Skocz do zawartości

Sklepy w Polsce: jakość, kompetencje sprzedawcy


gribojedow

Rekomendowane odpowiedzi

Mam zamiar zakupić rękawiczki zimowe (klasyczne). Nie ukrywam, że zależy mi na ich dobrej jakości. Postanowiłem więc skorzystać z rad co do ich zakupu i nabyć coś z asortymentu zakładu, polecanego tu na forum w temacie o rękawiczkach: http://www.kalta.pl/rekawiczki-meskie-cat-10.aspx

Podobają mi się te irchowe http://www.kalta.pl/eleganckie-rekawick ... id-24.aspx, ale obawiam się, że na tą chwilę nie mam odpowiedniego koloru marynarki do nich (szary/granatowy). Mam marynarkę czarną (tak, wiem - takie coś nadaje się raczej tylko na pogrzeby). Coś innego może nabędę na przyszły rok. I tu moje krótkie pytanie:

Do czarnej marynarki tylko czarne rękawiczki, jak dobrze myślę? (np. takie: http://www.kalta.pl/rekawiczki-skorzane ... -id-1.aspx). Brązowe/piaskowe do marynarek jasnych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rękawiczki dobieraj do bytów i elementów skórzanych.

Co do elementów skórzanych i butów to oczywiście się domyśliłem, kwestią niepokojącą było to wyrażenie, tym razem z innej strony internetowej:

http://macaronitomato.blogspot.com/2009 ... ek-ul.html

"Ostatnią radą Pana Tomasza było ostrzeżenie, żeby nie nosić nowych irchowych rękawiczek do ciemnego płaszcza. Będą pylić."

By zakończyć temat rękawiczek: ktoś miał irchowe i wie, ile czasu zajmuje, by "przestały pylić"? Mam nadzieję, że szybciej zanim będą tak brudne, że pójdą na przemiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rękawiczki dobieraj do bytów i elementów skórzanych.

Co do elementów skórzanych i butów to oczywiście się domyśliłem

Pozwolę sobie dodać, że rękawiczki nie muszą być dopasowane do koloru butów, mnie bardziej eleganckie wydają się jaśniejsze (choć raczej są mniej praktyczne, bo się brudzą). Chodzi raczej o to, żeby do brązowego garnituru nie dobierać czarnych rękawiczek i vice versa (choć mnie osobiście tak to nie przeszkadza ;) ).

Pozdrawiam, Dr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nurtuje mnie jedna kwestia związana niebezpośrednio z zamówieniem u Zaremby. Kolega mstrab zaprezentował pewna propozycję:

Moja propozycja to jesienno-wiosenny garnitur "biznesowy" w sam raz dla wiejskiego lekarza - ciekawe jaki odsetek klientów pracowni stanowią takowi?

(...)

[attachment=0]2010_05_13b.jpg[/attachment]

(...)

- dość mocno taliowana,

- 2,5 guzika,

- wysoka kozerka,

- notched lapel,

- besetz rozwarty,

- kieszenie naszywanie z zapinanymi patkami,

- dwa szlice,

- małe poduszki,

- wszycie rękawa con rollino,

- guziki skórzane,

Aha, i bez łaty na fuzję ;)

(...)

Nurtuje mnie funkcja i geneza jednego z użytych pojęć, a mianowicie: "łata na fuzję" - i czy w ogóle jest to jakieś okreslenie :mrgreen: . Jeżeli jest to mniemam, iż chodzi o naszycie na prawym "barku" a jeżeli chodzi o genezę i funkcję to kojarzy mi się, jako rozwiązani praktyczne przedłużające trwałość marynarek myśliwych noszących przewieszoną broń?

Prosiłbym o jakieś szczegółowe informacje na ten temat :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współcześnie byłoby to ciekawe rozwiązanie do torby na ramię. O ile torba na ramię w zestawie do garnituru pasuje jak pięść do oka, o tyle w zestawie koordynowanym (np. w stylu sloppy preppy ;) ) byłaby niezgorsza. Tym bardziej, jeśli ta łata byłaby specjalnie i świadomie przyszyta w tym konkretnym celu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P Jeżeli jest to mniemam, iż chodzi o naszycie na prawym "barku" a jeżeli chodzi o genezę i funkcję to kojarzy mi się, jako rozwiązani praktyczne przedłużające trwałość marynarek myśliwych noszących przewieszoną broń?

Prosiłbym o jakieś szczegółowe informacje na ten temat :roll:

Myślę że nie chodzi tylko o możliwe przetarcie od paska ale również (a może przede wszystkim) ochronę przed przyspieszonym zużyciem miejsca na którym opiera się kolbę przy strzale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDIT!

Nie zauważyłem nowego wpisu. Wiec jednak takowe praktyki były z tym łączone? Rozwiązanie to było szeroko spotykane czy stanowiło raczej rozwiązania czysto indywidualne wykonywane podczas osobistych zamówień?

P Jeżeli jest to mniemam, iż chodzi o naszycie na prawym "barku" a jeżeli chodzi o genezę i funkcję to kojarzy mi się, jako rozwiązani praktyczne przedłużające trwałość marynarek myśliwych noszących przewieszoną broń?

Prosiłbym o jakieś szczegółowe informacje na ten temat :roll:

Myślę że nie chodzi tylko o możliwe przetarcie od paska ale również (a może przede wszystkim) ochronę przed przyspieszonym zużyciem miejsca na którym opiera się kolbę przy strzale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że chodzi o kolbę, nie pasek (zresztą naszycie jest najczęściej z przodu nie u szczytu ramienia). Główną funkcją nie jest przedłużenie żywotności a zapobieganie ślizganiu się kolby na ramieniu - dlatego łaty są najczęściej skórzane, zamszowe.

Oczywiście mogą też pełnić funkcję ozdobną.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Główną funkcją nie jest przedłużenie żywotności a zapobieganie ślizganiu się kolby na ramieniu - dlatego łaty są najczęściej skórzane, zamszowe.

Nie tylko ślizganiu kolby. Jedną z funkcji jest właśnie ochrona materiału znajdującego się pod łatą. Na ramieniu kładziono bowiem również lufę strzelby (którą noszono najczęściej pod pachą, ale również w oparciu o otwartą dłoń wyprostowanej ręki jak to jest dzisiaj praktykowane w przypadku kompanii reprezentacyjnych służb mundurowych), która będąc bardzo rozgrzana po oddaniu strzału może powodować zniszczenia materiału. Spotkałem się z łatami naszywanymi w kilku miejscach jednocześnie na marynarkach, w tym właśnie w okolicach stawu łokciowego po wewnętrznej oraz u szczytu ramienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wywołujesz drażliwy temat :D . Osobiście mam jednego Parnisa, ale o tyle specyficznego, że spersonalizowanego (z limitowanym deklem), zresztą mam go dla zasady, bo nie noszę. Ładne wykonanie tarczy, mechanizm to loteria - może się trafić suchy i źle złożony. Niemniej mam na tym samym mechanizmie jeszcze jeden zegarek, totalny custom, i chodzi pięknie, ale przed złożeniem zegarka mechanizm przeszedł przez fachowe ręce w Polsce. Inspiracje estetyczne Parnisów wiadome, jednak w granicach prawa (patenty żadne nie są naruszone), pozostaje indywidualną rzeczą, czy komuś to moralnie przeszkadza czy nie; zresztą akurat ten model open heart nie jest chyba totalną zrzynką. Dobrze wiedzieć dla pełnego obrazu, że najpewniej Parnisy wychodzą w Chinach z tej samej fabryki co podróbki IWC, no ale nie jest to tamże praktyka odosobniona, że legalny towar wyjeżdża jedną bramą, a nielegalny drugą...

właściwie powyższe ku informacji ogółu, bo Animaes już pytał w stosownym miejscu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.