Pielęgnacja obuwia - zasady ogólne

[Hargin]

 

Hargin: Ale że taka jak o smoku wawelskim?

 

Może być tylko jak będziesz opisywał ciężki los szewczyka, to ujawnij zaczynając od "pierwsze, w górnym rzędzie od lewej" jakie to okazy

[Hargin]

Ja koniec tygodnia tylko odkurzam używane w tym tygodniu buty, a co jakiś czas na daną parę nakładam krem, wosk, czy poddaję dogłębnemu czyszczeniu. Wtedy nie trzeba spędzać długich godzin nad butami.

 

Godna podziwu systematyczność i determinacja. Ja na koniec tygodnia mam problemy z trafieniem prawidłami do butów  

[Whitesnake]

Ja koniec tygodnia tylko odkurzam używane w tym tygodniu buty, a co jakiś czas na daną parę nakładam krem, wosk, czy poddaję dogłębnemu czyszczeniu. Wtedy nie trzeba spędzać długich godzin nad butami.

Zazwyczaj czyszczę buty przed samym założeniem. Jednak kiedy planuje odstawić buty sezonowe, wymaga to większej akcji. Trzeba je jakoś zabezpieczyć na okres leżakowania.

[Roso]

Koledzy, jaki krem Saphira polecacie do Levetów w kolorze Tan  ?Do tej pory używałem numeru 19 (płowy) ale myślę nad 78 (jasny koniak). Używał może ktoś  ?

[Hargin]

@Roso: kiedyś stosowałem 78 na Levety tan, ale od dłuższego czasu nakładam wyłącznie ciemniejsze kremy (ciemne brązy, a nawet czarny). Wbrew pozorom nie stają się ciemnobrązowe lub czarne, a jedynie ciemnieją o jeden, dwa tony (zamierzony efekt). 

[Marcin_L]

Zazwyczaj czyszczę buty przed samym założeniem.

Ja z reguly kremuje / pastuje mniej wiecej raz na tydzien, zostawiam niewypolerowane i potem poleruje (szczotka miekka) przed zalozeniem

[Whitesnake]

@Roso: kiedyś stosowałem 78 na Levety tan, ale od dłuższego czasu nakładam wyłącznie ciemniejsze kremy (ciemne brązy, a nawet czarny). Wbrew pozorom nie stają się ciemnobrązowe lub czarne, a jedynie ciemnieją o jeden, dwa tony (zamierzony efekt). 

 

Przy stosowaniu ciemniejszych kremów fajnie zaczynają wyglądać wszelkie przeszycia i zdobienia. 

[Zajac Poziomka]

Ja używałem tylko light brown. Same z czasem ładnie pociemniały (spatynowały się?) i mają teraz dużo ładniejszy kolor, niż pierwotny zbliżony do żółtego.

[Zajac Poziomka]

Rzeczywiście masz z czego wybierać.

Czy uźywasz kolorowych kremów i past?

Jakiej marki są single monki?

Przepraszam, nie zauważyłem wcześniej Twoich pytań. Single monki to Scarosso Beccaria. Uzywam kolorowych kremów i wosków, Saphira, ale czasem też bezbarwnych (kremy w kolorach: light brown, brown, habano, black, neutral, woski: light brown, habano, black, neutral). 

[Tadam]

Panowie,

czym zwalczyć te biała załamania na zamszu.
(Dziwnie się złamały)

Buty to Herring, także zamsz nie jest najgorszej jakości.

[Szydlowsky]

Chyba tylko szczotkami . 

[Zajac Poziomka]

Tadam:

Też miałem coś takiego na jednych zamszowych butach (Meermin). U mnie pomogło dopiero malowanie Saphir Tinture. Ani szczotkowanie, ani kolorowy renowator nie przyniosły trwałego efektu.

[Hargin]

A po malowaniu problem trwale znikł ? 

[Whitesnake]

Panowie,

czym zwalczyć te biała załamania na zamszu.

(Dziwnie się złamały)

Buty to Herring, także zamsz nie jest najgorszej jakości.

 

Szczerze mówiąc, mam wątpliwości czy jest z czym walczyć. Można farbować, jednak wcześniej czy później i tak załamania i przebarwienia powrócą. Mam tak na każdych zamszowych butach niezależnie od ceny i przestałem się już tym przejmować. Trzeba przyjąć, że taki urok tej skóry.

[Hush]

Zamsz chyba tak ma. Na Barkerach, które pokazywałem dziś w wątku, też mam przebarwienia - szczególnie prawy but. Na tym zdjęciu dobrze widać, raz mniejsze raz większe, ale zawsze w tym samym miejscu. Za cholerę nie chce zejść - szczotka, renowator do zamszu - nic trwale nie działa. 

[Zajac Poziomka]

Hush ja na Twoich zdjęciach nie widzę brzydkich białych kresek w miejscach gdzie skóra pracuje.

[Hush]

Zając:

Oczywiście - nie ma białych kresek. Miałem na myśli ogólnie różnorakie przebarwienia, nierównomierną barwę. Takie białe kreski, choć dużo mniej rzucające się w oczy niż u Kolegi Tadam mam w G&B - tu wystarczy szczotka, ale efekt nie jest trwały.

[Zajac Poziomka]

Takie kreski pojawiają się chyba dosyć często, nawet na droższych butach - wystarczy spojrzeć na zdjęcia zamszowych butów w JBMDNS lub w grafikach google. U mnie szczotkowanie/renowator też pomagały tylko na chwilę, trwałe usunięcie tych kresek nastapiło dopiero po użyciu Saphir Tinture. Na moich Loake Pimlico, czy na Twoich Barkerach taki efekt nie wystepuje, stąd podejrzewam że nie jest to "uroda" zamszu, a raczej wadliwe farbowanie.

[Wodzu]

Ja takiego zjawiska nie zaobserwowałem ani w budżetowych G&B ani w Cheaney (mowa o jaśniejszych pręgach, których nie da się usunąć szczotką).

[Whitesnake]

 (mowa o jaśniejszych pręgach, których nie da się usunąć szczotką).

 

Chyba nie o tym mowa. Wszystkie te pręgi da się usunąć, nawet palcem. 

[Wodzu]

Po poście Tadama wnioskowałem, że ich usunięcie nie jest takie proste. Ja natomiast nie zaobserwowałem u siebie, żeby podczas normalnego użytkowania pojawiały się takie jasne pręgi w miejscach, gdzie skóra pracuje.

[gringope24]

Co możecie zaproponować aby pozbyć się przykrego zapachu obuwia?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Aron]

Dezodorant do obuwia, albo dezynfekcja u szewca.

[pawlik]

Z czego dezodorant raczej prewencyjnie. Jeśli już buty śmierdzą to raczej zostaje dezynfekcja.

[Krzysiekw_wawa]

WItam

Moim zdaniem najpierw należy określić co jest przyczyną przykrego zapachu, czy to kwestia np. potu, kleju a może przemoczenia butów a później szukać rozwiązań.

 

Krzysiek