Skocz do zawartości

Co mam dziś na sobie


Korneliuss

Rekomendowane odpowiedzi

.... Biała koszula odświeżyłaby zestaw, który teraz jest dość ponury (szara koszula, krawat, poszetka, spodnie).

Celna uwaga w domu przygotowałem sobie białą koszulę, ale tuż przed wyjściem syn się do mnie przytulił z brudnymi rękami i musiałem szukać alternatywy. I wybrałem drobną czarno-białą kratkę gingham, na zdjęciu rzeczywiście wygląda jak szary. A faktycznie jest tak jak na zdjęciu poniżej.

Dzięki za linka do sklepu Nostalgia Design. Swego czasu kręciłem nosem nad ofertą tego sklepu, za co zostałem zrugany, i chyba słusznie, bo te ich wełniane krawaty wyglądają bardzo fajnie.

Co do krawatów to nabyłem jeszcze taki http://nostalgiadesign.pl/pl/krawat-1.html i generalnie mogę polecić. Jeden tylko mankament to, że wydają mi się dość krótkie.

post-369-1365892146008_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy zestaw:

Płaszcz: West of England (SH) 100 % wełna

szal - kaszmir (kupiony u Koreańczyka koło kościoła San Lorenzo we Florencji )

marynarka: Massimo Duti (SH)Wełna i Kaszmir

koszula Willsoor

krawat Wólczanka Bawełna (węzeł ks. Alberta)

Spodnie Magnum bawełna

poszetka - Kolega Bczyn

buty Wittchen zamsz (bardzo jestem z nich zadowolony - trzymają fason - kupione na przecenie)

Edit. Koreańczyk

post-396-13658921461009_thumb.jpg

post-396-13658921461413_thumb.jpg

post-396-13658921461845_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję

@Jan

zazwyczaj noszę tą marynarkę zapiętą właśnie tylko na środkowy guzik, choć do końca nie jestem pewnien czy to poprawne.

jakoś tak polubiłem ten węzeł z podwójną poprzeczką, przy tym jestem niezbyt wysoki i jest to dla mnie metoda na skrócenie długości krawata, żeby mi sie cieńszy koniec nie majtał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy zestaw:

Płaszcz: West of England (SH) 100 % wełna

szal - kaszmir (kupiony u koreańca koło kościoła San Lorenzo we Florencji )

marynarka: Massimo Duti (SH)Wełna i Kaszmir

koszula Willsoor

krawat Wólczanka Bawełna (węzeł ks. Alberta)

Spodnie Magnum bawełna

poszetka - Kolega Bczyn

buty Wittchen zamsz (bardzo jestem z nich zadowolony - trzymają fason - kupione na przecenie)

To pierwsza Twoja marynarka która mi się podoba. Naprawdę dobrze w niej wyglądasz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za uwagi, istotnie popełniłem niezręczność, powinienem grzeczniej Koreańczyka - Przepraszam.

Marynarka leży jak ulał, ma bardzo miękki w dotyku materiał.

co do koszuli to czy do takiej kolorystyki marynarki pasuje błekit? Nie jestem pewien, ale mogę się mylić. noszę ją z koszulami białymi, czarnymi i dzisiaj pierwszy raz tą brunatną założyłem. jakoś nie widze tego z błękitem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jan Jasne, rozumiem, chciałem tylko zdusić w zarodku dyskusję o politpoprawności jaka się szykowała . :lol:

Nadal jednak mam wrażenie, że akurat ta marynarka z błękitną by nie zagrała - a jako historyk sztuki "widzę" :) kolory (z biała jak najbardziej), ale chyba muszę to rozegrać eksperymentalnie i ą nabyć drogą kupna koszule błękitną.

p.s. widzę, że moderator wyciął wypowiedzi co do politpoprawności - dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arkadyjczyk: mam nadzieję, że to, co napiszę, nie zostanie potraktowane jako nieuprzejmość, bo nie taki jest mój zamysł. Wszystkie Twoje zestawy są tak ciemne, bure, smutne... Rozumiem, że to również część celowej strategii postarzania się? Ale skutki są, moim zdaniem, złe. Cóż z tego, że marynarka dobrze dopasowana, a buty ładne, skoro wszystko w całości sprawia wrażenie "dziadkowego"?

Prawdę mówiąc, widując od czasu do czasu Twoje zdjęcia w tym dziale, byłem PEWIEN, że masz 50-60 lat. I to raczej bliżej 60. Nagle widzę zdjęcie sprzed 2 lat przedstawiające trzydziestokilkulatka, jak sądzę. Nie bardzo rozumiem celowość takich działań. Rozumiem, że chcesz wyglądać poważnie, ale powaga =/= wyglądaniu ponuro.

Na koniec anegdotka - słyszałem kiedyś w radiu wywiad z dyrektorem wydawnictwa naukowego (chyba WUJ, ale głowy nie dam), który opowiadał, że wpadli w redakcji na pomysł, żeby przekonać naukowców, autorów książek wydawanych w ich wydawnictwie, by umieścić na tylnej okładce ich nietypowe (nietypowe dla tego typu publikacji) zdjęcia - w szerokim uśmiechu, w stroju nieformalnym, na działce itp. Niestety, nikt nie zgodził się na zdjęcie bez mentalnej fajki w zębach. Dodam, że proponowano im za to dodatkową gratyfikację finansową (!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) zdjęcie bez zarostu zostało zrobione w styczniu 2009 roku. :)

Zabieg, jak to Kolega zgrabnie ujął "patynacji" (podoba mi się to określenie) był świadomy, pod wpływem pewnej damy.

ja wiem - to jest argument (ach te ba... to jest kobiety :evil: )

...ale - z tą 'patynacją' to się chyba za daleko posunąłeś (gra słów jak najbardziej uzasadniona ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.