Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Midlife-Crisis Napisano 7 Luty 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2016 Od tygodnia posiadam parę butów bardzo interesującej niemieckiej tradycyjnej marki Heinrich Dinkelacker. Na forum pojawiła się ona już wprawdzie w formie niewielkich wzmianek, nie mniej jednak można ją uznać za zjawisko polskiej publiczności prawie nieznane. Pomimo, że nie mam zbytniego doświadczenia w dziedzinie technologii i terminologii szewskiej, pozwalam sobie tutaj na mały portret marki. Firma istnieje od roku 1879, w którym to dawca nazwy założył fabrykę obuwia w Badenii-Wirtembergii niedaleko Stuttgartu. W latach 60-tych przeniesiono produkcję do Budapesztu, gdzie do dziś 40 pracowników szyje wysokiej wartości obuwie w firmowej manufakturze. Na pracownika i dzień pracy wychodzi z zakładu jedna para butów. W roku 2005 ostatni właściciel z rodziny wycofał się z prowadzenia firmy, którą w celu odratowania od upadku przejęło trzech wysoko ustawionych lokalnych gentlemanów ze świata biznesu. Ciekawostka: jednym z nich jest były przewodniczący zarządu Porsche Wendelin Wiedeking. Wzmianki prasowe wskazują na to, że byli to klienci, którzy z zamiłowania postanowili podtrzymać lokalną markę. Z informacji wynika, że buty Heinrich Dinkelacker robione są ręcznie metodą szycia ramowego (bez użycia maszyn jak GYW) i wyłącznie z wysokowartościowych skór. Dla przykładu Shell-Cordovan pochodzi z Horween-Laether-Company, a skórzane podeszwy z garbarni Rendenbacha. Od roku 2008 istnieje możliwość zamówień na miarę. W siedzibie firmy w Bietingheim-Bissingen pobierane są wymiary, wykonywane jest kopyto oraz but próbny, a reszty dokonuje się w Budapeszcie. Sklep w Monachium: Lilienstein Schuhe (Właścicielka sklepu Lilienstein Schuhe Tanja Klümper) Firma prowadzi naturalnie show-room przy swojej siedzibie. Drugi sklep firmowy znajduje się w Budapeszcie. Wybrane modele można spotkać także w luksusowych sklepach obuwniczych m. i. w Austrii, Szwajcarii, Japonii a także w Londynie. Jednak jedyny przedstawicielski sklep na terenie Niemiec prowadzący kompletny asortyment mieści się w centrum Monachium i zwie się Lilienstein Schuhe. Szacunkowo połowa zawartości sklepu to buty męskie. Oprócz produktów Dinkelackera można nabyć tam parę modeli marki Carmina. Właścicielka sklepu Tanja Klümper przekonuje dostateczną wiedzą na temat produkcji i materiałów, a wysoką wartość swojego towaru potrafi doskonale uzasadnić. Filia sklepu w Berlinie nie prowadzi niestety obuwia męskiego a tym samym Dinkelackera. (w Lilienstein Schuhe z cordovanem) Buty W programie marki jest bogata paleta modeli na podstawie 15 różnych form kopyta, których nazewnictwo zaczerpnięte jest od nazw miast. Najbardziej charakterystyczne dla marki jest kopyto Rio. Pod tą nazwą kryje się z tradycją firmy związany typ butów zwanych w krajach niemieckojęzycznych „Budapesztami” (wolne przetłumaczenie z niemieckiego). Podstawą jest dla niego niemalże prosta, średnio szeroka forma kopyta z masywnym obcasem i wysoko zbudowana część przednia ze wzmocnionym, stosunkowo szerokim czubkiem. Charakterystyczny dla tego typu buta jest broguing i otwarta przyszwa. Potocznie w niemieckim wszystkie brogsy nazywane są błędnie tym terminem. Stąd słynne hasło „oxfords, not brogues” w filmie Kingsman przetłumaczone zostało jako „Oxfords, nicht Budapester”. Buty tego typu "Budapeszty" nosili swego czasu Al Capone oraz Ernest Hemingway. Buty na kopycie Rio nie muszą jednak posiadać perforacji, a mogą nawet przyjąć formę w stylu norweskim. Typowa podeszwa dla Dinkelackera Rio to podeszwa potrójna, co nadaje mu jeszcze bardziej masywnego charakteru. Wariantem na tej samej formie kopyta, ale o nieco odmiennej metodzie łączenia są modele Buda z charakterystycznym, często bardzo wyeksponowanym szwem bocznym (w niemieckim: zwiegenäht). (kopyto buda) Oprócz typowych „Budapesztów" w ofercie Dinkelackera można znaleźć modele na kopytach o innych formach jak Milano, Zürich, Wien i wiele innych. Zainteresowanych kombinacjami różnych rodzajów skór, form i podeszew odsyłam tutaj na stronę producenta. http://www.heinrich-dinkelacker.de/kollektion/schuhe.html Typowym dla marki jest niewidoczny na podeszwie zewnętrznej szew, oraz w przypadku podeszwy skórzanej (Rendenbach) wzmocnienie połączenia za pomocą gwoździków mosiężnych. Niektóre modele (np. z cordovanu) posiadają blaszki przyśrubowane z przodu i na obcasie. Część modeli ma podeszwy gumowe. Powyżej opisane grupy modeli Rio i Buda są niewątpliwie interesujące ze względu na bogatą tradycję połączoną z regionem produkcji. Są to buty, które przynajmniej warto znać. Jednak nie zadowolą wszystkich miłośników klasycznego obuwia, a szczególnie tych, którzy przyzwyczajeni są do smukłych i dynamicznych form kopyta renomowanych marek angielskich, hiszpańskich, czy włoskich. Trudno je też założyć do biznesowego garnituru. Inne bardziej eleganckie modele z kolekcji Dinkelackera odznaczają się jednak ciągle pewną surowością formy i za cenę od 550€ wzwyż na pewno kupić można ładniejsze. Buty, które nabyłem są na nieco wydłużonym kopycie Luzern, którego forma deklarowana jest jako styl angielski. Akurat rzadkie dla Dinkelackera Oxfordy spodobały mi się, a decyzję kupna ułatwiła mi obniżona cena w ramach wyprzedaży butów z ubiegłych dostaw. Po zagłębieniu się w tematyce przemyślałem możliwość wymiany butów na jakiś bardziej charakterystyczny model. Ze względu na moją dość szczupłą sylwetkę oraz preferowany styl pozostałem jednak przy swoim wyborze. Buty przekonują w każdym calu swoją solidnością i rzetelnym wykonaniem z wysokiej jakości skóry, a ich uroda nie wybija oczu, lecz ma bardzo spokojną naturę. Robią też wrażenie bardzo wytrzymałych i są nieprzeciętnie komfortowe w noszeniu. Bardzo dobre wrażenie robią trzewiki na kopycie Rio. Nie chce się z nich wychodzić. Inne ciekawe modele (zielone to nubuk): Na zakończenie: Kolega @eye_lip napisał, że buty Dinkelackera robione są przez firmę Buday. Zainteresowało mnie to i muszę stwierdzić, że informacje mi dostępne oraz rozmowa z właścicielką sklepu nie potwierdzają tego, lecz także nie odrzucają kategorycznie. Szczególnie forma kopyta i rodzaj wykończenia niektórych modeli są uderzająco podobne. Firma Buday istnieje od około 10 lat. Ze wzmianek prasowych wynika, że buty szyje tylko kilku pracowników. Dinkelacker założył własną manufakturę 40 lat wcześniej. Nie wyklucza to, że Buday może być częściowo podwykonawcą. 2 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Beny23 Napisano 7 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2016 Dziękuję za przedstawienie tej manufaktury. Podobają mi się szczególnie te trapery w brązie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leonid Napisano 7 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2016 W jakich cenach stacjonarnie sa re buty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Midlife-Crisis Napisano 7 Luty 2016 Autor Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2016 Dla orientacji odsyłam na stronę Lilienstein Schuhe. Ceny pokrywają się w przypadku Dinkelackerów. Te sporo tańsze to nie Dinkelacker tylko włoskie Windporty. http://www.liliensteinschuhe.de/en/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiryt Napisano 7 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2016 Długo przymierzam się do " Dinkelakerów" teraz się chyba zdecyduję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Styleman Napisano 14 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2016 Historyczna marka Heinrich Dinkelacer będzie dostępna w Polsce. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiryt Napisano 14 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2016 Styleman SUPER; właśnie stoję przed dokonaniem zamówienia; możesz przybliżyć kiedy się pojawi w sprzedaży??? Wiążę sporą nadzieje z jej szerokimi kopytami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KIERMAN Napisano 14 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2016 Widziałem jedną parę tych butów (brązowe derby na dosyć grubej podeszwie) w TKM, przecenione bodajże z 2000 zł na 600 zł (?), buty były rewelacyjne, bardzo mięsista skóra, ciężkie, sprawiające wrażenie niezniszczalnych i przede wszystkim - dla posiadaczy szerokich stóp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zajac Poziomka Napisano 15 Grudzień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 15 Grudzień 2016 Buty można kupić tu, niektóre mocno przecenione: https://www.budapester.com/pl/heinrich-dinkelacker Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Midlife-Crisis Napisano 5 Styczeń 2017 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 5 Styczeń 2017 Buty można kupić w sklepach Shoepassion, która to firma przejęła markę H. Dinkelacker. Nie wiem, czy to dobry pomysł, bo w sklepie buty SP prezentują się bardzo dobrze, a HD są prawie trzy razy droższe. Co innego, że różnica w jakości jest spora. Jeżeli komuś w tych butach brakuje coolness, to proponuję zajrzeć tu https://www.instagram.com/explore/tags/heinrichdinkelacker/ Mój nowy nabytek pochodzi jednak z promocji jubileuszowej innego sklepu w Monachium, w którym personel wie tylko tyle, że to dobre buty. Trzewiki są na kopycie Luzern ze skóry softcalf, spody gumowe. Zima uratowana. 2 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darki Napisano 16 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2017 Witam kupiłem około półtora miesiąca temu jestem bardzo zadowolony moze znów kupię drugą parę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. eye_lip Napisano 17 Luty 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2020 Taki zakup wpadł. Bradzo podoba mi się solidna podeszwa i ręcznie szyty (całe są handwelted) sztormowiec 10 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Midlife-Crisis Napisano 17 Luty 2020 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Luty 2020 Godzinę temu, eye_lip napisał: Taki zakup wpadł. Bradzo podoba mi się solidna podeszwa i ręcznie szyty (całe są handwelted) sztormowiec Gratuluję, moje po trzech zimach kupiłbym jeszcze raz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Żorż Ponimirski Napisano 19 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 2020 W dniu 17.02.2020 o 16:44, eye_lip napisał: Taki zakup wpadł. Bradzo podoba mi się solidna podeszwa i ręcznie szyty (całe są handwelted) sztormowiec Jak się nazywa ten model? Na zdjęciu w JBMDNS wyglądają super. Zdradzisz źródło zakupu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 19 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 2020 Nie pamiętam nazwy, ale są w sklepie budapester, tam jest info.Ja trafiłem na portalu nowe prywatnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiryt Napisano 20 Luty 2020 Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 2020 W dniu 19.02.2020 o 11:18, Żorż Ponimirski napisał: Jak się nazywa ten model? Na zdjęciu w JBMDNS wyglądają super. Zdradzisz źródło zakupu? To Luzern Plain H-świetne buty 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Tanatos70 Napisano 22 Styczeń 2021 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2021 Trzewiki Buda- C w kordowanie- krótka wstępna recenzja. W mijającym tygodniu, zupełnie niespodziewanie, stałem się posiadaczem pięknych butów sygnowanych marką Heinrich Dinkelacker. Firmy nie będę przedstawiał, świetnie zrobił to kol. @Midlife-Crisis. Zakup zupełnie przypadkowy, spowodowany wzmianką na forum o allegrowej okazji. Zdecydowałem się praktycznie zaraz po przekierowaniu linkiem na aukcję podświadomie czując, że rozmiar będzie o.k. Po dwóch dniach buty były już u mnie. To ten model: https://eu.heinrich-dinkelacker.com/buda-full-brogue-c.html?redirected=yes Chwilę po zakupie pojawiły się wątpliwości spotęgowane przez kolegów z forum. Z tą marką nie miałem wcześniej bezpośredniej styczności, a wg zdjęć aukcyjnych buty wydawały się nadmiernie hmmmm... tęgie. Kopyto w typie "budapeszteńskim", masywna podeszwa oraz potrójne przeszycie typu goyser okalające cały but jeszcze dodawały im "wagi". Jednak po wyjęciu z kartonu moje obawy rozpłynęły się jak śnieg, który zawitał w zeszły weekend do Poznania. Przymiarka wypadła równie pomyślnie. Rozmiar dokładnie taki, jakiego potrzebuję. Zostają 🙂. Pierwsze wrażenia już opisałem, teraz pora na baczniejsze obserwacje. W butach jeszcze nie miałem okazji się dalej niż wkoło domu przespacerować. Mam nadzieję nadrobić to w weekend. Tak więc badanie ma charakter czysto "organoleptyczny" 🙂. Piękny kawał obuwia. Widać dbałość o detale. H. Dinkelacker wytwarza buty w manufakturze na Węgrzech. Wykonanie i pewne szczegóły upodobniają je do wyrobów firmy Buday jak i Rozsnyai, które miałem okazje podziwiać i przymierzać swego czasu w sklepach w Budapeszcie. Na pewno różnią się od Vassów, a w kilku elementach, jak np. mocowanie haczyków czy precyzja/równość prowadzenia szwów, na plus. To brogsy pełną gębą. Takiej ilości brogowania, wielkiego medalionu i dziurek o tak dużej średnicy nie widziałem dotąd u żadnego z producentów. Może się to podobać bądź nie, ale w tym konkretnym wypadku prezentuje się IMO świetnie tworząc kontrasty (profil skóry, nici, podeszwa) bijące po oczach. Wygląda to naprawdę spektakularnie. Dawno już żadne trepy nie wywarły na mnie tak mocnego wrażenia. Jakość wykonania- nie ma się do czego w zasadzie przyczepić. Nie mierzę równości szwów i symetrii dziurek linijką. Nic jednak tutaj nie razi. Wszystko wykonane perfekcyjnie. Nie zauważyłem żadnych "baboli", które np. u Vassa potrafiały się przydarzyć. Zapewne niemiecki zleceniodawca jest wymagający i nie przepuszcza bubli. Podwójny, wzmacniany charakterystycznie powbijanymi grupami gwoździków, Rendenbach dopełnia reszty. Takie grupowanie, choć w innym układzie, jest charakterystyczne również dla wzmiankowanej wyżej manufaktury Buday. Czy te gwoździki faktycznie wzmocnią podeszwę i spowolnią jej zużywanie śmiem wątpić, ale wygląda to fajnie 🙂. Jakość skóry. Kordowan Dinkelacker pozyskuje z cieszącej się zasłużoną sławą garbarni Horween. Tutaj mamy ich sztandarowy produkt: oxblood nr 8. Konina od wytwórcy z Chicago jest wyśmienitej jakości. Mięsista, elastyczna i praktycznie niezniszczalna. Japoński kordowan zastosowany przez Meermina w 2 parach jakie posiadam, czy włoski używany przez np. Trickersa (również mam 2 pary) nie umywa się do tego amerykańskiego. Niestety i Horween ma problemy z jakością skór, bądź wysyła słabszy towar do mniej znaczących odbiorców. Pamiętam kłopoty Yanko jak również utyskiwania Vassa. Tutaj nie mam w zasadzie zastrzeżeń, ale.... Tak się składa, że mam dwie pary butów Aldena z tego samego ponoć materiału. Miejska legenda głosi, że Alden ma dostęp do najlepszych skór z garbarni Horween. Największy specjalista od amerykańskiej "koniny" jakiego znam, kol. @mayorwspominał kiedyś, że Alden dodatkowo obrabia horweenowski kordowan. Coś jest na rzeczy. Te skóry się różnią. Na pierwszy rzut oka- oxblood Aldena jest jaśniejszy, bardziej wiśniowy (dincelackerowski wpada raczej w brąz). Posiada zdecydowanie mocniejszy połysk i rzecz najważniejszą- głębię. Ta skóra jest "trójwymiarowa", żyje i mieni się w słońcu. Ta dnikelackerowska jest "płaska" i bez przestrzeni (audiofile by powiedzieli, że brakuje tu powietrza), no jakaś smutna taka w zestawieniu z Aldenami jest 🙂. Ma również mniejszą grubość, co czytelne jest zwłaszcza na niepodszytym futrówką fragmencie języka (aldenowski jest cały z surowego/niepodszytego kordowanu). Inne właściwości jak miękkość i plastyczność wydają się podobne. Kordowan Aldena jest niepodatny na jedną brzydką cechę koniny, która dla wielu użytkowników eliminuje ją jako wartościowy materiał na buty- purchlowatość. Po kontakcie z kroplami deszczu na butach z kordowanu pojawiają się brzydkie bąble, czasem niemożliwe do całkowitego usunięcia. W Aldenach to zjawisko nie występuje, a jeśli się już pojawią to łatwo je zniwelować przez energiczne wyszczotkowanie butów po wyschnięciu. Jeszcze nie wiem, jak to będzie wyglądało w trzewikach Dinkelackera i nie spieszno mi to sprawdzać. Mam jednak nadzieję, że będzie podobnie 🙂. edit: buty prawie trzy lata przeleżały się od momentu wytworzenia. Kordowanowi to nie szkodzi. Skóra jest fabrycznie (w procesie garbowania) nasączona taką ilością wosków, że w pierwszym roku użytkowania Alden w ogóle nie rekomenduje żadnych zabiegów pielęgnacyjnych poza szczotkowaniem szczotką z końskiego włosia. Ja jednak zastosowałem wypiękniający, krótki zabieg nałożenia jednej warstwy dedykowanego wosku Aldena w kolorze oxblood. Pomogło (fotki ze słoiczkiem wosku). Skóra wizualnie "odżyła", choć do Aldenów jej nadal brakuje. No i starczy na ten moment. Miało być krótko, a się rozpisałem. No, ale może komuś się ta relacja przyda i ułatwi wybór. Jak kordowan to tylko od Aldena, ale Dinkelackera można wziąć pod uwagę za świetne rzemiosło. Niewiele można znaleźć w sieci relacji dot. tych butów. Ja wygrzebałem jedną- takich samych trzewików, lecz w niebieskim cordovanie: https://www.misiuacademy.com/heinrich-dinkelacker-review-buda-brogue-cordovan/ Generalnie buty niszowe, dla frików. Przy cenie wyjściowej (ponad 1000 Euro) wyższej niż Aldenów (ok. 700-800 $) kontrowersyjny wybór. Z drugiej strony w Europie trzewików Aldena z kordowanu raczej taniej nie kupimy i wybór mamy także ograniczony. Nie zamówimy też u węgierskiej konkurencji. Od kilku lat Vass nie przyjmuje zamówień na "duże" buty z kordowanu. Ze względu na dostępność i cenę materiału jak również jego jakość (coraz trudniej o bobry surowiec, a na trzewiki potrzeba go więcej). Ostatni chyba @Wujsię załapał na trzewiki w ramach jednego z naszych grupowych zamówień. Cena wyjściowa (bez forumowego rabatu) oscylowała również ok. 1000 Euro (podobnie jak Dinkelackery). Ze względu na fason to jednak Aldeny stanowią tutaj naturalną konkurencję. Reasumując: przy amerykańskiej cenie detalicznej wybrałbym i rekomendował raczej Aldeny (ze względu na najlepszy znany mi z autopsji kordowan). Ja przedmiotowe Dinkelackery kupiłem za 1100 zł w pełnej konfiguracji. Nawet drugą parę "fabrycznych" sznurowadeł (rewelacyjne) i kupon serwisowy dostałem wkomponowany w ulotkę firmową. I to był najlepszy deal trzewikowy mojego życia 😁. Teraz trochę, a w zasadzie to sporo, "pornografii" ilustrującej to, co napisałem: 27 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarkizDeSade Napisano 22 Styczeń 2021 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2021 Jak to jest krótka recenzja to z niecierpliwością czekam na te długie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tanatos70 Napisano 22 Styczeń 2021 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2021 No nie poruszyłem ważnego aspektu- walorów użytkowych. No, a że z natury gaduła jestem i dawno nic nie publikowałem....😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hrypa Napisano 22 Styczeń 2021 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2021 Piękne buty. Zastanawia mnie jedynie jak chodzić w butach na skórzanej podeszwie zimą i się nie zabić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gocławianin Napisano 22 Styczeń 2021 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2021 (edytowane) @Tanatos70świetny opis. Czytając Twoje porównanie do Aldenów uświadomiłem sobie, że ta marka nie ma nawet poświęconej jej strony na Forum, a kilku użytkowników tych butów jest. Dlatego zapytam tutaj: czy możesz zdradzić gdzie kupiłeś pastę Aldena w kolorze 8? Widziałem w europejskiej dystrybucji po 6 funtów, ale k.w. 15 więc odpuszczałem, a Saphira i Burgola nie chcę. Edytowane 22 Styczeń 2021 przez Gocławianin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tanatos70 Napisano 22 Styczeń 2021 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2021 @Gocławianinkupiłem w USA za 5 $ w Alden Of Carmel razem z butami. Warto mieć ten dedykowany wosk do odnawiania połysku. Jest bardzo wydajny. Poza tym krem do cordovanu Saphira też się dobrze sprawdza na Aldenach, ale to kosmetyk innego typu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gocławianin Napisano 22 Styczeń 2021 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2021 (edytowane) Kremu saphira nie używam do Aldenów. Kiedyś @mayor wspominał, że dedykowany krem do aldenowskiego cordovanu to Venetian Cream, a rekomenduje go Horween do swoich skór. VC kupiłem na amazonie, ale pasty Aldena nie mogę trafić w rozsądnej cenie z przesyłką. Edytowane 22 Styczeń 2021 przez Gocławianin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grafa Napisano 9 Luty 2021 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2021 Informację o butach rozmiar 8 wystawionych na allegro zobaczyłem, gdy @Tanatos70 już posprzątał. Miałem nawet do niego napisać, że gdyby były za małe, to odkupię. Ale kolejka już się tworzyła. A później pojawiło się nowe ogłoszenie z moim rozmiarem (jeszcze raz dzięki @bulyt50). Dla porządku krótko się potargowałem i szybko uzgodniliśmy cenę ze sprzedawcą. Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z kordowanem i specjalnie nie interesowałem się tą skórą. Gdy buty dotarły byłem zaskoczony, że skóra jest tak miękka, a buty lekkie, mimo optycznej toporności. Są bardzo wygodne i mają idealną dla mnie wysokość (4 dziurki plus 2 haczyki). Wysokie trzewiki (4+4) są zazwyczaj zbyt szerokie w łydce. Model buda ma dużo miejsca w palcach i dosyć wysokie podparcie dla łuku stopy. Trochę obawiałem się, że pięta może mieć za dużo luzu, ale tak nie jest. Wbrew pozorom nie są też tak szerokie, jak mogłoby się wydawać. Na mnie są idealne w szerokości, podobnie jak kopyto P2 Vass. Wykonanie absolutnie bez zarzutu, z Vassami różnie bywa. Kolor w rzeczywistości jest bardzo podobny do tego na zdjęciach, czyli taki wpadający w brąz. Tanatos zauważył, że odcień jest ciemniejszy niż butów Aldena. Ale gdy szukałem do nich pasty, znalazłem porównanie aldenowskich kordowanów nr 8, które w zależności od rocznika miały inny odcień – im buty nowsze, tym kolor ciemniejszy https://auntay.com/alden-color-8-shell-cordovan-patina-aging/. Przymierzając buty zastanawiałem się, do czego je nosić. Od razu przyszła mi na myśl kurtka stojąca @lubo69. 5 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 9 Luty 2021 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2021 W dniu 22.01.2021 o 19:01, Tanatos70 napisał: Kordowan Aldena jest niepodatny na jedną brzydką cechę koniny, która dla wielu użytkowników eliminuje ją jako wartościowy materiał na buty- purchlowatość. Po kontakcie z kroplami deszczu na butach z kordowanu pojawiają się brzydkie bąble, czasem niemożliwe do całkowitego usunięcia. W Aldenach to zjawisko nie występuje, a jeśli się już pojawią to łatwo je zniwelować przez energiczne wyszczotkowanie butów po wyschnięciu. Jeszcze nie wiem, jak to będzie wyglądało w trzewikach Dinkelackera i nie spieszno mi to sprawdzać. Mam jednak nadzieję, że będzie podobnie 🙂. Alden pokrywa swoje buty z cordovanu cienką warstwą akrylowego wykończenia - i robi to właśnie sam Alden, a nie Horween. Stąd ich buty są nadzwyczaj odporne (przynajmniej przez pewien czas) na "purchlowatość". https://www.reddit.com/r/goodyearwelt/comments/1y9dqo/this_just_in_is_horweens_shell_cordovan_treated/?ref=share&ref_source=embed&utm_content=body&utm_medium=post_embed&utm_name=cfea1d310cfa4d7790d65c4e59ab9bee&utm_source=embedly&utm_term=1y9dqo https://www.reddit.com/r/goodyearwelt/comments/6jxpu8/alden_shell_chukka_refinishing_warning_not_for/ Przy okazji, mógłbyś napisać, jaki rozmiar nosisz w poszczególnych butach (Trickersach, Aldenach, C&J) i jak oceniasz swoją stopę (wąska, normalna, tęga) ? Swoją drogą, sama garbarnia Horween polec do swoich produktów z cordovanu (i sprzedaje na stronie!) Saphir Cordovan Cream Buty oczywiście cudowne. Połączenie potrójnego szycia i podwójnej podeszwy bardzo do mnie przemawia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.