiaru, w macaroni również. Miler i Zack roman nie ma w ofercie 

https://turnbullandasser.eu/products/the-wall-street-shirt-with-white-t-a-collar-as-seen-on-gordon-gekko

”Prawdziwa maklerka”. Długie wyłogi, jakość lepsza niż Poszetka czy Miler.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.