mosze Napisano 3 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 3 Sierpień 2019 Nawet gdyby firma jakimś cudem zostawiła spory zapas materiału i wydłużyła marynarkę, to posypią się proporcje - kieszeń będzie za bardzo oddalona od krawędzi itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayor Napisano 3 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 3 Sierpień 2019 38 minut temu, mosze napisał: Nawet gdyby firma jakimś cudem zostawiła spory zapas materiału i wydłużyła marynarkę, to posypią się proporcje - kieszeń będzie za bardzo oddalona od krawędzi itp. Nie trzeba cudu ,gdyż spory zapas materiału jest w każdej marynarce tylko poły marynarki mają kształt półokrągły dlatego ten zapas musi być ponacinany i jest bezużyteczny 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr.L Napisano 3 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 3 Sierpień 2019 No no, ładnie się dyskusja rozwinęła Panowie. 22 godziny temu, Łukasz85 napisał: Ze zdjęcia wnioskuję, że jesteś wysoki i szczupły. Jeśli zostawisz dolny guzik rozpięty, linia talii i bioder nie będzie wyglądała na ostrą, pionową linię. I w ogóle jak będziesz rozpinał marynarkę, aby usiąść (i zapinał przy wstawaniu) też zawsze zrobisz to szybciej i dyskretniej z jednym guzikiem. Mam nadzieję, że pomogłem. Zgadza się. Ostatnie wspomnienie na temat dolnego guzika. Tak, wszystko rozumiem i jest to logiczne, jednak dla mnie odpięcie tego guzika jest nie do przyjęcia. Po prostu, uważam, że wygląda to beznadziejnie. 18 godzin temu, Dignito napisał: To, że kieszenie w marynarce są z patkami świadczy tylko o tym, że projektant nie do końca czuł klimat marynarki i materiału z którego ją potem odszyli, bo tu wybitnie by pasowały nakładane kieszenie a tak to mamy materiał/wzór bardziej casual z rozwiązaniami typowo formalnymi czyli kieszeń z patkami ;). 16 godzin temu, Zajac Poziomka napisał: Od kiedy niby kieszenie z patkami to rozwiązanie typowo formalne? Poniżej kilka przykładów ilustracyjnych - marynarki nieformalne, a kieszenie z patkami. Jeszcze raz, co do typu kieszeni. W którymś z poprzednich postów napisałem, że marynarka, która ma kieszenie z patkami przywodzi od razu na myśl styl formalny (tak to u mnie działa). Jednak zgodzę się z Panem Poziomką - kieszenie z patkami również mogą być z marynarkami nieformalnymi/sportowymi. 18 godzin temu, Dignito napisał: Co do guzików, to zapinanie rozporka też jest w modzie od wielu lat ale generalnie nie musisz tego robić no bo po co być jak każdy, prawda :)? Samochodem też nie musisz jeździć po prawej stronie jak wszyscy no bo po co być jak wszyscy :>? Nie zrozum mnie źle bo dokładnie rozumiem chęć "łamania" zasad ale są rzeczy których się po prostu nie robi bo zostaniesz źle oceniony przez "towarzystwo" dla którego chcesz się ubrać. Pytasz nas o zdanie więc zakładam, że zależy Ci aby dobrze wypaść, prawda? Może od końca zacznę. Oczywiście, że zależy mi aby dobrze wypaść. Moje środowisko jest zupełnie inne od większości? z Was i nie będzie zwracać uwagi na takie rzeczy. Podane przez Pana przykłady trochę na wyrost. 18 godzin temu, Dignito napisał: Kolejna sprawa, to "pokora" i to nawet nie o to chodzi że ją masz czy Ci jej brak. Moim zdaniem poczyniłeś na starcie złe założenie uważając, że zestaw jest świetny i każdy będzie chwalił. Okazało się inaczej więc reagujesz powiedzmy agresywnie i starasz się przekonać innych, że jednak jest super a nie jest. Weź pod uwagę, że żadnemu z nas nie zależy aby Ci dokuczyć czy wyśmiać. Zapytałeś więc każdy wypowiedział się na temat Twojego zestawu. Chyba brałeś pod uwagę, że ktoś to jednak skomentuje jak poprosisz? To nie kwestia pokory z Twojej strony, po prosu przyjmij krytykę, popraw co trzeba rozwijaj się dalej w temacie :). Spodnie wełniane również będą pasowały ale trzeba dobrać wełnę o odpowiednim splocie oraz gramaturze do marynarki co będzie znacznie trudniejsze i kosztowniejsze niż kupno granatowych dżinsów o które w mojej ocenie ta marynarka się prosi :). Nie oczekiwałem żeby każdy chwalił stworzony przeze mnie zestaw. Zależało mi żeby poznać Wasze zdanie i ewentualne wskazówki, za które jeszcze raz wszystkim dziękuję. Nie reagowałem też "agresywnie". Po prostu pisałem konkretnie na czym mi zależy i wyrażałem swoje zdanie. Pisze Pan o dżinsach i jak najbardziej zgadzam się, że to byłoby świetne połączenie, ale jak wspominałem kilka razy - na pewną sytuację musi to być elegancki zestaw. Ostatecznie udało się ustalić, co będzie odpowiednie i cieszy mnie to. To chyba wszystko, na co chciałem odpowiedzieć. 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 3 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 3 Sierpień 2019 34 minuty temu, Piotr.L napisał: Zgadza się. Ostatnie wspomnienie na temat dolnego guzika. Tak, wszystko rozumiem i jest to logiczne, jednak dla mnie odpięcie tego guzika jest nie do przyjęcia. Po prostu, uważam, że wygląda to beznadziejnie. Rób jak chcesz. W każdym razie marynarki jednorzędowe są tak krojone, że dolnego guzika w zasadzie nie da się zapiąć - bo już na jego wysokości poły się rozchodzą. Być może Twoja marynarka to umożliwia (widać, że ma stosunkowo małe otwarcie). Jeśli uważasz, że tak wygląda lepiej, to Twoja sprawa. Być może jednak wynika to z innego problemu, np. zbyt obszernego dołu marynarki; takie rzeczy można skorygować. Inaczej wygląda sytuacja w dwurzędówce. Tutaj zapięcie dolnego guzika jest poprawne (chociaż opcjonalne); u mnie w niektórych marynarkach poprawia to dopasowanie w biodrach i dlatego zapinam. 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flozbi Napisano 3 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 3 Sierpień 2019 @Piotr.LCzyli skarpety do sandałów też są? Bo dla mnie to ten sam kaliber gafy, jeszcze bym dodał krawat do koszuli z krótkim rękawem. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr.L Napisano 3 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 3 Sierpień 2019 2 godziny temu, mosze napisał: Rób jak chcesz. W każdym razie marynarki jednorzędowe są tak krojone, że dolnego guzika w zasadzie nie da się zapiąć - bo już na jego wysokości poły się rozchodzą. Być może Twoja marynarka to umożliwia (widać, że ma stosunkowo małe otwarcie). Jeśli uważasz, że tak wygląda lepiej, to Twoja sprawa. Być może jednak wynika to z innego problemu, np. zbyt obszernego dołu marynarki; takie rzeczy można skorygować. Inaczej wygląda sytuacja w dwurzędówce. Tutaj zapięcie dolnego guzika jest poprawne (chociaż opcjonalne); u mnie w niektórych marynarkach poprawia to dopasowanie w biodrach i dlatego zapinam. Tak jeszcze dodam, że raczej marynarkę nosiłem rozpiętą. Od jakiegoś czasu noszę zapiętą (nie ważne jak), bo lepiej się wygląda. Może niedługo zmienię zdanie i dół będzie odpięty. Godzinę temu, flozbi napisał: Czyli skarpety do sandałów też są? Bo dla mnie to ten sam kaliber gafy, jeszcze bym dodał krawat do koszuli z krótkim rękawem. Mnie ten problem nie dotyczy, a odpowiedź na pytanie brzmi: "nie". I proszę nie przesadzajmy już z przykładami, bo to już trochę śmieszne się robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
The-Bigwig Napisano 3 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 3 Sierpień 2019 2 godziny temu, Piotr.L napisał: Ostatnie wspomnienie na temat dolnego guzika. Tak, wszystko rozumiem i jest to logiczne, jednak dla mnie odpięcie tego guzika jest nie do przyjęcia. Po prostu, uważam, że wygląda to beznadziejnie. Pewnie zasady są zbędne i niepotrzebne (w zasadzie bywają jedynie sentymentem), ale ta akurat ma sens. Jak większość - bo garnitur powstał po to, żeby uatrakcyjnić mężczyznę, przynajmniej ja to tak widzę. Skarpetki w kolorze spodni przedłużają nogi, pasek dopasowany do koloru garnituru nie dzieli sylwetki na pół itd, itp. Zapięcie wszystkich guzików wywołuje efekt munduru, jak zapięcie koszulki polo pod samą szyję. A to krótka droga do zbroi. Dolny guzik wygląda luźniej, "rozpina" i luzuje nieco marynarkę, dodaje ekstrawagancji, luzu i nonszalancji. To wydaje się śmieszne, ale to też forma przekazu podprogowego. Ludzie to "widzą", choć nie oczami a swoją podświadomością. Już abstrahując od faktu, że w oczach ludzi zainteresowanych elegancją wyjdziesz na Janusza, zapewne z koszulką z krótkim rękawem pod spodem i żonobijką 1 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablocito Napisano 3 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 3 Sierpień 2019 Według minie w takiej sytuacji jest kompletnie bez znaczenia czy marynarka ma patki, czy nie, czy spodnie do niej pasują fakturą i czy są w kant, czy w ogóle niewyprasowane, bo choćbyś miał na sobie nie wiadomo co uszytego na miarę u najlepszych krawców, to z zapiętym dolnym guzikiem będziesz wyglądał jakbyś ten strój (stój właśnie, a nie ubranie) wypożyczył i według mnie jest to rzecz, która rzuca się w oczy tak samo jakby ubrać do tego zestawu trampki. Tak pogardzani powszechnie na forum laicy wcale nie są tacy głupi, jak się wszystkim wydaje i pewne rzeczy też widzą. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Midlife-Crisis Napisano 3 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 3 Sierpień 2019 W dniu 1.08.2019 o 16:36, Piotr.L napisał: Piotrze, to zdjęcie mnie urzekło. Nie dość, że spodnie ładnie opadają na te eleganckie monki, to jeszcze dywan dodaje klimatu! W mojej wyobraźni widzę na górze półformalną granatową marynarkę (nie za ciemna i nie za jasna). Koszula też mniej formalna. Garniturowy rodowód spodni nie da się ukryć, ale nie szkodzi. No to ale na przyszłość, bo do środy będzie ciężko. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr.L Napisano 3 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 3 Sierpień 2019 32 minuty temu, Midlife-Crisis napisał: Piotrze, to zdjęcie mnie urzekło. Nie dość, że spodnie ładnie opadają na te eleganckie monki, to jeszcze dywan dodaje klimatu! W mojej wyobraźni widzę na górze półformalną granatową marynarkę (nie za ciemna i nie za jasna). Koszula też mniej formalna. Garniturowy rodowód spodni nie da się ukryć, ale nie szkodzi. No to ale na przyszłość, bo do środy będzie ciężko. Łał! Dziękuję Panu za ten świetny komentarz. Wywołał na mojej twarzy szeroki uśmiech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KIERMAN Napisano 4 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 4 Sierpień 2019 W dniu 30.07.2019 o 22:21, pryczu napisał: 1. Czy Waszym zdaniem marynarka jest faktycznie za krótka i jak bardzo? 2. Co w związku z tym powinien zrobić biorąc pod uwagę, że garnitur jest szyty jako MTM? Myślę, że marynarki nie da się wydłużyć, co zatem powinno zrobić w tej sprawie Macaroni Tomato, bądź też jak ja powinienem postawić sprawę wobec Macaroni Tomato? Marynarka nie jest z wieszaka, więc jak rozumiem, nie mogę jej tak po prostu zwrócić. 1. Jest za krótka, to nie ulega wątpliwości. Typowy look modowy z witryny. 2. Nie wiem, albo oddać pieniądze, jeśli Ty zaznaczyłeś, że ma być dłuższa przy zleceniu usługi, albo wprowadzić nieodpłatne korekty, jednak nie wiemy jak zachowa się cała marynarka (proporcje itd) po samym wydłużeniu (czy to w ogóle jest możliwe? Nie WIEM, niech się koledzy wypowiedzą bo się znają lepiej). Natomiast Ty nie musisz się znać na krawiectwie, więc można przyjąć zasadę następującą: nie znam się, więc ufam, a skoro zleceniobiorca cieszący się względną renomą i poszanowaniem przeoczył tę kwestię, powinien chyba sam zaproponować rozwiązanie. W dniu 3.08.2019 o 16:51, Piotr.L napisał: Ostatnie wspomnienie na temat dolnego guzika. Tak, wszystko rozumiem i jest to logiczne, jednak dla mnie odpięcie tego guzika jest nie do przyjęcia. Po prostu, uważam, że wygląda to beznadziejnie. Taka historia ode mnie, nie traktuj tego jako zachętę do kontynuacji kwestii "rozepnij-zapnę": miałem lat bodajże 16 lub 17, straszne loki mam po mamuśce, wymyśliłem sobie, że zapuszczę włosy jak moi koledzy, moja mama prosiła, żebym tego nie robił, ale obserwowała ten kretyński pomysł. Jak zapuściłem te loki, to wszystko szło do góry, więc wyszło suche, kręcone afro, takie puchowate. Mama dalej prosiła - zetnij włoski, źle wyglądasz, śmiesznie itd., a ja dalej swoje, żele, pianki, jakieś szampony, potem nawet koledzy mówili: "zetnij te włosy, dalej będziesz naszym kolegą kategorii pierwszej" - a ja nic, taki osiołek-matołek. Minęło paręnaście lat, śmieje się z siebie jaki byłem uparty, wyglądałem tragicznie. A wystarczyło nie cudować, tylko słuchać. Zatem zostaw ten dolny guzik zapięty 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tanatos70 Napisano 4 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 4 Sierpień 2019 49 minut temu, KIERMAN.pl napisał: Minęło paręnaście lat, śmieje się z siebie jaki byłem uparty, wyglądałem tragicznie. A wystarczyło nie cudować, tylko słuchać. Zatem zostaw ten dolny guzik zapięty "...bo młodość powinna być opisem buntu". I nic innego na ten temat nie da się powiedzieć. Tak było i zawsze będzie. W końcu każdy kiedyś dorasta i "mądrzeje". To tylko kwestia czasu. Niech się kolega @Piotr.L buntuje. Ma do tego święte prawo wpisane w Pesel. Kiedyś się będzie za to wstydził. Taka kolej rzeczy. Wiem co piszę (przemawia przeze mnie mityczna mądrość starców, o której niegdyś w szkołach uczyli). 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Midlife-Crisis Napisano 4 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 4 Sierpień 2019 Tak jest panowie, psycholog pewnie potwierdzi, że uczyć się trzeba na swoich błędach, przy czym wygodnym jest, ich sobie zaoszczędzić. Taka inna historia guzikowa: Ponad 30 lat nie było internetu, o odpowiednią literaturę też było trudno. Ale byli ludzie i był przekaz ustny. Na egzaminie maturalnym z j. polskiego trzeba po nową kartkę ze stemplem do stolika komisji. Podchodząc oczywiście z rozpiętą marynarką. usłyszałem od bardzo szarmanckiej pani pedagog, że powinienem wstając zapiąć górny guzik. Powiedziała to na tyle głośno, że chyba już nikt na sali tego błędu nie popełnił. 😋 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pryczu Napisano 4 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 4 Sierpień 2019 W dniu 3.08.2019 o 13:17, mayor napisał: Jedyne uczciwe wyjście w takiej sytuacji to uszycie nowej marynarki, ale jeżeli nikt tego nie proponuje to słabo świadczy o firmie. Omijałbym takie miejsca z daleka W dniu 3.08.2019 o 14:03, Zajac Poziomka napisał: Jeden centymetr nic tu nie zmieni, tak jak napisał @mayor należałoby po prostu uszyć nową marynarkę. Źle to świadczy o sprzedawcy, że próbuje Ci wcisnąć ewidentnie źle wymierzoną marynarkę i wmawia że wszystko jest OK. Hm, odniosłem wrażenie, że Macaroni Tomato jest na forum uznaną i polecaną marką. Właśnie dlatego ich wybrałem. Zastanawiam się więc na ile jest to wypadek przy pracy i jak powinno to zostać załatwione. Czy spotkaliście się z przypadkiem ponownego uszycia marynarki zrobionej na miarę lub MTM? Nie wiem czy takie żądanie jest w ogóle realne w praktyce. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mblotek Napisano 4 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 4 Sierpień 2019 Szanowne Panie, Szanowni Panowie, zwracam się z uprzejmą prośbą do wszystkich forumowiczów o drobną podpowiedź, z uwagi na dość poważny problem natury obuwniczej. Poszukuję eleganckich butów (oxfordy, brogsy, monki) w niestandardowym rozmiarze 38. Nie mam doświadczenia w markach produkujących obuwie eleganckie a na lokalnym podwórku (sieciówki) znaleźć but, który nie będzie zbyt duży stanowi istny horror i wyzwanie. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam wszelkie życzliwe dusze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xune Napisano 4 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 4 Sierpień 2019 23 minuty temu, mblotek napisał: Poszukuję eleganckich butów (oxfordy, brogsy, monki) w niestandardowym rozmiarze 38. Tutaj ustaw filtr na rozmiar UK 5, zgodnie z poradnikiem to powinien być odpowiednik 38. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. mayor Napisano 4 Sierpień 2019 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 4 Sierpień 2019 Godzinę temu, pryczu napisał: Hm, odniosłem wrażenie, że Macaroni Tomato jest na forum uznaną i polecaną marką. Właśnie dlatego ich wybrałem. Zastanawiam się więc na ile jest to wypadek przy pracy i jak powinno to zostać załatwione. Czy spotkaliście się z przypadkiem ponownego uszycia marynarki zrobionej na miarę lub MTM? Nie wiem czy takie żądanie jest w ogóle realne w praktyce. Z mojego punktu widzenia,który nie musi być dla każdego miarodajny, gdyż nie jestem ekspertem/blogerem modowym. Jedynie mam prawie 2 dekady doświadczenia w kilku nowojorskich pracowniach krawieckich ,gdzie prawdopodobnie zrobiłem więcej marynarek/garniturów niż panowie eksperci od wydłużania marynarek zjedli kotletów w swoim życiu.Powiem ,że wielokrotnie spotkałem się z licznymi przypadkami ponownego uszycia odzieży zrobionej na miarę.Jest to realne zarówno w teorii jak i w praktyce. Miałem także przypadek kiedy garnitur/garnitury pasowały idealnie ,przy odbiorze klient piał z zachwytu, a za tydzień (pod wpływem opinii osób trzecich) przyniósł z powrotem stwierdził ,że nie jest jeszcze gotowy na noszenie ubrań w takim stylu i dostał pełny zwrot zapłaty(około $5000).Mało tego mój pryncypał nie obciążył mnie żadnymi kosztami i wypłacił mi całą prowizje od sprzedaży, gdyż jego zdaniem nawet Angelo Petrucci Brioni Master Tailor nie zrobił by lepiej dopasowanych garniturów . Eskalacja sporu z klientem to ślepa ulica, klient nawet kiedy nie ma racji to ma po swojej stronie Amexa,Vise czy MasterCard i nawet po 2 latach od zamówienia może unieważnić transakcje i wtedy usługodawca zostaje z niczym, a nawet gorzej bo na końcu tej ślepej ulicy jest zrujnowana reputacja zakladu. 8 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JakubAnderwald Napisano 5 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 5 Sierpień 2019 Hm, odniosłem wrażenie, że Macaroni Tomato jest na forum uznaną i polecaną marką. Właśnie dlatego ich wybrałem. Zastanawiam się więc na ile jest to wypadek przy pracy i jak powinno to zostać załatwione. Czy spotkaliście się z przypadkiem ponownego uszycia marynarki zrobionej na miarę lub MTM? Nie wiem czy takie żądanie jest w ogóle realne w praktyce. Mnie kiedyś Miler robił od nowa garnitur MTM bo leżał fatalnie. Bardzo realne i w sumie jedyne rozsądne wyjście. W przeciwnym przypadku ty zostajesz bez kilku tysięcy złotych i bez garnituru który mógłbyś założyć czując się komfortowo i mając pewność że wyglądasz dobrze. 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubaba5 Napisano 6 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 6 Sierpień 2019 Witajcie Panowie, to znowu ja Otóż kupowałem ostatnio w Vistuli muchę wiązaną, a że była promocaja 2+1 to dobrałem sobie dwie poszetki. Jedną wziąłem z myślą, że w przyszłości chcę kupić piękny klubowy krawat od poszetka.com: A sama poszetka jest właśnie w kolorze czerwieni, żólci i granatu. Jednak kiedy przyszła trochę mój entuzjazm opadł, gdyż kolory są znacznie bardziej żywe, niż kolory krawata. I teraz pytanie - czy połączenie tego krawata i poszetki będzie miało sens, czy będzie to wyglądać tandetnie? 😕 Spodziewam się również głosów, że poszetka do najpiękniejszych nie należy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 6 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 6 Sierpień 2019 Krawat jest casualowy z matowego, gęstego, materiału, dodatki powinny grać nie tylko kolorami ale także fakturami i gramaturą - tutaj tego brakuje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kefirm Napisano 6 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 6 Sierpień 2019 Cześć wszystkim! czy mogę prosić o sugestie co do tego jak leży ten garnitur? Wiem, że jest gdzieniegdzie za luźny i zastanawiam się czy go sobie nie zostawić i ew zwężyć w paru miejscach ale w których miejscach i czy ogólnie będzie to możliwe. Z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 6 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 6 Sierpień 2019 3 godziny temu, kubaba5 napisał: Spodziewam się również głosów, że poszetka do najpiękniejszych nie należy... Poszetka jest bardzo ładna. Jednak przy intensywnych kolorach unikałbym drugiego mocnego akcentu. Czyli - jeśli krawat - to stonowana. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kefirm Napisano 6 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 6 Sierpień 2019 @xkoziol Wygląda jak wyjęty z pudła. Dlatego też nie chciałem prasować bo nie wiem czy zostawić/zwężyć czy odesłać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pi_senny Napisano 6 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 6 Sierpień 2019 Daruj sobie prasowanie i zwróć. Garnitur jest za duży. Chyba, że masz sprawdzonego krawca, to się baw, lecz wątpię czy warto. 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dignito.Michał Napisano 7 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 7 Sierpień 2019 20 godzin temu, pi_senny napisał: Daruj sobie prasowanie i zwróć. Garnitur jest za duży. Chyba, że masz sprawdzonego krawca, to się baw, lecz wątpię czy warto. Ja bym sugerował wymianę na przynajmniej rozmiar mniejszy bez względu na to czy kolega ma sprawdzonego krawca czy nie. Co innego korekta a co innego przerabianie w 60-70% garnituru. Bawić można się gdy kupimy perełkę za ułamek ceny i jesteśmy skłonni podjąć ryzyko i dopłacić 200-300zł za przeróbki a nie w tym przypadku :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.