Forumowa poradnia stylistyczna

[Aras]

Ten skinhead to miał przynajmniej spodnie w jednolitym kolorze a kancik był niewidoczny:)
Wytarte dżinsy i kant to nawet nie koszmarek... to po prostu koszmar:)

 

 

[pablocito]

Dżinsy w kant, a dla równowagi trampki do garnituru i bomba.

[Aras]

Mówisz i masz:

[Szydlowsky]

35 minut temu, Aras napisał:

Ten skinhead to miał przynajmniej spodnie w jednolitym kolorze a kancik był niewidoczny:)
Wytarte dżinsy i kant to nawet nie koszmarek... to po prostu koszmar:)

 

 

 

Nie tylko w jednolitym ... 😉

Btw jeansy z kantem dla mnie spoko .

[Sir Well Endowed]

Zarówno@Szydlowsky i@Kyle nie zawiedli na polu archiwistyczno-detektywistycznym. Ciekawe czy MT broniłby dziś przecieranych dżinów? Mnie dalej to nie przekonuje, choć widać, że dżinsy u MT to klasa wyżej - jeśli chodzi o przetarcia

Wysłano z mojej glinianej tabliczki przy pomocy Sutur-Eli

[mah]

Mogłem podrzucić zdjęcie nieprzetartych jeansów, może temat wtedy nie odpłynął z "jeansy w kant" do "przetarte jeansy w kant":


 

[Sir Well Endowed]

Dla podkręcania dyskusji, zapytam z przekorą, może chino z denimu?

Zdjęcie za: Alexanders of London

Wysłano z mojej glinianej tabliczki przy pomocy Sutur-Eli

[dblmonk]

9 godzin temu, marcinh napisał:

Co sądzicie o zaprasowaniu spodni jeansowych w kant ? Czy ktoś może już przerabiał temat ?

Do tej pory spotykałem się z tym tylko i wyłącznie w ramach ciekawostki (Levis Sta-Prest) i kojarzyło mi się z cowboyami albo skinheadami. Ostatnio trafiłem na takiego instagramera modowego: https://www.instagram.com/masahiro.t1988/ i ma tam sporo luźnych stylizacji z jeansami zaprasowanymi w kant, które przykuły moją uwagę. Np taka:

Z góry dzięki za poradę
 

Ja się wyłamię i jestem na tak. Sam osobiście nie zaprasowuję, ale "gdy takie już są", np. często Borrelli zaprasowuje jeansy w kant, to nie mam oporów żeby w ten sposób je nosić. W Polsce nie widziałem żeby ktoś zaprasowywał, ale we Włoszech już tak. 

[Zajac Poziomka]

Dosyć komicznie to wygląda. Następne będą dresy z kantem? Ja we Włoszech nie widziałem jeansów zaprasowanych w kant, ale może po prostu bywałem w innych miejscach. 

[laleczka]

Gadacie jak stare baby  Gość ewidentnie woli luźniejsze połączenia, może mniej oczywiste czy spotykane. W jego przypadku to wyglada okej i [IMO] mu pasuje, potrafi z prostych rzeczy zrobić fajne połączenie. Czy ja tak bym chodził? Raczej nie. Czy mi się podoba? Też nie, wolę inne połączenia. Mimo to mogę stwierdzić, że tutaj wszytko "gra" i jak najbardziej wszystko się zgrywa. I chyba o to chodzi?

[Aras]

Gadamy o dżinsach i kantach. 

Nie mam nic przeciwko połączeniu dżinsów z marynarkami, kamizelkami a nawet krawatami. Ale zaprasowywanie wytartych dżinsów w kant jest jak założenie krawata na prawe kolano.
Można, tylko po co?

 

[laleczka]

Tak samo jak po co używać krawat zamiast paska

[pablocito]

Gadamy o dżinsach i kantach. 
Nie mam nic przeciwko połączeniu dżinsów z marynarkami, kamizelkami...
 

Aczkowiek razi mnie wystająca spod kamizelki klamra paska.

[eye_lip]

Można użyć krawatu i problem z głowy;) 

[pablocito]

No tak, racja, albo wypuścić koszulę ze spodni.

[dblmonk]

2 godziny temu, Zajac Poziomka napisał:

Dosyć komicznie to wygląda. Następne będą dresy z kantem? Ja we Włoszech nie widziałem jeansów zaprasowanych w kant, ale może po prostu bywałem w innych miejscach. 

Luigi Borrelli, Kiton, Richard J Brown - w ich jeansach masz często zaprasowanie w kant. Borrelli wychodzi chyba tylko z kantem, więc nie jest to jakaś nowa instagramowo-japońska moda. Kanty w Kitonie pamiętam jeszcze sprzed x lat. Reszta to kwestia gustu.

[Zajac Poziomka]

11 minut temu, dblmonk napisał:

Luigi Borrelli, Kiton, Richard J Brown - w ich jeansach masz często zaprasowanie w kant. Borrelli wychodzi chyba tylko z kantem, więc nie jest to jakaś nowa instagramowo-japońska moda. Kanty w Kitonie pamiętam jeszcze sprzed x lat. Reszta to kwestia gustu.

Źle zrozumiałem posta, myślałem że chodziło Ci o to że widziałeś ludzi ubranych w takie jeansy na włoskich ulicach (ja nie widziałem choć jak mówię, być może to kwestia tego że nie bywałem w odpowiednich miejsach), tymczasem Tobie chodziło o kolekcje włoskich projektantów.

[Tanatos70]

Zależy co określamy mianem dżinsu. Spodnie z denimu ? Mam dwie pary zaprasowane w kant i sobie chwalę. Takich zwykłych "levisów" bym nie prasował, choć kto wie. Kolega w liceum pewexowe wranglery nie dość że prasował, to jeszcze do czyszczenia oddawał. Twierdził, że kosztowały więcej niż spodnie od krawca, więc należy do nich z większą estymą podchodzić 🙂

https://forum.butwbutonierce.pl/topic/4-co-mam-dziś-na-sobie/?do=findComment&comment=326419

[Meander]

Macaroni rzadko zagląda na forum, ale mogę Wam Panowie podrzucić, że w przetartych jeansach można go zobaczyć regularnie. Ba, powiedziałbym, że często i to jeden z jego ulubionych wyborów na spodnie w sezonie jesień/zima. Z tym kantem to chyba chwilowy eksperyment był, bo tyle lat razem pracujemy, a ja nigdy go nie widziałem w takim wydaniu
Sam mam jedną parę zaprasowaną w kant (nieprzecieraną), ale po kilku wizytach w pralni i zabawie z utrzymaniem tego kantu oraz wyraźnym spadkiem uniwersalności - odpuściłem sobie. Eksperyment ciekawy do spróbowania, nie koniecznie do użytkowania.

[Stormont]

Dżinsów nie powinno się chyba prać w pralni, bo szybciej się przecierają. Jeśli dobrze pamiętam czasy, kiedy jeszcze wychodziłem z domu w innych celach niż na rower i ubierałem się jak człowiek, to tak mówią znawcy. I ja to ze swojego doświadczenia potwierdzam - oddawałem i przecierały się jak cholera.

Ogólnie denim i pranie nie bardzo idą w parze. Np. pan z warszawskiego Faster Doga proponuje japońskich dżinsów przez pierwszy rok nie prać w ogóle i chyba nie robi sobie przy tym żartów z klienta, ale kto wie.

Swoją drogą, jeśli kupię jakieś ubrania w nadchodzącym roku, to jakieś fajne dżinsy, których nie będzie mi szkoda zedrzeć na rowerze.

[Pawcio]

7 godzin temu, Stormont napisał:

Dżinsów nie powinno się chyba prać w pralni, bo szybciej się przecierają. Jeśli dobrze pamiętam czasy, kiedy jeszcze wychodziłem z domu w innych celach niż na rower i ubierałem się jak człowiek, to tak mówią znawcy. I ja to ze swojego doświadczenia potwierdzam - oddawałem i przecierały się jak cholera.

Ogólnie denim i pranie nie bardzo idą w parze. Np. pan z warszawskiego Faster Doga proponuje japońskich dżinsów przez pierwszy rok nie prać w ogóle i chyba nie robi sobie przy tym żartów z klienta, ale kto wie.

Swoją drogą, jeśli kupię jakieś ubrania w nadchodzącym roku, to jakieś fajne dżinsy, których nie będzie mi szkoda zedrzeć na rowerze.

Tylko gdzie takie znaleźć ?

[Krzysiek_W]

35 minut temu, Pawcio napisał:

Tylko gdzie takie znaleźć ?

https://momotarojeans.net/

[mah]

Dzięki wielkie za wszystkie opinie
@Meander zaprasowałeś jeansy w kant, aby of przodu była widoczna charakterystyczna linia (na niej mi nie zależy) czy zauważyłeś, że spodnie się wtedy lepiej układają (na tym mi zależy) ? Interesuje mnie czy przy takim materiale jakim jest jeans to zaprasowanie widocznie wpływa na sposób układania się spodni, czy one i tak układają się jak chcą i zaprasowanie widoczne jest tylko od frontu. Z góry dzięki za odpowiedź

[Stormont]

2 godziny temu, Krzysiek_W napisał:

https://momotarojeans.net/

Mam jedną parę na jakieś luźniejsze, młodzieżowe okazje. Są bardzo spoko. Do zdzierania na rower poszukam jednak czegoś tańszego : )

[Sir Well Endowed]

@Meander hmm, okej, ale jak to jest uzupełnione?

Ja myślę, że @Tanatos70 pozamiatał i zamknął temat To są five-pocket czy spodnie szyte z denimu?