Jakie buty mam dziś na sobie

[Zajac Poziomka]

Z wczoraj 

[Aron]

Yanko 206

[Hargin]

Yhm... chyba wszyscy mamy spodnie z tej samej tkaniny VBC i produkcji Benevento  

[blekit]

Great minds think alike  

[Aron]

Moje akurat są z Suitsupply, jak kupowałem, to Benevento jeszcze nie miało takich w ofercie. Tkanina pewnie ta sama.

[phantom]

Penny Florsheim z wczoraj :

[WojKow]

Nie Central Park a Pole Mokotowskie, ale chyba nie wyklucza to zdjęcia "na Beny'ego"

[Michał Gdańsk]

Mam pytanie do Kolegów, którzy mają lustro na czubkach. Jak długo utrzymuje się realnie taki efekt? Czy po przetarciu z kurzu, nadal jest? Pytanie głupie, ale nie próbowałem jeszcze.

[Hargin]

Jak mocno nie porysujejesz, to często szmatką z odrobiną wody odtworzysz. Jeśli nie daje rady, to pasta+woda i nowa warstwa. Czasem niestety po jednym wyjściu trzeba odnawiać. 

[Krzysiek_W]

19 minut temu, Hargin napisał:

Jak mocno nie porysujejesz, to często szmatką z odrobiną wody odtworzysz. Jeśli nie daje rady, to pasta+woda i nowa warstwa. Czasem niestety po jednym wyjściu trzeba odnawiać. 

Mi wystarcza przetarcie szmatką i jest błysk, tylko raz na pół roku pastuję itd - tyle że każdą parę zakładam raz na 3-4 tygodnie.... 

[Whitesnake]

27 minut temu, Michał Gdańsk napisał:

Mam pytanie do Kolegów, którzy mają lustro na czubkach. Jak długo utrzymuje się realnie taki efekt? Czy po przetarciu z kurzu, nadal jest? Pytanie głupie, ale nie próbowałem jeszcze.

Zrobione prawdziwym woskiem wytrwa bardzo długo. Wystarczy czasami odświeżyć nowa warstwą - jak często, zależy od intensywności użytkowania. Lustro robione tym nowym wynalazkiem do luster od Saphire wytrzymuje może ze dwa wyjścia - robi się podobno łatwiej, ale za to trzeba robić to częściej.

[Beny23]

[bodzixon]

4 minuty temu, Whitesnake napisał:

Zrobione prawdziwym woskiem wytrwa bardzo długo. Wystarczy czasami odświeżyć nowa warstwą - jak często, zależy od intensywności użytkowania. Lustro robione tym nowym wynalazkiem do luster od Saphire wytrzymuje może ze dwa wyjścia - robi się podobno łatwiej, ale za to trzeba robić to częściej.

Pozwolę sobie nie zgodzić się. Jeżeli się zrobi porządną bazę (tj. kilka warstw normalnym woskiem Saphira) i tylko wykończy się Mirror Glossem to lustro niczym nie odbiega od tego "normalnego", w tym w kwestii trwałości. Przy czym, racja - łatwiej zrobić lustro z tym wynalazkiem. 

[Whitesnake]

3 minuty temu, bodzixon napisał:

Pozwolę sobie nie zgodzić się. Jeżeli się zrobi porządną bazę (tj. kilka warstw normalnym woskiem Saphira) i tylko wykończy się Mirror Glossem to lustro niczym nie odbiega od tego "normalnego", w tym w kwestii trwałości. Przy czym, racja - łatwiej zrobić lustro z tym wynalazkiem. 

Jeśli się zrobi porządną, kilkuwarstwową bazę prawdziwym woskiem, to tym bardziej, nie widzę zastosowania dla tego wynalazku  

[Zajac Poziomka]

21 minut temu, Krzysiek_W napisał:

Mi wystarcza przetarcie szmatką i jest błysk, tylko raz na pół roku pastuję itd - tyle że każdą parę zakładam raz na 3-4 tygodnie.... 

Przy chodzeniu "ostrożnym" wystarczy samo przetarcie. Ale jak się okopuje krawężniki tak jak ja, to po każdym wyjściu konieczne jest nałożenie jednej cieniutkiej warstwy+polerka, żeby przykryć rysy, na szczęście zajmuje to może z półtorej minuty. Najgorsze są dla moich butow walizki z kółkami, kółka nie mają litości dla lustra  

[bodzixon]

3 minuty temu, Whitesnake napisał:

Jeśli się zrobi porządną, kilkuwarstwową bazę prawdziwym woskiem, to tym bardziej, nie widzę zastosowania dla tego wynalazku  

Bo łatwiej i szybciej wykończyć. Kwestia preferencji. Lubię ten preparat i go polecam. 

4 minuty temu, Zajac Poziomka napisał:

Przy chodzeniu "ostrożnym" wystarczy samo przetarcie. Ale jak się okopuje krawężniki tak jak ja, to po każdym wyjściu konieczne jest nałożenie jednej cieniutkiej warstwy+polerka, żeby przykryć rysy, na szczęście zajmuje to może z półtorej minuty. Najgorsze są dla moich butow walizki z kółkami, kółka nie mają litości dla lustra  

Mam tak z piętami i obijaniem ich o kółka od krzesła (3 krzesła już przetestowałem i w każdym tak samo). Odkąd zacząłem robić lustro lub prawie lustro na piętach kończy się z reguły na odnowieniu małą ilością pasty. Wcześniej to Juvaciury, Canadiany, a niekiedy to i papier ścierny szedł w ruch. Zmierzam w tym wywodzie do konkluzji, że lustro to najlepsza ochrona butów - abstrahując już od kwestii estetycznych.

[Whitesnake]

14 minut temu, bodzixon napisał:

Bo łatwiej i szybciej wykończyć. Kwestia preferencji. Lubię ten preparat i go polecam. 

Przyznam się, że nie jestem pewien czy właściwie kieruję słowa krytyki.

Kupiłem od Patine buty z lustrem i było to najbardziej miękkie i podatne na uszkodzenia lustro jakie spotkałem. Nawet polerka miękką szczotką powodowała jego matowienie. Zrzucam to na karb tego wynalazku, ...ale pewności nie mam  

[Tanatos70]

Godzinę temu, Whitesnake napisał:

Przyznam się, że nie jestem pewien czy właściwie kieruję słowa krytyki.

Kupiłem od Patine buty z lustrem i było to najbardziej miękkie i podatne na uszkodzenia lustro jakie spotkałem. Nawet polerka miękką szczotką powodowała jego matowienie. Zrzucam to na karb tego wynalazku, ...ale pewności nie mam  

Potwierdzam. Jak tylko wrócę z wycieczki zilustruję przy pomocy fotografii, jak mi się posypało lustro na nowych trzewikach vassa, wykonane na bazie mirror shine saphira. Dlatego na tych zdjęciach nie widać butów (droga do i z kościoła pokonana w aucie wystarczyła) :

https://forum.butwbutonierce.pl/topic/4-co-mam-dziś-na-sobie/?do=findComment&comment=255906

[bodzixon]

1 godzinę temu, Whitesnake napisał:

Przyznam się, że nie jestem pewien czy właściwie kieruję słowa krytyki.

Kupiłem od Patine buty z lustrem i było to najbardziej miękkie i podatne na uszkodzenia lustro jakie spotkałem. Nawet polerka miękką szczotką powodowała jego matowienie. Zrzucam to na karb tego wynalazku, ...ale pewności nie mam  

Coś jest na rzeczy.

Jeżeli nie zrobisz uczciwej bazy z wosku i "pójdziesz" na łatwiznę z Mirror Glossem to będzie tak jak opisujesz. Lustro będzie szybko i łatwo, ale lekkie pociągnięcie szczotką pozostawi ślady. Jak użyjesz Mirror Glossa jedynie by wykończyć - jedną cienką warstwę, po 3-4 warstwach wosku, to będzie szybko, ładnie, trwale i dobrze.

Dość miarodajne dla mnie jest zużycie moich Mirror Glossów: bezbarwny, który kupiłem ok 6 miesięcy temu zużyty jest w ok. 70% (testując produkt to często przesadzałem z jego ilością i było dokładnie tak jak to opisujesz); czarny, który kupiłem ok 2 miesięcy temu zużyty jest co najwyżej w 1%, bo zacząłem go używać zgodnie z przeznaczeniem - bardzo mało i na sam "koniec".

[Hargin]

Carlos Santos

[saphir.pl]

17 godzin temu, Whitesnake napisał:

Zrzucam to na karb tego wynalazku, ...ale pewności nie mam  

Również pewności nie mam, ale obstawiam, że w tym przypadku to nie jest kwestia ani jednego, ani drugiego wosku, lecz techniki. Akurat człowiek, który u nas się tym zajmuje jest wielbicielem klasycznego wosku i nie zawsze stosuje Mirror Gloss, choć namawiam  Ja upatruję przyczyny raczej w zbyt grubo aplikowanych warstwach. Przesłałem już Twoje uwagi do osoby odpowiedzialnej i liczę, że na wewnętrznych warsztatach twardość lustra uda się dopracować  To ważny sygnał dla nas! Dzięki!

[Tomasz.Godziek.Poszetka]

Burgundowe penny "Montpellier" / Crownhill

[Whitesnake]

3 godziny temu, saphir.pl napisał:

  To ważny sygnał dla nas! Dzięki!

Chapeau bas! Jesteście jak wzorzec z Sevres w kategorii "Customer Experience"  

Edit: czystość języka zjadły pozytywne emocje i względy ergonomiczne. Ciekawe zjawisko, swoją drogą

[Fant]

[JBJ]

Berwick