Skocz do zawartości

Płaszcz, kurtka, itd. - dyskusje i porady


jachobs

Rekomendowane odpowiedzi

19 godzin temu, Ernestson napisał:

Brzydka raczej. I kolor i te poziome przeszycia.

Ano, ano. Dlaczego kurtki pikowane a la Barbour są bardziej kanoniczne niż te z poziomymi szwami. Czy stoi za tym jakaś sartorialna szkoła lub kształtowanie się tej prawdy w dłuższym interwale?

Ostatnio rozmawiałem z jednym z pittiuomków z Neapolu i nie mogłem się nadziwić, że wśród polskich elegantów właśnie te kurtki uznał za stygmatyzujący element.  Inna sprawa, jeden z naszych kolegów w jednym z tematów prezentował kurtkę pikowaną typu athletic fit i narzekał, że w pasie i talii nadal jest zbyt obszerna. Kurtek takich nie możka u krawcowej skorygować, bo kiszenie mają z reguły ustawione dość daleko od zapięcia, suwaka i taliowanie po swie bocznym oznaczałoby ingerencję w konstrukcję kieszeni, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kufajka full canvas jest już u mnie, drodzy Panowie. I by nikt "se" nie pomyślał, że robię sobie puste podśmiechujki lub, nie daj bóg, z gęby cholewę robię.

 

W dniu 5.11.2019 o 23:47, Ernestson napisał:

Brzydka ... i te poziome przeszycia.

kufajka.jpg

Dla pikowania w romby pierwowzorem nie była aby radziecka tiełogrejka (foto)?

Kovpak_partisanki.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz Cię tu ukrzyżują za tę kurtkę, złamanie wszelkich reguł i nieuszanowanie kanonu. 😄

A ja napiszę, że ta kurtka jest okej i nawet mi się podoba. Swoje zadanie zapewne spełni i nie trzeba na codzień latać w tweedach czy innych klasycyzmach aby szanować całą tą męską elegancję, być gentelmantem itd itp. Czasem można (a nawet powinno się!) ubrać dresy aby się wyłączyć, dać odpocząć i nie zmęczyć dandyzmem! Albo ba! Podkreśl ją i noś z dumą, niech się wyróżnia na tle wypastowanych do lustra trzewików! A opinie innych traktuj jako podkreślenie, że wyglądasz nietuzinkowo, w dobrym tego słowa znaczeniu ;-) 

W samej kurtce nadal możesz w niej wyglądać po prostu odpowiednio, stonowanie i estetycznie. Tylko jak to ma być prawdziwa klasyka country to tak sobie, ale reguły są po to aby...

Napady personalne pozostawię bez komentarza bo szkoda na to słów marnować. 
I podoba mi się jak (chcący albo i nie) wkładasz kij w mrowisko 🤣

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, laleczka napisał:

nie trzeba na codzień latać w tweedach czy innych klasycyzmach aby szanować całą tą męską elegancję, być gentelmantem itd itp.

Nikt nie twierdził, że jest się gentlemanem dopiero wówczas, gdy założy się tweed czy inny klasycyzm. Pozwolę sobie natomiast przytoczyć pewien cytat: "But w Butonierce BSC to stowarzyszenie, które skupia miłośników klasycznej elegancji. Promujemy nie tylko elegancki wizerunek, lecz także postawę i nastawienie wobec życia – etykietę i savoir vivre. (...)"
- Źródło: butwbutonierce.pl

Mając powyższe na względzie, kurtka nie kwalifikuje się nawet do tematyki forum, bo jest to typowa sportówka par excellence nie mająca nic wspólnego z klasyczną elegancją, stąd wzięły się takie, a nie inne reakcje forumowiczów. Swoją drogą, jest ona żywcem wyjęta z męskich "modowych kreacji", promowanych w kolorowych czasopismach typu "Logo"...

41 minut temu, laleczka napisał:

Czasem można (a nawet powinno się!) ubrać dresy aby się wyłączyć, dać odpocząć i nie zmęczyć dandyzmem! (...) A opinie innych traktuj jako podkreślenie, że wyglądasz nietuzinkowo, w dobrym tego słowa znaczeniu ;-) 

Nie wiedziałem, że można "zmęczyć się" szeroko rozumianym "dandyzmem" - jeżeli tak się dzieje, to może lepiej znaleźć sobie inny styl; po co się męczyć? W każdym razie, taka rozbieżność w czynach jest przejawem (modowej) hipokryzji i dość niebezpiecznym jest utwierdzanie w tym kogoś, tworząc okopy stronnictwa bazarowej awangardy na forum o tematyce klasycznej.

41 minut temu, laleczka napisał:

Tylko jak to ma być prawdziwa klasyka country to tak sobie, ale reguły są po to aby...

Nie, nie są, chyba że wchodzimy w wyższy stopień wtajemniczenia zwany "sprezzaturą", co do której opinie są z resztą podzielone (styl włoski vs brytyjski) - reguły są po to, aby się ich trzymać, choć nawet najlepsi o tym zapominają, robiąc sobie zdjęcia w lustrze z ręką w kieszeni i wstawiając je potem do "CMDNS" - wszak elegancki wygląd winien iść w parze ze znajomością eleganckiego zachowania (vide cytat ze strony butwbutonierce.pl jw.) :)

W każdym razie, dni będą coraz zimniejsze - niech się kurtałka ciepło nosi...

Pozostaję z uszanowaniem,
B.Ż.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum jest poświęcone klasycznej elegancji, ale nie brakuje tu tematów luźnych, są też tematy gdzie nieco luźniejszy ubiór się pojawia i nic nie stoi na przeszkodzie aby chociaż porozmawiać o takiej kurtce, bez osobistych wycieczek ;-) 

A odpocząć można i bez zmęczenia, tak po prostu, o, zostawić na boku. Po bułki w sercu Warszawy naprawdę można ganiać bez ganiaka! 

Reguły oczywiście, że się przestrzega, ale nie można być im bezwarunkowo wiernym. Wszystko zlaeży od sytuacji. Zresztą, autor postu raczej nie zamierza iść w niej na bal a po prostu używać, sam napisał o casualu. I dresy w kant i ze sznurkiem też są okej! :) Nie zawsze i wszędzie, ale czasem jak najbardziej! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden forumowicz nie wchodzi na basen w czarnych oksfordach czy double monkach od Kielmana, ewentualnie zabezpieczonych swimsami. Wszyscy mamy crocsy lub klapki Adidas czy nawet Kubota. Różnica polega na tym, że nie deliberujemy na forum, czy za klapki Adidas warto dać dwa razy więcej niż za klapki Kubota, ani czy KME dopuszcza klapki niedopasowane kolorystycznie do kąpielówek.

  • Like 5
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, lubo69 napisał:

Żaden forumowicz nie wchodzi na basen w czarnych oksfordach czy double monkach od Kielmana, ewentualnie zabezpieczonych swimsami. Wszyscy mamy crocsy lub klapki Adidas czy nawet Kubota. Różnica polega na tym, że nie deliberujemy na forum, czy za klapki Adidas warto dać dwa razy więcej niż za klapki Kubota, ani czy KME dopuszcza klapki niedopasowane kolorystycznie do kąpielówek.

Z jednej strony tak, z drugiej ani dżinsy, o których wątek jest obszerny, ani twoja, bądź co bądź świetna kurtka, której mankiet masz nawet na obrazku, chociaż są klasyczne, to eleganckie już nie. Trzeba więc mieć wyczucie, co dostatecznie blisko ,,klasycznej elegancji" leży, nawet jeśli się w niej nie zawiera. To powiedziawszy, uważam że ta kurteczka nie leży dostatecznie blisko czegokolwiek, i zauważenie tego nie wymaga tego wyczucia ani trochę, a wręcz przywołanie jej wymaga braku tego wyczucia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obojętnie czy ubiór mieści się w kanonach klasycznej elegancji czy streetwear to jeżeli komuś brakuje smaku, wyczucia stylu, percepcji kolorów  i znajomości niepisanych zasad noszenia (garderoby) to rezultat jest fatalny.Nawet nosząc tak banalne nakrycie głowy jak czapka bejsbolowa bez świadomości i pewnej wiedzy można narazić się na kompromitacje.

  • Like 2
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.11.2019 o 19:51, Pyskaty Dandys napisał:

Ano, ano. Dlaczego kurtki pikowane a la Barbour są bardziej kanoniczne niż te z poziomymi szwami. Czy stoi za tym jakaś sartorialna szkoła lub kształtowanie się tej prawdy w dłuższym interwale?

Pojęcia nie mam i szczerze mówiąc zupełnie mnie to nie obchodzi. W ogóle w przypadku ubrań kieruję się gut feeling a nie rozmyślam o kanoniczności. Pokazałeś kurtkę, IMO brzydką i tyle. Chcesz to noś, nie chcesz to nie. To w końcu tylko ciuch.

  • Like 2
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się odniosę do kurtki zaprezentowanej przez kolegę z innej strony. Jest to kurtka puchowa (niektórzy nazwywają to swetrem puchowym). Pierwotnie była używana jako warstwa ocieplająca pod kurtkami typu hardshell, a później została zaadoptowana przez mieszczuchy ze względu na swoją praktyczność, swobodę ruchów i lekkość. Każda kurtka tego typu źle wygląda, ale tej kurtki nie nosi się aby dobrze wyglądać.
Nawet autor Gentleman's Gazette robił kiedyś film tego typu kurtkach.
 

Swoją drogą, ciekawe, czy gdyby Pyskaty Dandys pokazał kurtkę Monclera lub Canada Goose, to też spotkałby się z potępieniem ze strony forumowych kolegów. 🤣

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Swoją drogą, ciekawe, czy gdyby Pyskaty Dandys pokazał kurtkę Monclera lub Canada Goose, to też spotkałby się z potępieniem ze strony forumowych kolegów. 


Odpowiedź brzmi - tak, też spotkałby się z potępieniem.

"My personal opinion - it's not worth it because I simply don't see the value. (...) it still makes me look like a Michelin Man, which is not very flattering at all".


Tak oto argument o Gentleman's Gazette upadł z kretesem.

Pozostaję z uszanowaniem,
B.Ż.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Stasiak napisał:

.
 

Swoją drogą, ciekawe, czy gdyby Pyskaty Dandys pokazał kurtkę Monclera lub Canada Goose, to też spotkałby się z potępieniem ze strony forumowych kolegów. 🤣

Noszenie Canada Goose  to  jest wstyd do kwadratu: Only Losers Wear Canada Goose. To tak nie działa jak kolega myśli. Dobrego gustu i smaku nie da się zastąpić czerwonymi naszywkami na rękawie kurtki informującymi o tym ,że kosztowała  tysiąc dolarów

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.11.2019 o 23:54, Bartosz Żołnierkiewicz napisał:

Po prostu nieporozumieniem jest dla mnie myślenie w stylu "w piątki i czwartki będę elegancki, ale przez resztę tygodnia lub w sytuacjach, w których nie wiem jak się zachować/ubrać, odpuszczę sobie wszelkie dandyzmy".

Pozostaję z uszanowaniem,
B.Ż.
 

Ups, akurat opisałeś tutaj "mój styl", bo w ciągu dnia potrafię płynnie przejść od porannego szlafroku i dresu, kiedy przewijam mojego syna, przez jeansy, monki i jakąś skórzaną "bomber jacket" kiedy jadę do zegarmistrza czy pralni, do fraka, kiedy wieczorem na turnieju wychodzę tańczyć kolejną rundę. Oczywiście w sporym uproszczeniu, ale w poniedziałek biegnę w dresie po pieluchy do rossmana , a we wtorek noszę się w klasycznym garniturze. 

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ups, akurat opisałeś tutaj "mój styl", bo w ciągu dnia potrafię płynnie przejść od porannego szlafroku i dresu, kiedy przewijam mojego syna, do jeansów, monków i jakiejś skórzanej "bomber jacket" kiedy jadę do zegarmistrza czy pralni, do fraka, kiedy wychodzę tańczyć wieczorem kolejną rundę na turnieju. Oczywiście w sporym uproszczeniu, ale w poniedziałek biegnę w dresie po pieluchy do rossmana , a we wtorek noszę się w klasycznym garniturze. 

 

Nie widzę tu żadnej sprzeczności Dostosowanie ubioru do sytuacji zawsze in plus i zawsze zdarzają się sytuacje kryzysowe w postaci braku pieluch. Te dwa przypadki są z resztą ze sobą nieporównywalne, bo kolega od pomarańczowej kurtki "zmęczył się ubiorem eleganckim" na poczet hmm.. no właśnie, czego? Pytanie tylko, czy mamy sprowadzać forumową dyskusję do debatowania nad dresami..

 

Pozostaję z uszanowaniem,

B.Ż.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się nie zrozumieliśmy, chciałem napisać, że w tym dresie jak biegnę do rossmana po zielone babydream, to świadomie "odpuszczam sobie wszelkie dandyzmy". 

Zrozumieliśmy się doskonale. Kolega wyżej zdaje się nie mieć takich dylematów jak zakup pieluch last minute i kupno takiej kurtki nie było podyktowane sytuacją kryzysową jw. Wszak dres jest od biegania - gorzej byłoby biec w garniturze, prawda? default_smile.png

 

W przypadku wątpliwości, odsyłam do mojego pierwszego posta w przedmiotowej dyskusji, gdzie pisałem o "zakupie bułek w Dolnym Pacanowie" ;)

 

Pozostaję z uszanowaniem,

B.Ż.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, xkoziol napisał:

Jak już zrzucę garnitur i płaszcz to po piwo latam sobie w takiej:

image.thumb.png.0342d4a42165f58f71f88071bc12cf1d.png

i co?

btw - a po domu i do śmietnika latam w:

 

i co?

tez mam taka ;) PS. mam chyba z 8 kurtek Alphy i ta ze zdjecia takze , bardzo fajna z nowej kolekcji :) Jedna z niewielu bez tych wszechobecnych naszywek i braku odpinanych "futerek" w nowych wersjach.. zmiany wszedzie zmiany ;]

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.