Skocz do zawartości

Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi


Gość Nereusz

Rekomendowane odpowiedzi

25 minut temu, Kempes napisał:

Szanowni Forumowicze,

1) Nie, chodzi raczej o kwestie estetyczne (podziału dużego kawałka skóry na dwie mniejsze części, but przez to staje się "lżejszy" w odbiorze, mniej zwracający uwagę; porównaj captoe i lotniki, lotniki są bardziej "efektowne" i taki but w całości bardziej "kole w oczy", dlatego pisałem kiedyś, że lotniki potrzebują dla równowagi jakiegoś mocnego akcentu i nie chodzi mi tutaj o kolorowy, kraciasty garnitur - mam na myśli raczej piękny, mięsisty, porządnie zawiązany krawat), ponadto z noskiem łatwiej nałożyć pastę tam, gdzie trzeba ją nałożyć, przynajmniej dla mnie. 

2) Pani ma rację, choć są wyjątki, np. te plain oxfords co podałeś to bardzo eleganckie obuwie wizytowe, nie założyłbym ich do niczego innego niż smokingu czy klasycznego garnituru wizytowego. 

3) Tak, lotniki są mniej formalne od oxfordów, dlaczego wyjaśniłem w 1), zakładam że koledze chodzi o klasyczne, gładkie captoe oxfordy

Te linki - bardzo ładne buty, monki jak monki - dla mnie to zawsze obuwie nieformalne, w tym przypadku (czarna gładka skóra, brak zdobień i przeszyć) maks. półformalne. 

Rób jak uważasz, nie słuchaj Pani w sklepie, bo akurat Twoich propozycji nikt tutaj nie powinien zakwestionować. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, KIERMAN.pl napisał:

(...)

2) Pani ma rację, choć są wyjątki, np. te plain oxfords co podałeś to bardzo eleganckie obuwie wizytowe, nie założyłbym ich do niczego innego niż smokingu czy klasycznego garnituru wizytowego.

Dzięki wielkie za komentarz. Tak, monków oczywiście do garnituru bym nie założył.
Szczerze mówiąc zainteresował mnie ten fragment; o butach myślę pod kątem pracy gdzie 80% czasu chodzę chinosach (+ koszula i marynarka). I tu będę miał zagwozdkę:)
Rozpatruje kolory zarówno czarny jak i brązowy (nie jestem pewien czy brąz niejako delikatnie obniża formalność).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Kempes napisał:

Szczerze mówiąc zainteresował mnie ten fragment; o butach myślę pod kątem pracy gdzie 80% czasu chodzę chinosach (+ koszula i marynarka). I tu będę miał zagwozdkę:)
Rozpatruje kolory zarówno czarny jak i brązowy (nie jestem pewien czy brąz niejako delikatnie obniża formalność).

Te monki w brązie super do Twoich preferencji, chyba że zakładasz tylko czarne chino i czarne marynarki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy pytania dotyczace dziadziny z merino wool:

 

1. Czy to normalne że swetry z niej nieustannie się mechacą (u mnie w rejonie bokow srodbrzusza glownie)? Muszę używać golarki juz po jednym założeniu. 

2. Jak takie nieustanne mechacenie wpływa na trwałość i żywotność materiału? Po jakim czasie grozi mu zużycie?

3. Ostatecznie w jednym moim sweterku pojawiła się drobna dziurka. Drugi sezon użytkowania. Prawdopodobnie materiał w koncu puścił. Jest to możliwe do zaszycia, załatania? Sklep odmawia reklamacji powołując się na naturalne zużycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka swetrów z wełny merynosa (SuitSupply) i wszystkie się mechacą. Niektóre zaczęły po zaledwie kilku założeniach. Mam jeden grubszy kardigan, w którym wystąpiło to tak jak u Ciebie @BrotherM w podobnym miejscu, ale przypisywałem to kurtce, którą noszę (ma wewnętrzną taśmę na tej wysokości). Akurat zapamiętałem, że identyczny kupił sobie MrVintage i też był rozczarowany tak szybkim mechaceniem, więc pewnie moja kurtka nie ma z tym związku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gajdowskip napisał:

Mam kilka swetrów z wełny merynosa (SuitSupply) i wszystkie się mechacą. Niektóre zaczęły po zaledwie kilku założeniach. Mam jeden grubszy kardigan, w którym wystąpiło to tak jak u Ciebie @BrotherM w podobnym miejscu, ale przypisywałem to kurtce, którą noszę (ma wewnętrzną taśmę na tej wysokości). Akurat zapamiętałem, że identyczny kupił sobie MrVintage i też był rozczarowany tak szybkim mechaceniem, więc pewnie moja kurtka nie ma z tym związku.

Ja mam od SS i MM. Generalnie problemy z mechaceniem identyczne.

Nieważne czy narzucam na siebie marynarkę czy płaszcz, z podszewką, czy bez. Po prostu się tu mechaci.

Tzn. też mała dziurka się pojawiła? Załatałeś to?

 

Generalnie, po pewnych ostatnich wydarzeniach zaczynam być zawiedziony jakością "lepszej, klasycznej" odzieży. Trwałość jest taka sobie i z niektórych rzeczy robią się produkty na w najlepszym razie 2 sezony.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Szydlowsky napisał:

Jak wygląda rozmiarówka Timberlandów 6 premium ? , Meermin 9 , NB 44,5 ,  Timberland 44 czy 44,5 ? ( różne opinie czytałem ) Dobrze jakbym zmieścił cieplejszą skarpetę 😊

Powiem inaczej, Loake uk 10 i Timbery 44,5 a mierzyłem 45 i jest większy komfort. Stopa 28,8mm.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji najbliższej wizyty w Warszawie będę miał ograniczoną ilość czasu, aby wpaść do kilku sklepów.

Które salony / lokalizacje spośród poniżej wymienionych mają najszerszą ofertę i jest szansa na największe okazje:

E.Berg - C.H.Klif czy Mokotów?
TK Maxx - Blue City, Marszałkowska, Wola, Galeria Północna czy Targowek?
Royal Collection - Okopowa, CH Promenada, Wołoska, Witosa?

Interesują mnie: koszule, granatowe spodnie flanelowe, marynarki do zestawów koordynowanych.

Dzięki za pomoc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Panowie,

Zadaję tutaj trzecie pytanie na temat butów/stóp za co z góry przepraszam. Ale postanowiłem napisać ostatni raz. Przeglądam i czytam forum (przejrzałem wszystkie zakładki w dziale o butach), prześledziłem wiele blogów, czytałem Wasze tematy o konkretnych producentach, a i dzięki sprawnej obsłudze Patine, wiem już jakie modele i rozmiary mogę u nich potencjalnie kupować. Wciąż niejasna jest jednak dla mnie klasyfikacja marek (choć domyślam się, że może to być niemożliwe). Jako mieszkaniec Warszawy mam możliwość przymierzenia i zakupu Loake lub Berwick; natomiast przez internet Yanko, Patine (choć jest tylko jeden but "G" dla mnie) lub baardzo ewentualnie TLB Mallorca. O ile szukanie tęgości "G" i np. szukanie brązu do casualu ogranicza pole manewru i tutaj mogę podecydować jaki model, o tyle np. drugie mi potrzebne buty tj. klasyczne czarne wiedenki praktycznie wszędzie wyglądają tak samo (lub są bardzo podobne), co wiem: jest oczywiste.

Chcę zakupić po raz pierwszy buty porządnej jakości i mogę wydać zarówno 800, jak i 1500 (jeśli będzie to uzasadnione). Jeśli ktoś będzie miał chwilę czasu, mam prośbę o napisanie swojej klasyfikacji. Lub (z dozą cierpliwości) w kilku słowach napisanie, jaka jest właściwie różnica. Zapewne największy posłuch z wymienionych ma Yanko (z tego co obserwuję), ale właściwie jaka jest różnica wobec np. Loake (z mniej więcej tej samej półki cenowej, metoda szycia GYW, cielęca skóra). Zawsze też zastanawiała mnie atrakcyjna cena Berwicka mimo, że zazwyczaj jest umiejscawiany w 'spisach' firm z wyższej półki, a można dostać dwie pary w cenie jednej TLB (no ale tu nie będę nadwyrężał cierpliwości).

[w wielkim skrócie we wszystkich poradnikach dla początkujących pt. "czemu warto kupić dobre buty" są wymienione cechy, odróżniające je od Ryłko itp. Doszedłem do ściany w której wszystkie wymienione firmy mają te cechy, a różnice sięgają do kilkuset złotych]

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odzew.
Jeśli przesadziłem to post do wywalenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może tak per analogiam. Dla przeciętnego zjadacza chleba zegarek to rzecz bezużyteczna, bo godzinę można sprawdzić na wiele sposobów. Zwykły zegarek to Perfect, a dobry to Certina lub Tissot. Taka na przykład Omega to jakiś hiperluksusowy przedmiot pożądania, którego Bond używał do poderwania Evy Green w pociągu. I kiedy taki zwykły zjadacz chleba dostanie premię i kupi Omegę by być jak Bond i wyrywać fajne towary, niekoniecznie w Intercity, może zauważyć że spóźnia mu się osiem sekund, a wskazówka nie trafia idealnie w indeksy. Rejestruje się taki zjadacz na forum zegarkowym i szuka wsparcia, nierzadko w tonie "jakże tak można, za tyle pieniędzy i niedoróbki". I wtedy zjadacz dowiaduje się od wyjadaczy, że Omega to zaledwie średnia półka, niedoróbki się zdarzają, a fajne zegarki zaczynają się od równowartości Golfa z salonu.

Po tym przydługim wstępie ad rem. Moja klasyfikacja wyglądałaby następująco: Berwick, Patine, Loake, Yanko, TLB. To powiedziawszy, całkowicie zrozumiałbym np. uszeregowanie dokładnie odwrotne (w kategorii value for money). Buty przede wszystkim muszą pasować. Co z tego ze kopyto 915 ładnie wygląda, skoro nie każdy w nie wejdzie. Szukaj tego co pasuje i zanadto nie świeci (chłopaki z Patine buty pastują, ale jeśli but świeci w galerii handlowej, to go producent "ubogacił" sztucznym lakierem).

Obejrzyj buty Crockett&Jones w Galerii Mokotów (wiem że ponad budżet). Następnie obejrzyj Loake i sam zdecyduj, czy widzisz różnice i jakie. Jeżeli C&J będą wyraźnie wygodniejsze, ładniejsze, lepiej wykonane, to zapewne warto dopłacić. Jeżeli Loake są prawie tak samo dobre jak C&J, to nie ma sensu dopłacać.

  • Like 2
  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lubo69 napisał:

To może tak per analogiam. Dla przeciętnego zjadacza chleba zegarek to rzecz bezużyteczna, bo godzinę można sprawdzić na wiele sposobów. Zwykły zegarek to Perfect, a dobry to Certina lub Tissot. Taka na przykład Omega to jakiś hiperluksusowy przedmiot pożądania, którego Bond używał do poderwania Evy Green w pociągu. I kiedy taki zwykły zjadacz chleba dostanie premię i kupi Omegę by być jak Bond i wyrywać fajne towary, niekoniecznie w Intercity, może zauważyć że spóźnia mu się osiem sekund, a wskazówka nie trafia idealnie w indeksy. Rejestruje się taki zjadacz na forum zegarkowym i szuka wsparcia, nierzadko w tonie "jakże tak można, za tyle pieniędzy i niedoróbki". I wtedy zjadacz dowiaduje się od wyjadaczy, że Omega to zaledwie średnia półka, niedoróbki się zdarzają, a fajne zegarki zaczynają się od równowartości Golfa z salonu.

Po tym przydługim wstępie ad rem. Moja klasyfikacja wyglądałaby następująco: Berwick, Patine, Loake, Yanko, TLB. To powiedziawszy, całkowicie zrozumiałbym np. uszeregowanie dokładnie odwrotne (w kategorii value for money). Buty przede wszystkim muszą pasować. Co z tego ze kopyto 915 ładnie wygląda, skoro nie każdy w nie wejdzie. Szukaj tego co pasuje i zanadto nie świeci (chłopaki z Patine buty pastują, ale jeśli but świeci w galerii handlowej, to go producent "ubogacił" sztucznym lakierem).

Obejrzyj buty Crockett&Jones w Galerii Mokotów (wiem że ponad budżet). Następnie obejrzyj Loake i sam zdecyduj, czy widzisz różnice i jakie. Jeżeli C&J będą wyraźnie wygodniejsze, ładniejsze, lepiej wykonane, to zapewne warto dopłacić. Jeżeli Loake są prawie tak samo dobre jak C&J, to nie ma sensu dopłacać.

OK, popróbuję najpierw na żywca. Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, popróbuję najpierw na żywca. Dziękuję.
Czyli na razie tylko teoretyzujesz a nawet tych butów nie mierzyłeś?
To zaczynasz od d... strony.
Najpierw buty muszą Ci się podobać. Na żywo. Nie w necie.
Potem na Ciebie pasować. Być wygodne. Potem zastanawiaj się nad ceną i value for money.
Wymienione przez Ciebie marki, oprócz berwickow oferują zbliżoną jakość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno ocenić w salonie jak wygodne będą buty, bo one się dopasują i często najlepsze są potem te, które na początku wydawały się odrobinę za małe albo uciskały tu i ówdzie.

Przynajmniej ja mam takie doświadczenie. Ale zdobyte przypadkiem, bo 3/4 życia kupowałem buty, które właśnie były od razu wygodne, czyli, jak się okazało, za duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, michau napisał:

Czyli na razie tylko teoretyzujesz a nawet tych butów nie mierzyłeś?
To zaczynasz od d... strony.

Najpierw buty muszą Ci się podobać. Na żywo. Nie w necie.
Potem na Ciebie pasować. Być wygodne. Potem zastanawiaj się nad ceną i value for money.
Wymienione przez Ciebie marki, oprócz berwickow oferują zbliżoną jakość.
 

I w sumie się sprawdziło. Przy mojej szerokości 25,5 i podbiciu 27 cm są po jednej, dwie pary. W Lodingu oprócz brogsów (których nie chce) jedna para; w C&J jedna para której z nie było rozmiaru; w Loake jedna para brązowych na cały sklep dla mnie (za jasny kolor); z Berwick największy wybór. Ale ta runda sporo mnie nauczyła - przymierzać, testować, G do G nierówne, zwłaszcza przy innych rodzajach obuwia. Z internetu to loteria, no ale do rozważenia bo są zwroty. No nic - nastawiłem się na całe życie na wybieranie z tego co jest;) Już nie zawracam Wam tu głowy.

Cytat

Trudno ocenić w salonie jak wygodne będą buty, bo one się dopasują i często najlepsze są potem te, które na początku wydawały się odrobinę za małe albo uciskały tu i ówdzie.

Przynajmniej ja mam takie doświadczenie. Ale zdobyte przypadkiem, bo 3/4 życia kupowałem buty, które właśnie były od razu wygodne, czyli, jak się okazało, za duże.

A co do tego fragmentu również mam dylemat. Jedne buty były na mnie idealne, ale aż tak za bardzo, że można wręcz czułem lekki luz, można je było zawiązane bez problemu zdjąć z nogi. Odpadają. Niektóre "F" uciskały, ale nie hardcorowo, spokojnie można było chodzić, tylko kolejna loteria - na ile się rozejdą i czy aż tak, żeby pasowały właściwie. No nic, próbować testować, za 10 lat będę mądrzejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.