Skocz do zawartości

Zapachy


Arkadyjczyk

Rekomendowane odpowiedzi

Styleman, jeśli to nie tajemnica to proszę zdradź, gdzie kupujesz Acqua di Parma, bo w głównych polskich perfumeriach jest niedostępna.

Z góry serdecznie dziękuję.

Kupuje zawsze we Włoszech,nie ma nikt w Polsce przedstawicielstwa.Kiedyś można było kupic w butiku Twinsa w Warszawskim  Bristolu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem swoją AdP w "perfumerii" przy ul.Szlenkierów w Warszawie. Ściągnęli po jednej sztuce w każdym rodzaju. W porównaniu z przywiezionymi z Włoch próbkami bez zarzutów. 

 

Zapach uwielbiam, ale mam duże obiekcje co do trwałości (nawet jak na wodę kolońską). 

 

Z zapachów skórzanych (tego AdP "Leather" nie niuchałem) polecam Marc Birley "Charles Street" - łudząco podobne do TF "Tuscan Leather", trwałe i dużo tańsze. Do kupienia w niemickich perfumeriach wysyłkowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalność produktu to jeden problem,natomiast czy zapach jest dla nas odpowiedni i jak się z nim czujemy to drugi bardzo istotny punkt.Dlatego napisałem ,sprawdzona perfumeria i znany oraz zaakceptowany zapach

Ostatnio np.jest masowy wysyp drogich wod Toma Forda,ktore nijak maja się do oryginału,a rowniez są niszowym produktem..

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat Tom Ford nie jest niszowym produktem i każdy może sprawdzić jego wysoką cenę w Douglas. Nie ma się zatem co dziwić, że są chętni na "okazję". Sam miałem obawy przed zakupem AdP w perfumerii internetowej, ale zweryfikowałem zakup przez porównanie próbek pochodzących z włoskiej perfumerii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@constantin

 

Tak i to dosyć świeże. W sobotę byłem w krakowskiej perfumerii z niszowymi produktami i między innymi próbowałem zapach CdG 2 man. Osobiście bardzo mi się podobał. Na pewno z wyrazistym charakterem, dosyć ciemny zapach, drzewny, kadzidlany ale spokojnie można używać na co dzień. Trudno mi napisać o trwałości ponieważ aplikowałem tylko na papier. Mam porównanie z CdG Black, którego wziąłem próbkę. 2 Man jest "łatwiejszym" zapachem. Black ma zdecydowanie nie przypadkową nazwę. Jest bardzo ciężki, bardzo kadzidlany, dymny. Nie dla każdego. Kupiłem jeszcze próbkę -> http://www.dsanddurga.com/products/bitter-rose-broken-spear/

Dla mnie zapach niesamowity, dla mojej narzeczonej, absolutnie nie do przyjęcia. Znowu dużo dymu, żaru oraz róży. Bardzo ciekawe połączenie do tego niesamowita trwałość. Cena niestety (dla narzeczonej stety;) ) zabija. I na koniec mój absolutny faworyt z tego dnia: http://www.hayariparis.com/fr/hayari-paris-parfums-le-paradis-de-l-homme-2/

Zapach skórzano-drewniany, wspaniała projekcja, intrygujący ale nie wzbudzający takich emocji jak black i bitter rose. Jak najbardziej do codziennego użytku i przy wolnych środkach pewnie po niego sięgnę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@constantin

 

Tak i to dosyć świeże. W sobotę byłem w krakowskiej perfumerii z niszowymi produktami i między innymi próbowałem zapach CdG 2 man. Osobiście bardzo mi się podobał. Na pewno z wyrazistym charakterem, dosyć ciemny zapach, drzewny, kadzidlany ale spokojnie można używać na co dzień. Trudno mi napisać o trwałości ponieważ aplikowałem tylko na papier. Mam porównanie z CdG Black, którego wziąłem próbkę. 2 Man jest "łatwiejszym" zapachem. Black ma zdecydowanie nie przypadkową nazwę. Jest bardzo ciężki, bardzo kadzidlany, dymny. Nie dla każdego. Kupiłem jeszcze próbkę -> http://www.dsanddurga.com/products/bitter-rose-broken-spear/

Dla mnie zapach niesamowity, dla mojej narzeczonej, absolutnie nie do przyjęcia. Znowu dużo dymu, żaru oraz róży. Bardzo ciekawe połączenie do tego niesamowita trwałość. Cena niestety (dla narzeczonej stety;) ) zabija. I na koniec mój absolutny faworyt z tego dnia: http://www.hayariparis.com/fr/hayari-paris-parfums-le-paradis-de-l-homme-2/

Zapach skórzano-drewniany, wspaniała projekcja, intrygujący ale nie wzbudzający takich emocji jak black i bitter rose. Jak najbardziej do codziennego użytku i przy wolnych środkach pewnie po niego sięgnę. 

Uprzejmie dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Do_Diabła

A próbowałeś może czegoś z serii Incense, np. perfum Avignion lub Zagorsk? Jeśli tak, jak wrażenia?

Avignion - kadzidło z świątyni katolickiej zimne, proste, bezkompromisowe, kamienne dla mnie strzał dziesiątkę ale trzeba polubić takie kompozycje, osoby nie znające takich zakamarków sztuki perfumeryjnej mogą je pokochać lub znienawidzić na pierwszym spotkaniu, wskazane eksperymenty z próbkami przed zakupem całego opakowania

Zagorsk - kadzidło prawosławne dla mnie już niższy poziom od poprzednika, dodatkowe akcenty "piwniczne" w tej kompozycji to nie mój klimat ale doceniam ją  jako element całej serii

polecam również Jaisalmer - kadzidło hinduskie tu zapach kadzidła został wzbogacony akcentami drzewnymi i przyprawowymi pochodzącymi z tamtych rejonów dlatego zapach dla mnie jest ciepły i rozgrzewający przez co w odbiorze łagodniejszy i łatwiejszy. Namawiam do eksperymentów z próbkami a mamy jeszcze w serii kadzidlanej CdG dwóch przedstawicieli Ouarzazate kadzidło świątyni muzułmańskiej i Kioto kadzidło buddyjskie ale z tymi nie miałem jeszcze okazji się zapoznać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z racji swojego wieku (16 lat) swoim perfumairskim gustem tutaj raczej nie zapunktuję, ale na co dzień (wymiennie) lubię używać następujących zapachów:

 

1. HUGO BOSS-HUGO RED

2. PACO RABBANE - 1 MILLION

3. TOM FORD - GREY VETIVER

4. AZZARO CHROME

5. CHRISTIAN DIOR HIGHER

6. ISSEY MIYAKE - L'EAU D'ISSEY POUR HOMME

7. CALVIN KLEIN TRUTH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proki1971 - dziekuję za uznanie. Chociaż ja swój nastoletni gust traktuje z dużą dozą rezerwy i pewnym krytycyzmem. Mam jednak nadzieję, iż z czasem się on wyrobi! Oby to jednak nastąpiło zanim kości zaczną mi niemiłosiernie strzykać, głowę pokryje srebrzysty szron, a pikawa uniemożliwy wykonywanie rozlicznych czynności o charakterze sportowo-integracyjnym!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy już w tym wątku pisałem, na pewno miałem ochotę.

Od lat używam Lalique Equus, dla mnie fenomenalna perfuma, każdemu mogę polecić. W Polsce ma ją Douglas. We Francji jej w oficjalnej dystrybucji... nie ma, więc ściągam z zagranicy (bardzo to dziwne, bo to naprawdę pierwszoligowy zapach). Do tego zapachu trafiłem przez Fahrenheita, którego flakon zużyłem jako nastolatek,a który wydał mi się zbyt pretensjonalny, więc szukałem czegoś mniej ostentacyjnego.

Miałem epizod z Terre d'Hermes - też świetny perfum, trochę podobny do Lalique'a, problem w tym, że we Francji używa go chyba z 50% mężczyzn, z którymi pracuję (to chyba oficjalnie najpopularniejsze męskie perfumy we Francji), więc odpuściłem i wróciłem do Equusa. Nie narzekam.

Ostatnio zamówiłem perfumy... Zippo, dla flakonu, który jest wielką zapalniczką. Nie spodziewam się po nich niczego specjalnie pozytywnego (kosztowały jak na perfumy grosze), chociaż w Internecie czytam pochlebne opinie użytkowników. Więcej napiszę, jak dostanę.

 

Podsumowując - naprawdę polecam. Tu we Francji, gdzie przeciętny konsument potrafi "na nos" zidentyfikować kilkanaście popularnych perfum, zbieram za Lalique'a dość regularne (choć nienachalne :D) komplementy. W dodatku w Internecie (np. na amazonie) można go kupić bardzo niedrogo (choć ostatnio jakby problem z wersją EDP).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapraszam osoby śledzące wątek "zapachy" do przeczytania wywiadu udzielonego dla naszego forum przez Marcina Veitha alias Fqjcior prowadzącego perfumeryjnego bloga

 

https://forum.butwbutonierce.pl/topic/3927-mężczyzna-w-świecie-perfum-pan-marcin-veith-dla-bwb/

 

 

BTW - post wyżej Kolega Swordfishtrombone napisał o Lalique Equus (niestety jeszcze nie poznałem). Z tej marki polecam na jesień zapach Encre Noire, bardzo nie-mainstreamowy, w przystępnej cenie; zapach spalonej katedry na błotnistej polanie :)

 

polecam dwie bardzo różne recenzje EN "nosem" blogerów perfumeryjnych tutaj:

 

http://www.sabbathofsenses.com/2008/07/lalique-encre-noire.html

http://perfumowyblog.com/2011/02/18/lalique-encre-noire/

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.