Vistula Lantier - przeróbki

[Robson1991]

Mam takie, może nietypowe pytanko. Ale co mi tam, zaryzykuję. Czy ktoś z forumowiczów, mieszkających w Warszawie, miałby ochotę przejść się ze mną do krawca w sprawie poprawienia mojego garnituru? Obawiam się, że sam mogę nie podołać i krawiec bez odpowiedniego feedbacku z mojej strony, może nie spełnić do końca moich oczekiwań. Oczywiście, w zamian za przysługę, mogę zaoferować jakiś dobry trunek Chyba, ze po prostu polecicie mi krawca, który będzie wiedział jak się mną zająć

Do krawca chcę iść dopiero w okolicach maja, ale pytam już teraz coby się przygotować

[Pan Janusz]

Żukowski wytknie wszystkie niedoskonałości i niedróbki Twojego garnituru

[Robson1991]

Jak myślicie, czy szara kamizelka jednorzędowa w kratkę Księcia Walii pasowała by do mojego garnituru Jeżeli tak, gdzie takową mogę zakupić? Czy pozostaje tylko szycie?

[Sebastian Żukowski]

Garnitur bespoke najlepiej załatwi sprawę, mając kawałek tkaniny mogę stworzyć z niego co zechcę. Dobry konstruktor jest w stanie poradzić sobie z każdym mankamentem sylwetki klienta. Wystarczy zrobić osobną konstrukcję na każdą rękę osobno. Ciekawe co to za krawiec, któremu trudno przedstawić wizję idealnego garnituru. Moi klienci wybierają bespoke bo, słusznie nie chcą ryzykować że w sklepowych będą wyglądać kiepsko. Z gotowym wiele zrobić się nie da a wełna podklejona poliestrem tylko udaje dobrą.

[Miro]

Czy garnitury Laniera i te droższe Vistuli są podklejone poliestrem? Oczywiście nie mówię o podszewce. Najbardziej zaskakujące dla mnie info od wielu miesięcy...

[Sebastian Żukowski]

Wszystkie są na klejące. Hugo Boss ze Słupska również, jak i znakomita większość MtM. Jak nie wszystkie MtM w kraju. Klejonki produkuje się z poliestru. Wełna podklejona przez jakiś czas jest sztywniejsza i trzyma fason. Ale nie długo, tym bardziej, że garnitury czyścimy w pralni chemicznej. Działanie chemicznych środków na tkaninę podklejoną poliestrem osłabia strukturę takiej kombinacji. Nawet jak napiszą, że to wełna 300s to podklejona nadal jest w połowie poliestrem.

[Machiavelli]

To chyba nieco kłóci się z opisem na stronie producenta (i też moimi osobistymi doświadczeniami), że niektóre marynarki z linii Lantier są szyte w opcji half canvas? 

Opis ze strony producenta (przy jednym z garniturów Lantier) : "Wkład piersiowy ze szlachetnym wypełnieniem z włosia końskiego." 

Sam jestem w 99% pewien, że mój Lantier jest uszyty na włosiance - po którymś z kolei praniu zaczęło nawet wychodzić włosie. 

Ale może jest coś, z czego nie zdaję sobie sprawy? Wówczas będę wdzięczny za objaśnienie.

[Miro]

O klejonce to ja dobrze wiem, nie wiedziałem tylko, ze ona jest z poliestru, choć właściwie z czego by miała być...

W takim razie w innym świetle stawia to często słyszane opinie, że wełniane garnitury oddychają. Hmm... z przodu nie oddychają, jeśli są na poliestrze, nawet jeśli podszewka jest z wiskozy. ale wiskozowa podszewka i tak lepsza, bo klejonka jest tylko w części marynarki.

 

Trzeba rzadko oddawać marynarki z klejonka do pralni chemicznej, a za to częsciej szczotkować, wietrzyć, czy parować np. nad wanną.

 

Ja też mam marynarkę Lantiera w wkladem z końskiego włosia. wiele droższych wieszakowych marynarek tak ma - czy oprócz tego wkładu z włosia też jest tam poliester?

[Ernestson]

To chyba nieco kłóci się z opisem na stronie producenta (i też moimi osobistymi doświadczeniami), że niektóre marynarki z linii Lantier są szyte w opcji half canvas? 

Opis ze strony producenta (przy jednym z garniturów Lantier) : "Wkład piersiowy ze szlachetnym wypełnieniem z włosia końskiego." 

Sam jestem w 99% pewien, że mój Lantier jest uszyty na włosiance - po którymś z kolei praniu zaczęło nawet wychodzić włosie. 

Ale może jest coś, z czego nie zdaję sobie sprawy? Wówczas będę wdzięczny za objaśnienie.

 

Jest tak jak pisze Sebastian. To, że marynarka jest podklejana flizeliną nie znaczy, że w części piersiowej nie ma tam innych wkładów. Może to być włosianka albo coś mniej sztywnego. Może być klejone lub wszywane.

A metoda half canvas to właśnie podklejenie przodów na całej długości klejonką a w górnej części dołożenie płótna, tak żeby dało się zrobić pikowane, ładnie rolujące się klapy.

[Machiavelli]

Jest tak jak pisze Sebastian. To, że marynarka jest podklejana flizeliną nie znaczy, że w części piersiowej nie ma tam innych wkładów. Może to być włosianka albo coś mniej sztywnego. Może być klejone lub wszywane.

A metoda half canvas to właśnie podklejenie przodów na całej długości klejonką a w górnej części dołożenie płótna, tak żeby dało się zrobić pikowane, ładnie rolujące się klapy.

 

Dzięki wielkie za szczegółowe wyjaśnienie. To by wyjaśniało moje wątpliwości. 

[mr.vintage]

 

W takim razie w innym świetle stawia to często słyszane opinie, że wełniane garnitury oddychają. Hmm... z przodu nie oddychają, jeśli są na poliestrze, nawet jeśli podszewka jest z wiskozy. 

 

Co wy z tym "nie oddychaniem" poliestru?

Dobrej jakości poliester ma lepszą paroprzepuszczalność niż wełna czy bawełna. 80% współczesnej odzieży sportowej i outdorowej bazuje na włóknach poliestrowych.

[flozbi]

Coś w tym musi być. Trochę grywam w tenisa i zdecydowanie mniej się pocę w koszulkach dry fit od Nike czy Climacool Adidasa jak są 100% poliester, w bawełnianych jest dużo gorzej. Zresztą to nie tylko moje odczucia, małżonka sądzi podobnie.

[Hargin]

Czym innym jest odzież sportowa, która przeznaczona jest do uprawiania sportu, a czym innym ubranie codzienne. Poliestry są świetne w kategorii paroprzepuszczalności, ale nasiąkają potem, który zaczyna śmierdzieć (rozwój bakterii). Pewnie nie jest to problem, gdy użyta jest klejonka - jednak kłopot jest z jej trwałością.

[Michał W.]

Coś w tym musi być. Trochę grywam w tenisa i zdecydowanie mniej się pocę w koszulkach dry fit od Nike czy Climacool Adidasa jak są 100% poliester, w bawełnianych jest dużo gorzej. Zresztą to nie tylko moje odczucia, małżonka sądzi podobnie.

Bawełna to jeden z najgorszych materiałów jaki można użyć do odzieży sportowej. Chyba, że do takich sportów jak brydż czy szachy:)Mokra  bawełna "nie oddycha" tylko chłonie jak gąbka pot, który bardzo wolno odparowuje z jej powierzchni.

[Robson1991]

Panowie, nie chcę wam psuć dyskusji, ale jak można to powrócę do swojego tematu

Ostatnio zastanawiałem się, czy do mojego garnituru, na mój ślub, który odbędzie się w lipcu pasuje szara kamizelka?

Zastanawiam się nad skorzystaniem z oferty poszetka.com i zakupem którejś z tych dwóch kamizelek

1.

http://www.poszetka.com/product-pol-2956-Kamizelka-jednorzedowa-szyta-na-miare.html

2.

lhttp://www.poszetka.com/product-pol-2954-Kamizelka-jednorzedowa-szyta-na-miare.html

Jednak, nie jestem przekonany czy któreś z tych połączeń będzie pasowało do mojego garnituru (jest on sporo jaśniejszy niż te na przykładowym zdjęciu połączeń kamizelka/marynarka)

Drugą kwestią jest to, czy w lipcu, gdzie temperatura może być spokojnie powyżej 25 stopni, nie ugotuje się w takim zestawie... Nie chodzi mi o samo wesele, ponieważ sala jest klimatyzowana, bardziej obawiam się czasu spędzonego w kościele i przed kościołem (życzenia)

 

Do takiego połączenia czyli marynarka + szara kamizelka, dorzuciłbym krawat szary w kratę Prince od Wales, ewentualnie jakiś bordowy gładki, dobrze kombinuje?

 

Zastanawiam się też nad butami, chyba skorzystam z oferty firmy Loake, model Churchill

http://www.le-premier.pl/churchill-black-090,3,26,213

ewentualnie 200B, tyle że chyba są zbyt "świecące" ale może takie mają być na ślub?

http://sklepmiler.pl/pl/p/Loake-200B/214

 

Ps: Wiem, że zaraz mnie za to skarcicie, ponieważ brązowe buty są zbyt mało formalne na taką okazję, ale coraz bardziej podobają mi się właśnie w kolorze Dark Brown

http://www.le-premier.pl/churchill-dark-brown-090,3,26,226

Moim zdaniem, w połączeniu z moim garniturem, mogło by to wyglądać nieźle, tyle że chyba mało formalnie, co? Może jednak olać te wszystkie konwenanse i pójść w taki kolor?

 

Przepraszam, za męczący wywód! Liczę jednak na zainteresowanie z waszej strony i pomoc w miarę możliwości

Pozdrawiam

[Aron]

Szara kamizelka będzie pasowała, granatowy garnitur + szara kamizelka to popularne (przynajmniej ostatnio) zestawienie. Z tych dwóch zaproponowanych lepsza będzie w kratę. Jednak w tej sytuacji krawat w kratę Księcia Walii może nie pasować. Lepszy będzie gładki np. z jakąś fakturą lub krawat w białe kropki.

 

Brązowe buty odpadają. Model Loake 200B nie cieszy się dobrym opiniami właśnie ze względu na użytą skórę. To jest skóra polerowana, która nie przyjmuje za dobrze kosmetyków, choć są na forum użytkownicy, którzy sobie z tym radzą. Jeżeli Loake, to lepszym wyborem może być model Aldwych. Standardowa rada - jeżeli masz wydać prawie, czy równo 1200 zł na buty Loake to lepiej kup Yanko . Sporo osób twierdzi, w sumie ja też, że standardowa cena za Loake z linii 1880 na poziomie 1200 zł to trochę za dużo.

[Robson1991]

Dzięki za odpowiedź Aron

Jednakże, tak dla sprecyzowania - o którą kamizelkę Ci chodzi? Ponieważ, moim zdaniem obydwie są w kratę, oczywiście to moja subiektywna opinia ;]

Napisałeś też, że szare kamizelki pasują do granatowych garniturów, mój nie jest taki typowo granatowy, jest jaśniejszy, nadal to będzie pasować? (dla przypomnienia, zdjęcia na stronie 1)

Może do tego niebieski/granatowy krawat albo mucha? Ogólnie, do kamizelki + marynarki bardziej pasuje krawat czy mucha?

 

Co do butów Yanko, te mi się podobają

http://patine.pl/yanko-272-boxcalf-negro.html są w porządku?

 

W zasadzie, mam jeszcze pytanko co do butów... w sumie to nie zastanawiałem się nad ceną,za którą mógłbym kupić w miarę dobrej jakości obuwie, akurat te, które wpadły mi w oko kosztują 1200 zł, jednak jeżeli możecie polecić równie albo chociaż porównywalnie fajne buty, które będą tańsze to było by super

 

Ostatnią kwestią jest to, czy dobrym rozwiązaniem jest kupienie takiej kamizelki na miarę w poszetka.com, czy może lepiej iść do krawca i poprosić o uszycie czegoś podobnego?

[Aron]

Chodzi o kamizelkę z granatowymi guzikami, ta druga jest w pepitkę. Według mnie będzie pasować ta kamizelka do Twojego garnituru. Do zestawu z kamizelką pasuje zarówno mucha, jak i krawat, co wolisz.

 

Ten model Yanko jest jak najbardziej w porządku. Wybór butów, to niejedna historia tutaj opisana. Poczytaj podforum "Buty", w tym wątek "Zastanawiam się nad kupnem". Pierwsze, tańsze od Yanko, marki jakie przychodzą mi do głowy to Berwick (sam nie mam tych butów) i Shoepassion.

 

Na ostatnie pytanie nie umiem odpowiedzieć. Poszetka.com i tak szyje te kamizelki od zera.

[pirat]

Co wy z tym "nie oddychaniem" poliestru?

Dobrej jakości poliester ma lepszą paroprzepuszczalność niż wełna czy bawełna. 80% współczesnej odzieży sportowej i outdorowej bazuje na włóknach poliestrowych.

 

To prawda ale nie cała

Wiele firm z odzieżą sportową oferuje również wełnianą odzież, której parametry są rewelacyjne. Z powodzeniem testuję np. Devold Energy, doskonale odprowadza pot oraz, jak to wełna, jest anytbakteryjna, co w trakcie dłuższego wysiłku jest nie bez znaczenia. 

[WhiskeyPapa]

A jak wygląda utrzymanie takiej odzieży? Rozumiem, że z racji przeznaczenia, pierze się ją dość często. Jak się wtedy zachowuje? Dysponujesz może wiedzą, na ile cykli wystarcza np. koszulka treningowa?

[mrkaramba]

To prawda ale nie cała

Wiele firm z odzieżą sportową oferuje również wełnianą odzież, której parametry są rewelacyjne. Z powodzeniem testuję np. Devold Energy, doskonale odprowadza pot oraz, jak to wełna, jest anytbakteryjna, co w trakcie dłuższego wysiłku jest nie bez znaczenia.

Nadaje się to na crossfit?

Ale cena konkret - 245 pln o_O

za to mam dwa i pół Underarmoura

[pirat]

@WhiskeyPapa

Używam od roku. Piorę w pralce, program "zimna wełna", pomimo iż producent dopusza 40C. Śladów zużycia nie zauważyłem. Podczas dłuższych wyjazdów bez dostępu do pralni koszulka dawała radę (w przeciwieństwie do tych syntetycznych), jeśli wiesz co mam na myśli

 

@mrkaramba

Czy crossfit ma jakieś specjalne wymagania jeśli chodzi o strój?

Generalnie na siłowni czy sali gimnastycznej częściej używam strojów popularnych (tańszych) sportowych marek, zarówno syntetycznych jak i bawełnianych. Wełnę wykorzystuję głównie na zewnątrz, zarówno zimą jak i latem: wycieczki rowerowe, narty etc. gdyż wtedy zapewnienie komfortu jest dla mnie ważne.

[Krzysiek_W]

Nadaje się to na crossfit?

Ale cena konkret - 245 pln o_O

za to mam dwa i pół Underarmoura

 

przereklamowanego UA - firma ma dość dobre ciuchy, ale ich sukces wynika z pragnienia posiadania przez wszystkich "lansiarzy" na siłowniach, który pomylili to miejsce ze studiem zdjęciowym i po podniesieniu kilku hantli następne 20 min. spędzają na robieniu "selfie z siłki"

[Zajac Poziomka]

Faktycznie UA reklamuje się dosyć mocno, ale ja tam od kiedy parę lat temu kupiłem koszulkę UA compression ćwiczę już tylko w takich i nie czuję absolutnie żadnej potrzeby do szukania czegoś lepszego innych firm. Z tego względu powiedziałbym, że są bardzo dobre, a nie tylko "dość dobre"

[Bartek 00]

Czy ktoś z forumowiczów zwężał mankiet w koszuli z takim zapięciem na dwa guziki? Potrzebuję zwężić ze 2-3cm, ponieważ przy zapiętych guzikach mogę przełożyć dłoń.

 

http://www.wolczanka.pl/koszule-meskie-lambert/koszula-lambert,id-70374