Skocz do zawartości

Koszule - dyskusje i porady, jakość, ulubione marki


Gość mrt

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

2 godziny temu, flozbi napisał:

Wiecie dlaczego Emanuel Berg tak dużo szyje koszul z popeliny? Mam kilka koszul z tego materiału np. marek: Da Vinci, Van Laack, do niczego się to nie nadaje, gniecie się, w dodatku jest nieprzewiewna, dziadowski materiał, obojętnie jakiego producenta by nie był.

Niestety nie wiem, samego dziwie się tej popularności popeliny.

Argument, że jest bardziej formalna, jakoś mnie nie przekonuje. Czy pognieciony ciuch jest bardziej formalny? A popelina gniecie się od przechowywania w szafie.

Argument "są popeliny i popeliny", również do mnie nie trafia, mam ponad 30 koszul MTM i najtańsze oksfordy, które brałem, są lepsze niż najdroższe popeliny, a zamawiałem z tkanin od Albini, Getznera, Somelos i Tessitura Monti.

No ale ja w ogóle mam nietypowe poglądy na koszule, na przykład uważam, że przy koszulach nie ma sensu podziału na tkaniny letnie i zimowe - cały rok noszę "letnie" ze wskazaniem na oksfordy i gruby len.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie wiem, samego dziwie się tej popularności popeliny.
Argument, że jest bardziej formalna, jakoś mnie nie przekonuje. Czy pognieciony ciuch jest bardziej formalny? A popelina gniecie się od przechowywania w szafie.
Argument "są popeliny i popeliny", również do mnie nie trafia, mam ponad 30 koszul MTM i najtańsze oksfordy, które brałem, są lepsze niż najdroższe popeliny, a zamawiałem z tkanin od Albini i Tessitura Monti.
No ale ja w ogóle mam nietypowe poglądy na koszule, na przykład uważam, że przy koszulach nie ma sensu podziału na tkaniny letnie i zimowe - cały rok noszę "letnie" ze wskazaniem na oksfordy i gruby len.

Mógłbyś wskazać z jakich systemów MTM obecnie korzystasz, i które najbardziej polecasz?
Ze starych wpisów kojarzę, ze kiedyś pisałeś coś o MT i bodajże Balthazar. Jak ocenisz sytuacje w tej chwili?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Kuba napisał:


Mógłbyś wskazać z jakich systemów MTM obecnie korzystasz, i które najbardziej polecasz?
Ze starych wpisów kojarzę, ze kiedyś pisałeś coś o MT i bodajże Balthazar. Jak ocenisz sytuacje w tej chwili?

 

Wow, systemy, to chyba dużo powiedziane :). Szyje obecnie na przemian w Macaroni Tomato oraz Zack Roman. Oba te miejsca bardzo polecam. Każde zamówienie jest udane, bo dopracowałem już wymiary co do centymetra - zresztą, po tylu zamówieniach jak mogło by być inaczej?

Z ciekawostek powiem, że użyłem tych wymiarów również w Camiceria Olga i wyszło tip-top (chciałem koniecznie koszulę flanelową w czerwono-czarną kratę, a takiego materiału nie sposób było znaleźć w próbnikach dostępnych w Polsce). No ale CO jest nieczynna z powodu korona.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Velahrn napisał:

Niestety nie wiem, samego dziwie się tej popularności popeliny.

Argument, że jest bardziej formalna, jakoś mnie nie przekonuje. Czy pognieciony ciuch jest bardziej formalny? A popelina gniecie się od przechowywania w szafie.

Argument "są popeliny i popeliny", również do mnie nie trafia, mam ponad 30 koszul MTM i najtańsze oksfordy, które brałem, są lepsze niż najdroższe popeliny, a zamawiałem z tkanin od Albini, Getznera, Somelos i Tessitura Monti.

No ale ja w ogóle mam nietypowe poglądy na koszule, na przykład uważam, że przy koszulach nie ma sensu podziału na tkaniny letnie i zimowe - cały rok noszę "letnie" ze wskazaniem na oksfordy i gruby len.

Absolutnie się z toba zgadzam białe lub błękitne koszule oxford (klasyka) .Kupilem jedną u macaroniego jest świetna

Jednak numerem jeden jest len wspaniała tkanina

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zgłosić votum separatum - nie przepadam za lnem, przynajmniej tym, z którym się spotkałem w koszulach - jest szorstki i nieprzyjemny. Nawet mieszanki z bawełną odbieram jako gorsze. Zdecydowanie wolę miękką, lekką bawełnę. Ideałem jest cienka flanela, którą mam w koszuli od T. Milera - tej koszuli w ogóle nie czuję, coś nieprawdopodobnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos lnu, to też są różne sploty, jeden, który mam jest miękki i super łatwo się gniecie (koszula casualowa typowa na lato), drugi (ten na nowej SuSu) jest jakby zapleciony splotem koszykowym - bardzo łatwo się prasuje i trzyma się dobrze cały dzień w pracy. Może na pierwszy rzut oka wydawać się szorstki i sztywny, ale nosi się wygodnie.

To co mi się nie podobało to biała mieszkania bawełny i lnu 50/50 od Soktas. Bardzo sztywna i w połączeniu z krojem extra slim fit wpijała się w zgięcia łokci.

Jest natomiast jedna koszula, która jest jakimś cudem techniki - jedna z najtańszych moich, Uniqlo 96% bawełny i 4% elastanu - właściwie wychodzi jak wyprasowana z pralki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, systemy, to chyba dużo powiedziane :). Szyje obecnie na przemian w Macaroni Tomato oraz Zack Roman. Oba te miejsca bardzo polecam. Każde zamówienie jest udane, bo dopracowałem już wymiary co do centymetra - zresztą, po tylu zamówieniach jak mogło by być inaczej?
Z ciekawostek powiem, że użyłem tych wymiarów również w Camiceria Olga i wyszło tip-top (chciałem koniecznie koszulę flanelową w czerwono-czarną kratę, a takiego materiału nie sposób było znaleźć w próbnikach dostępnych w Polsce). No ale CO jest nieczynna z powodu korona.

Korzystałem do tej pory z MT i CO właśnie i jeżeli chodzi o cena / jakość to jestem zwolennikiem tej drugiej opcji chociaż znalazłbym jakieś mankamenty, które mam nadzieje uda się wyeliminować w kolejnym zamówieniu (np. bardzo sztywne mankiety).
Co do MT mam mieszane uczucia, szczególnie w cenie podstawowej.
Moza czas dać szansę ZR


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Letnia koszula ze średniej linii SuSu, kosztowała 29€ i myślałem, że będzie takim wycierusem. Teraz się jej z bliska przyglądam i widzę, że te niebieskie paski wcale nie są farbowane, ale plecione przy użyciu niebieskiej nici i innego splotu niż białe fragmenty - ciekawy detal. Tessitura Monti.

 

 

IMG_20200423_094826299.jpg

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.04.2020 o 13:31, Velahrn napisał:

Niestety nie wiem, samego dziwie się tej popularności popeliny.

Argument, że jest bardziej formalna, jakoś mnie nie przekonuje. Czy pognieciony ciuch jest bardziej formalny? A popelina gniecie się od przechowywania w szafie.

Argument "są popeliny i popeliny", również do mnie nie trafia, mam ponad 30 koszul MTM i najtańsze oksfordy, które brałem, są lepsze niż najdroższe popeliny, a zamawiałem z tkanin od Albini, Getznera, Somelos i Tessitura Monti.

 

Powiedzieć ,że :"są popeliny i popeliny" to tak jak nie powiedzieć nic. Popelina to tylko rodzaj/technika splotu(tak jak oksford ,twill,end on end ,voille etc.).Oprócz techniki splotu bawełna koszulowa ma wiele innych parametrów ,które decydują o jakości koszul w tym również podatności na gniecenie.Splot typu oksford ma przewagę nad prostymi splotami ,gdyż nie wymaga tak doskonałego surowca i może być produkowany z taniej(surowej) bawełny na szybkich niemal bezobsługowych krosnach pneumatycznych o kolosalnej wydajności.Dla porównania kiedy budynek ma idealnie proste ściany to można go otynkować na gładko ,a kiedy ściany są krzywe to lepiej wybrać baranek albo inną fakturę tynku .Takie hasła jak Albini/Alumo/Mason/Monti to są zwykle puste slogany( zwyczajnie producenci bez renomy-rozpoznawalnej marki podpierają się autorytetem  firm znanych ),podobnie jak wiele innych haseł typu :"guziki z masy perłowej", "bawełna Sea Island","Najwyższej jakości bawełna" (a co robią z tej średniej jakości ?K.. karmę dla psów)itp..Mam trochę doświadczenia w tej branży i miałem w rękach setki próbników koszulówek od Alumo  czy Albini, ale nigdy nie było w tych próbnikach "Tailors Cut" takiej jakości materiałów jakie ma Tom Ford czy Turnbull&Asser a przecież TF używa koszulówek Alumo a T&A od Albini. Tak samo guziki MOP w taniej koszuli to jest utopia (koszty),a już Sea Island to jest chyba najbardziej nadużywany slogan.Podejrzewam ,że forumowiczów ,którzy posiadają koszule z bawełny Sea Island można by policzyć na palcach jednej ręki,a pozostałym się tylko wydaje (gdyż im to wmówiono). .  

  • Like 3
  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
W dniu 25.04.2020 o 11:00, mayor napisał:

Powiedzieć ,że :"są popeliny i popeliny" to tak jak nie powiedzieć nic. Popelina to tylko rodzaj/technika splotu(tak jak oksford ,twill,end on end ,voille etc.).Oprócz techniki splotu bawełna koszulowa ma wiele innych parametrów ,które decydują o jakości koszul w tym również podatności na gniecenie.Splot typu oksford ma przewagę nad prostymi splotami ,gdyż nie wymaga tak doskonałego surowca i może być produkowany z taniej(surowej) bawełny na szybkich niemal bezobsługowych krosnach pneumatycznych o kolosalnej wydajności.Dla porównania kiedy budynek ma idealnie proste ściany to można go otynkować na gładko ,a kiedy ściany są krzywe to lepiej wybrać baranek albo inną fakturę tynku .Takie hasła jak Albini/Alumo/Mason/Monti to są zwykle puste slogany( zwyczajnie producenci bez renomy-rozpoznawalnej marki podpierają się autorytetem  firm znanych ),podobnie jak wiele innych haseł typu :"guziki z masy perłowej", "bawełna Sea Island","Najwyższej jakości bawełna" (a co robią z tej średniej jakości ?K.. karmę dla psów)itp..Mam trochę doświadczenia w tej branży i miałem w rękach setki próbników koszulówek od Alumo  czy Albini, ale nigdy nie było w tych próbnikach "Tailors Cut" takiej jakości materiałów jakie ma Tom Ford czy Turnbull&Asser a przecież TF używa koszulówek Alumo a T&A od Albini. Tak samo guziki MOP w taniej koszuli to jest utopia (koszty),a już Sea Island to jest chyba najbardziej nadużywany slogan.Podejrzewam ,że forumowiczów ,którzy posiadają koszule z bawełny Sea Island można by policzyć na palcach jednej ręki,a pozostałym się tylko wydaje (gdyż im to wmówiono). .  

Jak rzadko, pełna zgoda :) Przydałoby sie w koncu odczarowac wierzenia ludzi :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Andells napisał:

Przydałoby sie w koncu odczarowac wierzenia ludzi :) 

Zatem pewnie wszyscy przed telewizorami zamieniamy się w słuch :)

Koszula szyta w Czeladzi z materiału no-name z Chin vs Thomas Mason - którą wybrać?

Koszula z Czeladzi z materiału Thomas Mason z guzikami plastikowymi vs MOP - którą wybrać?

Koszula linii "premium" znanej na Forum marki (szyta w Czeladzi ;) ) z materiału Thomas Mason, guzikami z MOP, ręcznie obszytymi dziurkami itp. - który z tych elementów to nic nie warty slogan, dlaczego tak uważasz i kto miałby nas oszukiwać przyklejając metki producenta tkaniny do produktu, który jak rozumiem nie posiada wysokich cech użytkowych? 

I na końcu - dlaczego mielibyśmy myśleć, że ktokolwiek włoży tkaninę najwyższej klasy i skrętności do koszul, które kupujemy za 50, 100 czy nawet 150€? Czy są tylko produkty bespoke i później nic, nic, nic i jakieś bazarowe guano?

Myślę, że wbrew opinii jednego "wuja" z Ameryki mamy na Forum bardzo rozgarniętych użytkowników, którzy jak nikt potrafią połapać się w najlepszych propozycjach value for money, szukają jak najlepszych okazji aby zdobyć maksimum produktu za najbardziej racjonalną cenę. W tej propozycji koszule bespoke praktycznie się nie bronią - fakt, możesz tam włożyć wszystkie bajery, dopasować co do milimetra i cieszyć się perfekcyjnym produktem, ale tych koszul musisz mieć kilkanaście co tworzy kwotę, za którą da się kupić mały samochód. 

Wg mnie popularne tu opcje MTM (Olga, Luxire) czy nawet dobrze dopasowane RTW premium (Jort), które zawsze można oddać do krawca dają znacznie większe value for money. Ja zagłosowałem portfelem 7 razy 49€ na Suitsupply Jort i jak na razie to ktoś musi się bardzo mocno wysilić aby mnie przekonać do czegoś innego.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W bespoke koszulowym z reguły masz dużo lepsze tkaniny niż w RTW/MTM. Ich cena sama w sobie jest już na takim poziomie, że nie ma co oszczędzać na igle. Potem zostaje już kwestia budżetu i preferencji oraz kompromisów na jakie jest w stanie pójść klient. Ja nie odczuwam potrzeby sięgania powyżej MTM, ale jestem w stanie zrozumieć ludzi którzy chcą czegoś więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, blekit napisał:

W bespoke koszulowym z reguły masz dużo lepsze tkaniny niż w RTW/MTM. Ich cena sama w sobie jest już na takim poziomie, że nie ma co oszczędzać na igle. Potem zostaje już kwestia budżetu i preferencji oraz kompromisów na jakie jest w stanie pójść klient. Ja nie odczuwam potrzeby sięgania powyżej MTM, ale jestem w stanie zrozumieć ludzi którzy chcą czegoś więcej.

100% racja - tylko ja wciąż nie wiem co jest nie tak (za cenę i jakość w jakiej są pozycjonowane) z koszulami RTW/MTM, które mają umieszczone loga producentów materiału, mają guziki z MOP lub są z bawełny Sea Island. Podobno dochodzi to do jakichś nadużyć, ale wciąż nie wiem jakich. Proste stwierdzenie, że bespoke zawsze jest lepsze to jakby komuś kto rozważa dwuletniego Golfa 7 lub Audi A4 proponować nowe A7. Wiadomo, że nowe A7 jest lepsze, tylko co to zmienia?

1 godzinę temu, Najmniejszy napisał:

Najlepsze tkaniny z jakimi miałem styczność były no-name. Może to kwestia kontaktów w ponadprzeciętnym stopniu z tkaninami vintage czy do rekonstrukcji historycznej, ale w wypadku tkanin nazwa producenta ma dla mnie znaczenie zerowe

Bo najlepsi producenci koszul nie muszą się posiłkować nazwą manufaktury materiału. Firmują cały produkt wyłącznie logo pracowni - co nie zmienia faktu, że gdzieś ten materiał zrobiono. Moja marynarka E.Formicola nie ma wszywki VBC, ale po krótkim kontakcie z supportem udało mi się dokładnie ustalić kod i producenta materiału.

 

Tak na marginesie: czy ktokolwiek pytał kiedyś Olgę skąd ma materiały do koszul za 75 i 99 Euro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.01.2017 o 11:37, Friedman napisał:

55 euro: pretty basic fabrics all of import origin. I buy them from historical italian companies but not made in italy

75 euro: are all high quality fabrics from: albiate, thomas mason, canclini, alfatex, somelos

110 euro: all thomas mason GOLDLINE

140 euro: all DJ Anderson

👇

11 minut temu, Żorż Ponimirski napisał:

Tak na marginesie: czy ktokolwiek pytał kiedyś Olgę skąd ma materiały do koszul za 75 i 99 Euro?

 

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lubo69 - dzięki. Widzisz to w wersji mobilnej strony? Ja klikam od lewa do prawa i nie widzę tej szczegółowej informacji. Ponadto byłem przekonany, że są trzy stopnie jakości: 55, 75 i 99€. Pierwsze widzę/słyszę o opcji za 110 i 140. Ciekawy jestem jakie ma cechy taki materiał DJ Anderson.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest stary post, bodaj z 2017 roku, z wątku Olgi. Widzę go w obu wersjach.

Opcje cenowe €110 i €140 są na stronie Olgi.

Co ciekawe, 110 euro kosztuje popelina od T. Masona; to chyba prawda, że „są popeliny i popeliny”.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zorz jak zwykle sam sobie poczynil zalozenia i sam sobie odpowiada. Nie krepuj sie :) Ja tylko wspomnialem ze "pan z ameryki" ma racje - @mayor. A jesli ty uwazasz ze tak wszystko wiesz i idealnie sobie wybierasz value for money, nic mi do tego. Nie interesuja mnie koszule z Czeladzi wiec nie wiem do czego pijesz, napewno wiesz o nich wiecej niz ja :) 

Zakladam ze te "pytania" w twoim poscie nie byly do mnie, wiec nie czuje sie w obowiazku odpowiadac na cos czego nie napisalem :) Moglbym w sumie wyreczyc mayora ale ze specjalista od wszystkiego szkoda dyskutowac, w sumie nie wiem po co pytasz skoro ty wszystko wiesz w tym temacie jak widac, chyba ze pytasz uszczypliwie to przepraszam.

 

PS. cos sie czepil bespoke ? Nikt tu nawet nie wspomnial o bespoke :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Andells - "wujka" z Ameryki mam w ignorowanych od ponad roku, a jego wpis widzę tylko dlatego, że go w całości zacytowałeś, piszesz, że się z nim zgadzasz i zapowiedzialeś, że odczarujesz wierzenia ludzi.

Właśnie to, że piszesz o jakichś wierzeniach ludzi stawia Cię na pozycji autorytetu, który jeszcze nie użył żadnego argumentu, a już poczynił założenia, że mamy jakieś wierzenia :)

Mnie nie musisz do niczego przekonywać - mam swoje ulubione marki i na razie pozostaję im wierny. Po prostu nie lubię pustosłowia. Masz jakieś insiderskie info odnośnie nadużywania pewnych terminów przez marki RTW - bardzo chętnie posłucham. Chcesz pozycjonować produkt swojej firmy powyżej RTW i MTM - miałeś swój wątek firmowy, który na własną prośbę zamknąłeś. Nie lubię po prostu podejścia typu "wiem, ale nie powiem, bo i tak się nie znacie". W kilku wątkach ja i Koledzy próbowaliśmy Cię pociągnąć za język to tłumaczyłeś, że za dużo by pisać i może na privie pogadamy. 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.