Skocz do zawartości

Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi


Gość Nereusz

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z Was wie co ta za technologia wykonania butów: „heat sealed”? Ja to tłumaczę jako „zgrzewane”, choć nic mi to de facto w odniesieniu do butów nie mówi :-) tzn na czym dokładnie polega, co z czym się zgrzewa? 

https://www.herringshoes.co.uk/herring/hartwell_rubber-soled-brogue-boots/brown-waxy-calf
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Jakub84 napisał:

Czy ktoś z Was wie co ta za technologia wykonania butów: „heat sealed”? Ja to tłumaczę jako „zgrzewane”, choć nic mi to de facto w odniesieniu do butów nie mówi :-) tzn na czym dokładnie polega, co z czym się zgrzewa? 

https://www.herringshoes.co.uk/herring/hartwell_rubber-soled-brogue-boots/brown-waxy-calf
 

Po prostu klejononka. Sporą częśc klejów szewskich nakłada się na gorąco.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Gocławianin napisał:

Tak, będzie bardzo formalnie (klapy w szpic i jeden guzik, to b. często atrybut smokingu, ale rozumiem, że u Ciebie nie ma żadnych atłasowych elementów), ale jest to jak najbardziej poprawne. 

Wyciągnąłem garnitur z szafy i atłasowe elementy jednak są. Klapy i guziki. Co prawda klapy praktycznie się nie wyróżniają innym pokryciem (dopiero z bliska można zobaczyć różnice), ale to chyba jednak w takim wypadku odpada?

Mniej więcej to ten model tylko sprzed kilku lat:

smoking-meski-czarny-lincoln_3__1_1.jpg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z Was wie co ta za technologia wykonania butów: „heat sealed”? Ja to tłumaczę jako „zgrzewane”, choć nic mi to de facto w odniesieniu do butów nie mówi :-) tzn na czym dokładnie polega, co z czym się zgrzewa? 
https://www.herringshoes.co.uk/herring/hartwell_rubber-soled-brogue-boots/brown-waxy-calf
 

Welted heat sealed to technnologia, jaką robią np. Martensy, czy Solovairy: do podpodeszwy mocuje się pas (welt) i cholewkę - do tego etapu jest tak jak w technologii szycia ramowego (z tym, że np. Martens mocuje pas na parcianej taśmie, a podpodeszwa jest z marnej jakości skóry), a potem zamiast przyszywać podeszwę do pasa z pomocą maszyn wynalezionych przez Goodyeara zgrzewa się ją z pasem. Pas jest w tej technologii wykonany nie ze skóry, jak w technologii Goodyear welted, tylko z PCV żeby dało się go zgrzać z gumową podeszwą. Konstrukcja bardzo wytrzymała i zupełnie inna od zwykłego zgrzewania podeszwy bezpośrednio z cholewką.
Tu masz link do filmiku jak to robią.



  • Like 2
  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciągnąłem garnitur z szafy i atłasowe elementy jednak są. Klapy i guziki. Co prawda klapy praktycznie się nie wyróżniają innym pokryciem (dopiero z bliska można zobaczyć różnice), ale to chyba jednak w takim wypadku odpada?
Mniej więcej to ten model tylko sprzed kilku lat:

Myślę, że normalny wizytowy garnitur plus biała koszula i czarny krawat będą o niebo lepsze od tego wyrobu smokingopodobnego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, pablocito napisał:


Welted heat sealed to technnologia, jaką robią np. Martensy, czy Solovairy: do podpodeszwy mocuje się pas (welt) i cholewkę - do tego etapu jest tak jak w technologii szycia ramowego (z tym, że np. Martens mocuje pas na parcianej taśmie, a podpodeszwa jest z marnej jakości skóry), a potem zamiast przyszywać podeszwę do pasa z pomocą maszyn wynalezionych przez Goodyeara zgrzewa się ją z pasem. Pas jest w tej technologii wykonany nie ze skóry, jak w technologii Goodyear welted, tylko z PCV żeby dało się go zgrzać z gumową podeszwą. Konstrukcja bardzo wytrzymała i zupełnie inna od zwykłego zgrzewania podeszwy bezpośrednio z cholewką.
Tu masz link do filmiku jak to robią.

 

 


 

 

 

Dzieki. Czyli jednak warto nie skreślać tak wykonanych butów bo nie jest to po prostu upgradowana klejonka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dragonek napisał:

Wyciągnąłem garnitur z szafy i atłasowe elementy jednak są. Klapy i guziki. Co prawda klapy praktycznie się nie wyróżniają innym pokryciem (dopiero z bliska można zobaczyć różnice), ale to chyba jednak w takim wypadku odpada?

Taki garnitur-smoking nie nadaje się moim zdaniem na żadne wyjścia; jest hybrydą czyli czymś co nie spełnia standardów klasycznej męskiej elegancji, a na pogrzeb już w ogóle się nie nadaje. Zwykły granatowy lub ciemnoszary garnitur w zupełności wystarczy. Biała koszula, czarne oksfordy, krawat musi być ciemny, ale nie musi być czarny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

Mam pytanie odnośnie marynarek z outletu, które często widuję np. na allegro (konkretnie mam tu na myśli Suitsupply). Widząc nie raz jak mocno są one pogniecione, a klapy prawie jak zaprasowane na płasko, to czy jest szansa na przywrócenie jej walorów wizualnych bez konieczności zastosowania doraźnych środków? Mam tu na myśli pranie i zlecenie tego prasowania jakiemuś profesjonaliście.

Jeśli zajdzie taka konieczność, to jaki może być jej orientacyjny koszt?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Pendoro napisał:

To jest ten sam produkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Coven napisał:

Witam serdecznie,

Mam pytanie odnośnie marynarek z outletu, które często widuję np. na allegro (konkretnie mam tu na myśli Suitsupply). Widząc nie raz jak mocno są one pogniecione, a klapy prawie jak zaprasowane na płasko, to czy jest szansa na przywrócenie jej walorów wizualnych bez konieczności zastosowania doraźnych środków? Mam tu na myśli pranie i zlecenie tego prasowania jakiemuś profesjonaliście.

Jeśli zajdzie taka konieczność, to jaki może być jej orientacyjny koszt?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

 Nie tylko szansa , ale nawet pewność że można przywrócić wygląd łącznie z klapami na klejonce zaprasowanymi na chama. Jeżeli chodzi o odprasowanie w domowych warunkach amatorskim żelazkiem i mokrą szmatą to nie polecam. Sam ponad 20 lat temu zaczynałem prace w krawiectwie na stanowisku Presser Iron Man, gdzie często musiałem dziennie odprasować 40-50 sztuk wymiętych garniturów, które przychodziły w paczkach z Azji ściśnięte jak sardynki w puszce, ale dzisiaj kiedy mam do uprasowania kilka marynarek czy garniturów to zanoszę do pralni. Po prostu w zakładzie miałem profesjonalne  żelazko Naomoto i stół Vacuum table ,a w domu mam lekkie "damskie" żelazko i składaną deskę (nie stać mnie na japońskie żelazko za $600 i stół za 3 tysiące ),W pralni dogadałem się na 10 zł za marynarkę i 15 zł  za garnitur, 5 za koszule, koszule prasuje sam gdyż pralnie prasują koszule na półautomatach gdzie można dobrze uprasować koszule z klejonymi kołnierzykami, kołnierze z pływającym wypełnieniem to już wyższa szkoła jazdy i mało która pralnia potrafi takie koszule porządnie wyprasować., Ceny są oczywiście za samo prasowanie bez prania/czyszczenia. Zresztą marynarka/garnitur to nie skarpetki i pranie/czyszczenie niszczy zarówno wełnę jak i konstrukcje marynarki trzeba te zabiegi ograniczyć do minimum najlepiej raz na dwa lata, albo nie częściej niż raz w roku 

  • Like 2
  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.