Skocz do zawartości

Ciekawe i nietuzinkowe nabytki


Pan Janusz

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 9.09.2018 o 05:58, KIERMAN napisał:

Wszystko się zgadza co napisałeś :) 

Jednak to z pewnością nie są buty z 1992/1993 r., musiały zostać wyprodukowane nieco później. 

Prawdopodobnie zostały wyprodukowane później, gdyż buty w katalogu 92/93 mają pełne skórzane obcasy z wstawką dovetail,a w Twoich obcas jest gumowy.,Jeżeli chodzi o tęgość to D/B zapisane w postaci ułamka zwykłego oznacza Combo last , czyli kopyto stworzone z dwóch kopyt o różnej tęgości.,Licznik w tym ułamku "D" oznacza ,że przednia część buta  jest w szerokości D, a mianownik/denominator "B" oznacza ,że tył buta jest w szerokości B.,Przy kopytach Combination Last  zawsze pięta rożni się o dwie szerokości od przedniej części buta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, mayor napisał:

Prawdopodobnie zostały wyprodukowane później, gdyż buty w katalogu 92/93 mają pełne skórzane obcasy z wstawką dovetail,a w Twoich obcas jest gumowy.,Jeżeli chodzi o tęgość to D/B zapisane w postaci ułamka zwykłego oznacza Combo last , czyli kopyto stworzone z dwóch kopyt o różnej tęgości.,Licznik w tym ułamku "D" oznacza ,że przednia część buta  jest w szerokości D, a mianownik/denominator "B" oznacza ,że tył buta jest w szerokości B.,Przy kopytach Combination Last  zawsze pięta rożni się o dwie szerokości od przedniej części buta. 

Ogólnie wiem chyba wszystko na temat tej konkretnej pary butów, sporo szukałem i sporo się naczytałem, pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.09.2018 o 14:07, FONos napisał:

Udało mi się upolować piękny Kanotier wykonany przez legendarną nowojorską firmę Cavanagh Hats w latach 30′. Więcej o nim we wpisie kolegi @LONG STORY SHORT tutaj https://longstoryshort.pl/kanotier/. Na przesyłkę z USA czekałem chyba z dwa tygodnie i w końcu przyszedł. Nie widać na nim żadnych śladów użytkowania. Rozmiar to 7 i 1/4 czyli 58 i faktycznie tyle ma po obwodzie. Czekałem na niego z nadzieją, że jeszcze tego lata uda się go założyć. Niestety mimo, że noszę 57-58 ten jest zdecydowanie za mały. Po prostu te kapelusze nie są okrągłe a owalne przez co na okrągłą głowę musiałby to być pewnie rozmiar co najmniej 60 :( Rozciągnąć niestety nie widzę szansy więc pewnie z wielkim żalem za chwile wyląduje na sprzedaż :(

Piękny, szkoda, że nie pasuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, artisan napisał:

Ciekawe jest miejsce zakupu. Jak rozumiem USA  ?. Ten fakt jest faktycznie interesujący .

 

No chyba bym się nie chwalił krawatem poszetka kupionym w PL :P

Ciekawe jak się tam znalazł, nie wiem też z jak odległej kolekcji pochodzi. Akurat myślałem o kupnie tego wzoru, a tu taka niespodzianka (nb. za 50% ceny katalogowej). Myślałem, że przypoluję też inny na aukcji LuxeSwap ale tam ludzie strasznie lecą na "Handmade In (tu wklej niemal dowolny europejski kraj)" i poszedł za więcej niż cena katalogowa. 

Tak na marginesie to @poszetka.com mogłaby zrobić jakąś serię limitowaną dla LuxeSwap. Ich ostatnia seria Drake's x LuxeSwap rozeszła się na pniu. Właściciel tej firmy jest dostępny niemal non stop na SF pod nickiem SpooPoker. Myślę, że jest realna szansa na współpracę i promocję polskiej marki w świecie.

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 1 month later...

@Velahrn - bardzo ładny szalik. Ja mam royal speyside, ale nie wiedziałem że to podmarka JoE. Rzeczywiście lekko gryzie, choć blackwatch tartan pasuje mi do zbyt wielu rzeczy, żeby go nie nosić. Za to niedawno znalazłem coś takiego w sklepie outdoorowym na wyprzedaży.

IMG_20181207_083804720_HDR.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś na starość złagodniał tak jak ja, polecam kaszmir od Begg&Co:

https://www.beggandcompany.com/men.html?material=298

Ceny szalików przyprawiają o ból wszystkiego, ale w brytyjskim TK można je kupić za poniżej 300 zł i wtedy zdecydowanie warto. Pozyskałem w Edynburgu taki:

AE537BB9-B29B-4C3E-93A7-7AA4221D5ED1.thumb.jpeg.f11a65a8ae9c136aa291205d29421575.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, lubo69 napisał:

Jeśli ktoś na starość złagodniał tak jak ja, polecam kaszmir od Begg&Co:

Ceny szalików przyprawiają o ból wszystkiego, ale w brytyjskim TK można je kupić za poniżej 300 zł i wtedy zdecydowanie warto. 

Begg & Co bywają też w dobrych cenach ja Yooxie, ja mam ich wariant z mieszanki wełna-angora, najcieplejszy szalik jaki użytkuję.

Najprzyjemniejsze dla mnie są jednak mieszanki kaszmir-jedwab (choć nie na największe mrozy), albo z "surówki" jedwabnej czy jak to się nazywa (czysty jedwab, ale nie gładki, tylko wyglądający jak bawełniana flanela).

Też nie wiedziałem, że Royal Speyside to marka Johnston of Elgin. Mam ich jeden szalik kaszmirowy z TKMaxxa, jakość przyzwoita. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dziko @Żorż Ponimirski @lubo69

Dzięki za komentarze.

O Royal Speyside też się ostatnio dowiedziałem. Z tego, co zrozumiałem, wydzielili tę markę jako niższa linię m.in. dla produktów z wełny jagnięcej, często dość budżetowych (np. na Massdropie szaliki Royal Speyside można czasem kupić za 25 $). Metkę Johnston/Johnston of Elgin/Johnston Cashmere zaś firma zostawia dla produktów z kaszmiru.

Szalik jest bardzo fajny, kaszmir wyraźnie się różni od tego taniego pn. z H&M-u. Przede wszystkim jest znacznie mniej włochaty, co jak przypuszczam, zawdzięcza użyciu dłuższych włókien z brzucha kóz kaszmirowych, czyli podobno najlepszego kaszmiru. Dotykając go, czuje się, jakby dotykało się jakiegoś szczeniaczka o długich, miękkich włoskach - czaicie na pewno, o chodzi :). Mam nadzieję, ze będzie bardziej odporny na mechacenie.

I garść informacji, które zebrałem na forach, a które mogą, ale nie muszą okazać się prawdziwe (do dyskusji)

1. Obecnie kaszmir jest bardzo popularny, tak, ze nawet marki typu Reserved, H&M i Uniqlo maja budżetowe akcesoria/swetry z tego materiału...

2. ... co sprawia, ze tylko 5 % "kaszmirowych" rzeczy dostępnych w sprzedaży jest dobrej jakości.

3. Johnston of Elgin jest często polecany jako "value for money", czyli marka, która oferuje bardzo dobrą jakość (ale nie luksusowa, jak np. Loro Piana) i nie dopłaca się za metkę.

4. Znacznie lepszą inwestycją od taniego kaszmiru jest dobry merino, kupowanie kaszmiru ma sens w przypadku uznanych producentów - inaczej kupimy materiał bardzo nietrwały, a szalik będzie np. cienki (mniej surowca).

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do trwałości nie jest to tak oczywiste. Mam czapki kaszmirowe z H&M Premium (cena detaliczna 129 zł, produkcja chińska) i brytyjskiej marki Black (cena detaliczna ok. 320 zł, produkcja szkocka) oraz JoE (cena detaliczna ok. 330 zł) i choć te dwie ostatnie są przyjemniejsze w dotyku i ogólnie wyglądają porządniej, to szybciej się kuleczkują. Są również lżejsze. Nie ważyłem ich, ale w ręce wyraźnie czuć, że te z H&M są cięższe, z grubszej włóczki.

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu ‎2018‎-‎12‎-‎08 o 18:57, Velahrn napisał:

I garść informacji, które zebrałem na forach, a które mogą, ale nie muszą okazać się prawdziwe (do dyskusji)

1. Obecnie kaszmir jest bardzo popularny, tak, ze nawet marki typu Reserved, H&M i Uniqlo maja budżetowe akcesoria/swetry z tego materiału...

2. ... co sprawia, ze tylko 5 % "kaszmirowych" rzeczy dostępnych w sprzedaży jest dobrej jakości.

Coś w tym niewątpliwie jest, acz aby spraw skomplikować, ja gdzieś czytałem, że kaszmir to generalnie trochę loteria, ponieważ dla jakości kluczowe znaczenie ma sezon - są okresy, że kozy dają super włókna i nawet tani kaszmir będzie dobry, są okresy, gdzie nawet ściśle wyselekcjonowane włókna mogą być takie sobie.

Ostatnio macałem kaszmirowe rzeczy Uniqlo (mają sklepy stacjonarne w Paryżu) i wyglądało mi słabo, wręcz jak wełna ze średnio-niższej półki. Z drugiej strony od dwóch sezonów użytkuję kaszmirowy sweter Marks & Spencer (cena na metce coś koło 500 zł, chyba made in China) i jakość jest zaskakująco dobra. Niedrogie rzeczy (po przecenach) z kaszmiru ma też marka własna Yooxa "8" - mam ich pulower i tam kaszmir jest przeciętny (coś jak dobre merino) oraz cięższe, tkane szaliki - tam jest bardzo dobry.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.