Suit Supply

[wimon]

Od co najmniej 3 lat są takie głosy  Padały już nawet konkretne lokalizacje - pl. Trzech Krzyży o ile pamiętam. Ale może tym razem rzeczywiście coś ruszy.

[gribojedow]

Lokalizacja już wybrana. Więcej nie powiem. 

[tordal]

Czy wiadomo w takim razie kiedy otwarcie?

[gajdowskip]

Kolejny insider z cyklu "wiem, ale nie powiem" Po co zawracać sobie głowę, będą konkretne wiadomości ze sprawdzonych źródeł, to wtedy będzie temat

[Orlin]

1 godzinę temu, gribojedow napisał:

SuitSupply będzie otwierało swój salon w Polsce. 

Ale beznadziejnie.

Teraz każdy będzie wiedział skąd mam ciuchy i będę spotykał "siostry bliźniaczki" na ulicy

[50groszy]

5 godzin temu, gribojedow napisał:

SuitSupply będzie otwierało swój salon w Polsce. 

I tak bez sensu z tą polityką cenową w stosunku do naszych rodzimych firm gdzie kluczowym wystrojem każdego salony jest -70% są bez szans bo "Cześków" mamy jakich mamy. 

[mr.vintage]

Tydzień temu dostałem info bezpośrednio od SuSu, że w tym roku nie planują otwarcia w Polsce.

[50groszy]

52 minuty temu, mr.vintage napisał:

Tydzień temu dostałem info bezpośrednio od SuSu, że w tym roku nie planują otwarcia w Polsce.

Apropo właśnie .Czy mógłbyś potwierdzić czy aby na pewno garnitur itp na zamówienie można zwrócić jak inne w regularnej sprzedaży? Wspominałeś coś na blogu, w wątku susu na zamówienie. 

[arekx]

Można zwrócić. Pytałem ich support o to niedawno. Zamówienia w ramach "custom made" zwraca się na tej samej zasadzie co zwykłe.

[BrotherM]

52, acz moze byc dosc dopiete, wiec rozwazylbym ewentualnie takze 54.

Fit finder trudno traktowac powaznie, mi zwykle sugeruje 48 albo 50 gdy nosze 106.

[Dan]

5 godzin temu, Lock napisał:

Prośba o doradzenie rozmiaru pierwszego garnituru SUSU - garnitur Washington. 

180 cm wzrostu, 83-87 kg wagi, ok. 106-108 cm w klatce, pas ok. 90-93 cm. 

Fit finder SUSU chce mnie ubrać w rozmiar 50 - ja waham się nad rozmiarem 52. Z góry serdecznie dziękuję za podpowiedzi.

 

Mam Washington 52 przy podobnej klatce i trochę więcej w pasie :). Dla Ciebie sądzę, że powinien być w sam raz.

[Midlife-Crisis]

Kilka dni temu wybrałem się do SuSu w Monachium (mieszkam w pobliżu), żeby wybrać garnitur. Marzenie o polskim garniturze bespoke albo takim rozszerzonym MTM jak Lazar z Rybnika muszę niestety odłożyć, bo czasowo się po prostu nie wyrobię z przymiarkami. W grę wchodził Harfort lub Lazio z ew. przeróbkami, lub ten drugi jako podstawa do opcji spersonalizowanej. Ważnym dla mnie był kolor szary w odcieniu nieco jaśniejszym niż grafitowy z lekkim deseniem.

Po długim przymierzaniu różnych fitów zrezygnowałem z Hartforda, który można było zamówić w odpowiednim kolorze. Na koszulowe wszycie rękawów musiałem spojrzeć w lustro z lekkim rozczarowaniem, chociaż na zdjęciach z instagramu wygląda tak apetycznie. Wełna E.Thomas S 150'S jest świetna w dotyku, ale ma taki lekki połysk, który mi akurat do mojego projektu nie odpowiada. 

Zdecydowałem się na opcję Design Your Own. Nie wiem, czy to już MTM. Z próbnika wybrałem materiał w odpowiadającym mi kolorze. Po tym zaczęło się mierzenie różnych rozmiarów Lazio, przy czym w 46 marynarka była nieco za długa i za wąska w talii, a w 23 ewidentnie za krótka. Pierwszy rozmiar posłużył do skrócenia marynarki i poszerzenia w talii. Co ważne, te wymiary zostały wpisane w system i ubranie szyte jest tak, że oczywiście zachowane są odpowiednie proporcje. Np. po skróceniu marynarki kieszenie wędrują automatycznie wyżej, czego nie ma w przypadku przeróbki gotowca. Spodnie będą poszerzone w pasie ( u mnie lepsze czasy widocznie) i skrócone, Nie dałem ich zwęzić i skrócić do poziomu takiego, jak nosi obsługa sklepu. Będę wyglądał nieco dziadkowo. Za to są adjustery zamiast szlufek i mankiet.

Z obsługi jestem zadowolony nie tak do końca. Największym mankamentem był wybór materiału, przy którym pani mnie obsługująca nie mogła nic doradzić. Skrawki materiałów są oznaczone jedynie symbolami, z których dla klienta nic nie wynika, a personel musiałby każdy symbol sprawdzać w systemie. Nie zależało mi akurat na jakiejś mieszance, więc kierując się kolorem i deseniem wybrałem, co chciałem. Na pytanie co to jest, odpowiedziano mi: normalna wełna jak na garnitur. 😩 

Dobrałem też kamizelkę, która również zostanie skrócona. 

Wynik będzie mniej więcej taki:

 

(plus kamizelka)

Podsumowując mogę napisać, że taki garnitur jak ja zamówiłem, można dostać taniej w RTW, szczególnie jak się pójdzie na mały kompromis w kolorze i się ma zaufanego krawca. Ja mam nawet ten sam rozmiar marynarki i spodni, czyli teoretycznie nie ma potrzeby kombinowania. Mnie się nie chciało zamawiać i przerabiać, a takiego krawca nie mam. Przy tym mam obiekcję, czy nawet krawiec na miejscu  w sklepie zrobi dobrze coś, co wychodzi ponad skrócenie rękawów od dołu. Już miałem złe doświadczenia w SuSu w Düsseldorfie, gdzie kupiłem garnitur, który po przeróbkach został mi przysłany z dużym opóźnieniem i spartolony. Tym razem będę go mógł odebrać i finalne drobne przeróbki zmieszczą się też w cenie. Cena 568 Euro, czyli taka sama, jak się zamawia do domu Custom Made bez jakiegokolwiek dopasowanie do sylwetki. Wyniki za jakieś 5-6 tygodni. 

[50groszy]

https://eu.suitsupply.com/pl/pre_order_suits/havana-granatowy-gładki/P5447.html?cgid=pre_order_suits&from=whatsnew

 

Mega fajne klapy a u dołu sznurek.O co chodzi? 

[mr.vintage]

Dandy dres

[wally]

Jak wiadomo Suitsupply znana jest z ciekawych kampanii reklamowych. Tegoroczna wygląda w ten sposób:   

 

 

 

 

 

 

 

[Siata]

Chyba poniósł ich marketing.

[werter]

Stara zasada marketingu mówi: Nie masz co pokazać, pokaż gołą babę (lub parę całujących się gejów) Słabe to moim zdaniem strasznie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[eye_lip]

Chyba poniósł ich marketing.

Ubrania kupują osoby różnych orientacji, a w krajach w których robią dobre obroty homoseksualizm nie jest sensacją.

[Siata]

17 minut temu, eye_lip napisał:

21 minut temu, Siata napisał:

Chyba poniósł ich marketing.

Ubrania kupują osoby różnych orientacji, a w krajach w których robią dobre obroty homoseksualizm nie jest sensacją.

Żle mnie zrozumiałeś. Epatowanie i prowokowanie seksualnością (niezależnie od płci) jest dla mnie tanim chwytem marketingowym. Dotyczy to nie tylko SuSu, ale i bez liku innych firm. Znacznie bardziej przypadła mi do gustu kampania SuSu w muzeum.

[Tanatos70]

Ja tam byłem oczarowany kampanią z przysłowiową gołą babą. Gołymi babami dokładnie. Takie fajne były .

EDIT: chodziło mi mniej więcej o te:

 

Migdalący się faceci ? Czemu nie, ale żeby biały facet całował czarnego faceta ? To się w moim ciasnym, drobnomieszczańskim światopoglądzie  nie da rady zmieścić .

[Midlife-Crisis]

7 godzin temu, Tanatos70 napisał:

Migdalący się faceci ? Czemu nie, ale żeby biały facet całował czarnego faceta ? To się w moim ciasnym, drobnomieszczańskim światopoglądzie  nie da rady zmieścić .

Masz zupełnie rację,. Też tak uważam, że powinno być odwrotnie.

[yeutez]

Poszukuję odpowiednika marynarki Havana (RTW bez konstrukcji), lecz z górnym guzikiem umieszczonym nieco niżej. Czy ktoś z Was orientuje się, gdzie szukać?

[Pablo84]

Patrzyłeś marynarki MiMe i Lancerto&Mr.V?

Edit: Swoją drogą to takie pytanie powinienneś zadać nie tu, a w dziale "gdzie mogę kupić - szukam, poszukuję".

[Wodzu]

Ot kolejna mocno kontrowersyjna kampania reklamowa Suit Supply, do czego już przyzwyczaiili.

[mosze]

Panowie... bardzo proszę o porzucenie tematu w/w kampanii SS.