Ciekawe i nietuzinkowe nabytki

[Tanatos70]

Kurcze, poczułem się jakbym odzyskał swojego nieodżałowanego Zenita 11, którego straciłem w 1991 roku na drodze między Aleppo i Damaszkiem . Dwa lata wcześniej odpakowywałem go z taką samą ekscytacją jak ten aparat. Podobno jest jakaś nowa "wypasiona" wersja Zenita wykonana we współpracy z Leicą, ale aż taki sentymentalny nie jestem .

Kawał żelastwa:

[eye_lip]

Super, który to model?

[Tanatos70]

2 minuty temu, eye_lip napisał:

Super, który to model?

Q2 z gripem.

[Zajac Poziomka]

[Tanatos70]

Częściowa izolacja w czasie zarazy sprzyja eksploracji internetu w poszukiwaniu ciekawostek do zbioru. Zdecydowana większość domów aukcyjnych pozwala na licytację on-line. Swoje zbieracko- łowieckie atawizmy zaspokajam bezkrwawo, ale w najbardziej interesujących mnie dziedzinach niewiele mogę już zdziałać, bo to albo dostępność zerowa, albo finanse nie te.  Koniec- końców znalazłem sobie nową niszę- starą kartografię w tematyce: wyobrażenia Polski i mojego rodzinnego miasta, z którym od babki- prababki jestem związany. Przez ten czas częściowej kwarantanny, zamiast wyszukiwać okazji obuwniczych, czy innych fatałaszków, upolowałem parę ciekawych pozycji . Niestety pierwszego znanego wizerunku Poznania, pochodzącego z dzieła Brauna i Hogenberga (1617 r.) już mi z Anglii przysłać nie zdołali, bo ich wirus wyłączył. Za to z Holandii dotarło wczoraj jedno z pierwszych przedstawień ziem polskich pochodzące z jednego z wydań "Kosmografii" Sebastiana Muenstera (ok. 1570 r.). I tak mi czas narodowej izolacji jakoś płynie. Oby już niedługo, bo się zarżnę finansowo :

   

[mosze]

Gdzieś znalazłem info na temat władców Polski od legendarnego Lecha począwszy, z datami panowania. Była to pruska książka o historii, podobno nauczano jej w zaborze pruskim. Wiesz coś o tym (najciekawsze jest źródło)?

[Tanatos70]

@mosze. Kolejna karta wspomnianego wyżej przeze mnie dzieła Muenstera, zawierająca na stronie odwrotnej tzw. małą mapę Polski, prezentuje takie zestawienie władców polskich (również tych "legendarnych"). Może to było podstawą powielenia schematu w tej pruskiej książce, którą wspominasz. Muenster był dla Niemców autorytetem. Jego wizerunek widniał na stumarkówce Bundesbanku, jaką pamiętamy z lat 80-ych. Musiałbym zgłębić temat. Na razie działam trochę po omacku, z zapałem neofity .

 

[Tanatos70]

Monotematycznie, ale ostatnio się nie stroję i nie obuwam wyjściowo, za to oddaję namiętnie swoim pasjom i wariactwom innego rodzaju. Nie kupiłem nic w outlecie SS, ale za to wsparłem parę naszych domów aukcyjnych i jeden germański . Przepiękna, ręcznie kolorowana XVI- wieczna mapa Polski Wacława Grodeckiego z atlasu Abrahama Orteliusa. Miedzioryt kolorowany w epoce (ok. 1592 r.) w świetnym stanie zachowania oraz dwie nie mniej atrakcyjne mapy województwa poznańskiego z połowy XVII wieku. Dwie z nich dzisiaj dotarły, jedną nabyłem w marcu. Kot, jak widać podziela moje zainteresowania... w części .

[Żorż Ponimirski]

@Tanatos70 czy mógłbym liczyć na jakiś skan lub zdjęcie w wyższej rozdzielczości mapy Polski? Chciałbym sprawdzić swoje ruskie podwórko

[Krzysiek_W]

54 minuty temu, Tanatos70 napisał:

 

odważnie, ja bym nie ufał mojemu kotu że nie zrobi jakiś "kolorowym" mazów tylną częścią ciała

 

[Tanatos70]

51 minut temu, Żorż Ponimirski napisał:

@Tanatos70 czy mógłbym liczyć na jakiś skan lub zdjęcie w wyższej rozdzielczości mapy Polski? Chciałbym sprawdzić swoje ruskie podwórko

23 minuty temu, Krzysiek_W napisał:

odważnie, ja bym nie ufał mojemu kotu że nie zrobi jakiś "kolorowym" mazów tylną częścią ciała

 

@Żorż Ponimirski wyślę jutro na priva

@Krzysiek_W wychowuję swoją kotkę bezstresowo. Nie zabraniam jej wchodzić sobie na głowę, więc tym bardziej nie będę jej wzbraniał aneksji płn.-wschodniej Wielkopolski 😉.

[Tanatos70]

No i znów coś ciekawego wpadło. "Mappografia" Rastawieckiego wydana w 1846 roku to pierwsza próba usystematyzowania map z wizerunkiem Polski. Sama w sobie nie jest specjalnie rzadka, ale udało mi się nabyć egzemplarz wyjątkowy przez nietypową oprawę. Oryginalnie okładka jest broszurowa, tutaj pełna skóra,  tłoczenia ręczne,  złocone ornamenty oraz tytuł i rok wydania, brzegi kart malowane i takie tam cymesy. Oprawa jest współczesna i pochodzi z Introligatorni Budnik, ale świetnie oddaje charakter epoki i jest, jak sądzę, więcej warta niż samo wydawnictwo .

Naprawdę ładna rzecz. 

[kanapa]

Nie jest to starodruk ale model auta raczej nietuzinkowy i nie jest to cześć do mercedesa.

 

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

 

[Tanatos70]

Jakiś czas polowałem na ten renesansowy widok Poznania z lotu ptaka. Pierwszy znany, "mapowy" wizerunek naszego miasta pochodzący z dzieła "Civitates orbis terrarum" Brauna i Hogenberga. Wydany w Kolonii w 1617 roku. Pojawił się na aukcji w UK w lutym tego roku. I to w dwóch wersjach w jednym locie: miedzioryt zwykły i kolorowany w epoce. Kolorowy ładniejszy, na monochromatycznym lepiej za to widać szczegóły, które pod farbą często zanikają. Udało mi się wygrać licytację, ale tu zaczęły się schody. Nie doczytałem w warunkach aukcji, że nie wysyłają za granicę i trzeba zorganizować transport we własnym zakresie. Na to nałożyła mi się jeszcze epidemia. Koniec końców przesyłka dotarła w tym tygodniu. Ja jestem przeszczęśliwy, kot trochę już znużony tą moją nową pasją.

[Żorż Ponimirski]

@Tanatos70 - dobry biznes jak do Poznania dorzucili Krosno w gratisie

[Tanatos70]

Kto wie, czy nie było odwrotnie 😉

[JakubAnderwald]

Nie jest to starodruk ale model auta raczej nietuzinkowy i nie jest to cześć do mercedesa.
 

 
 
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro
 

Jeżdżę Smartem w wersji Brabus, czy ty też?

[lubo69]

Nabytek ciekawy, bo choć wszyscy znają linie Profuomo Originale i Sky Blue, wiedza o najwyższej linii Sartoriale (obejmującej jedynie krawaty 3- i 7-fold) jest znikoma.
Nabytek nietuzinkowy, bo tę sympatyczną grenadynkę wykopałem na Zalando Lounge w dziale... plecaki i bagaż podróżny

[pablocito]

Ooo! I właśnie dzięki takim badaczom odkrywa się ropę tam, gzie się szukało wody i złoto tam , gdzie węgla

[gdynianin]

Sam nabytek może i nie jest strasznie nietuzinkowy, ale cena 50 zł już tak

[dziko]

Nie wiem czy do działu o piórach w Sali Klubowej wolno wrzucać ołówki więc opiszę tutaj – takie dwa ostatnio nabyte całkiem nietuzinkowe ołówki automatyczne. Reprezentują, można by rzec, przeciwne bieguny formalności, choć geograficznie pochodzą z jednego miejsca, oczywiście Kraju Kwitnącej Wiśni.

Ten kolorowy to Pentel Arts 8, ołówek z ośmioma wkładami 2mm. Jest on w stanie zachować rozsądny rozmiar przy takim arsenale dzięki bardzo ciekawemu mechanizmowi podawania wkładu, który działa trochę na zasadzie dwukierunkowego bębenka rewolweru. Ołówek ten występuje również w wersji dla inżynierów/projektantów Pentel Multi 8, wyposażonej w dwa specjalne wkłady non-copy (niewidzialne dla niektórych kopiarek).

Ten szampański to Tombow Zoom 505 o nieco rzadziej spotykanym kalibrze 0.9 mm. Jest to klasyczny przykład instrumentu, która wygląda na żywo dużo lepiej niż na zdjęciu, a kosztuje 25% tego, na ile wygląda Niewątpliwe nietuzinkowym rozwiązaniem w ołówku automatycznym jest klasyczna konstrukcja ze skuwką, przy czym po założeniu tejże skuwki na drugi koniec ołówka dalej działa mechanizm wysuwania wkładu kliknięciem – tylko dwa ołówki automatyczne na świecie stosują ten patent, właśnie Tombow 505 i nieco bardziej znany  Pentel Sharp Kerry.

[pablocito]

Nawet mie wiedziałem, że takie cuda istnieją, a kolorowy ołówek to zawsze była dla mnie... kredka. Cudo. No i piękne rysunki.

[Krzysiek_W]

W końcu doszła paczka z ciekawym nabytkiem.

Są nim rękawiczki będące współpracą firmy Dents, która chwali się działalnością od 1777r (m.in. robi rękawiczki dla Bonda), oraz Lando Griffina, zwanego w sieci jako suitedracer - swoją drogą dla mnie najciekawszy sposób na prezentację swojego stylu. Od dawna chciałem rękawiczki skórzane które będą bez mocnego ocieplenia, ale jednak dająca przyjemne uczucie i w końcu trafiłem w 10. Rękawiczki które idealnie oddają mój styl - denim, m65, zegarek z brązu, do tego wypastowane podwojne monki

 

Zdjecia poniżej pokazują ten gadżet, a ja dodam jeszcze że z Ilus rękawiczek które miałem do tej pory, skóra na nich jest niesamowita, gladziutka, aż przyjemnie ją dotykać, dużo lepsza niż każde inne. Same rękawiczki są krótkie z zapieciem, lecz mimo że moje dłonie są średniej wielkości, kupując M mogę je zakładać bez rozpinania. Trochę mi to przeszkadza, jednak myślę że tak chyba miało być?  Rozmiar S na pewno byłby zbyt ciasny. Poza tym, są podszyte kaszmirem, więc przyjemność z wkładania jeszcze większa (tak, wciąż mówię o rękawiczkach ).

Jednym zdaniem, bardzo się z nich cieszę. Dziękuję również koledze z Niemczech który pomógł w zakupie, gdyż strona brytyjska i niemiecka nie dopuszczała zakupu z polski. Po kilku dniach odpisali mi jednak że wysyłają do Polski, poprzez zamówienie na stronie francuskiej (co przecież jest bardzo logiczne...).

 

 

 

 

 

 

[Bogusław]

Rękawice tylko dla bardzo opanowanych i dystyngowanych elegantów. Na dłoniach ekstrawertyka po prostu mogą zachęcać do "pobłogosławienia" kogoś, gdy temperatura sporu zacznie rosnąć.

  

W dniu 21.12.2020 o 21:49, Krzysiek_W napisał:

Poza tym, są podszyte kaszmirem, więc przyjemność z wkładania jeszcze większa (tak, wciąż mówię o rękawiczkach

Forumowy Alex Portnoy?

 

[wa000]

Juz rzemieślnik @Zbyt przedstawil swoj produkt we własnym wątku, ale chciałem sam się pochwalić jeszcze tutaj swoimi zdjęciami nowego nabytku. Dwukomorowa klasyczna teczka wykonana z 4.5 mm bydlęcej skóry w pięknym brązowym kolorze z mosiężnymi okuciami. Staranne ręczne szycie przez @Zbyt, krawędzie wykończone woskiem na matowo (żadnych farbek do krawędzi). Od dawna planowałem sprawienie sobie klasycznej brązowej teczki i po rozmowie z paroma rzemieślnikami na przestrzeni ponad roku zdecydowalem sie zadanie powierzyć Jonatanowi. Poza teczką zamówiłem także casualowy pasek do spodni z tej samej skóry. Long story short, jestem bardzo zadowolony. Dziękuję Jonatanowi za współprace, świetny kontakt i szybką realizację. Ze swojej strony zdecydowanie moge polecić tego rzemieślnika.