Stylistyczne koszmary - aktorzy, piosenkarze, politycy

[eye_lip]

Europoseł Czarnecki. Klasyczna poliestrowa butonierka z kartonowym stelażem z zestawu krawatnego, ulubiony gadżet pana posła stosowany do różnych garniturów i krawatów.

[Brzydalllo]

Ale ma koszule z mankietami na spinki

[kamil]

Domyślam się, ze słowo 'butonierka' wpisywało się w ogólnie ironiczny klimat wpisu?

[Ernestson]

Domyślam się, ze słowo 'butonierka' wpisywało się w ogólnie ironiczny klimat wpisu?

Założę się że tak.

[2f2f]

Europoseł Czarnecki. Klasyczna poliestrowa butonierka z kartonowym stelażem z zestawu krawatnego, ulubiony gadżet pana posła stosowany do różnych garniturów i krawatów.

Nie dosc ze nie wiesz co to butonierka to zestawow "krawatnych" tez nie widziales....OMG 880 wpisow i taka ignorancja . A tak powaznie to poszetka jest raczej koszulowa co i tak jest lepsze niz poszetka w identyczny desen jak krawat. No przeciez Janek nie mogl sie mylic

http://www.google.pl/imgres?q=palikot&h ... aCg&zoom=1

[michal.]

Odnoszę wrażenie, że bardziej czepiacie się osoby i programu niż samego ubioru.

[proceleusmatyk]

Możemy tu zamieszczać zdjęcia, uprzednio usunąwszy twarz - zadaniem innych użytkowników będzie zgadnąć, kto jest tak źle ubrany Mówi się, że styl można rozpoznać bez patrzenia na twarz (na zdjęciu). Cóż, brak stylu też bywa charakterystyczny.

[michal.]

Nie mam zamiaru bronić Czarneckiego, niemniej temat ten nosi nazwę "Stylistyczne koszmary". O stroju posła z załączonego zdjęcia można powiedzieć wiele np. że jest nudny i bezosobowy, ale na pewno nie jest to stylistyczny koszmar. Poszetka pod kolor koszuli- połączenie z pewnością nie zachwyca, ale to nie koszmar. Co do jej ułożenia to niemożliwe jest stwierdzenie czy jest "na kartonik" czy zrobiona jest z grubszego materiału, choć muszę przyznać, że wygląda dość sztucznie. Dobór koszuli, krawata i węzła- podobnie jak z całością- nic ciekawego, ale ponownie, to nie jest jeszcze stylistyczny koszmar. Długość rękawów, ich szerokość jest jak najbardziej poprawna, powiedział bym nawet bardzo dobra. Dlatego dziwię się eye_lip, że to właśnie zdjęcie podał za przykład stylistycznego koszmaru.

[mr.vintage]

Możemy tu zamieszczać zdjęcia, uprzednio usunąwszy twarz - zadaniem innych użytkowników będzie zgadnąć, kto jest tak źle ubrany Mówi się, że styl można rozpoznać bez patrzenia na twarz (na zdjęciu). Cóż, brak stylu też bywa charakterystyczny.

Z rodzimego podwórka po odcięciu twarzy sądzę, że rozpoznałbym zawsze:

- Tomasza Jacykowa,

- Szymona Majewskiego,

- Michała Wiśniewskiego,

- Roberta Kupisza,

- Oliviera Janiaka.

Co nie znaczy oczywiście, że wszyscy oni są źle ubrani.

[Petrikauer]

Ponieważ jak ktoś wcześniej zauważył od czasu do czasu wypada zmienić poziom rozpatrywanych koszmarków, proszę bardzo:

Na zdjęciu oczywiście Scott Schuman, czyli słynny i zasłużony (mówię to bez cienia ironii) The Sartorialist. Nie jest to koszmarek, ale zwyczaj, który trzeba tępić. Okazja na zdjęciu to bardzo elegancka gala "amfAR's Cinema Against AIDS" w Cannes. Wobec tego, i tu powtarzam za anonimowym komentatorem pod tym zdjęciem (chyba jedynym negatywnym): Why a black tie -- and not a "black tie"?

David Mitchell wyjaśni o co mi chodzi:

[jkrol]

David Mitchell wyjaśni o co mi chodzi:

Rewelacyjny filmik!

[proceleusmatyk]

Co powiecie na stylistyczną prowokację z Wall Street 2? Black tie party, a Gordon Gekko w czarnym krawacie? Inna sprawa, że w sequelu praktycznie w każdej scenie jest zdecydowanie dressed down, ale to przecież zignorowanie polecenia w zaproszeniu!

W tle jest też inny pan w krawacie, lecz w filmie w tej scenie - jeśli dobrze pamiętam - naliczyłem tylko dwóch panów odbiegających od normy. No i jest w tej scenie świetne, długie ujęcie przepysznej biżuterii, zdobiącej żylaste, botoksowe szyje starszych pań bogatych mężów.

[Pan Janusz]

W przypadku Gordona z drugiej części myślę, że to miało na celu stworzenie przez niego iluzji bycia słabym ogniwem, kogoś, kto nie wywinie numeru, który ostatecznie wywinął

[Kubas]

Skoro już od tej strony rozpatrujemy, to może Gordon poprzez krawat manifestuje odrębność od reszty grupy z obecnej tam finansjery. W końcu sam powiedział, że przy ich przekrętach on to tylko pikuś

[eye_lip]

Dlatego dziwię się eye_lip, że to właśnie zdjęcie podał za przykład stylistycznego koszmaru.

W zasadzie podałem go tylko ze względu na poszetkę - zobaczywszy ją uprzednio w kliku wystąpieniach, poszetka chyba ta sama, mocowana jak na karton, wyglądała jeszcze gorzej niż na zdjęciu, na pewno nie było to naturalne ułożenie klasycznej poszetki, tylko właśnie coś a la zestaw dla pana mlodego z allegro.

[proceleusmatyk]

Spójrzcie na posty użytkownika VictorSF od tej strony do końca. Ten Indiana Jones, a potem "pan z Alior Banku" to dopiero początek.

http://www.styleforum.net/forum/thread/ ... t-iii/8565

Co sądzicie o jego ubraniach? Wg mnie krawiec znakomity (Victor pisze, że moskiewski), szczególnie gdy ma tak kroić, aby schować w rękawy takie bicepsy (tudzież "gansy"); materiały na oko znakomite; polerka butów fenomenalna, ale... widać, że facet się przebiera Jakby ubrania go nosiły, a nie on je. Po dodaniu wszystkich idealnych składników wychodzi stylistyczny zakalec, kicz po prostu.

You can't buy style, eh?

PS Reakcja forowiczów z SF też jest znamienna.

[Pan Janusz]

Każdy ma jakiś swój preferowany styl, w którym czuje się, że nie zakłada garnituru, tylko po prostu ubiera się do wyjścia. Kiedy ubieramy się w innym stylu, robimy to często wbrew sobie, wtedy ubranie na nas leży, często nawet dobrze, ale wewnętrznie je odrzucamy, dlatego właściciel i ubiór nie stworzą jednej całości.

Trochę brzmi to pretensjonalnie, ale własnie w jakiś niewytłumaczalny sposób łatwo to dostrzec.

[wojvv]

Co powiecie na stylistyczną prowokację z Wall Street 2? Black tie party, a Gordon Gekko w czarnym krawacie? (...)

A co powiecie na postać po drugiej stronie ilustracji w "smokingu" z otwartymi klapami i bez pasa lub kamizelki?

Pozdr,

wojvv

[meqoq]

http://www.gazeta.tv/plej/0,107457,8079340.html

Fatalna marynarka, to rzadkość u Tuska.

[Pan Janusz]

Po co się ograniczać z długością rękawów w marynarce? Zawsze na jesieni mogą być doskonałym zamiennikiem rękawiczek:

I tak apropo ostatniego tematu o czarnych koszulach:

[mosze]

Po co się ograniczać z długością rękawów w marynarce? Zawsze na jesieni mogą być doskonałym zamiennikiem rękawiczek:

Na pierwszym zdjęciu uwagę przyciągają buty - nie widać dokładnie, ale muszą być mocno dandy. Marynarka nie wygląda źle, ale rękawy faktycznie do korekty.

Ostatnio widziałem faceta - niewysoki i z nadwagą - ubranego w garnitur, oczywiście za duży. Robiło to fatalne wrażenie - bardzo skracało nogi (efekt pingwina). Jednak to, co mnie zdumiało, to długość rękawów - na jednej ręce do palców, na drugiej do połowy palców (!!!). Jakim cudem to kupił?

Jeśli chodzi o drugie zdjęcie - pomijając fantazyjny kołnierz szalowy marynarki, to zestaw "all black" jest klasyczną propozycją imprezową i w ramach tego typu zastosowania jest jak najbardziej ok.

[bartazz]

Marynarka nie wygląda źle, ale rękawy faktycznie do korekty.

Faktycznie z marynarką nie jest źle. Mógł w końcu wybrać plastikową wariację nt. marynarki. Jak widać wybrał przynajmniej z czystej wełny.

[Michał]

Marynarka nie wygląda źle, ale rękawy faktycznie do korekty.

Faktycznie z marynarką nie jest źle. Mógł w końcu wybrać plastikową wariację nt. marynarki. Jak widać wybrał przynajmniej z czystej wełny.

No nie byłbym taki pewien czy dla wygody nie wybrał opcji z poliestrem . W ogóle cóż to za czlowiek (zakładam, że znany), jego wygląd to nawet nie brak gustu, tylko brak instynktu samozachowawczego. To już chyba Pudzianowski lepiej dobiera marynarki. A buty, oglądanie ich wpływa negatywnie na psychikę .

[mbs]

Co jest złego w czarnych koszulach i zestawieniach tego typu?

[Michał]

Co jest złego w czarnych koszulach i zestawieniach tego typu?

Zasadniczo, jeśli wszystko jest dobrane (nie epatuje logotypami i kolorami), a osoba która nosi taki zestaw jest świadoma lamania konwenansów, wszystko dla mnie w porządku. Osobiście bym się tak nie ubrał, ale sądzę, że należy tę kategorię zakwalifikować, jako wieczorowy smart casual w show businessie.