Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi

[kronenberg]

Co jest nie tak z proporcjami? Może tak po prostu muszą wyglądać short-y? Dość wąskie klapy. Licytować czy czekać na coś ciekawszego?

http://tiny.pl/g7hgk

 

Przy okazji zapytam czy rozmiarówka będzie pasowała:

Klatka 106,7 (100- mój wymiar)

Ramiona 44,45 (44 moje)

Długość 71,1 (74 to mój max)

[mosze]

Wyglada na bardzo klasyczną, siermiężną konstrukcję ramion.

[kronenberg]

Dziękuję. Czyli do reszty nie ma zastrzeżeń (dolny guzik i patki jakoś nisko)? Rozmiarówka OK?

[flozbi]

Guziki lepiej, że są niżej, niż miałyby być za wysoko. Krótka ta marynarka, myślę, że jest na kogoś max. 170cm wzrostu.

[Koval]

Ta marynarka jest zwyczajnie słaba - ma wąskie klapy i jest z wełny w prążek, co w zasadzie dyskwalifikuje ją jako odd jacket. 

Daj sobie spokój.

[kronenberg]

Trudno, rezygnuję w takim razie. Dzięki.

 

Wczoraj zastanawiałem sie też nad kupnem używki:

http://tiny.pl/g7h7v

 

Nadawała się jako odd jacket? Te klapy, patki? Podszewka chyba syntetyczna przy przewiewnym lnie.

 

Zastanawiam się nad zakupem używek żeby sprawdzić rozmiarówkę. Warto zapolować na takie marynarki w stanie 'excellent condition'? Droższych nówek na razie nie zaryzykuję. W UK znalazłem duży wybór rozmiarówki short. W naszych sklepach stacjonarnych spotykałem same regular za długie o 2-3 cm.

[adamus]

Czy ktoś kupował już Levisy 501 CT i mógłby podzielić się wrażeniami co do rozmiarówki ? Rzeczywiście można zejść 1-2 rozmiary w pasie ?

Ja kupiłem ostatnio 2 pary, super krój, z lekko wyższym stanem. Wszystko zależy od twojej sylwetki jeśli nie masz zbyt rozbudowanych nóg to możesz zejść w dół bo u góry (pas) jest dość luźno.

[swordfishtrombone]

Mam pytanie cokolwiek filozoficzne. Po co komu czarne full broguesy? Do czego można je założyć? Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Poza tym na czarnym praktycznie nie widać ażuru...

[Hargin]

heheh też się długo zastanawiałem kupiłem i rzadko używam - częściej latem niż zimą do flaneli, raczej do biura gdy potrzeba założyć nudny garnitur,

ażur widać, bo załamania światła uwidaczniają nieregularną powierzchnię

[swordfishtrombone]

Często widuję ludzi w takich butach, z czego wnioskuję, że dobrze się sprzedają. Tylko, że najczęściej są noszone w stylizacjach, w których czarne oksfordy byłyby lepsze.

 

Zakładam, że kupują je głównie ci, którzy mają jedne buty "do garnituru", i skoro już za nie płacą, to przynajmniej niech wiedzą za co: za fajne dziurki.

[waski]

A ja mam dwie pary derby i oksford. Kupione w czasach wczesnoforumowych, noszę stosunkowo często choć dziś nie kupiłbym już czarnych

[eye_lip]

A ja przeciwnie. Po latach zacząłem preferować czarne buty.

[swordfishtrombone]

I nosisz często czarne full broguesy? Do czego?

 

Osobiście mam tylko jdne czarne buty, oksfordy. Może gdybym miał kilkanaście par, znalazłoby się miejsce na czarne quater-broguesy, ale prędzej wybrałbym chyba drugie czarne oksfordy, jakościowo różne od pierwszych.

[eye_lip]

Full może nie. Ale mam dwie pary zdobionych oksfordow yanko i AS adelaide z nakladanym noskiem. Zakupiłem teraz AS wingtipy full adelaide. Noszę do szarych spodni z flaneli (w koordynowanych) do granatowego garnituru z flaneli.

[Zajac Poziomka]

Mam pytanie cokolwiek filozoficzne. Po co komu czarne full broguesy? Do czego można je założyć? Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Poza tym na czarnym praktycznie nie widać ażuru...

Ażur widać całkiem nieźle (pewnie zależy to też od konkretnego producenta i modelu butów). Jeżeli kopyto nie jest zbyt smukłe, to buty te są o wiele bardziej casualowe od czarnych captoe oxford. Ja moje full wingtip brogues zakładam czasem nawet do dżinsów i według mnie wygląda to nieźle. Z drugiej strony do szarych spodni wełnianych też pasują. Skoro nie potrafisz sobie wyobrazić do czego można je założyć, jako wizualizację przeklejam kilka moich zdjęć z "Jakie buty mam dziś na sobie". Moim zdaniem czarne brogues prezentują się na nich dosyć dobrze i buty te nie są o wiele mniej uniwersalne od brązowych brogues. A pytanie po co je kupować jest trochę pytaniem o to po co kupować więcej niż dwie pary eleganckich butów...

 

 

[swordfishtrombone]

Hm, poza pierwszym zdjęciem powiedziałbym, że te buty mają kolor bardzo ciemnego brązu. Zwłaszcza drugie zdjęcie. Całkiem ładnie wyglądają na drugim i trzecim zdjęciu, muszę przyznać. Może nawet ładniej niż gdyby były ciemnobrązowe. Prawie mnie przekonałeś .

 

Z tym natomiast, że pytanie jest porównywalne do "po co kupować więcej niż dwie pary eleganckich butów" muszę się stanowczo nie zgodzić. Mogę jednym tchem wymienić 8 typów butów, które są (dość obiektywnie) bardziej praktyczne od czarnych full broguesów. Taką kolekcję chcę zresztą sobie skompletować, a potem moje poszukiwania pójdą chyba w stronę butów bardziej ekstrawaganckich (np. granatowych, ze skór egzotycznych lub z połączenia dwóch typów skór).

 

1. czarne oxford cap toe;

2. jasnobrązowe (koniakowe) oxford cap toe;

3. ciemnobrązowe full broguesy wingtip;

4. zamszowe ciemnobrązowe double monki;

5. bordowe full broguesy cap toe;

6. czarne trzewiki cap toe;

7. brązowe trzewiki (np. wingtip full brogue);

8. brązowe zamszowe loafersy.

 

Kolejność przypadkowa. Więc pytanie o czarne full broguesy można moim zdaniem raczej porównać do "po co kupować więcej niż osiem-dziesięć par eleganckich butów".

[Zajac Poziomka]

Na moim monitorze i w rzeczywistości są czarne. Kwestia kalibracji kolorów

[eye_lip]

Hm, poza pierwszym zdjęciem powiedziałbym, że te buty mają kolor bardzo ciemnego brązu. Zwłaszcza drugie zdjęcie. Całkiem ładnie wyglądają na drugim i trzecim zdjęciu, muszę przyznać. Może nawet ładniej niż gdyby były ciemnobrązowe. Prawie mnie przekonałeś .

 

Z tym natomiast, że pytanie jest porównywalne do "po co kupować więcej niż dwie pary eleganckich butów" muszę się stanowczo nie zgodzić. Mogę jednym tchem wymienić 8 typów butów, które są (dość obiektywnie) bardziej praktyczne od czarnych full broguesów. Taką kolekcję chcę zresztą sobie skompletować, a potem moje poszukiwania pójdą chyba w stronę butów bardziej ekstrawaganckich (np. granatowych, ze skór egzotycznych lub z połączenia dwóch typów skór).

 

1. czarne oxford cap toe;

2. jasnobrązowe (koniakowe) oxford cap toe;

3. ciemnobrązowe full broguesy wingtip;

4. zamszowe ciemnobrązowe double monki;

5. bordowe full broguesy cap toe;

6. czarne trzewiki cap toe;

7. brązowe trzewiki (np. wingtip full brogue);

8. brązowe zamszowe loafersy.

 

Kolejność przypadkowa. Więc pytanie o czarne full broguesy można moim zdaniem raczej porównać do "po co kupować więcej niż osiem-dziesięć par eleganckich butów".

Za młodyś na Heroda!

[swordfishtrombone]

Oczywiście nie wątpię że wiesz, jakiego koloru są .

[Zajac Poziomka]

Pewnie równie dobrze pasowałyby bordowe full brogues. Albo brązowe double monki. Albo... itd. Ale to jeszcze nie powód żeby nie mieć ładnych czarnych brogues

 

Edycja: Widzę, że w międzyczasie edytowałeś dwa poprzednie posty, więc moja odpowiedź jest teraz troszkę bez sensu. Odpowiadając na zedytowany poprzedni post o 8-10 parach butów: to jest bardzo subiektywna kwestia i osobiste odczucia co do czego pasuje a co nie. Ja z kolei o ile widzę dużo zastosowań do czarnych full brogues o tyle nie wyobrażam sobie do czego nosić nr 2 z Twojej listy (koniakowe oxford captoe). Oxfordy są bardzo formalne, z kolei kolor koniakowy bardzo casualowy. Bardzo rzadko zakładam koniakowe buty do czegokolwiek poza jeansami i struksami, bo po prostu ten kolor mi się gryzie z czymkolwiek eleganckim... Ale to tylko moje prywatne odczucia i komu innemu nie będzie się gryzł

[Marcin_L]

Ja z kolei o ile widzę dużo zastosowań do czarnych full brogues o tyle nie wyobrażam sobie do czego nosić nr 2 z Twojej listy (koniakowe oxford captoe). Oxfordy są bardzo formalne, z kolei kolor koniakowy bardzo casualowy. Bardzo rzadko zakładam koniakowe buty do czegokolwiek poza jeansami i struksami, bo po prostu ten kolor mi się gryzie z czymkolwiek eleganckim... Ale to tylko moje prywatne odczucia i komu innemu nie będzie się gryzł

A ja naszam koniakowe oksfordy polbrogsy Loake Strand do granatowego garnituru w ramach stroju biurowego nieformalnego. Pasuje calkiem ok, bo i granatowy garnitur jest uniwersalny.

Do szarobrazowego tez pasuja

[Zajac Poziomka]

Czyli jest dokładnie tak, jak napisałem - jednemu będzie pasować drugiemu nie

[swordfishtrombone]

Zgodzę się, że ta pozycja na liście (koniakowe oxfordy) jest kontrowersyjna, ale dołączyłem je ze względu na to, że jednak warto mieć koniakowe buty (właśnie do nieformalnego granatu).

 

Oczywiście ta konkretna lista jest subiektywna, ale myślę, że każdy forumowicz umieściłby czarne full broguesy dość nisko na liście butów, które warto mieć.

[R50]

Koniakowe nie są jeszcze takie złe, najgorsze są te w kolorze "TAN" - jedne z pierwszych butów młodych adeptów elegancji, które w połączeniu z równie modnym granatowym garniturem wyglądają fatalnie i TANio - natychmiast odciągają uwagę od twarzy.

 

Co do czarnych full brogue, wielokrotnie spotkałem się z opinią, że jest to "epitome of a business shoe", np. w londyńskim City. Wydaje mi się to konsekwencją tego, że w wielu branżach i profesjonalnych zawodach, na pewnych stanowiskach czarne buty są wyłącznie właściwe, a zdobienia pozwalają uciec trochę od nudy.

 

Za to kompletnie nie rozumiem idei czarnych półbutów z otwartą przyszwą, w których bardzo lubują się Niemcy.

 

Na koniec jeszcze ładne zdjęcie, via voxsartoria:

 

[Aron]

A ja naszam koniakowe oksfordy polbrogsy Loake Strand do granatowego garnituru w ramach stroju biurowego nieformalnego. Pasuje calkiem ok, bo i granatowy garnitur jest uniwersalny.

Do szarobrazowego tez pasuja

 

Mam jasne cap toe oxford (Yanko). Noszę je szczególnie latem, do jasnych garniturów, czy generalnie do jasnych spodni wełnianych. Do chino, czy jeans'ów bardziej pasują mi buty z jakimkolwiek ażurowaniem lub monki.