meqoq Posted October 31, 2011 Report Share Posted October 31, 2011 Właściwe łączenie kolorów to temat, który przewija się przez wiele wątków na forum. Ze zdziwieniem zauważyłem jednak, że nie ma wątku poświęconemu wyłącznie tej tematyce. Osobiście uważam tę kwestię za kluczową. Połączenie kolorów to coś, na czym można łatwo polec, ale i się uratować. Chciałbym, aby ten wątek rozwinął się w poradnik łączenia kolorów. Wstawiajcie więc połączenia Waszym zdaniem idealne lub - przeciwnie - nietrafione, wskazując dlaczego. Wrzucajcie też swoje próby pod ocenę, aby inni mogli uczyć się od Was lub na Waszych błędach. Wrzucajcie linki do ciekawych artykułów i dyskusji w innych miejscach w sieci. Na początek kilka słów podbudowy teoretycznej do tematu. Mam nadzieję, że i w tym zakresie podzielicie się swoją wiedzą i doświadczeniami, niekoniecznie odnoszącymi się bezpośrednio do ubioru. Zapożyczenia z plastyki czy fotografii będą jak najmilej widziane. Analizując kwestię dopasowania kolorów zacząć należy od wskazania kolorów podstawowych: W wyniku ich wymieszania powstają kolory pochodne: Z kolei z połączenia kolorów podstawowych z pochodnymi, kolory trzecie (trzeciego rzędu, trzeciorzędne), razem tworząc tak zwane koło kolorów (barw): Oczywiście przedstawiony powyżej rysunek (zaczerpnięty od Benjamina Moore'a) zawiera tylko wycinek możliwych odcieni poszczególnych barw. To samo koło barw prezentować się może zupełnie odmiennie, np. tak: Ten drugi przykład, choć niepozbawiony wad, wydaje się dużo bardziej przydatny, kiedy mówimy o kolorach tkanin. W ten sposób dochodzimy do podstawowych zasad łączenia kolorów, czyli takiego ich zestawiania, aby efekt był odbierany przez ludzkie oko jako naturalny i pasujący. Są dwie . Pierwsza polega na łączeniu ze sobą kolorów dopełniających (kontrastowych), czyli leżących naprzeciwko siebie na kole barw. Tak więc, właściwym będzie połączenie czerwonego z zielonym (oś jaskrawości), niebieskiego z pomarańczowym (oś zimna) i żółtego z fioletowym (oś jasności). Druga polega na łączeniu kolorów sąsiednich (harmonijnych, harmonizujących), czyli kolorów leżących obok siebie na kole barw. Opanowanie tych dwóch prostych zasad powinno pozwolić Wam zawsze właściwie dobrać poszczególne części garderoby. Proste, prawda? . Jak jednak pewnie wiecie z własnego doświadczenia nie zawsze zestawienia teoretycznie poprawne w rzeczywistości wyglądają dobrze . Dlatego zapraszam wszystkich do wspólnego wysiłku, w celu uniknięcia w przyszłości podobnych dysonansów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Janusz Posted November 1, 2011 Report Share Posted November 1, 2011 Właściwe łączenie kolorów to temat, który przewija się przez wiele wątków na forum. Ze zdziwieniem zauważyłem jednak, że nie ma wątku poświęconemu wyłącznie tej tematyce.Temat w trochę innej formie już się pojawił na przykładzie koloru skarpet Od siebie chciałbym zwrócić uwagę na brak szarości, a tonacje od jasnego szarego do prawie czarnego grafitu w tematyce garniturów są dominujące. W tym zakresie bardzo mi się podoba połączenie szarości z pastelowymi kolorami w wykonaniu macaroniego Oraz zestaw Parmigiano Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
meqoq Posted November 1, 2011 Author Report Share Posted November 1, 2011 Szary zalicza się z kolei do tzw. kolorów neutralnych, które z założenia można łączyć ze wszystkimi pozostałymi. Nie występuje na kole podobnie jak biały i czarny. Nie wprowadzałem tego wątku, gdyż o czarnych ubraniach opinie są dość jednoznacznie, a szarość faktycznie nie nastręcza większych trudności w zestawianiu z innymi kolorami, przynajmniej nie takich jak zestawianie kolorów z koła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sergiusz Posted November 1, 2011 Report Share Posted November 1, 2011 Bardzo ciekawa tabelka; swoją drogą można osiągnąć też wiele ciekawych efektów łamiąc wspomniane wyżej zasady (o ile dobrze je zrozumiałem). Fioletowy i żółty nie leżą chyba na przeciw siebie w kole . Bardzo wiele zależy również od odcienia. http://i2.pinger.pl/pgr169/5bede69d000da1f04ac0ec86 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m.z. Posted November 1, 2011 Report Share Posted November 1, 2011 leży Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted November 1, 2011 Report Share Posted November 1, 2011 leżyDokładnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kyle Posted November 1, 2011 Report Share Posted November 1, 2011 fioletowy plus zielony Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigbadwoof Posted November 2, 2011 Report Share Posted November 2, 2011 @joker Marynarka o rozmiar za duza, brak butonierki (pomaranczowa by moim zdaniem pasowala) kiepski wezel krawata, 2 zamiast 4 kieszonki w kamizelce. I pamietaj, zeby ostatniego guzika nie zapinac. Ale ogolnie duzy +. Widac, ze dobrze czujesz sie w tym ubraniu i w pelni odpowiada ono Twojej osobowosci Tak trzymaj i nie przejmuj sie krytyka jaka za chwile z pewnoscia na Ciebie spadnie :twisted: 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil Posted November 2, 2011 Report Share Posted November 2, 2011 Dodatkowy plus za drape cut, choć może to tylko nadmiar materiału wynikający ze zbyt dużego rozmiaru... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
meqoq Posted November 7, 2011 Author Report Share Posted November 7, 2011 Szukając właściwego połączenia barw warto czasem sięgnąć do mistrzów. I to nie mody, a pędzla. Więcej przykładów zestawień kolorystycznych wyciągniętych z wybitnych płócien tutaj: http://www.colourlovers.com/blog/2007/0 ... -painting/ 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mr.vintage Posted November 7, 2011 Report Share Posted November 7, 2011 Ostatni link świetny. Szykuję wpis na ten temat na bloga i z pewnością mi się to przyda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arkadyjczyk Posted November 7, 2011 Report Share Posted November 7, 2011 Bardzo ciekawy link i problem, istotnie omawiany szczegółowo w rozmowie o skarpetkach, tam również pada tytuł bardzo dobrej, wydanej już w Polsce książki o kolorze (Bodajże Kolor i Znaczenie, autora teraz nie pamiętam). Dobierając kolory, lub zachwycając się nimi w dziełach mistrzów pamiętajmy, że koło barw nie rozwiązuje wszystkiego i nie jest ściągawką zawsze. Są kolory Chromatyczne i achromatyczne - i tu nam wchodzą wszystkie odcienie szarości + biel i czerń jako skrajności. No i jeszcze barwy złamane - jak znalazł na jesienną marynarkę. no i jeszcze światło, bez którego nie ma koloru - truizmem jest, że czerń źle wygląda w świetle słonecznym - zaś w wieczorowym sztucznym świetle jest dobrym pomysłem na kolor np. smokingu. Inne kolory też inaczej wyglądają w różnych światłach - zwróćcie uwagę Koledzy, że kobiety kupując ciuch zawsze lecą do okna, obejrzeć go w świetle dziennym, które dzięki swojemu spektrum pokazuje prawdziwy kolor materiału. Ja jednak osobiście ufam swojemu oku a nie schematycznym kołom, choć jestem w tej dobrej sytuacji, że wykształcenie historyka sztuki i lata oglądania obrazów pozwoliły mi to oko wytresować i urobić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mr.vintage Posted November 29, 2011 Report Share Posted November 29, 2011 Szukając właściwego połączenia barw warto czasem sięgnąć do mistrzów. I to nie mody, a pędzla. Więcej przykładów zestawień kolorystycznych wyciągniętych z wybitnych płócien tutaj: http://www.colourlovers.com/blog/2007/0 ... -painting/ Moje eksperymenty z programem PHOTOCOP na colourlovers.com: 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Vislav Posted November 29, 2011 Report Share Posted November 29, 2011 Witaj Michał, to jest ciekawe i bardziej odpowiada mojemu rozumieniu tworzenia kolorystycznych zestawów, niż teoria maksymalnie trzech kolorów. To jest gra pewną paletą barw, pierwotnie tworzoną intuicyjnie na podstawie obserwacji i sumy doświadczeń twórcy. Wtórne wykorzystanie programów dla analizy istniejących kompozycji graficznych, skutkujące tworzeniem palet barw dla zestawów ubraniowych dało w Twoim przypadku bardzo dobre efekty. To mi się podoba!!! pozdr.Vslv Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eightwonder Posted November 29, 2011 Report Share Posted November 29, 2011 a propos, jest jakas zaleznosc miedzy gora i dolem? co jest bardziej do przyjecia dla ludzkiego oka, gdy powyzej pasa jestesmy ubrani jasniej, czy ciemniej, niz ponizej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m.z. Posted November 29, 2011 Report Share Posted November 29, 2011 nie rozumiem "do przyjęcia". z punktu widzenia estetyki, to nie ma żadnego znaczenia, trzeba elementy dobrać do reszty stroju i sylwetki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eightwonder Posted November 29, 2011 Report Share Posted November 29, 2011 wydaje mi sie, ze wiekszosc ludzi ubiera ciemniejszy dol. zastanawiam sie, czy to wybor podyktowany jakas watpliwa zasada, czy z jakichs powodow ludziom takie zestawienie wydaje sie bardziej spojne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek Posted November 29, 2011 Report Share Posted November 29, 2011 Tu raczej chodzi o to, że zdaniem wielu osób ciemny kolor "wyszczupla", a w przypadku większości mężczyzn lepiej wyszczuplić dół i powiększyć górę, niż zrobić na odwrót. Na tym forum były już dyskusje o tym, czy ciemny kolor aby na pewno wyszczupla i nie jest to oczywiste, na pewno jednak ciemne kolory pozwalają osłoniętym przez nie częściom ciała pozostać "w cieniu". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Janusz Posted November 29, 2011 Report Share Posted November 29, 2011 Dodatkowo, w moim odczuciu, ciemniejszy dół powoduje bardziej stateczny odbiór całości, a jaśniejszy dodaje dynamizmu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pszemau Posted November 30, 2011 Report Share Posted November 30, 2011 Tzw. większość ludzi chyba przede wszystkim boi się jasnych spodni, a jak już je założy, to ciemna góra w tej sytuacji jest dla nich poza horyzontem. W obrębie tzw. klasyki jest za to dużo zestawów z jaśniejszym dołem, np. beżowe spodnie do granatowej marynarki. Ale klasyka komplikuje sprawy o tyle, że marynarka z koszulą to dwie warstwy "góry", często, by nie rzec przeważnie, kontrastowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m.z. Posted November 30, 2011 Report Share Posted November 30, 2011 ubrać dk IX, ubiorę, ubierzesz, ubierz, ubrał, ubrany — ubierać ndk I, ~am, ~asz, ~ają, ~aj, ~ał, ~any 1. «włożyć na kogoś albo na coś ubranie, obuwie, nakrycie głowy itp.; odziać» Ubierać dziecko, lalkę. Ubrać kogoś w nową sukienkę, w nowe buty, w nowy kapelusz. ubrać się — ubierać się 1. strona zwrotna czas. ubrać — ubierać a) w zn. 1: Ubrał się pośpiesznie. Ubrać się w koszulę, w kożuch, w wieczorową suknię. Δ Nie mieć w co się ubrać «nie mieć odzieży stosownej na daną okoliczność, mieć mało odzieży» Δ Ubrać się do teatru, do wyjścia, na wycieczkę «włożyć odzież odpowiednią, stosowną do sytuacji, do miejsca» @pszemau - co masz na myśli? że biała koszula + jasne spodnie = za mały kontrast? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Vislav Posted November 30, 2011 Report Share Posted November 30, 2011 [...] @pszemau - co masz na myśli? że biała koszula + jasne spodnie = za mały kontrast? A przed "że" stawia się przecinek i nie zaczyna nowego zdania od małej litery No i tak można sobie docinać p.s. proponuję założyć odrębny wątek, gdzie puryści językowi mogliby sobie kopiować co ciekawsze kawałki z naszych wypowiedzi i odpowiednio korygować. pozdr.Vslv p.s.2 taki "wall of shame" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek Posted November 30, 2011 Report Share Posted November 30, 2011 p.s. proponuję założyć odrębny wątek, gdzie puryści językowi mogliby sobie kopiować co ciekawsze kawałki z naszych wypowiedzi i odpowiednio korygować. pozdr.Vslv Świetny pomysł. Co na to moderatorzy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosze Posted November 30, 2011 Report Share Posted November 30, 2011 Ja nie widzę problemu, ale z (nieprawidłowego) cytatu należałoby usuwać nick autora. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
proceleusmatyk Posted November 30, 2011 Report Share Posted November 30, 2011 Ja zostawiłbym nick, żeby przede wszystkim osoba poprawiana uczyła się na swoich błędach. Jeśli oczywiście czytałaby ten temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.