eye_lip Napisano 8 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2017 Dzięki. Ja skupiam się na noszeniu, bo buty wyglądają świetnie i są wygodne. Żadna że skór mnie specjalnie nie zawiodła jeśli chodzi pracę i załamania. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Edit : poza beznadziejnym Churchs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Velahrn Napisano 8 Listopad 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2017 Powiem, że to jeden z najbardziej wartościowych wątków na forum. Raz, że można się pochwalić, co wszyscy bardzo lubimy. Dwa, że bardzo fajnie się czyta i ogląda. Ale przede wszystkim TRZY - bo odkłamuje dwa bardzo ważne mity. Pierwszy, że każde GYW po dwóch miesiącach są super-hiper dopasowane i noszą się jak skarpetki. Tak nie jest. Jak widać z postów powyżej, każdy z nas ma co najmniej kilka par butów, które są owszem, w porządku, i używamy ich na co dzień, ale chodzenie w nich to nie jest czysta przyjemność i fruwaniem nad chodnikiem. Bo buty mają mankamenty, nie na tyle istotne, by je przekreślały, ale trochę zmniejszające komfort - luźniejsza pięta, nieco zbyt ciasne w podbiciu, sztywniejsza skóra itd. Dwa - używane buty. Nie mówię tu o jakichś bardzo skatowanych, ale np. na /r/goodyearwelted rynek wtórny jest bardzo rozwinięty (zazwyczaj ktoś po kilku wyjściach decyduje, że "to nie to" i sprzedaje dalej). Często na ebayu można wyhaczyć naprawdę ładne buty, sądząc po stanie podeszew - praktyczne nie chodzone - i w cenie dużo niższej niż sklepowa. Dotychczas miałem bardzo duże opory przed kupieniem czegoś takiego. Teraz chyba spróbuje. To również bardzo dobry sposób, aby przekonać się za niewielką sumę pieniędzy, czy jakieś kopyto i rozmiar jest dla dla nas. I to w inny sposób, niż kupując i testując (bez możliwości zwrotu, bo już używane) buty za 200 funtów. 3 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dan Napisano 9 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Listopad 2017 9 godzin temu, malwes napisał: Eyelip, piękne buty. Natomiast bardzo zastanowiło mnie to, że one są tak mocno pozałamywane. Na tak dobre marki to nie spodziewałabym się czegoś takiego. Część z nich reklamowałabym jeśli to nie 10ty rok noszenia. To chyba trochę dlatego, że po prostu kolega @eye_lipidzie celowo pod prąd, bo po prostu tak lubi , w kwestii dbania o buty - lubi jak buty są "zajechane" :), czyli np. nie stosuje prawideł. Stosując je to przy dobrej skórze, but by wracał do swojego pierwotnego kształtu w trakcie odpoczynku na prawidłach i na zdjęciach byłoby mniej załamań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 9 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Listopad 2017 Niestety nie mogę się zgodzić z powyższymi teoriami na temat mojej atencji dot. zajechanych butów Moja opinia jest taka, że im lepszej klasy buty/skóra tym mniejsza jest potrzeba stosowania prawideł. Dobre buty nawet nie zakładane regularnie na prawidła po założeniu na stopy (lub włożeniu prawideł) ładnie się prostują i nie widać mocno załamań (nie dotyczy butów z cordovanu), wyglądają bardzo dobrze.Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. ricco Napisano 9 Listopad 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 9 Listopad 2017 Miał wyskoczyć sum, ale go jeszcze nie ma, to wyskakuje pstrąg. Moja myślę, że wyjątkowa kolekcja, bo wszystkie buty tylko jednej marki - Church's. Poszczególne modele od góry od lewej strony: I rząd: Goodrich (brown), Grafton, Consul (box calf), Coves, Goodward, Niton II rząd: Westbury, Chetwynd (ebony), Pembrey (Prestige calf), Pembrey (black), Pembrey (brown suede), Consul (Walnut), III rząd: Northwood (brown grain dainite sole), Goodrich (black calf), Shannon (dark brown polished binder), Chetwynd (sandelwood polished binder), Chetwynd (black ruber sole), Astley (brown ruber sole), IV rząd: Consul (black polished binder), Amersham (brown suede), Rossmore (brown deco calf), Oslo, Mcpherson (black polished binder), V rząd: Shanghai, Notrhwood (black calf), Northwood (burgundy calf), Lapworth (walnut) Przepraszam za jakość zdjęcia, postaram się zrobić lepsze, jak i zrobić zbliżenia poszczególnych modeli. W miarę możliwości czasowych wzorem niedoścignionego Tanatosa70 postaram się dokonać recenzji niektórych modeli. 13 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubo69 Napisano 9 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Listopad 2017 Powiem, że to jeden z najbardziej wartościowych wątków na forum. Zgadzam się i jako krytykant tego wątku z pierwszej strony uprzejmie odszczekuję; wyszło dużo lepiej niż się spodziewałem. 2 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wodzu Napisano 9 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Listopad 2017 Dołączam się do odszczekiwań. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydlowsky Napisano 9 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Listopad 2017 3 godziny temu, Wodzu napisał: Dołączam się do odszczekiwań. Ja również 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 9 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Listopad 2017 4 godziny temu, ricco napisał: Miał wyskoczyć sum, ale go jeszcze nie ma, to wyskakuje pstrąg. W miarę możliwości czasowych wzorem niedoścignionego Tanatosa70 postaram się dokonać recenzji niektórych modeli. Jesteś co najmniej karpiem albo łososiem! Czekamy na recenzję, opinie z użytkowania są najważniejsze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Mateo86 Napisano 11 Listopad 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2017 To i ja się pochwalę. Zostając przy ichtiologicznej nomenklaturze... „kolekcja gupika”. Skromna, budowana przez ostatnie 5-6 miesięcy. wężykiem od lewej góry: 1. Alfred Sargent Moore Chestnut, 7.5 uk kopyto 724 2. Vass 5262 plum museum calf, 41.5 kopyto SP 3. The Sabot by Antonio Meccariello Cauline (Principies) w odcieniu Campania, 8 uk, kopyto soft square 4. Yanko 659, Cambridge Marron, 7 uk, kopyto 962 5. Loake Seaham Tan, 7 uk, kopyto Clardige 6. Carlos Santos 6942 Guimaraes, 7 uk, kopyto 234 7. Carlos Santos 6903 Alentejo, 7,5 uk, kopyto 145 8. Carlos Santos 8334 Coimbra, 7,5 uk, kopyto 160 9. Loake Heston Mahogany, 7 uk, kopyto Clardige 10. Loake Hannover Smoked Teak, 7 uk, kopyto Tower 11. Loake Warminster Black Cherry, 7.5 uk, kopyto Tower 12. Yanko 780 Burdeos, 8 uk, kopyto 915 Wzorem poprzedników postaram się krótko opisać każdy model z dokładniejszymi zdjęciami. 17 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 11 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2017 Jak na 5-6 miesięcy to kolekcja imponująca 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Mateo86 Napisano 11 Listopad 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 11 Listopad 2017 Zgodnie z obietnicą po zdjęciu rodzinnym czas na portrety każdego członka obuwniczej rodziny 1. Alfred Sargent Moore Chestnut, 7.5 uk kopyto 724 2. Vass 5262 plum museum calf, 41.5 kopyto SP 3. The Sabot by Antonio Meccariello Cauline (Principies) w odcieniu Campania, 8 uk, kopyto soft square 4. Yanko 659, Cambridge Marron, 7 uk, kopyto 962 5. Loake Seaham Tan, 7 uk, kopyto Clardige 6. Carlos Santos 6942 Guimaraes, 7 uk, kopyto 234 7. Carlos Santos 6903 Alentejo, 7,5 uk, kopyto 145 8. Carlos Santos 8334 Coimbra, 7,5 uk, kopyto 160 9. Loake Heston Mahogany, 7 uk, kopyto Clardige 10. Loake Hannover Smoked Teak, 7 uk, kopyto Tower 11. Loake Warminster Black Cherry, 7.5 uk, kopyto Tower 12. Yanko 780 Burdeos, 8 uk, kopyto 915 Podsumowując, każdą z par kupiłbym jeszcze raz. Przynajmniej w tych cenach, za które udało mi się je sprawić. Jedynie z Yanko na kopycie 915 zszedłbym o pół rozmiaru. Wbrew panującym na forum opiniach, podeszwy w Loake ścierają się wolniej aniżeli w Yanko. Może to zasługa linii Export Grade? Czas pokaże. Jak pisałem w poprzednim poście przygoda z lepszym obuwiem trwa od maja, więc to zbyt krótki okres czasu by wydać sprawiedliwy osąd. Niemniej jednak najmniej podatne na zdzieranie, w chwili obecnej, wydają się Moore’y, Vassy i Antonio Meccariello. Najtwardsze natomiast są Loake Heston, krwi nie było ale nie chciały się poddać i złamać. Dla uściślenia, czarne Oksfordy też mam. Raz założone, leżą głęboko w szafie, stąd brak ich na zdjęciu albowiem najzwyczajniej w świecie, nie chodzę w czarnych butach. 11 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michau Napisano 14 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2017 W pięć mcy taka kolekcja?! Na bogatości! Podsumowując, każdą z par kupiłbym jeszcze raz. Przynajmniej w tych cenach, za które udało mi się je sprawić. Źródło zdradzisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateo86 Napisano 14 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2017 @michau żadna tajemnica, bazarek forumowy, wyprzedaże w sklepach internetowych, wykorzystanie bonów podarunkowych etc... Pełną cenę zapłaciłem 3 razy i nie żałuje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Żorż Ponimirski Napisano 18 Listopad 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2017 Może nie wypada się pokazywać w wątku o klasycznym obuwiu bez absolutnych podstaw, ale zaryzykuję Wszystkie moje buty są GYW robione w Ameryce. 1, 3 i 4 w USA, 2 w Meksyku. Od lewej z góry: 1) Wolverine 1000 mile w wersji Evans (podzelowane firmowo Vibramem). Skóra tłuszczowa chromexcel z Horween. Mam je ponad rok. Zeszłą zimę chodziłem w nich niemal codziennie. Buty niesamowicie trudne w rozchodzeniu, ale teraz dopasowały się idealnie. W cenie 400$ nie kupiłbym ich, ale trafiłem je na Amazonie za 250$ i to jest moim zdaniem odpowiednia cena. To są dokładnie te buty, o których można powiedzieć, że wytrzymają 10-15 lat. Samo wykonanie nie jest finezyjne, ale niesamowicie konkretne. 2) Thursday Boot Company chukka model Scout. Jedna z najbardziej reklamowanych marek przez blożków typu alpham, RMRS, TMF. Zamsz koloru cognac, podeszwa na wzór i podobieństwo Dainite. Podszyte od wewnątrz miękką skórą jak w rękawiczkach. Noszę je od lutego w chłodniejsze wiosenne i jesienne dni. Z wad wymienię dość szerokie kopyto (standard w USA :/ ), ale z grubą skarpetą wełnianą pasują super. Kosztują 149$ i moim zdaniem za design i wykonanie warto, ale powinni dopracować kopyto. 3) Allen Edmonds Mora 2.0. Dość dziwny but. Po pierwsze Allen Edmonds znany jest z ultra konserwatywnych form, a tutaj wyskakują z double monk. Po drugie kopyto 1943 jest nowoczesne i wąskie jak na tę firmę. Super leży mimo dość nietypowego rozmiaru 11B (noszę 10.5D) i moim zdaniem idealnie spełnia swoją rolę eleganckiego buta do jeansów i koszuli. Model już nieprodukowany, ale za cenę factory seconds (157$) kupiłbym jeszcze raz, albo dwa 4) Allen Edmonds Liverpool. Kolejny dość ekstrawagancki model w ich ofercie. To samo kopyto 1943 jak powyżej. Mój rozmiar 10.5D leży IDEALNIE, mógłbym w nich spać. Fajny patent z cienką gumową zelówką na skórzanej podeszwie. Ulubiony but mojej żony ze wszytskich powyższych. Cena katalogowa 445$ skutecznie odstrasza. Ja znalazłem FS na eBayu za 220$ i nie widzę żadnej namacalnej wady. Kupiłbym jeszcze raz za cenę z eBay. 5) Tego brakuje Albo czarne oksfordy albo Penny loafersy, ale kupię je dopiero gdy nadejdzie okazja. 5 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wectra Napisano 20 Listopad 2017 Zgłoszenie Share Napisano 20 Listopad 2017 W dniu 1.10.2017 o 09:43, Friedman napisał: Skromna, ale wystarczająca Od lewej i od góry: Meermin (Elton, 11 UK), Meermin (Olfe, 11 UK), Meermin (Hiro, 11 UK), Alfred Sargent (J.Crew) (87, 10,5 UK), Berwick 242 (9,5 UK). Yanko 776 (915, 11 UK), Alfred Sargent Moore (724, 11 UK), Alfred Sargent (AFPOS, 724, 11 UK) Piccadilly, Yanko (MTO) (915, 11 UK). Tylko jedne trzewiki, bo nie lubię butów za kostkę. Zakładam je tylko w dni prawdziwej niepogody. Dla uzupełnienia opisu, kilka słów na temat skór cholewkowych i kopyt: zdecydowanie z najlepszej skóry wykonane są AS Moore - skóra jest miękka i dobrze się prezentuje, nie powstają nieestetyczne załamania. Podobnie jest z monkami wyprodukowanymi dla J.Crew - skóra bardzo ładnie się łamie, buty wygodne od samego początku (jest to w dużej mierze zasługa dobrego rozmiaru - buty pasują jak ulał, dlatego składam podziękowania dla kolegi @Tanatos70, który mnie dobrze doradził). Piccadilly mimo, że wykonane z bardzo podobnej skóry nie złamały się tak ładnie i potrzebowały trochę rozchodzenia. Skóra Yanko 776 jest dość wyraźnie apreturowana, jednak ładnie się prezentuje i w dodatku bardzo łatwo można uzyskać na niej piękne lustro. Skóra Yanko z MTO jest niestety słaba. Nie chłonie dobrze kosmetyków, brzydko się łamie (zrobiło się mnóstwo pajęczynek). Na plus to, że nie potrzebowała rozchodzenia. Wszystkie skóry Meermina oceniam jako twarde, ale rekompensujące to ładnym łamaniem się. Skóra Berwicków jest przyzwoita. Jest dość cienka i przyjemnie elastyczna. Poza tym pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, gdy na początku buty dość istotnie uwierały, by później rozciągnąć się tak, by stać się luźne. Co do kopyt - 915 jest dość obszerne w palcach, natomiast dość wymagające w podbiciu (chociaż para MTO na podeszwie York ma więcej miejsca w podbiciu niż druga para na tym samym kopycie). Kopyto 724 od AS jest trochę dłuższe, trochę węższe w palcach i trochę luźniejsze w podbiciu. Olfe jest podobne rozmiarowo do 915 - jest tylko minimalnie mniej miejsca w palcach, natomiast podbicie i długość wypadają bardzo podobnie. Elton (kopyto, które podoba mi się najmniej) ma w stosunku do Olfe obszerniejsze podbicie, jest natomiast trochę węższe w palcach. Hiro natomiast na długość i szerokość jest bardzo podobne do Olfe. Podbicia nie oceniam, bo są to derby; jednak przyszwy schodzą się bez problemu. Niestety nie wiem na jakim kopycie wykonane są trzewiki, ale bardzo wyraźnie odstają rozmiarem od reszty (aż półtora rozmiaru w dół). Trzy pary w ujęciach na nogach: (proszę wybaczyć spodnie) Wszędzie piękne lustro. Pewnie sporo roboty przy tym było ale jaka satysfakcja. Gratuluję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Beny23 Napisano 8 Styczeń 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2018 Po przeprowadzce rozpakowałem jeden karton z butami. Zostały jeszcze dwa kartony 12 23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamW Napisano 3 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2018 @Beny23, ten jeden karton musial byc na prawde poteznych rozmiarow ze poniescil tyle par butow. Gratuluje kolekcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Beny23 Napisano 17 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 2018 Karton byl bardzo duzy. Zmieniam wlasnie rozklad walk-in closet zeby pomiescil wiekszosc butow z mojej kolekcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Żorż Ponimirski Napisano 17 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 2018 45 minut temu, Beny23 napisał: Karton byl bardzo duzy. Zmieniam wlasnie rozklad walk-in closet zeby pomiescil wiekszosc butow z mojej kolekcji. Geez, a ja już sobie ostrzyłem zęby na początek "inwentaryzacji" Twojej kolekcji 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. blekit Napisano 2 Kwiecień 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2018 Wczorajszy wieczór poświęciłem w dużej mierze na przygotowanie moich trzewików na wiosenny wypoczynek w pudełkach. Efekt prezentuje poniższe zdjęcie W tym tygodniu postaram się zamieścić bardziej szczegółowy wpis, w którym o każdym z modeli krótko się wypowiem. Pojawią się również zdjęcia w naturalnym, trochę lepszym świetle. 8 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blekit Napisano 4 Kwiecień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2018 Herring Totnes Moje pierwsze zamówienie z Herringshoes. Byłem mocno zszokowany tempem dostawy - dzień później, przed 12:00 buty były już u mnie. Są to klasyczne chukka w kolorze średniego brązu, na podeszwie dainite, wykonane z groszkowanej skóry. Kopyto jest dosyć obszerne i mało dynamiczne, ale pasuje mój standardowy rozmiar 10UK i są wygodne. Traktuję je jako moje jesienno/zimowe woły robocze. Moim zdaniem pasują zarówno do typowo casualowych zestawów, jak i do flanelowych spodni z marynarką i krawatem. Na początku użytkowania zdarzyło mi się je dość mocno zarysować, ale standardowymi kosmetykami (Pommadier i Pate de Luxe) udało się to dobrze zamaskować. Skóra jest przyzwoita, dobrze przyjmuje kosmetyki, ładnie się złamała. Brzydko natomiast wyglądają ranty podeszwy, muszę znaleźć szewca który je odświeży. Zauważyłem także, że niedługo będę musiał wymienić fleki. Samemu wykonaniu butów nie mam nic do zarzucenia. Jedyne co bym zmienił, to mimo wszystko kopyto na trochę bardziej dynamiczne. KJR (podkradnę kryterium oceny @Tanatos70)? Tak (szczególnie w wyprzedażowej cenie). 2 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blekit Napisano 4 Kwiecień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2018 Herring Devoke Kolejny zakup zza kanału La Manche. Tym razem burgundowe trzewiki split-toe wykonane przez firmę Cheaney. Akurat wtedy polowałem na split-toe derby (zainspirowany modelem Chiswick R właśnie Cheaney), ale kiedy na wyprzedaży Herringa zobaczyłem ich burgundowy odpowiednik w wyższej wersji (model Richmond R), nie mogłem się oprzeć (derby zresztą też się znalazły w paczce :P). Skóra groszkowana, mięsista i miękka, podeszwa dainite. Kopyto dosyć smukłe, w moim standardowym rozmiarze są wygodne. Jakość wykonania i materiałów na najwyższym poziomie. Buty zaliczyły co najmniej kilkanaście (a pewnie sporo więcej) całodniowych wyjść w różnych warunkach (deszcz i śnieg im niestraszne), ale w ogóle tego po nich nie widać. Ładnie się starzeją i zaczynają łapać fajną patynę Jedyne co mi trochę przeszkadza to fakt, że w górnej części cholewka jest bardzo wąska. KJR? Tak. W następnej części z Anglii przejdziemy do Hiszpanii 1 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blekit Napisano 4 Kwiecień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2018 Yanko 766V Mój najnowszy trzewikowy nabytek - ciemnobrązowe Chelsea boots na moim ulubionym kopycie 915 (standardowo, rozmiar 10UK). Buty są na podeszwie Oslo (pełna guma), ale nie widzę większych różnic w użytkowaniu w porównaniu z Yorkiem. Kopyto 915 jest bardzo dobrze dopasowane do mojej stopy (może w górnej części cholewki jest trochę za dużo luzu), co było dla mnie istotne w przypadku tych butów (z uwagi na brak możliwości mocniejszego/słabszego zasznurowania). Mają za sobą dwa pełne sezony i pewnie ze 30 wyjść za sobą, póki co jestem z nich bardzo zadowolony. Skóra ładnie się złamała, świetnie przyjmuje kosmetyki - na tej parze lustro wychodzi mi bardzo szybko i efekt końcowy jest moim zdaniem rewelacyjny. Raczej casualowe, chociaż zdarza mi się je nosić także do zestawów koordynowanyc. KJR? Tak 2 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blekit Napisano 4 Kwiecień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2018 Yanko 525Y Moje pierwsze buty Yanko. Wydawało mi się, że na 915 mam za szerokie stopy, więc zdecydowałem się na bezpieczne 960. Wziąłem rozmiar 10UK i teraz wydaje mi się, że 9.5UK mogłoby być lepsze. Buty trochę obcierały mnie od góry, na wysokości kości haluksa, ale po włożeniu do nich wkładek efekt ustał. Teraz są wygodne i mogę w nich spokojnie przechodzić cały dzień. Skóra w bardzo ładnym kolorze, zaczęła się już fajnie patynować. Z pielęgnacją nie ma żadnych problemów. Co do jakości wykonania, to mam jedno zastrzeżenie - praktycznie od razu zaczęły mi wypadać metalowe oczka z dziurek na sznurówki. Poza tym w sumie nieznacznym detalem wszystko jest ok, z butami nic się nie dzieje po kilkudziesięciu całodniowych wyjściach. KJR? Tak, ale w wersji z haczykami i być może o pół rozmiaru mniejsze. 1 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.