damiance Napisano 27 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2011 ..... Dodatki: przy zacięciu skóry polecam ałun do tamowania krwi, w tej chwili dostępny jedynie na allegro (w sztyfcie, kilka złotych) Ałun, brzytwę, pędzle z borsuka oraz pas do ostrzenia można dostać u znanego na forum szczotkarza z Poznańskiej. Nie wiem czy np, ałun jest tam droższy niż na allegro, ale w cenie dostaje się jeszcze garść ciekawych opowieści pozdrawiam Damian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Falk Napisano 27 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2011 Moim zdaniem lepiej do Gillette mach czy fusion dokupić elegancką rękojeść np. z rogu. Takie zestawy można nabyć w Pracowni pędzli i szczotek przy Poznańskiej w Warszawie. A byłbyś skłonny ujawnić rząd wielkości co do ceny? Widziałem coś takiego kilka razy, ale kosztowało jak zboże, zarówno w Polsce, jak i poza nią. [...]Nie jestem tego pewien, ale czy w Polsce przypadkiem teraz użycia brzytwy nie zabraniają fryzjerom jakieś przepisy sanitarne? W sumie to nie widziałem w Polsce brzytwy u fryzjera od czasów wczesnego szczenięctwa u fryzjera na Pl. PWKN we Wrocławiu. Teraz jednak nie mieszkam w Polsce i widocznie przepisy lokalne tego nie zabraniają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fingor Napisano 27 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2011 Jeszcze rok, może dwa lata temu widziałem u lokalnego fryzjera brzytwę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 27 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2011 ..... Dodatki: przy zacięciu skóry polecam ałun do tamowania krwi, w tej chwili dostępny jedynie na allegro (w sztyfcie, kilka złotych) Ałun, brzytwę, pędzle z borsuka oraz pas do ostrzenia można dostać u znanego na forum szczotkarza z Poznańskiej. Nie wiem czy np, ałun jest tam droższy niż na allegro, ale w cenie dostaje się jeszcze garść ciekawych opowieści pozdrawiam Damian Zakładu na Poznańskiej nie musisz mi reklamować. Mam trochę rzeczy od niego, choć prawda, że byłem tam bardzo dawno (to potwierdza solidność tylko), wtedy nie miał ałunu. Ale dzięki za namiar, bliżej dla mnie i przyjemniej niż przez allegro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 27 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2011 Jeżeli chodzi o używanie brzytwy w zakładzie fryzjerskim to właśnie na Poznańskiej jest taki zakład. Po każdym strzyżeniu przy pomocy brzytwy "dogalany" jest zarost. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gccg Napisano 28 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2011 Gdy bylem dzieckiem fryzjer zawsze "dogalal" mi kark przy pomocy brzytwy. Gdy ostrzyl ja na pasku po plecach przechodzily mi ciarki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ę-żine Napisano 28 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2011 Brzytwy na pasku się nie ostrzy tylko prostuje ostrze, które mogło się skrzywić podczas własciwego ostrzenia na kamieniu wodnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubo69 Napisano 28 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2011 warto jeszcze zainwestować w golarki Brauna z technologią Pulsonic (około 600-700zł - bez stacji dokującej) i chyba na ta chwile nic lepszego z kategorii maszynek elektrycznych nie wymyślono Mam taką golarkę - nie jest zła, skuteczność golenia bliska metodzie na mokro. Jestem zadowolony na 8 w skali do 10, ale mam bardzo trudny zarost i nigdy z niczego nie byłem zadowolony bardziej, a golę się prawie ćwierć wieku. Bardzo dobre recenzje, nawet lepsze od Brauna Pulsonic, zbierają maszynki Panasonica. Takie z silnikiem liniowym 13 tys. obr./min i czterema ostrzami mogą nawet przeczyć tezie kol. Nereusza, że nic lepszego nie wymyślono - ale empirycznie nie sprawdziłem. Kopalnia wiedzy o goleniu, ale tylko elektrycznym, znajduje się tutaj: http://jimelliott.suddenlaunch2.com/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marsjan Napisano 28 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2011 Ja właśnie ze względu na twardość zarostu zrezygnowałem z maszynek elektycznych. Równocześnie z zainteresowaniem modą klasyczną przyszło zainteresowanie inną klasyką, m.in. utensyliami do golenia. Moim zdaniem żaden gotowy specyfik w spray'u nie dorówna pianie uzyskiwanej z mydła do golenia za pomocą pędzla z borszuczego włosia. Mam skórę bardzo wrażliwą i skłonną do podrażanień. Żadna z pianek typu "sensitive skin" nie była dla niej tak przyjazna, jak obecnie stosowane mydło marki Muehle. Dostępne w wielu sklepach internetowych. Produkty Muehle widziałem też w którejś z sieciówek perfumeryjnych. Używam też klasycznej maszynki na żyletki. Tu sprawa nie jest oczywista. Z jednej strony wymaga zdobycia doświadczenia i poświęcenia znacznie więcej uwagi i czasu niż przy nowoczesnych maszynkach wieloostrzowych. Czyli mamy pewien rytual, o który wielu z nas chodzi. Z drugiej jednak strony, nie uzyskamy tak gładkiej skóry, jak przy goleniu pod włos sześcioostrzowym fusion-power-turbo-mach'em. Ja wybieram kompromis efektu i rytuału. PS Podobno najostrzejsze są japońskie żyletki Feather. Używał ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arkadyjczyk Napisano 28 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2011 Pytałem się koleżanki po szkole fryzjerskiej o golenie brzytwą. Nikt ich tego nie uczył i nie było w ogóle takich zajęć, wykładów, nauczania umiejętności. choć może to i lepiej, Ćwiczenia praktyczne z golenia brzytwą dla adeptów fryzjerstwa musiałyby wyglądać malowniczo, , i paru stolarz by zarobiło przy okazji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gccg Napisano 28 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2011 Pytałem się koleżanki po szkole fryzjerskiej o golenie brzytwą. Nikt ich tego nie uczył i nie było w ogóle takich zajęć, wykładów, nauczania umiejętności. choć może to i lepiej, Ćwiczenia praktyczne z golenia brzytwą dla adeptów fryzjerstwa musiałyby wyglądać malowniczo, , i paru stolarz by zarobiło przy okazji Czy potrafia one ogolic klienta ... w doslownym znaczeniu tego slowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arkadyjczyk Napisano 28 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2011 Wolę nie próbować, choć koleżanka miła i raczej mi krzywdy nie zrobi., ale zawsze mogę jej podesłać kogoś kto mi podpadł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MBWB Napisano 28 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2011 Bardzo dobre recenzje, nawet lepsze od Brauna Pulsonic, zbierają maszynki Panasonica. Takie z silnikiem liniowym 13 tys. obr./min i czterema ostrzami O takiej mówisz http://www.ceneo.pl/7661338? A masz może kogoś, kto takiej używa? Zawsze lepiej wydać 300 niż 800 zł. Choć (jak pisałem wyżej) te recenzje na ceneo nie budzą zaufania. Z drugiej jednak strony, nie uzyskamy tak gładkiej skóry, jak przy goleniu pod włos sześcioostrzowym fusion-power-turbo-mach'em. Nie da się tak dokładnie ogolić żyletką? Podobno najostrzejsze są japońskie żyletki Feather. Używał ktoś? Myślę, że Japończycy golą się głównie katanami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kynio Napisano 28 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2011 Pytałem się koleżanki po szkole fryzjerskiej o golenie brzytwą. Nikt ich tego nie uczył i nie było w ogóle takich zajęć, wykładów, nauczania umiejętności. choć może to i lepiej, Ćwiczenia praktyczne z golenia brzytwą dla adeptów fryzjerstwa musiałyby wyglądać malowniczo, , i paru stolarz by zarobiło przy okazji Słyszałem, że młodych fryzjerów uczono golić brzytwą na balonach. Zadanie polegało na pokryciu balona pianą i zgolenie jej na tyle delikatnie, żeby balon nie pękł. Brzytwy na pasku się nie ostrzy tylko prostuje ostrze, które mogło się skrzywić podczas własciwego ostrzenia na kamieniu wodnym. Możesz się podzielić źródłem takich informacji? W takim razie rozumiem, że po ostrzeniu kamieniem brzytwę "prostujemy" na pasku i do następnego ostrzenia (zazwyczaj kilka tygodni) mamy spokój? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brzydalllo Napisano 29 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2011 Gdy bylem dzieckiem fryzjer zawsze "dogalal" mi kark przy pomocy brzytwy. Gdy ostrzyl ja na pasku po plecach przechodzily mi ciarki Za dzieciaka miałem to samo tylko ja to uwielbiałem, ten dźwięk golonego włosia i te uczucie gdy brzytwa przejeżdżała po moim karku niezapomniane Ja do golenia używam chyba najtańszych jednorazówek na rynku Polsilver 2, pamiętam je jeszcze z PRL-u. U golibrody nigdy nie byłem i się nie wybieram. Mam to szczęście iż nie mam bujnego zarostu dlatego golę się raz na tydzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gccg Napisano 29 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2011 Gdy bylem dzieckiem fryzjer zawsze "dogalal" mi kark przy pomocy brzytwy. Gdy ostrzyl ja na pasku po plecach przechodzily mi ciarki Za dzieciaka miałem to samo tylko ja to uwielbiałem, ten dźwięk golonego włosia i te uczucie gdy brzytwa przejeżdżała po moim karku niezapomniane Ja do golenia używam chyba najtańszych jednorazówek na rynku Polsilver 2, pamiętam je jeszcze z PRL-u. U golibrody nigdy nie byłem i się nie wybieram. Mam to szczęście iż nie mam bujnego zarostu dlatego golę się raz na tydzień. Raz na tydzien !!!! Szczesliwiec!!!! Czasem (jak musze wieczor pokazac sie "formalnie") gole sie dwa razy dziennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hitokiri Napisano 29 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2011 Cieszę się, że nie tylko ja podzielam pasję golenia na mokro. Dzięki temu nie czuję się takim snobem Do tradycyjnego golenia wróciłem kilka lat temu i muszę przyznać, że dla mnie zalety są niepodważalne. Skóra jest lepiej nawilżona, nakładanie pędzlem piany to dla niej masaż, a o wrastających włoskach zapomniałem. Kwestia podrażnień, zwłaszcza na szyi, wynika z nieopanowania techniki i nieprzyzwyczajenia skóry. Początki mogą być trudne, ale w ciągu 2-3 miesięcy człowiek nabiera niezbędnych umiejętności, żeby golić się na trzy (z włosem, w poprzek włosa, pod włos) w czasie identycznym jak plastikowymi jednorazówkami i pianką w spray'u (o których dawno zapomniałem). Golenie staje się wtedy przyjemnym rytuałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ę-żine Napisano 29 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2011 Brzytwy na pasku się nie ostrzy tylko prostuje ostrze, które mogło się skrzywić podczas własciwego ostrzenia na kamieniu wodnym. Możesz się podzielić źródłem takich informacji? W takim razie rozumiem, że po ostrzeniu kamieniem brzytwę "prostujemy" na pasku i do następnego ostrzenia (zazwyczaj kilka tygodni) mamy spokój? Spróbuj cokolwiek naostrzyc na pasku . Końcówka ostrza jest bardzo cienka i podczas ostrzenia na kamieniu(mimo, że obracamy brzytwę przez "grzbiet" to i tak może ulec odiekształceniu). Brzytwe, ostrzy się zawsze przed goleniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 31 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2011 Moje doświadczenia z brzytwą, której używałem przez cztery lata były fantastyczne Praktycznie od pierwszego przyłożenia golenie było idealne - i nie wiem czego to zaleta - brzytwy, pędzla, mydła czy moich bardzo miękkich włosów. W każdym razie - żadnych oporów i żadnych kłopotów nie miałem - chyba nawet przez ten czas ani razu się nie zaciąłem. A z miejscami, w których używałem brzytwy różnie bywało (ot takie studenckie brewerie z łezką w oku wspominane Od jakiegoś czasu nachodziło mnie na powrót do tejże maszynki - i proszę: dzięki forum mam kolejny pretekst, żeby znów udać się na Poznańską dziękuję bardzo pozdrawiam s. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gccg Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 Ulegajac "indoktrynacji forumowej" nabylem dzisuaj to: mydlo, pedzel o alun (czy jak to sie nazywa) Dla zainteresowanych podaje ceny Mydlo - 1.80 euro Alun - 1.95 euro Pedzel - 3.49 euro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubo69 Napisano 2 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2011 O takiej mówisz http://www.ceneo.pl/7661338? A masz może kogoś, kto takiej używa? Zawsze lepiej wydać 300 niż 800 zł.Nie, ta do której linkujesz to średni model Panasonica, ma potrójną nie poczwórną głowicę i silnik liniowy 10 tys. obr./min a nie 13K. Miałem podobną, w każdym razie o podobnych parametrach i podobnej cenie, Panasonic właśnie. Nie przypomnę sobie modelu, bo nie rozumiem firm, które nazywają swoje produkty "bezpiecznymi hasłami" (ZDV5466AVDXT5635HMSBZDKI92 czy coś w tym stylu ). Zadowolony byłem prawie jak z Brauna, a cena jakieś 35%. Myślę, że ten najlepszy Panasonic będzie lepszy, ale z drugiej strony cena jest bliska Brauna (choć na pewno niższa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kynio Napisano 3 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2011 Ulegajac "indoktrynacji forumowej" nabylem dzisuaj to: mydlo, pedzel o alun (czy jak to sie nazywa) Dla zainteresowanych podaje ceny Mydlo - 1.80 euro Alun - 1.95 euro Pedzel - 3.49 euro Kolego gccg, gorąco doradzam zainwestowanie w pędzel z borsuka, kiedyś na żaglach kupiłem podobny pędzel i niestety dość szybko się rozpadł. Polecam firmę Muhle, jeśli nie chcesz wydawać za wiele to może wypróbuj ich najtańszy model, np: http://www.muehle-shaving.com/shop/ange ... 3/81_K_943. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MBWB Napisano 3 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2011 Nie, ta do której linkujesz to średni model Panasonica, ma potrójną nie poczwórną głowicę i silnik liniowy 10 tys. obr./min a nie 13K. Już wiem, o której mówisz. Ciekawe wzornictwo i rzeczywiście z tego, co podają użytkownicy na zagranicznych portalach sprawdza się doskonale. Ceny zaczynają się od 220 USD, więc nie jest źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greyman Napisano 4 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2011 Jako nowy forumowicz włączę się do dyskusji dopiero teraz, wybaczcie więc, że w jednym poście postaram się ustosunkować do kilku wcześniejszych wątków. 1. Fryzjerzy muszą używać jednorazowych ostrzy - są więc ostrza podobne do żyletek, które mocuje się w oprawce i goli niczym normalną brzytwą. A że nie wszyscy fryzjerzy przestrzegają tego nakazu, to już inna sprawa... 2. Początki golenia się brzytwą są trudne psychicznie, ale efekt jest lepszy niż po goleniu żyletkami. (Filmiki na YT są naprawdę pomocne.) Trzeba zdawać sobie sprawę, że na początku można się trochę pociąć (kwestia doświadczenia w trzymaniu brzytwy i utrzymaniu właściwego kąta ostrza), ale właściwy efekt szybciej wypracowuje się niż żyletką (tam trudniej regulować kąt natarcia ostrza). Efekty golenia żyletką najpierw są takie, jak opisuje MBWB. Potwierdzam słowa damiance o istotności maszynki - te starsze, cięższe, solidniejsze są znacznie lepsze. 3. Swoje odziedziczone po dziadku i pradziadku brzytwy ostrzyłem u fachowca starej daty w Lublinie (już emeryt, ale jeszcze niedawno pracował i, co bardzo ważne, miał odpowiedni sprzęt do ostrzenia brzytwy - moje pięknie przywrócił do używalności). Jeśli ktoś jest zainteresowany, postaram się odnaleźć adres. 4. Na pasku faktycznie podostrza się brzytwę przed goleniem, ale po pewnym czasie trzeba ją naostrzyć na kamieniach. 5. Przed goleniem polecam kąpiel ( w tym czasie pędzel moczy się w miseczce). Po kąpieli zarost jest zmiękczony, skóra odtłuszczona - po goleniu nie powinny zostać na twarzy żadne "syfy". Po goleniu jakiś balsam (dla wrażliwców sugeruję biały Nivea) - i nawet ałun niepotrzebny. 6. Pędzel + mydło to faktycznie najlepsze rozwiązanie. Mydło do golenia wysusza skórę, pianki czy żele są kiepskie/beznadziejne. Odradzam aktualny wariant mydła Wars - już lepiej zacząć od droższego Nivea (choć ja polecam zielone Proraso (tuba 150 ml we Włoszech kosztuje <2 euro - takie, jakie na zdjęciu prezentuje hitokiri (z tym że On ma wersję nietubową)). 7. Mydła, kremy, pędzle, pasy Muhle można nabyć w sklepach Douglas (najłatwiej z perspektywy całej Polski), choć jest kilka sklepów internetowych, w których towar tego typu jest dostępny. 8. Wszystkie moje uwagi co do sposobu golenia odnoszą się też do golenia na mokro Sensorami czy innymi Machami (kąpiel, krem, balsam). Z tym że golenie żyletką/brzytwą pozwala ogolić się jeszcze gładziej (tzw. golenie włosa pod skórą). 9. Nigdy nie przyzwyczaiłem się do golenia elektrycznego - niezależnie od golarki kończyłem z niedogoloną, podrażnioną szyją (zarost rośnie mi tam pod małym kątem); moi kumple mieli tak samo. Zawsze jednak zazdrościłem kierowcom, którzy mogli się elektryczną maszynką golić, stojąc w korku... 10. @Kynio: czy możesz polecić jakiś sklep z kamieniami do ostrzenia brzytwy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 4 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2011 Bardzo dobre, ciekawe i co najważniejsze - przydatne podsumowanie. Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.