Skocz do zawartości

Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi


Gość Nereusz

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli zgodzisz się na przesyłanie przez nich reklam, to wysyłają pocztą swoje katalogi, w których na końcu jest zawsze jakiś  kod zniżkowy  (na ogół na tę samą promocję, którą wysyłają mailem) - można go użyć zarówno kupując przez internet jak i stacjonarnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, nad którym zacząłem się dziś zastanawiać. Skoro zamsz jest skórą pozbawioną części licowej (za Wikipedią, to mało profesjonalne, wiem), to czym tak naprawdę różni się od dwoiny? Czy dobrze rozumiem, że w skórze można oddzielić warstwę licową od dwoiny i z tej warstwy licowej tworzy się zamsz nadając mu charakterystyczną strukturę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym dać kolejną szansę butom typu tassel loafer. Z żadnymi jak dotąd się nie polubiliśmy, a lato się zbliża wielkimi krokami  ;). Bardzo podobają mi się Cheaney'e, ale cena w połączeniu z ich dziwną rozmiarówką zniechęcają do traktowania ich jako przedmiot eksperymentu.  http://www.cheaney.co.uk/country-leisure/412/hubert-green-suede-mahogany-tassel-loafers-by-cheaney

 

Polecilibyście coś podobnie ładnego bardziej true to size, albo po prostu tańszego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, nad którym zacząłem się dziś zastanawiać. Skoro zamsz jest skórą pozbawioną części licowej (za Wikipedią, to mało profesjonalne, wiem), to czym tak naprawdę różni się od dwoiny? Czy dobrze rozumiem, że w skórze można oddzielić warstwę licową od dwoiny i z tej warstwy licowej tworzy się zamsz nadając mu charakterystyczną strukturę?

 

Zamsz to tak naprawdę skóra licowa wywrócona na drugą stronę. Dwoina to skóra cięta wzdłuż na dwie (lub więcej) warstw. Np. pan Jamroziński z tego samego kawałka skóry może zrobić rękawiczki licowe albo zamszowe - jak klient sobie zażyczy, która strona ma być na wierzchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starałem się inaczej sformułować pytanie niż jakich butów używacie do chodzenia na mieście, ale mi nie wyszło :) Chodzi mi o wielogodzinne, wielokilometrowe miejskie wyprawy w czasie wakacji jesienią/wiosną. Mam trekkingowe sandały ECCO, które poza tym, że wyglądają koszmarnie pełnią swoją rolę znakomicie, ale nie zawsze mogę je założyć. Czasem jest zbyt zimno, czasem zwyczajnie to "nie wypada". Chciałbym coś co zapewni mi podobny komfort, a jednocześnie będzie wyglądało nieco bardziej formalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam butów żeglarskich (boat shoes) - ogólnie, na wycieczki, nie tylko po mieście. Jednak podeszwa powinna być odpowiednio twarda - mam takie z podeszwą z pianki, są niewiarygodnie miękkie i lekkie, ale nadają się wyłącznie na jacht - czuć każdy kamień i łatwo sobie skręcić nogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza butami żeglarskimi używam też trampek np. Converse, choć nie mają one amortyzowanej podeszwy w żaden sposób. Można też zwrócić uwagę na buty Timberland (jeżeli dopuszczasz fasony bardziej sportowe/modowe :) niż klasyczne), one z kolei mają amortyzację pod piętą (przynajmniej modele które posiadam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczeń wynika, że trampki to fatalne rozwiązanie z uwagi na cienką podeszwę. Spody stóp szybko odbijają się, a każdy kamyk jest odczuwalny. Być może lepiej sprawdzają się na nieutwardzonych nawierzchniach (choć z uwagi na nierówności wątpię).

 

Ja również polecam boat shoes, albo driving moc's z miękkiej skóry. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że trudno jest w tym wypadku schlebić słynnej maksymie o sytym wilku i całej owcy. W mojej opinii wszelkie buty żeglarskie czy loafersy są ultra- wygodne, ale w pewnym momencie nie wystarczają. Jeśli mowa o wycieczkach i turystycznych podbojach, to IMO tego typu buty się nie sprawdzą. Nawet dopasowane często mają nieco "luzu" i przy dłuższej wędrówce noga się obetrze. Trampkowa podeszwa również da się we znaki. Ja bym na potrzeby wygody i zdrowia odpuścił nieco eleganckiego tonu i przywdział coś dedykowanego pieszym wędrówkom.

Można znaleźć buty turystyczne mono-kolorystyczne, które potrafią "udawać" co nieco elegancji :)

pozdrawiam!

P.S. Oczywiście wszystko zależy od zakresu i pojemności terminu "długie miejskie wycieczki". Ja postarałem się myśl rozszerzyć o te "podmiejskie" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam właśnie garderobę po zimie i trochę się zdziwiłem - na wysokości kroku w spodniach z miękkiej wełnianej flaneli znalazłem kilkanaście dziurek. Nie mam bladego pojęcia skąd się wzięły - obstawiam albo mole albo popiół od fajek (często brałem te spodnie na szkolenia i sami rozumiecie  :mrgreen: ) Da się je jeszcze uratować ? Przepraszam za kiepskie zdjęcie, ale nijak nie mogłem z bliska uchwycić ostrości. 

post-563-0-60469100-1429726689_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.