Jak się ubierają gwiazdy, politycy, celebryci- zdjęcia, opisy

[swordfishtrombone]

Nie śledzę polskiej polityki, nie oglądam polskiej TV, dlatego też dziś pierwszy raz ujrzałem niejakiego Pana Ministra Waszczykowskiego. Na zdjęciach widać, że ma bardzo rozbudowane ramiona. Znaczy się: dba o sylwetkę (i to nie jeżdżąc na rowerze, od tego tak klata nie rośnie). Chwali się, chwali.

 

 

 

Arnie to przy nim chudzina:

 

[TomiW01]

Nie śledzę polskiej polityki, nie oglądam polskiej TV, dlatego też dziś pierwszy raz ujrzałem niejakiego Pana Ministra Waszczykowskiego. Na zdjęciach widać, że ma bardzo rozbudowane ramiona. Znaczy się: dba o sylwetkę (i to nie jeżdżąc na rowerze, od tego tak klata nie rośnie). Chwali się, chwali.

Nie to przy nim chudzina:

Myślę, że to już gdzieś widziałem...

[Hargin]

@swordfishtrombone: zobacz tego jegomościa w pełnej krasie, dół lepiej "wyćwiczony" od góry ... Biedny Arni

pominę już zamiłowanie do akrylowych kamizeleczek ... na tym polu Radek był super-star

[swordfishtrombone]

Faktycznie, dół też ma rozbudowany, to by tłumaczyło koszmarnie dopasowane ramiona przy RTW. Jak pierwszy raz zobaczyłem zdjęcie ramion, to pomyślałem, że jest ubrany w jakąś togę nałożoną na marynarkę. To jak już minister spraw zagranicznych dużego europejskiego państwa nie musi porządnie wyglądać (wliczając w to szycie na miarę), to kto musi?...

[Marcines]

Radek Sikorski czy Grzegorz Schetyna też nie ubierali się wspaniale. Pierwszemu zdarzały się naprawdę okropne wpadki, a u drugiego marynarki mają strasznie kwadratowe ramiona.

Obecny minister wygląda źle, ale na tle innych polityków niewiele poniżej średniej. Naprawdę nie jest to miejsce na politykę, ale wypowiedź Hargina wręcz do tego zmusza, co ma oznaczać ten cytat i to, że nasz kraj przechodzi teraz "przemianę stylu", to politycy PO i PSL wyglądają tak wspaniale a PiSu źle? Moim zdaniem, pod względem ubioru wszyscy wyglądają nie za dobrze, z nielicznymi wyjątkami. Nie wiem też, jakie znaczenie ma ten cytat...

[blekit]

Hmm, akurat Radek Sikorski z reguły wyglądał co najmniej dobrze. Czasem ubierał się za bardzo "country", ale do kroju trudno się było przyczepić.

[mosze]

Proszę BEZ dywagacji politycznych. Komentujemy jedynie ubrania.

[mosze]

Nie śledzę polskiej polityki, nie oglądam polskiej TV, dlatego też dziś pierwszy raz ujrzałem niejakiego Pana Ministra Waszczykowskiego. Na zdjęciach widać, że ma bardzo rozbudowane ramiona. Znaczy się: dba o sylwetkę (i to nie jeżdżąc na rowerze, od tego tak klata nie rośnie). Chwali się, chwali.

 

Arnie to przy nim chudzina:

 

Uważam, że jesteś niepotrzebnie uszczypliwy - minister nie ma dobrze dopasowanej marynarki, to fakt, ale po co to porównanie do Arniego? Kiedy brał doping i trenował na poważnie, na górze był dwa razy większy. Zdjęcia można znaleźć w sieci, ja sobie oszczędzę, bo nie są estetyczne.

[swordfishtrombone]

Ale ja się nie "nabijam" z tego, że Minister ma szerokie ramiona czy duży obwód w pasie (tego nawet nie widziałem). Nabijam się z tego, że ma fatalnie dopasowaną marynarkę, która jest znacznie szersza od jego ramion, czyniąc go groteskowo szerokim (sami przyznacie). Jeśli postawi się jego i Arnolda w marynarkach obok siebie, wydaje się, że to Minister Waszczykowski ma szersze ramiona, a przecież w rzeczywistości niemal na pewno tak nie jest. Jak się bliżej przyjrzeć, poduszki sięgają po 10 cm z każdej strony za naturalną linią ramion. To tak brzydkie, że aż zabawne.

[Miro]

Tu to np. wyraźnie widać. Można by przed zbliżającymi się studniówkami pokazywać młodzieży jak anty-wzór dopasowania.

 

 

 

[swordfishtrombone]

Dlatego właśnie ubolewam, że szef dyplomacji kupuje z wieszaka mimo takiej budowy. Jeszcze raz podkreślę, że nie wytykam tu Jego tuszy, bo: 1) są w polityce grubsi od niego i 2) sam mógłbym zrzucić co nieco, a wiem, jak trudno znaleźć czas na dietę, tym bardziej będąc ministrem. Doświadczenie pokazuje nam jednak że panowie mniej zgrabni niż Minister mogą w garniturze wyglądać świetnie.

[Whitesnake]

Dlatego właśnie ubolewam, że szef dyplomacji kupuje z wieszaka mimo takiej budowy. Jeszcze raz podkreślę, że nie wytykam tu Jego tuszy, bo: 1) są w polityce grubsi od niego i 2) sam mógłbym zrzucić co nieco, a wiem, jak trudno znaleźć czas na dietę, tym bardziej będąc ministrem. Doświadczenie pokazuje nam jednak że panowie mniej zgrabni niż Minister mogą w garniturze wyglądać świetnie.

 

Podejrzewam, że politycy kupują z wieszaka nie tylko z niewiedzy. Nie tak dawno oglądaliśmy spektakularne zakończenie kariery politycznej z powodu średnio dobrego zegarka. Wszystkiemu winna demokracja. (to nie jest wpis polityczny - ograniczenie ustrojowe dotyczy każdej opcji politycznej!)

 

Oczywiście zawsze można iść do krawca, żeby to i tamto poprawił. Tego już nic nie tłumaczy.

[Hargin]

Tak, wiele źle pasujących kwestii można poprawić: u krawca, u szewca, w klinice chirurgii estetycznej, u dentysty czy u psychiatry*

 

problem jest z samooceną i samokrytyką, a także ze znajomością wzorca 

 

 

* tak jak napisał Whitesnake: (to nie jest wpis polityczny - ograniczenie ustrojowe dotyczy każdej opcji politycznej!)

[R50]

Doświadczenie pokazuje nam jednak że panowie mniej zgrabni niż Minister mogą w garniturze wyglądać świetnie.

 

 

O, o, np. kto?

[swordfishtrombone]

O, o, np. kto?

 

Serio, mam wymieniać...?

 

Winston Churchill, Al Capone... z tych, którzy przychodzą na myśl jako pierwsi. Nie byli Adonisami, a strój mieli (zawsze) nienaganny. Marynarki im się zapinały, a ramiona nie były o pół metra za duże. Oczywiście szyli na miarę, przy znacznej tuszy nie ma czego szukać w RTW.

[Jan M. Krawczyk]

Z postaci naszej sceny politycznej chyba Ryszard Kalisz nie tak źle się prezentował. Pewnie ktoś znajdzie jakieś fatalne kompozycje, ale przeglądając kilkanaście pierwszych zdjęć w grafikach Google jest znośnie.

[Hargin]

Palikot też miał okresy "dobrobytu"

[Michał W.]

Nie mogłem się powstrzymać

[Jan M. Krawczyk]

No, na pewno ramiona nie odstają

[Jakub Wieczorek]

T-Shirt z dużym dekoltem. Rozumiem, że imponuje to chłopakom w gimnazjach, ale bądźmy poważni !

Jestem w 2 klasie gimnazjum, mój styl jest raczej elegancki (koszula+marynarka) i zapewniam, ani mi ani moim kolegom (z drobnymi wyjątkami) nie imponuje koszula z dekoltem większym niż noszą niektóre koleżanki.

Edytowane 7 Styczeń 2016 przez Ernestson

[swordfishtrombone]

Tymczasem we Francji: Bernard Cazeneuve, minister spraw wewnętrznych

 

 

W telewizji było widać lepiej: piękny i pięknie zawiązany krawat z fioletowej grenadyny i kamelowa dyplomatka (prawdopodobnie z wełny wielbłądziej), choć prawdopodobnie RTW, bo kołnierz odstaje.

[Hargin]

no to jak jesteśmy przy ministrach, coś z archiwum:

 

- ciekawe porównanie długości marynarek (o innych sprawach nie wspominając)

 

- tu przykład, że można się wcisnąć w garnitur ze studniówki

 

 

- otoczenie powinno używać okularów chroniących oczy, przed guzikami poruszającymi się z dużą prędkością, które zostały wystrzelone z marynarki

[Miro]

Politykowi azjatyckiemu, stojącemu obok flagi, kołnierz odstaje

 

Poza tym oczywiście b. ładnie, choć krawat za pastelowy.

[Hargin]

No Schetynie nie odstaje, bo trudno się doszukać szyi  

[Vince]

Dziennikarze Pulsu Dnia TVP, środek szalonych lat 90-tych.