Skocz do zawartości

Producenci, marki butów - Crockett & Jones


eye_lip

Rekomendowane odpowiedzi

36 minut temu, Wodzu napisał:

Wyczuwam nowy trend na forum - #dołóżdokrokietów

@Gocławianin, dobrze zrozumiałem, że w ogóle nie mierzyłeś butów na kopycie 325? Ciekawi mnie porównanie do 341, bo 325 leży mi bardzo dobrze.

Mam buty na tych kopytach - w monkach na 341 mam luzniejszą piętę, niz w butach na 325 (ale nieznacznie, nic co mi przeszkadza tak jak w Meerminach). Mam na tych kopytach ten sam rozmiar i bym ich nie zmieniał. 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wziąłem Hallam na City 7.5, cena poniżej 1400 zł z gratisową wysyłką do Łodzi. Mam Boston 7.5 (dosłownie 2 mm za małe w palcach, ale to kopyto ma niski toebox), oraz Galway II 8.5 (wyraźnie za duże, noszę z wkładką i grubą skarpetą). Mam tzw. stopę grecką, czyli przedłużone kopyto rokuje dobrze.

Nadal uważam, że Tetbury to nie najpiękniejsze buty, a benchgrade to nie szczyt sztuki obuwniczej, ale skusiła mnie cena i otoczka firesale (zrobiłem przelew pół godziny przed przybyciem kuriera po odbiór butów z Berga, a jak wiadomo od jutra d*pa zbita i żadnych zakupów stacjonarnych nie będzie).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, roter6 napisał:

Przy okazji zmierzyłem sobie Pembroke. Tylko ze względu na kopyto 325 bo celuję w Conistony.

Akurat miałem na sobie derby TLB Alan G. Oba rozmiary 9. Pembroke były odczuwalnie krótsze. Do tego stopnia, że rozważam Conistony 9,5.

roter6 potrafiłbyś napisać parę słów porównania między Pembroke, a derbami TLB ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MarkizDeSade

Dokładnie mam te:

https://patine.pl/brogues-591sts-vegano-dark-brown.html

To na co zwróciłem od razu uwagę to długość. Wyraźnie odczułem, że Pembroke są krótsze. TLB to tęgość G, więc naturalnie są szersze, ale to nie była kolosalna różnica, a porównywałem też rozchodzone buty z nowymi. Widać, że 325 jest pojemnym kopytem. Generalnie wąskich kopyt muszę unikać - np. w Yanko tylko w 960 celuję.

Co do skóry to jak na "sklepowe" doświadczenie wybitnie lepszej jakości nie odczułem. Mowa o skórze tylko, nie o wykończeniu/szyciu/równości medalionu bo się nie przyglądałem;)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, roter6 napisał:

@MarkizDeSade

Dokładnie mam te:

https://patine.pl/brogues-591sts-vegano-dark-brown.html

To na co zwróciłem od razu uwagę to długość. Wyraźnie odczułem, że Pembroke są krótsze. TLB to tęgość G, więc naturalnie są szersze, ale to nie była kolosalna różnica, a porównywałem też rozchodzone buty z nowymi. Widać, że 325 jest pojemnym kopytem. Generalnie wąskich kopyt muszę unikać - np. w Yanko tylko w 960 celuję.

Co do skóry to jak na "sklepowe" doświadczenie wybitnie lepszej jakości nie odczułem. Mowa o skórze tylko, nie o wykończeniu/szyciu/równości medalionu bo się nie przyglądałem;)

 

Dzięki wielkie, bardzo mi się te TLB podobają i właśnie chciałem wiedzieć czy czuć "przepaść" w jakości , wygoda to wiadomo głównie zależy jak komu siądzie kopyto, a to Alan akurat jest mi bardzo wygodne 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.11.2020 o 09:18, musa19 napisał:

Sympatyczna Pani ze sklepu (chyba Agnieszka?), która zadzwoniła, że są Cavendishe w rozmiarach, które chciałem porównać i przy okazji wspomniała, że może mi je sprzedać 30% taniej😉

I jak te loafersy wypadły?

Mechanizm wprowadzenia tej promocji (która zresztą podobno obejmowała też Crownhill, ale po przymiarce odpuściłem) swoją drogą zastanawiający: żadnej informacji na wystawie sklepu (przynajmniej w Galmoku), nic na FB. Może stali klienci dostali jakieś maile albo był prowadzony marketing telefoniczny (w rodzaju telefonu od Pani Agnieszki)?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kyle, z loafersami dziwna sprawa, bo zasadniczo były (nie)złe w obu (7 i 7,5 UK) rozmiarach, tj. 7 nie cisnęły ale były delikatnie opięte a 7,5 nie spadały z nogi, a jednak jakby minimalnie za obszerne. Biorąc pod uwagę, że 1) buty były zamszowe (wolałbym skórę licową przymierzać, ale mieli oprócz tych zamszowych tylko 7UK w kordowanie - uczucie ściśnięcia było jakby większe), 2) miałem trochę grubszą skarpetę ale jednak buty mierzyłem do południa i nie w sezonie lato/wiosna (stopa ponoć wtedy jest większa objętościowo), 3) loafersy się po czasie "rozklepują" - nie potrafiłem się zdecydować, bo pamiętam, że miałem kiedyś zamszowe tassel loafers od Cheaney (chyba Hubert im było), które też się miały rozbić (wziąłem opięte) a musiałem je oddać, bo choć niby nie cisnęły mocno, z radością zdejmowałem je po dniu noszenia, odczuwając przy tym niekłamaną ulgę. Summa summarum ja z promocji nie skorzystałem (Pembroke w moim rozmiarze też nie mieli), ale cieszę się, że inni mieli więcej szczęścia.

Co do informacji o promocji, to nie wiem, dlaczego zadzwonili do mnie, bo do tej pory kupiłem u nich jedynie trzy pary butów i nic więcej. Może wpływ na to miał fakt, że tak samo jak Berg jestem w grupie partnerów biznesowych/sponsorów tego samego klubu sportowego?🤔

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hallamy przyszli. No cóż. Z rozmiarem trafiłem - 7.5 pasuje jak 8.0, wygląda jak 8.5. Kwadratowy nosek nie razi, but nadal wygląda klasycznie. Wygodne, ale na razie zrobiłem w nich 200 metrów. Podeszwa City wygląda jakby producent płacił firmie Dainite za sztukę w hurcie góra 3 funty. W porównaniu z Rendenbachem garbowanym korą dębową... Zaraz przeczytam, że nie można porównywać tych dwóch rodzajów podeszwy... ale dlaczego nie? Poza tym but w sklepie kupuje się nie tylko nogami, ale i oczami - czy but za GBP 450 nie powinien mieć jednak podeszwy nieco mniej kojarzącej się z asortymentem sklepu Wszystko za 5 zł? Chyba że producent wysyła sygnał - to nie ma wyglądać, to ma działać. Zobaczymy w praniu czy działa. Skóra na pierwszy rzut oka OK, ale jednak wolę boks D’Annonay od TLB.
Podsumowując - 2K zł te buty nie są warte, 1400 zł powiedzmy. Jestem zadowolony z zakupu w promocji, a właściwie będę, jeśli buty będą się nosić i starzeć tak jak krokiety powinny. Chukka Upton kupię tylko jeśli znajdę wyraźnie poniżej 1.5K, w innym wypadku wybiorę Artista. Moje zdanie „fajne buty, ale bez przesady” podtrzymuję.

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku, doceniam wstrzemięźliwy komentarz zamiast zbanowania mnie za krytykę C&J;) Jak pisałem, w handgrade nie było tego czego szukałem. Mainline to nie złom, tylko niezłe buty w wysokich cenach. Biorąc pod uwagę a. relatywną niechęć C&J do dużych przecen oraz b. zbiorową mentalność forum polegającą na szukaniu okazji i preferowaniu value for money, a nie po prostu wysokiej jakości, kultowa wręcz popularność tej marki nieco mnie dziwi. YMMV.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę prowokuję. Niemniej jednak linia wyższa jest wyrównana i wszystkie buty, które mam lub widziałem, były super, a w linii niższej zdarzają się egzemplarze sprawiające dobre lub gorsze wrażenie. Stąd wnoszę, że jest dość zróżnicowana. Mam na myśli głównie skórę, ale i wykonanie. Zakładam przy tym, że nikt nie podrabia krokietów.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.