Pielęgnacja obuwia - zasady ogólne

[Wuj]

Drobne porządki w domu i znalazło się trochę miejsca na buty!

Ładny kredensik. To jakiś antyk, czy Holandia?

[Friedman]

Właściwie to nie widzę sensu w zmywaniu poprzednich warstw wosku w celu zrobienia lustra od nowa. Właśnie aby efekt takiego połysku uzyskać potrzeba by na butach było dość dużo wosku - tyle, żeby przy zmoczeniu powierzchni i polerowaniu było wyraźnie czuć, że ślizgamy się po nim, a nie trzemy skórę.

[Wuj]

Właściwie to nie widzę sensu w zmywaniu poprzednich warstw wosku w celu zrobienia lustra od nowa. Właśnie aby efekt takiego połysku uzyskać potrzeba by na butach było dość dużo wosku - tyle, żeby przy zmoczeniu powierzchni i polerowaniu było wyraźnie czuć, że ślizgamy się po nim, a nie trzemy skórę.

@Friedman:

Ale czasami tworzą się głębokie rysy w wosku, plamy itd, których nie zlikwidujesz kolejną warstwą. Od czasu do czasu należy to wszystko zetrzeć, odżywić but kremem, wzmocnić kolor itp. i "zlustrować" od początku. No, chyba, że but jest w stanie idealnym - wtedy faktycznie nie ma potrzeby.

[michasacuer]

Uspokójcie moje myśli. Nówki buty, świeżo wyjęte z pudełka. Czy takie smugi "zejdą" po zastosowaniu kremu, czy para nadaje się do zwrotu? W rzeczywistości rysy są bardziej widoczne. Jest jeszcze parę takich małych przebarwień ale nie będę was męczył zdjęciami, dwa wystarczą

Dzięki za pomoc.

 

[eye_lip]

Za tydzień już ich nie będzie.

[pirat]

Wtopią się w otoczenie, będą nowe

[michasacuer]

Uspokoiliście me myśli Tylko to powstrzymywało mnie przed wykonaniem w nich pierwszych kroków

[Zagiel]

Cześć wszystkim,

 

mam parę wątpliwości odnośnie koloru kosmetyków do obuwia. Chciałbym zapytać co sądzicie o używaniu bezbarwnych kosmetyków (tłuszcz, krem, pasta/wosk). Od razu mówię, że oczywiste jest to, że dobranie właściwego koloru jest lepsze, ale nie chce robić z gówna czekolady i kupować najdroższych kosmetyków w każdym odcieniu skoro aktualnie nie posiadam najlepszych jakościowo butów:)

[Hargin]

.... chce robić z gówna czekolady i kupować najdroższych kosmetyków w każdym odcieniu skoro aktualnie nie posiadam najlepszych jakościowo butów:)

 

Buty, których jakość nie jest godna pochwały, wymagają często właśnie kosmetyków koloryzujących. Ja bezbarwnych nie używam praktycznie w ogóle. 

 

Zestaw: brąz + czerń załatwia 70-80% moich potrzeb.

[Zajac Poziomka]

Ja używam do części butów bezbarwnego kremu. Głównie wtedy, gdy nie jestem pewien jakiego koloru miałbym użyć (np. museum calf). Nie zauważyłem jakichś negatywnych efektów.

[Hargin]

@Zając - myślę, że kolor kosmetyków w dużej mierze wpływa na naszą wyobraźnię, a nie bezpośrednio na kolor skóry Używam koloru "havana tobaco" do Testa de Moro Yanko i patyna jest nadal świetnie widoczna. Krem rozsmarowany na dużej powierzchni nie koloryzuje zbyt mocno. Zresztą zawsze jest renomat O wosku nie wspomnę, bo ten koloru prawie nie daje, a jedynie delikatnie może wpłynąć na tonację. 

[Zajac Poziomka]

Pewnie masz rację, ale skoro bezbarwny krem działa jak należy to nie testuję innych. Nie mam natury eksperymentatora

[mosze]

Ja używam do części butów bezbarwnego kremu. Głównie wtedy, gdy nie jestem pewien jakiego koloru miałbym użyć (np. museum calf). Nie zauważyłem jakichś negatywnych efektów.

 

Ja używam praktycznie wyłącznie bezbarwnych kosmetyków do wszystkich brązów. Ostatnio poddałem się i kupiłem wosk i pastę w kolorze ciemnego brązu - głównie do maskowania defektów (zarysowania itp.) w ciemniejszych butach.

 

Jasne brązy, kasztany itp. traktuję wyłącznie kosmetykami bezbarwnymi.

[Krzysiekw_wawa]

Witam

Mam 2 pytania dot. butów (zdjęcia).

Buty noszę 2 tydzień. Wcześniej próba uzyskania połysku przy pomocy pasy bezbarwnej. Na czubkach, jest ok. natomiast pozostała część wygląda tak sobie. Nałożenie pasty bezbarwnej na pozostałej części buta i po jej wypolerowaniu a następnie włożeniu buta powoduje, że prawdopodobnie całość "wykrusza się" pozostawiając biały nalot, który łatwo usunąć.

 

Jak widać buty wykonane są ze skóry która raczej nie pozwoli na uzyskanie połysku przy pomocy pasty, poza czubkami (miejsce chyba patynowania), w związku z czym czy jakimś innym środkiem uda mi się uzyskać połysk na pozostałej części buta?

 

Na czubku lewego buta po położeniu pasty i wypolerowaniu, pojawiła się jaśniejsza plama - czy jest to powód do reklamacji, czy coś "normalnego?

 

Krzysiek

[Hargin]

Być może "wypolerowałeś" wykończenie skóry. Użyj kremu koloryzującego - powinien pokryć taki delikatny ubytek.

[szewc24]

Zastosowanie twardej pasty na całości cholewek zawsze będzie powodowało pękanie.

 

Wyższy połysk bez efektu spękania można uzyskać, ale raczej ciężko o coś sprawdzonego dostępnego w detalu. Ciekawym sposobem może być zastosowanie np. płynnego wosku Carnauba.

[Krzysiekw_wawa]

Zastosowanie twardej pasty na całości cholewek zawsze będzie powodowało pękanie.

 

Wyższy połysk bez efektu spękania można uzyskać, ale raczej ciężko o coś sprawdzonego dostępnego w detalu. Ciekawym sposobem może być zastosowanie np. płynnego wosku Carnauba.

Problem, a właściwie chyba taka "uroda" tej skóry, to to, że nie przyjmuje pasty oprócz czubków butów. Natomiast co do pękania, to pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, że po nałożeniu pasty i po wypolerowaniu w miejscach gdzie skóra pracuje wszystko "spadło"

Krzysiek

[Krzysiekw_wawa]

Być może "wypolerowałeś" wykończenie skóry. Użyj kremu koloryzującego - powinien pokryć taki delikatny ubytek.

Raczej, nie "wypolerowałem" pasta, szmatka i woda, żadnego tarcia na siłę. Bardziej wygląda mi na złe zrobienie patynowania.

 

Krzysiek

[Hargin]

Jak skóra ma mizerne wykończenie, to przy próbie uzyskania lustra nie trzeba mocno trzeć. 

[dan27pro]

Cześć forumowicze,

 

na początku chciałbym poprosić o dozę wyrozumiałości, ponieważ dopiero poznaję i analizuję tajniki pielęgnacji obuwia,

aczkolwiek "wciągnąłem się" w ten temat i potrzebuję (nie)małej pomocy.

 

Jakiś czas temu zdecydowałem się na zakup wysokiej jakości butów, a teraz przymierzam się do kompleksowego czyszczenia

oraz renowacji tychże butów.

 

Po przestudiowaniu dużej ilości postów i tematów przedstawię jakie według mnie należy podjąć kroki, w razie pomyłki

proszę o poprawienie. Dodam, że do tej pory używałem jedynie Saphir Renowator oraz Saphir Pommadier, kolor moich butów to czerń.

 

 

Krok 1. Powierzchowne oczyszczenie szczotką.

 

Krok 2. Czyszczenie cholewki oraz podeszwy mydłem Saphir Etalon Noir.

http://patine.pl/regenerujace-mydlo-do-skor-gabka-etalon-noir-100ml-saphir.html

 

Krok 3. Czyszczenie cholewki oraz podeszwy płynem Saphir Renomat.

http://patine.pl/renomat-saphir-100-ml-plyn-czyszczacy.html

 

Krok 4. Natłuszczenie cholewki pastą Saphir Renovator.

http://patine.pl/renowator-do-skor-licowych-gladkich-75ml-saphir-medaille-d-or.html

 

Krok 5. Natłuszczenie cholewki pastą Saphir Pommadier.

http://patine.pl/krem-do-obuwia-butow-pommadier-75ml-saphir-medaille-d-or.html

 

Krok 6. Natłuszczenie podeszwy pastą Saphir Dubbin.

http://patine.pl/dubbin-bezbarwny-tluszcz-do-skor-100ml-saphir-medaille-d-or.html

 

Krok 7. Natłuszczenie nosków oraz pięt (efekt lustra) woskiem Saphir.

http://patine.pl/pasta-do-butow-wosk-saphir-medaille-d-or-50ml.html

 

 

Oczywiście celowo pominąłem opisywanie czynności czyszczenia i pastowania, lecz kolejność kroków jest nieprzypadkowa.

 

Czekam na wasze opinie i ewentualne poprawki, od razu uprzedzam że buty noszę sporadycznie, ale "intensywnie".

Edytowane 8 Marzec 2016 przez waski
kolor czerwony jest zarezerwowany wyłącznie dla Administratora

[Hargin]

Tu masz wszystko co trzeba na początek: http://pastadobutow.pl

[saphir.pl]

Cześć

 

 

 

Saphir Renowator oraz Saphir Pommadier

I bardzo brawo Do tego dorzucisz Pate de Luxe i jest już pełnia szczęścia

 

 

Krok 2. Czyszczenie cholewki oraz podeszwy mydłem Saphir Etalon Noir.

http://patine.pl/reg...0ml-saphir.html

 

Krok 3. Czyszczenie cholewki oraz podeszwy płynem Saphir Renomat.

http://patine.pl/ren...czyszczacy.html

A po co 2 tak silne środki i to jednocześnie? Dobrze je mieć, ale wykorzystywać naprawdę tylko w razie potrzeby - gruntowne czyszczenie, renowacje ... no i jeden z nich zazwyczaj wystarczy, 

 

 

Krok 6. Natłuszczenie podeszwy pastą Saphir Dubbin.

http://patine.pl/dub...aille-d-or.html

Według jednych można, według innych trzeba, jeszcze inni powiedzą, że zupełnie nie Musisz wyrobić sobie własny pogląd na tę sprawę, ale pamiętaj, by z tłuszczem na kruponie nie przesadzić. Zbyt mocno natłuszczony lub przemoczony zużyje się szybciej. 

 

Reszta gra, a dość fajnie wszystko wytłumaczone jest faktycznie w linku przytoczonym przez @Hargin. Generalnie poczytaj, ale też nie próbuj zrozumieć świata, bo zwariujesz. Zacznij działać, a szybko dojdziesz do rozwiązań, które spełnią oczekiwania Twoje i Twoich butów Udanej zabawy!

[dan27pro]

@Hargin

@saphir.pl

 

Dziękuję wam bardzo za szybką odpowiedź.

 

Faktycznie natłok informacji może nieco na początku przytłoczyć, a najlepiej uczyć się na "własnej skórze".

 

W takim razie do gruntownego czyszczenia zastosuje sam Renomat, natomiast w kwestii pielęgnacji podeszwy jeszcze się podszkolę.

 

PS http://pastadobutow.pl - niedawno trafiłem na tę stronę, ale za nic w świecie nie mogłem jej ponownie znaleźć. Dla mnie, jako laika, jest to kopalnia wiedzy.

[mosze]

Ale dlaczego tyle środków? Czy buty są w takim stanie, że nie wystarczy krem/pasta (na czubki)?

[dan27pro]

Ale dlaczego tyle środków? Czy buty są w takim stanie, że nie wystarczy krem/pasta (na czubki)?

 

Akurat te buty są w bardzo dobrej kondycji, ale kierując się poradnikami raz na jakiś czas warto usunąć wszystkie warstwy past i wosków.

Preparaty mogą leżeć i czekać w szafce na odpowiednią chwilę, poza tym pozostałe, starsze wiekiem buty też skorzystają.

 

(Rzecz jasna na tę chwilę posiadam tylko Renowator i Pommadier)