Anachronis Napisano 2 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2016 Każdy specyfik do odsalania jest na bazie octu - tutaj nie ma wielkiej filozofii. Poza tym są dodatkowe składniki, ale to już tajemnice danej firmy. Rzeczywiście jak napisał @Hargin gotowe preparaty są delikatniejsze niż czysta mieszanka wody z octem. Zalecam zawsze mniej stężony roztwór, bo w mniejszym, czy też większym stopniu będzie usuwał wykończenie skóry. Zresztą gotowce też tak działają, tylko nie wszystkie firmy uczciwie o tym piszą na ulotkach. Umiar ponad wszystko. oj... jak szukałeś? http://multirenowacja.pl/odsalacz-antysol-winter-saphir.html mam wrażenie, że gotowy preparat słabiej usuwa zacieki/zgrubienia - ale oczywiście wybór metody zależy od Ciebie Panowie, Kupilem ten srodek i bardzo srednio to dziala. Te zgrubienia zmniejszyly sie o jakies 50%, ale nadal sa widoczne. Mam nakladac ten srodek do skutku? Zuzylem juz pol butelki ;/. To, co robie aktualnie to: 1 "seria" odsalacza -> 1 seria gruntownego mycia butow mydlem do skor -> po wyschnieciu -> 1 seria odsalacza -> 1 seria mycia mydlem do skor. Po umyciu mydlem do skor na bucie ujawniaja sie plamy solne, ktore usuwam odsalaczem, ale zeby wyciagnac kolejna warstwe soli musze znowu umyc buty mydlem do skor. Czy to co robie ma sens? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 2 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2016 Jak się zmniejszają zgrubienia, to ma to sens. Trzeba było jedynie posłuchać rady o wodzie z octem, bo mogłoby się okazać skuteczniejsze. Poza tym taka renowacja trochę trwa. Nikt Ci nie zagwarantuje 100 % powodzenia, ale jak jest 50 % zmniejszenia zgrubień i zużyłeś pół butelki, to widać pewną prawidłowość. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lebowski32 Napisano 2 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2016 Które kosmetyki masz na myśli? Pardon za opóźnienie w odpowiedzi. Miałem na myśli pastę i zabawę w "lustro". To szybciej zużywa skórę. Lepiej ją ochraniać raz na jakiś czas kremem (zmiękczenie) i przed atakami zimy. A pucowanie na lustro, twardnienie wosku na wierzchu skóry to lifting, który nie służy jej żywotności. Ale zdaniem niektórych fajnie wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shackleton Napisano 5 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 5 Kwiecień 2016 Co ekonomicznie opłacalnego zrobić w przypadku powstania rys na tańszych butach? Nie mam tu na myśli przetarć które skutkują zaledwie powstaniem kontrastu kolorystycznego, bowiem je można łatwo zapastować, a i same w sobie potrafią być urokliwe. Mam na myśli rysy które można wyczuć palcem; zaburzające swoim "wcięciem" pierwotną gładkość skóry. Gdy się je zapastowuje najwyżej zmieniają kolor, jednak uraz wciąż pozostaje widoczny i po czasie odnawia się w całym swoim kontraście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aron Napisano 6 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2016 Nie wiem co rozumiesz przez "ekonomicznie opłacalnego". Do usuwania tego typu uszkodzeń można użyć tego http://multirenowacja.pl/krem-do-renowacji-z-pigmentem-25ml-renovating-cream-saphir.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 6 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2016 Nie wiem co rozumiesz przez "ekonomicznie opłacalnego". Do usuwania tego typu uszkodzeń można użyć tego http://multirenowacja.pl/krem-do-renowacji-z-pigmentem-25ml-renovating-cream-saphir.html Aby kosmetyki nie przekroczyły ceny zakupu butów Ahhh... błędne koło... kupujemy tanie buty i szukamy tanich metod, aby się zużywały i wyglądały jak kilka razy droższe, wszystko pod kołderką "klasycznej męskiej elegancji" + koronny argument - nie wszystkich stać na "Yanko" + rzadko używany kontrargument, że nie wszystkich musi być stać na klasyczną męską elegancję w pełnym wydaniu (a jest to tradycja ugruntowana od wieków). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shackleton Napisano 6 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2016 Nie wiem co rozumiesz przez "ekonomicznie opłacalnego". Buty wylicytowałem za mniej niż 50 zł ( asos). Wychodząc z tego założenia nie wiem czy jest sens kupować kosmetyki droższe niż samo obuwie - chyba że z założeniem, że posłużą na wiele różnych par. Tak czy siak dobrze wiedzieć, że taki środek istnieje. Aby kosmetyki nie przekroczyły ceny zakupu butów Ahhh... błędne koło... kupujemy tanie buty i szukamy tanich metod, aby się zużywały i wyglądały jak kilka razy droższe, wszystko pod kołderką "klasycznej męskiej elegancji" + koronny argument - nie wszystkich stać na "Yanko" + rzadko używany kontrargument, że nie wszystkich musi być stać na klasyczną męską elegancję w pełnym wydaniu (a jest to tradycja ugruntowana od wieków). Tak to w sumie wygląda. Wędrówka ku "klasycznej elegancji w pełnym wydaniu" to najczęściej proces stopniowy ( podobnie jak i każde inne samodoskonalenie), uzależniony od zasobności portfela, zasobności szafy i potrzeb z tym związanych, posiadanej wiedzy i tak dalej. Mnie tam nie wstyd, że póki co wolę kupić kilka tanich par które posłużą na kilka różnych okazji, a za zaoszczędzone w ten sposób pieniądze z czasem kupię jedną parę bardzo dobrej jakości. I pomimo "ugruntowania wiekami" chyba nie wszystko co związane z klasyczną elegancją jest współcześnie tak oczywiste i powszechne jak mogłoby się zdawać, skoro na termin "buty szyte ramowo" niejeden reaguje kompletnym niezrozumieniem tematu, a perspektywa, że można wydać tysiąc złotych na parę obuwia spotyka się z pełnym politowania "pukaniem w czoło"; co zabawniejsze ze strony osób które jak najbardziej na podobne nowinki stać, ale które uważają że 500 zł za parę z sieciówki to maks, a kto daje więcej ten wariat. Znam osobę która myśli w podobny sposób. PS poza tym uważam, że przede wszystkim ubranie jest dla człowieka, a nie człowiek dla ubrania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aron Napisano 6 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2016 Myślę, że ten środek wystarczy na kilka par. To nie jest krem, który nakłada się na całe buty, tylko raczej miejscowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zajac Poziomka Napisano 6 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2016 Aron: Z tym kremem to jest taki problem, że liczba jego kolorów jest dosyć ograniczona, a buty mają na ogół trochę inny odcień niż krem. W przypadku pommadiera nie ma znaczenia, czy jest pół tonu jaśniejszy czy ciemniejszy, a renovating cream zabarwi buty w miejscu użycia na swój kolor i będzie to dziwnie wyglądać, jeżeli nie jest on identyczny z kolorem reszty buta. Samemu chyba ciężko jest uzyskać satysfakcjonujący efekt (mi się nie udało). Wydaje mi się, że lepiej pastować pommadierem i żyć z ryskami, albo oddać buty do fachowca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aron Napisano 6 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2016 Widzę 48 dostępnych kolorów . Stosowałem ten krem w kolorze bordowym na bordowe buty Yanko i nie było źle. Pewnie masz rację, że odcieni skór jest tak wiele, że kremu można nie dobrać odpowiedniego. W sumie nawet nie wiemy jakie buty mają być naprawione, a może czarne . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saphir.pl Napisano 6 Kwiecień 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2016 Taki krem wystarczy nawet na kilkanaście/kilkadziesiąt par, bo z reguły stosuje się miejscowo. Kolory można między sobą mieszać dobierając optimum. Oczywiście im więcej umiejętności, doświadczenia, tym lepsze efekty można osiągać. Jeżeli są obawy, zawsze lepiej zlecić robotę komuś, kto na rzeczy się zna i w razie potrzeby ma pod ręką cały pakiet produktów/kolorów. Czasem na przykład okazuje się, że dana skóra średnio reaguje na wybrany środek, a lepiej na inny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aron Napisano 6 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2016 Z ciekawości. Czy ten krem jest usuwalny, np. za pomocą renomatu? Byłoby to dobre w sytuacji, w której okazuje się że kolor kremu nie pasuje do koloru skóry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiekw_wawa Napisano 6 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2016 Witam Mam problem z butami, po wypastowaniu wyglądają ok. natomiast wystarczy, że przejdę się w nich kawałek i pojawiają się odbarwienia w miejscu zgięć. Wygląda jakby pasta nie trzymała się buta w tych miejscach. Przedtem stosowałem pastę Palc i nie było takich efektów. Teraz Saphir i powiem szczerze jestem trochę tm zaskoczony. Ma ktoś jakiś pomysł co z tym zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 6 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2016 ... póki co wolę kupić kilka tanich par które posłużą na kilka różnych okazji, a za zaoszczędzone w ten sposób pieniądze z czasem kupię jedną parę bardzo dobrej jakości. Interesująca polityka oszczędnościowa. Tak z ciekawości ile odkładasz kupując tanie buty za grosze, wydając na kosmetyki i tracąc czas (zakładam, że opłacany) na zadawanie pytań, jak uczynić z obuwia zadowalające efekty? Zastanawiam się, czy nie powinno powstać "podforum" dla początkujących adeptów męskiej elegancji, aby w tym miejscu wpadały wszystkie powtarzające się pytania typu "eleganckie i klasyczne buty do 300zł", "wełniany garnitur z domieszką poliestru 70%" - z jednej strony jest większa szansa, że pytający znajdzie tam odpowiedź, zanim zada to samo pytanie co poprzednicy (mniejsza objętość), a z drugiej bardziej wrażliwi i wymagający użytkownicy nie będą się natrząsać nad pytającymi (nie trzeba tam zaglądać). 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shackleton Napisano 6 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2016 Interesująca polityka oszczędnościowa. Tak z ciekawości ile odkładasz kupując tanie buty za grosze, wydając na kosmetyki i tracąc czas (zakładam, że opłacany) na zadawanie pytań, jak uczynić z obuwia zadowalające efekty? Niepotrzebna złośliwość; ale może faktycznie to nie to miejsce i nie ten czas. Wnioskuję, że zebrała się tu pewna śmietanka, elita dla której pytania/postawy poniżej pewnego poziomu są zwyczajnie nużące, do czego oczywiście macie prawo, zapewne stojąc na wyższym poziomie wtajemniczenia/dyskusji. Resztę wiedzy postaram się zdobyć samodzielnie, nie marnując Państwa czasu i nie narażając poczucia estetyki na szwank. Pozdrawiam i dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Friedman Napisano 6 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2016 Myślę, że większość osób piszących o dobrych butach za trzysta złotych po prostu nigdy nie miała kontaktu z porządnym obuwiem. Takie spotkanie zmienia pogląd na kwestię wydawania pieniędzy - wydanie tysiąca złotych jest wówczas oszczędnością, a nie przejawem burżujstwa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saphir.pl Napisano 6 Kwiecień 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Kwiecień 2016 Witam Mam problem z butami, po wypastowaniu wyglądają ok. natomiast wystarczy, że przejdę się w nich kawałek i pojawiają się odbarwienia w miejscu zgięć. Wygląda jakby pasta nie trzymała się buta w tych miejscach. Przedtem stosowałem pastę Palc i nie było takich efektów. Teraz Saphir i powiem szczerze jestem trochę tm zaskoczony. Ma ktoś jakiś pomysł co z tym zrobić? Na odległość ciężko będzie o diagnozę. Powodem może być na przykład nadmiar. Jeżeli pasta woskowa, to w pracujących miejscach cholewki 1-2 warstwy (nie więcej). Ale generalnie te miejsca lepiej traktować kremem (również w minimalnych ilościach). Jeżeli jednak nie daje to efektów osobiście wróciłbym do poprzednich środków skoro byłeś zadowolony. Być może ten konkretny rodzaj skóry bardziej je lubi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiekw_wawa Napisano 7 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 7 Kwiecień 2016 Na odległość ciężko będzie o diagnozę. Powodem może być na przykład nadmiar. Jeżeli pasta woskowa, to w pracujących miejscach cholewki 1-2 warstwy (nie więcej). Ale generalnie te miejsca lepiej traktować kremem (również w minimalnych ilościach). Jeżeli jednak nie daje to efektów osobiście wróciłbym do poprzednich środków skoro byłeś zadowolony. Być może ten konkretny rodzaj skóry bardziej je lubi? Witam Dziękuję za odpowiedź. Dopiero dzisiaj udało mi się dołączyć zdjęcie. Pastuję z minimalną ilością pasty, później polerowanie do momentu gdy po dotknięciu palcem nie zostaje ślad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrkaramba Napisano 9 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2016 Aby kosmetyki nie przekroczyły ceny zakupu butów Ahhh... błędne koło... kupujemy tanie buty i szukamy tanich metod, aby się zużywały i wyglądały jak kilka razy droższe, wszystko pod kołderką "klasycznej męskiej elegancji" + koronny argument - nie wszystkich stać na "Yanko" + rzadko używany kontrargument, że nie wszystkich musi być stać na klasyczną męską elegancję w pełnym wydaniu (a jest to tradycja ugruntowana od wieków). Wiem że to nie ten wątek, ale trzeba to napisać. Primo cena nie ma związku z tym jak wyglądamy. Oczywiście, jakiś tam ma, proszę się nie czepiać o super szczegóły. Ale co chciałem. Ano to, że w cenie Yanko można się ładnie ubrać i wyglądać klasycznie. Garnitur Vistula / Bytom / Lavard na promocji 400-500zł. Może nie będzie wełna 120 ani nawet bawełna 100%, ale rozmawiamy o wyglądzie... Tanich wiedenek nie da się kupić, to wiadomo, zostaje jedynie KH za trzystaileś złotych, ale ładne czarne derby (James Bond również nie nosi Oksfordów!) albo brązowe cap toe wiedenki da się kupić doza 300-400zł. Pasek z lidla, albo sklepu skórzanego 50-100zł, biała koszula 100zł, krawat 50. Może nie wygląda się wtedy jak z najnowszego katalogu SS, ale można! Nawet w P&C mają tanie koszule - McNeal oraz drugą nawet tańszą markę. I zapewniam was, że niejeden by wyglądał w umiejętnie tak dobranym zestawie lepiej niż wy w Yanko, SS itd. lepszej garderobie, za cenę 5 zestawów takich jak napisałem. A zarysować można i buty za 3k$ jak i 300zł. I tymi samymi środkami naprawiać. Czasem naprawdę mam wrażenie że ludzie zbytnio komplikują sobie życie... że nie ma sensu kosmetyku za 30zł do butów za 300 itd... to jest ciągle skóra. lepsza lub gorsza, ale tam w środku to ciągle to samo. Nie róbmy filozofii z technikaliów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roelegant Napisano 9 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2016 Nie wiem po co tak zapewniasz o lepszym wyglądzie w umiejętnie dobranym zestawie budżetowym niż w ss i yanko. Można umiejętnie ubrać się za mniejszą kwotę i wyglądać bardzo dobrze ale pewnych kwestii się nie przeskoczy. Chodzi mi tu dokładnie ze ss będzie miało ładniejsze wykroje a buty yanko to jednak zupełnie inna klasa niż kh. Inna klasa zarówno w kwestii wyglądu oraz materiałów używanych. Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 10 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2016 (James Bond również nie nosi Oksfordów!) To chyba jakiś inny Bond niż wszyscy znamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrkaramba Napisano 10 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2016 To chyba jakiś inny Bond niż wszyscy znamy. http://www.crockettandjones.com/news/index/james-bond-spectre-crockett-and-jones Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 10 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2016 ale rozmawiamy o wyglądzie... I zapewniam was, że niejeden by wyglądał w umiejętnie tak dobranym zestawie lepiej niż wy w Yanko, SS itd. lepszej garderobie, za cenę 5 zestawów takich jak napisałem. Jeśli ktoś ma sprzyjające warunki (sylwetka), aby wyglądać dobrze, to jest mu zdecydowanie łatwiej. Tylko, że po 4 miesiącach obecności na forum nie załapałeś tego, że to nie wyłącznie o wygląd chodzi, a przede wszystkim o wartości jakie kultywowane są w ramach pojęcia męskiej klasycznej elegancji. Reszty wypowiedzi nie będę komentował, bo chyba pisałeś ją na szybko i nie raczyłeś przeczytać przed wysłaniem.... a tak odnośnie JB: http://www.jamesbondlifestyle.com/tags/shoes 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 10 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2016 http://www.crockettandjones.com/news/index/james-bond-spectre-crockett-and-jones Powołujesz się na Jamesa Bonda, a wstawiasz link do butów tylko z filmu Spectre (wnioskuję, że to jeden który znasz, warto nadrobić, bo seria bardzo fajna) - swoją drogą chybiony strzał bo są tam jedne oksfordy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Whitesnake Napisano 10 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2016 Wypróbowałem właśnie krem WOLY. Jest delikatniejszy od Saphire wiec pewnie tez mniej wydajny, ale szybciej sie wchłania i pozostawia cos w rodzaju filmu na powierzchni. Skóra nabiera głębi - efekt wyglada troche jak lustro. Nie polubie takiego błysku na każdych butach, ale robi wrażenie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.