Koszule - dyskusje i porady, jakość, ulubione marki

[domixon]

5 minut temu, Servetch napisał:

A nie przypadkiem "wyprodukowane na Białorusi"?

Mogłem w cudzysłów wziąć. A dokładnie na metce jest "Wyprodukowane w Białoruś. Made in Belarus."

[Mr. M]

Witam, kontynuując wątek z poprzedniej strony (głównie o CT) orientuje się ktoś jakiej jakości są koszule Lamberta z wykończeniem easy care? Chciałem kupić kilka koszul do pracy w promocji druga gratis, ale miałem już koszule bytom z takim wykończeniem i niestety nie wspominam tego dobrze, zwłaszcza w upalne dni. Skończyło się na tym, że używałem ich głównie zimą i jesienią. Wizualnie podobała mi się też koszula z Wólczanki, ale raz kupiłem jedną na próbę na wyprzedaży i jakościowo jednak mocno odbiegały, widzę, że na forum opinie są podobne i piszecie, że lepiej dołożyć do Lamberta.  

[YoJoe]

Materiały moich koszul Lamberta easy care charakteryzowały się dość śliskim, mało przyjemnym chwytem i w cieplejsze dni również były mało komfortowe.

[Le_Char]

Witam serdecznie,

 

Może ktoś z Państwa borykał się z takim problemem, który mnie dręczy, a teraz to już nawet irytuje, bo rozprawia się bezlitośnie z moim portfelem. Otóż kłopot polega na tym, że od pewnego czasu (miesiąca-dwóch) wszystkie koszule rwą mi się na lewym łokciu. Udało mi się dojść, że bezpośrednio jest to spowodowane opieraniem się na łokciach i co ciekawe, postanowiłem przeprowadzić na uszkodzonej koszuli i nigdy nie rozrywa się na prawym łokciu, nieważne jakbym się starał. Dodam, że wcześniej takich przypadłości nie miałem i dotyka to każdej koszuli niezależnie od marki (głównie Bytom i CT, ale "skasowałem" w ten sposób też Milera i E. Berga).

 

Czy ktoś ma może jakiś pomysł na to, jak pozbyć się problemu?

 

Z góry dziękuję.

[pi_senny]

Nie opierać się na łokciach? 

[Le_Char]

33 minuty temu, pi_senny napisał:

Nie opierać się na łokciach? 

Jak to się mówi, łatwiej mówić, trudniej zrobić. Mi chodzi akurat o znalezienie może jakiejś nieoczywistej przyczyny, bo to raczej nietypowe, że koszule, które przez miesiące, a nawet lata funkcjonowały jak należy nagle się porwały przez jedną rzecz i to jeszcze zawsze rwą się w tym samym miejscu i tylko z jednej strony (na prawym łokciu mogę opierać się, ile mi się żywnie podoba i nic się nie stanie).

[Dyjamentowski]

Wrzuć kilka fotek. Spojrzymy z zainteresowaniem.

[zimmermann]

Rozwiązanie może być tylko jedno: 

 

[Dan]

11 godzin temu, Le_Char napisał:

Jak to się mówi, łatwiej mówić, trudniej zrobić. Mi chodzi akurat o znalezienie może jakiejś nieoczywistej przyczyny, bo to raczej nietypowe, że koszule, które przez miesiące, a nawet lata funkcjonowały jak należy nagle się porwały przez jedną rzecz i to jeszcze zawsze rwą się w tym samym miejscu i tylko z jednej strony (na prawym łokciu mogę opierać się, ile mi się żywnie podoba i nic się nie stanie).

Bawiąc się w detektywa to może nastąpiła jakaś zmiana w Twoim otoczeniu, np. coś się stało z podłokietnikiem w aucie i szarpie Ci rękaw. 

[Ropóh]

 

13 godzin temu, Le_Char napisał:

Jak to się mówi, łatwiej mówić, trudniej zrobić. Mi chodzi akurat o znalezienie może jakiejś nieoczywistej przyczyny, bo to raczej nietypowe, że koszule, które przez miesiące, a nawet lata funkcjonowały jak należy nagle się porwały przez jedną rzecz i to jeszcze zawsze rwą się w tym samym miejscu i tylko z jednej strony (na prawym łokciu mogę opierać się, ile mi się żywnie podoba i nic się nie stanie).

Może po prostu coś Ci się stało z lewym łokciem   

Przeprowadź kontrolowany eksperyment, w którym momencie koszula się uszkadza, zwłaszcza że jak twierdzisz dzieje się to zawsze w tym samym miejscu.

[lubo69]

Zespół niespokojnego łokcia.

[Korhil]

Witam forumowiczów! To mój pierwszy post, chociaż forum śledzę od dłuższego czasu w związku z przygotowaniami do ślubu.

Aktualnie szukam białej, gładkiej, twillowej koszuli z mankietami na spinki i kołnierzykiem włoskim.

Jestem wysoki (184 cm) i bardzo szczupły, kołnierzyk 37, obwód w klatce <90 cm, talia<80 cm.

Znalazłem koszulę, która spełnia moje kryteria w Emanuel Berg https://emanuelberg.com/pl/mcr-mr-crown-twill-mtm1862.html chociaż i tak będzie wymagać poprawek krawieckich.

Proszę o radę - czy nie jestem aby zbyt chudy nawet na najbardziej slimowane koszule? Może powinienem pomysleć o MTM?
A jeśli RTW jest w zasięgu przeróbek, może moglibyście zaproponować tańszą niż Berg alternatywę?

 

[mosze]

EBerg używa uproszczonej rozmiarówki, wymiary zmieniają się co drugi rozmiar kołnierzyka. Np. 39 i 40 mają ten sam rozmiar klatki/talii - dla 40 koszula jest lekko slim, dla 39 już nie będzie slim. Analogicznie 37 nie jest specjalnie wąska.

Generalnie zwężenie koszuli jest łatwą przeróbką, ale problemem są ramiona. Jeśli są zbyt szerokie, to już nie jest prosto i nie wiem, czy przeróbka ma sens (a na pewno nie w koszuli za 460 zł).

Poszukaj w markach młodzieżowych, ew. w Albione - mają małe rozmiary. Inną opcją jest faktycznie mtm.

[djmakus]

spróbowałbym TM Lewin 14,5 w wersji Super Fitted

są naprawdę wąskie

[tsz]

@Korhil Poszetka szyje ładne koszule na szczupłe sylwetki, o zdecydowanie wąskich rękawach.

Co prawda nie widzę na stronie modelu, jakiego potrzebujesz, ale możesz zamówić np. błękitną lniano-bawełnianą w swoim rozmiarze i w razie trafienia z rozmiarem poprosić ich o uszycie podobnej, białej, z mankietami francuskimi.

[gajdowskip]

I tak wiadomo, że Poszetka szyje swoje koszule w Vel Venti. Oni mają na stronie internetowej opcję "zaprojektuj własną koszulę", to będzie najprostsza opcja. Mają też dobrą obsługę klienta. Zamawiałem tam koszule, których Poszetka nie miała w swojej ofercie. Jakość wykonania i krój identyczne. Tylko w gotowcach może być naszyte logo na lewym przedramieniu (schowane po "wewnętrznej" stronie rękawa, ale jednak dość spore).
http://www.koszulanawymiar.pl/

[wyro52]

Jak oceniacie koszule od Millera ? Ktoś użytkuje ?

[mosze]

Owszem, mam dwie, a miałem trzy. Jedną reklamowałem, bez problemu.

Dwie najważniejsze rzeczy to materiał i dopasowanie. Dla mnie dopasowanie jest ok. Materiały są dobrej jakości, ale ich osobisty odbiór zależy od preferencji. Ja mam wrażliwą skórę i wolę materiały cienkie i delikatne. Cienka flanela w jodelkę jest super. Materiał w białej ocbd - gruby, sztywny oksford - niekoniecznie.

Trzecia sprawa - warto kupować w promocji.

[Mr.G]

Naprawdę polecam koszule szyte przez Michała Stenkę 

od teraz to moja ulubiona "marka" koszul 

 

[wyro52]

@Mr.G  jaki koszt ?

[michau]

Naprawdę polecam koszule szyte przez Michała Stenkę 
od teraz to moja ulubiona "marka" koszul 
 

@Mr.G jeszcze porada czy już reklama?

[Mr.G]

W dniu 11.06.2019 o 11:24, michau napisał:

@Mr.G jeszcze porada czy już reklama?

@michau dwa w jednym, jedno masz w gratisie, zgaduj które  

[Mr.G]

W dniu 10.06.2019 o 16:47, wyro52 napisał:

@Mr.G  jaki koszt ?

@wyro52 na tą chwilę 500pln, z tego co zrozumiałem jak się bierze tkaninę od T. Monti z próbnika krawca to koszt jest wliczony jak ze sklepu z tkaniami to + koszt tkaniny 

[eduardo]

Biorąc pod uwage koszt MTM, np. w vel venti, opłaca się kupować w suitsupply? Korci mnie żeby kupić ze 2 koszule i się zastanawiam czy nie lepiej uszyć.

Co myślicie?

[Żorż Ponimirski]

@eduardo,

Rozumiem, że stoisz przed wyborem full retail za koszule SuSu (czyli 79Euro za średnią linię) lub MTM (w jakiej cenie ?).

Mimo, że sam posiadam 6 koszul SuSu to nie powiedziałbym, że są one warte 79Euro/sztuka. Fakt, że nabyłem je w outlecie za 1/3 tej trochę je deprecjonuje, ale powiedzmy że dałbym za nie spokojnie 50E/sztuka.

Za 75 Euro jest dostępna opcja MTM w Camiceria Olga i to już na drugim z trzech stopni jakości materiału (najtańsza opcja startuje chyba od 55E). Jeśli będę zadowolony z mojego ostatniego zamówienia to chyba tam skieruję swoje przyszłe kroki, a w SuSu będę nabywał podczas outletu i raczej sztuki do casualu.