Skocz do zawartości

[WARSZAWA], Tadeusz Januszkiewicz – artysta wśród szewców


cez

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...

Aktualnie czas oczekiwania na buty wynosi ponad dwa miesiące i z tego co wiem mistrz nie jest skory do przyjmowania nowych zamówień. Jeśli ktoś by go przekonał to w oferce są trzy kolory boksu z Kegaru (czarny, brąz i ...  bladoróżowoamarantowy ;) )

 

W robocie jest sporo par butów dla forumowiczów i członków Stowarzyszenia BWB, także czekajcie na zdjęcia które powinny pojawić się w sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie czas oczekiwania na buty wynosi ponad dwa miesiące ...

 

 

Bardziej 5-6 miesięcy.

Problem też w tym, że Mistrz nie ma czasu pracować bo wciąż jest nękany wizytami wielbicieli i przedłużającymi się dyskusjami. :angry: 

 

 

 

... bladoróżowoamarantowy  ;)

 

 

Może na to nie wygląda, ale jego nazwa katalogowa: koniakowy.

Ten nowy kolor to coś wspaniałego :D . Do poeksperymentowania w sam raz.

No i te same boxy ma też Kaminski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedenki z shell cordovanu, za radą Immune'a odmiana adelaides (versus quarter brogues, które też rozważałem). Początkowo bardzo mocno dopasowane, na granicy komfortu, teraz jest OK - skóra faktycznie jest bardzo elastyczna i się trochę rozciągnęła i dostosowała do kształtu i wielkości moich stóp.

Buty mają kibić godną baletnicy - taliowanie widać po obu stronach, a nie tylko od wewnętrznej.

58048895.jpg

91406245.jpg

81597669.jpg

68427935.jpg

99109592.jpg

Jest szansa na zdjęcia tych butów w chwili obecnej? Ciekawym jak się starzeją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei zawsze sądziłem, że klasyczny dla lotników jest pojedyńczy szew pionowy z tyłu buta, tak aby niczym nie zakłócać zewnętrznej linii buta... mam teraz małe zamieszanie... chyba, że niedokładnie się zrozumielismy o jaki szew chodzi... niestety nie znam precyzyjnej terminologii szewskiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą "klasycznością" szwa z boku, to rzecz chyba zalezy od tego gdzie buty sa wykonywane (kraj).

Z tego co pamiętam większość angielskich butów ma szew umieszczony centralnie z tyłu cholewki na pięcie.

Buty naszych szewców raczej są szyte w ten sposób, że szew umieszcza się w okolicach pięty po wewnętrznej stronie buta, by nie zakłócać linii buta. Z tego co kojarze robi tak nie tylko większość warszawskich szewców, ale rozwiązanie to widziałem również w butach od niektórych szewców/zakładów z austro-wegier. Być może jest to specyfika lokalna.

Jak zamawiałem pierwsze lotniki usłyszałem pytanie gdzie życzę sobie szew więc umieszczanie szwa w omawiany sposób nie jest chyba jakimś dogmatem.

Nie chcę tworzyć jakiegoś internetowego mitu, ale ztcp, usłyszałem kiedyś, że jakkolwiek wielkiej różnicy technologicznej nie ma, to szew umieszczony z boku miał być z jakichś względów minimalnie korzystniejszy (rozkład naprężeń?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem dzisiaj, przy okazji zamawiania lotników:-) z p. Januszkiewiczem na temat umiejscowienia szwu. Dla Niego może być to w dolnym miejscu, to z techniczngo pkt widzenia bez znaczenia. Jedyna różnica będzie tylko taka, iz szew z tyłu będzie miał mała dodatkową... hmmm jak to nazwać patkę (jak w zapięciu spodni). Na taki też sie zdecydowałem, w praktyce moim zdaniem jest mniej widoczny niz boczny....

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy staruszek zobaczył moje oksfordy to też sobie zamówił, tyle że bez kapki.

 

Tata ma dość mocno wystającą do boku zdeformowaną kość przy dużym palcu u nogi która powoduje że jego zwykłe buty uwierają jego zdeformowany palec.

 

Dzisiaj odebrał swoje buty i jak zacząłem je pastować i tak się przyglądać.... to pomyślałem że to jest najpiękniejszy kształt 3D buta jaki w życiu widziałem.

O tyle mnie to zszokowało że ja już mam swoje 2 pary takich samych oksfordów i zdążyłem się do nich przyzwyczaić!!!!

Chodzi mi o to że jak spojrzy się na but od przodu to przednie szfy (te podwójne) idą pod skosem ku górze (a nie w poziomie) i cały czas patrząc z przodu na but jego powierzchnia nie jest pozioma tylko zaczyna się normalnie jak w moich butach od małego palca ale potem idzie sobie dobre parę centymetrów ku górze do dużego palca.  

Inaczej mówiąc patrzysz z przodu na but a lewy skrajny punkt i prawy skrajny punkt na górnej powierzchni buta są dużo wyżej i dużo niżej.

Chodzi o większą powierzchnię skóry potrzebną na zakrycie zdeformowanej kości ale TJ zrobił całego buta w sposób regularny dostosowując go do tej kości. Jestem w szoku nie widziałem czegoś takiego.

Za kilka dni wrzucę fotkę jeżeli ktoś z Was forumowiczów chce to zobaczyć

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jedyna różnica będzie tylko taka, iz szew z tyłu będzie miał mała dodatkową... hmmm jak to nazwać patkę (jak w zapięciu spodni).

Szewcy nazywają taki szew "pieskiem".

Niedługo prawdopodobnie będziemy mogli zobaczyć piękne czarne lotniki tak właśnie wykończone z tyłu  ( nie, nie moje  :ph34r:  )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.