Skocz do zawartości

Sprzęt audio


Yukon

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 5.12.2018 o 09:41, Marcous napisał:

witam mam takie szybkie pytanie :  czy jest sens kupna takiego urządzenia jak AudioQuest DragonFly Black w połączeniu z budzetowymi słuchawkami i budzetowym żrodłem dzwieku np pliki mp3 ze smarfonu ?  Czy wogole bedzie zauważalna poprawa jakości dzwięku , jakiś  "przeskok w inny wymiar :)czy raczej tylko poprawa głośności ? 

Moim zdaniem nie ma to sensu. Dźwięk z większości smartfonów jest wystarczająco dobry, wystarczy dobrać lekkie obciążeniem słuchawki. Z całego Twojego posta i tak najbardziej dźwięk Ci zepsuje format MP3. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzywacie na siłowni słuchawek ? mi osobiście przeszkadza czasem harmider przemieszany z puszczana ogólnie muzyką dlatego planuje zakup bezprzewodowych ( nie lubie placzacych sie kabli podczas cwiczen) co powiecie o takim wyborze Beyerdynamic Byron BT mozna je kupic za jakies 250 zł  , coś lepszego w budzecie do  ok 300 zł 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem Byron ale kablowych. To bardzo fajne słuchawki, ale nietanie. Ponadto przy ruchach i skakaniu szeleszczą w uszach. Natomiast przyszły do mnie niedawno z Chin KZ ZSN. Kosztowały 10 dolarów. Kapitalnie grają (choć dość jasno, nie każdy to lubi) i w uszach nie ruszają się nic. Za kolejne 10 dolarów dokupisz kabel BT tej samej firmy. Ceny takie tylko na wyprzedażach, ale nawet w wyższych cenach zmieścisz się w połowie ceny Beyerdynamic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mosze napisał:

Podobno są mega niezdrowe. 

To zależy od wielu czynników.

 

Z tańszych mogę polecić Snab Overtone BT (150 zł). Mam wersję kablową. Jakość wykonania bardzo na + w tym pułapie cenowym, a do tego grają w miarę przyzwoicie.

Tu recenzja tej wersji x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mosze wpływ słuchawek bezprzewodowych na mózg, nie wiem, nie znam się, ale tyle fal ile wokół nas lata (zobacz sobie ile sieci wifi widzi twój smartfon jak wejdziesz do jakiegoś centrum handlowego czy biurowca, a są jeszcze te z ukrytym ssid) to by nam dawno wysmażyło mózgi ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba bardziej chodzi o powszechną inwigilacje przy pomocy fal .,W ten sposób Tajny Rząd Światowy może rejestrować nasze myśli,.Z tego co słyszałem to można się przed tym zabezpieczyć przy pomocy folii aluminiowej.,Ja mam gorzej ,gdyż mnie wszczepili implant.,

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu tak mniej-więcej wyjaśniona zależność mocy od odległości

W słuchawkach i telefonach wykorzystywane są najczęściej urządzenia o mocy kilku miliwatów, więc moc malutka i raczej niegroźna.

Przepraszam za spam i nieład w poście, ale edytor świruje mi na najnowszym Firefoxie.

Tak, słuchawki powodują szybsze uszkodzenie narządu słuchu. @mosze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.12.2018 o 14:19, Stasiak napisał:

Tak, słuchawki powodują szybsze uszkodzenie narządu słuchu. @mosze

Kurde, natychmiast muszę wyrzucić te wstrętne urządzenia z mojego domu! Nie słucham co prawda na nich muzyki, ale skoro psują słuch, to nie mam wyboru.

Poruszając takie kwestie, prosiłbym jednak o podawanie konkretów - jakie słuchawki, słuchane przez kogo, jak długo, w porównaniu z czym szybciej uszkadzają słuch.

Temat wpływu fal elektromagnetycznych na mózg znajduje się u mnie w szufladce "no chyba jednak nie". Nie wiem zresztą dlaczego częstotliwość 2,4 GHz miałaby mieć tę szczególną właściwość, a np. 75 THz już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Friedman napisał:

Kurde, natychmiast muszę wyrzucić te wstrętne urządzenia z mojego domu! Nie słucham co prawda na nich muzyki, ale skoro psują słuch, to nie mam wyboru. 

Poruszając takie kwestie, prosiłbym jednak o podawanie konkretów - jakie słuchawki, słuchane przez kogo, jak długo, w porównaniu z czym szybciej uszkadzają słuch. 

Temat wpływu fal elektromagnetycznych na mózg znajduje się u mnie w szufladce "no chyba jednak nie". Nie wiem zresztą dlaczego częstotliwość 2,4 GHz miałaby mieć tę szczególną właściwość, a np. 75 THz już nie. 

@FriedmanTwoja opinia to prześmiewcza nadinterpretacja. Czepianie się pojedynczych słówek to raczej nie jest poziom, którego oczekują użytkownicy.😥

Źródło dźwięku (membrana słuchawki) znajduje się dużo bliżej błony bębenkowej, niż przy używaniu głośników głośnikach. Najczęściej używamy słuchawek zamkniętych lub półotwartych, które izolują nas od otoczenia, dodatkowo ustawiamy wysoki poziom dźwięku w celu "doizolowania".

Przy falach radiowych i dźwiękowych działanie na organizmy żywe zależy od wielu czynników.

Jeśli potrzebujesz rzetelniejszego źródła informacji na temat uszkodzeń słuchu przez dźwięk to proszę: ETI

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Stasiak napisał:

@FriedmanŹródło dźwięku (membrana słuchawki) znajduje się dużo bliżej błony bębenkowej, niż przy używaniu głośników głośnikach. Najczęściej używamy słuchawek zamkniętych lub półotwartych, które izolują nas od otoczenia, dodatkowo ustawiamy wysoki poziom dźwięku w celu "doizolowania".

 

Mam wrażenie, że dzięki słuchawkom oszczędzam słuch. Po pierwsze, odkąd używam słuchawek z aktywnym systemem eliminacji dźwięków zewnętrznych, słucham muzyki o wiele ciszej - to moim zdaniem największa zaleta takich słuchawek. Po drugie, dzięki nim nie jestem narażany na różnego rodzaju niespodziewane dźwięki jak odgłos hamowania pociągu, trzaskania drzwiami, itp. Słuch jest zmysłem i aparatem adaptatywnym - i poza ewidentnym przeginaniem z głośnością, największe znaczenie dla jego uszkodzeń mają zjawiska przypadkowe i krótkotrwałe o dużym natężeniu. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@WhitesnakePisząc post odnosiłem się do ogółu. Masz rację, istnieją systemy "usuwania" dźwięku otoczenia. Są to jednak systemy niszowe. Nie znajdujemy się na forum audiofilskim lub laryngologicznym, więc nie widzę potrzeby rozbijania wszystkiego na czynniki pierwsze. Przecież nie chodzi o to, aby na siłę sobie udowadniać i czepiać się szczegółów. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stasiak bez przesady z tą niszowością. Codziennie w metrze i w windach biurowców widzę po kilka, czasem więcej osób w słuchawkach Bose Quietcomfort. Na lotniskach i w samolotach nawet częściej. Słuchawki z takimi systemami to faktycznie nie jest bardzo duża część rynku, ale na pewno nie jest to niezauważalna nisza znana tylko audiofilom.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Stasiak napisał:

@Whitesnake Przecież nie chodzi o to, aby na siłę sobie udowadniać i czepiać się szczegółów. :)

 

Mam wrażenie, że właśnie o to chodzi :) Szczególnie wobec bezkrytycznie stawianych tez. Internety to nie piaskownica, nikt nikogo po plecach nie klepie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.