Skocz do zawartości

Pielęgnacja obuwia - zasady ogólne


saphir.pl

Rekomendowane odpowiedzi

@blekit: mierzyłem trzewiki na 915, dokładnie takie jak Ty masz. Również niestety za szeroka cholewka. Moje Meerminy i Twoje Yanko są praktycznie takie same, poza tym, że Meerminy mają dużo węższą cholewkę i mniej ścięty nosek - mi to akurat bardziej odpowiada, jak wiadomo kwestia gustu. Meerminy są też na gumowej podeszwie co wydaje mi się plusem w trzewikach.

 

Zamawiałbym wyłącznie Yanko z największą przyjemnością, zwłaszcza biorąc pod uwagę czas oczekiwania i obsługę sklepu. Jednak tak jak wspominałem trzewiki mają zbyt szeroką cholewkę a zdecydowana większość półbutów jest na 915, które nie podoba mi się przez mocno ścięty nosek. Może kiedyś przekonam się do tego kopyta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię, że nie. Chciałbym żeby tak było. Wiem, że jest dużo plusów - czas realizacji, szybkość wymiany, brak wad a jeśli już są to natychmiastowa wymiana. Tylko, że się jeszcze podobać muszą.

Dużo osób pisze o tej szerokiej cholewce więc może w przyszłości się to zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Panowie,

 

zauważyłem że na moich Gordonach skóra jest bardzo wysuszona i taka jakby "tekturowa". Dodatkowo mam wrażenie, że przed tym jak trafiły do mnie (zalando) ktoś próbował nałożyć na nie swoje środki.

 

Planuję następujący zabieg: mydło -> renowator -> pommadier -> wosk.

 

teraz pytania:

 

1. Czy mydło jest ok czy należałoby iść od razu w renomat?

2. Czy znacie miejsce w Warszawie gdzie można kupić mydło/renomat (zależnie od odpowiedzi na powyższe) i renowator stacjonarnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

1. Czy mydło jest ok czy należałoby iść od razu w renomat?

Oba cleanery są silne. Zacząłbym od delikatniejszego, np. Tarrago Universal Cleaner. Jeżeli okazałby się za słaby, dopiero jeden z powyższych. Z tymi silniejszymi z uwagą.

 

 

 

 

2. Czy znacie miejsce w Warszawie gdzie można kupić mydło/renomat (zależnie od odpowiedzi na powyższe) i renowator stacjonarnie?

Lepiej najpierw zadzwonić potwierdzając dostępność:

http://kwinto.pl/Kontakt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam problem z usunięciem starych warstw pasty.

Buty skóra licowa CLARKS Fawley Lo Gore-Tex Black Leather ok. 2 lat używania.

Prawdopodobnie kiedyś albo użyłem jakichś środków które nie zostały później usunięte albo coś źle robiłem. W każdym bądź razie efekt jest taki, że mimo "dużego" nakładu pracy ciężko jest doprowadzić buty do połysku. Da się to oczywiście zrobić ale niestety każde dotknięcie skóry buta powoduje że zostaje "tłusty ślad".

Chciałbym usunąć stare warstw pasty, próbowałem już różnych sposobów w tym SAPHIR Renovator krem do skór licowych ale niestety efekt jest powiem szczerze "żaden".

W załączeniu zdjęcia. specjalnie użyłem więcej wody aby było widać ile jest startej pasy do usunięcia. Polerowanie niestety, że tak powiem jest mało efektywne :-)

I tak jak na wstępie, pytanie, czym usunąć stare warstwy pasty.

Będę wdzięczny za pomoc.

 

Krzysiekpost-8236-0-89603900-1455440630_thumb.jppost-8236-0-11072900-1455440658_thumb.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użyj Cleanera albo mydłaalbo Remomatu. Trzyj delikatnie. Potem renowator, krem i pasta. Ty niestety tylko dokladales środków ochronnych na już położone.

Poza tym, kremy i pasty nakłada sie minimalna warstwę, delikatnie szmatka/szczotka. Nie wcierając bo jak ich za duzo to wlasnie nieładnie wyglada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem te buty marki Nord - https://nord-shoes.com/polbuty_meskie_4589,280.html

W opisie skóra naturalna welurowa.

Natomiast zauważyłem, że na nosku starło mi się trochę meszku i pod tym jest coś brzydkiego, czarnego, co nie wygląda na skórę, a na "plastik"? Wygląda to jakby coś było po prostu pokryte tym meszkiem.

W związku z tym chciałem zapytać, czy to normalne w butach zamszowych/welurowych? Czy one nie są robione po prostu z płata skóry?

I zasadnicze pytanie, jak chronić buty, żeby mi się zaraz całe nie wytarły?

 

c87de95223894.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o butach, ale stało się coś dziwnego i potrzebuję pomocy :o Mam rękawiczki skórzane Wittchena, kupione w tym roku. Poszedłem wczoraj na spacer, padał deszcz, ale rękawice nie były jakoś bardzo przemoknięte, natomiast skóra na 100% trochę nasiąknęła. Palce suche. Otóż - chcę je rano założyć a tam jakaś skorupa! Ciężko się zgina, skóra w ogóle nie jest elastyczna, jest twarda i sztywna i zeskorupiała. Na dodatek, wewnętrzna część dłoni w nich jest mocno przetarta.

 

Dodam, że od zawsze chodzę w rękawiczkach i to jest pierwszy raz kiedy mi się coś takiego stało.

 

Powodu szukam tutaj: otóż miesiąc temu umyłem je cleanerem Tarrago a potem nałożyłem Saphir Renovateur. Nigdy wcześniej nic nie dawałem na żadne rękawice, i niezależnie od pogody nic takiego się nie stało. Czy to może wynikać z aplikacji cleaneara, Renovatora, albo zbyt dużej ilości renowatora? Wybaczcie, ale nie widzę tutaj innego winnego niż kosmetyki.

 

Będę wdzięczny za rady, i jak je przywrócić do porządku.

Może rękawiczek nie powinno się traktować cleanerem i renowatorem? no i po użyciu środków zauważyłem, że skóra ewidentnie szybciej się zużywa niż przed. Mogłem ściągnąć jakieś warstwy ochronne dane przez producenta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

mam pewien męczący mnie problem. Kilka dni temu jeden z moich trzewików uległ nasiąknięciu wodą w miejscu, w którym zgina się podczas chodzenia. Stało się tak w jednym bucie. Nie chodziłem w nich zbyt długo w momencie, gdy były namoczone (byłem w biurze), natomiast po powrocie włożyłem w buty prawidła. Mam wrażenie, że po tym zajściu but ten inaczej się łamie (widać różnicę w stosunku do "nietkniętego", teraz zwracam na to uwagę, a wcześniej tego nie widziałem, a raczej przeszkadzałoby mi to), pojawiło się więcej zmarszczek w tym miejscu i skóra w ogóle jest w miejscu zgięć nieco inna - takie mam wrażenie. Ponieważ i tak miałem im zrobić spa, więc dzisiaj potraktowałem je renomatem, renovatorem, kremem koloryzującym oraz pastą z woskiem. Do tego buty od zdarzenia były na prawidłach, dość mocno je wcisnąłem, nie chciałem w nich chodzić. Niestety, nie widzę wielkiej poprawy i mam wrażenie, że ta deformacja pojawiła się po namoczeniu skóry wodą w tym miejscu, a następnie zginaniu podczas przemieszczania się.

 

Logika oraz zdrowy rozsądek nakazują mi sądzić, że ta deformacja już pozostanie i odpoczynek na prawidłach raczej niewiele tu pomoże. Czy tak rzeczywiście jest? Czy może jest na to jakiś sposób, albo wymaga to czasu i skóra dojdzie w pewnym stopniu do pierwotnego kształtu? Choć w to akurat wątpię. Myślałem jeszcze o tym, żeby przy nast. Pastowaniu zmyć to miejsce renomatem, a następnie nałożyć więcej renovatora – ale to także wydaje mi się pozbawione sensu, szczególnie, że skóra jest miękka i nawilżona.

 

Może macie jakieś rady? Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę, starałem sie pokazać różnice pomiędzy butami. To, co jest widoczne, to jaśniejsze pręgi, mam nadzieję, że widać to na zdjęciu. W sumie inny sposób łamania to normalna sprawa, być może nie zwracałem na to szczególnej uwagi przez 2 lata, ale martwią mnie te wykwity w innym odcieniu.

Przejechałem miejsca zginania oraz nosek porządnie renomatem, zostawiam na noc na prawidle i rano zastanowię się co dalej. Czy jest sens aplikować tłuszcz przed renovatorem, czy od razu renovator, w nieco większej może ilości i w większych odstępach? Co radzisz/radzicie? Z góry dziękuję.

9cf99d01d6071b454a3acf0342aaa87c.jpg

7136484ddf9fd90c43378d4c5867d680.jpg

4d0620bb3f3d05d09a1a51a37ee23771.jpg

6761df5ba04ba0c13eaf4c25bd682c95.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat wielokrotnie poruszany.

 

Buty masz mocno apreturowane, czyli kolor, który widzisz nie jest właściwym wybarwieniem skóry. Pod wpływem zginania skóry, apretura jak jest słabej jakości pęka i dlatego tworzą się jaśniejsze pręgi. Dołożyłeś do tego swoje działania i jest jak jest.

Tłuszcz zupełnie nie wskazany, krem też tego nie pokryje i jak buty będą na prawidłach to będzie ok, jak zaczną się zginać cholewki, problem będzie powracał. Jedyną rozsądną opcją jest rekoloryzacja cholewek, przy czym może się okazać, że cholewki uszyte są ze skór w różnych odcieniach i trzeba będzie z tym walczyć.

Jak masz słabe nerwy, to akceptuj jak jest i chodź, jak chcesz walczyć to musisz iść na wojnę, przy czym może się okazać, że skórka nie warta wyprawki.

 

edit :

coś mi się wydaje, że nie ta tęgość obuwia na Twoje stopy. Nie powinny się tworzyć takie fale, co moim zdaniem jest oznaką złego dopasowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wskazówki. Usunąłem nałożone środki renomatem i uzyskałem taki oto efekt, czyli ewidentnie, jak piszesz, natłuszczanie nie ma sensu. Jedyne co przychodzi mi do głowy, to oddać but w ręce fachowca Twojego pokroju, żeby nałożyć kolor na tą część cholewki. Rozumiem, że można to wyprowadzić poprzez zastosowanie odpowiednich farb/barwników przez fachowca? Buty to trzewiki SP, które bardzo lubię, więc odpuszczać nie chcę, choć przyznam, że nie spodziewałem się, że kolor cholewki jest tak delikatny. Lekcja na przyszłość :-).

f88f024b34d4d4f570dbf16b39ba12dc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.