Jump to content

Camiceria Olga Milano


p_b
 Share

Recommended Posts

2 godziny temu, swordfishtrombone napisał:

Najbardziej klasyczna jest taka plisa z tyłu na środku (nie chce mi się sprawdzać, jak to się nazywa), a jak jesteś bardzo szczupły, to zaszewki.

Szczupły tak ale brzuch rośnie ;) więc zaszewki po obu stronach raczej nie niestety :)

Link to comment
Share on other sites

Jeśli to jest MTM, to teoretycznie nawet jak się jest grubym jak beczka to koszula z zaszewkami będzie leżeć tak samo jak bez zaszewek. Zaszewki przy MTM to tylko takie wykończenie, można je zrobić przy obwodzie 80 jak i przy obwodzie 120. Miałem tylko na myśli, że moim zdaniem zaszewki dobrze wyglądają (tylko) na osobach szczupłych, a klasycznym wykończeniem pleców koszuli jest fałda z tyłu (dzięki niej jest trochę ekstra materiału na plecach i koszula lepiej pracuje). Ale to tylko moje dywagacje, mam tylko jedną koszulę MTM.

Generalnie polecam wszystkim tę plisę/fałdę z tyłu.

Link to comment
Share on other sites

Nie zgodzę się - jeżeli zaszewki masz umieszczone wyżej, nie masz nadmiaru materiału w okolicach żeber i optycznie to wyszczupla. Problem jest taki, że żeby to dobrze wykonać, musisz to zrobić przy krawcu - z szablonu rzeczywiście miejsce największego zwężenia, szczególnie przy dłuższej koszuli, wybierają właśnie w okolicach wyższej fałdy :).Ale dobra informacja jest taka, że takie zaszewki jest w stanie wykonać dowolna matula/żona w 5min dosłownie, jeżeli ma maszynę do szycia albo krawcowa osiedlowa 

Nad materiałem nie myślałem jeszcze - jakieś raczej typowe woły robocze typu biała / biała w kratę / niebieska. Reszta standardowo - kryta przednia plisa, mankiety podwójne zaokrąglone, kołnierzyk typowy kent przedłużany, skoro nie ma możliwości button-hidden - trzeba z button-down kombinować. 

Link to comment
Share on other sites

50 minut temu, swordfishtrombone napisał:

Jeśli to jest MTM, to teoretycznie nawet jak się jest grubym jak beczka to koszula z zaszewkami będzie leżeć tak samo jak bez zaszewek.

A co w przypadku, gdy jest się szczupłym? Wtedy też będzie leżeć tak samo, niezależnie od tego czy te zaszewki będą, czy nie? U mnie dysproporcja na obwodzie talii i klatki wynosi ok. trzydzieści centymetrów; wolałbym koszule bez zaszewek ale nie wiem czy dopasowanie na tym nie ucierpi...

 

Link to comment
Share on other sites

55 minut temu, Caporegime napisał:

Reszta standardowo - kryta przednia plisa, mankiety podwójne zaokrąglone, kołnierzyk typowy kent przedłużany, skoro nie ma możliwości button-hidden - trzeba z button-down kombinować. 

Hmmm a ja nie widzę u nich w ofercie podwójnych zaokrąglonych. Te podwójne są jak widzę cięte po skosie.

Link to comment
Share on other sites

Kusi mnie materiał określony jako zefir, jest tylko jeden wzór, niebieski w kratkę PoW. Już myślę o lecie :-), a len jakoś zupełnie do mnie nie przemawia jako materiał koszulowy. Chyba wieczorem wyślę maila z pytanie o właściwości tkaniny.

Przypomnę też - jeżeli ktoś rozważa - że tańsze oxfordy są bardzo fajne na casualowe koszule - dość miłe w dotyku, i są matowe, natomiast te droższe są z połyskiem.

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 hour ago, swordfishtrombone said:

Zaszewki przy MTM to tylko takie wykończenie, można je zrobić przy obwodzie 80 jak i przy obwodzie 120.

A to nie jest tak, że jednak nieco modelują tę koszulę? Np. przy wydatniejszej lordozie warto je mieć, żeby materiał nie zbierał się workowato na plecach nad paskiem spodni, bo po prostu będzie go tam mniej?

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Caporegime napisał:

Nie zgodzę się - jeżeli zaszewki masz umieszczone wyżej, nie masz nadmiaru materiału w okolicach żeber i optycznie to wyszczupla. Problem jest taki, że żeby to dobrze wykonać, musisz to zrobić przy krawcu - z szablonu rzeczywiście miejsce największego zwężenia, szczególnie przy dłuższej koszuli, wybierają właśnie w okolicach wyższej fałdy :).Ale dobra informacja jest taka, że takie zaszewki jest w stanie wykonać dowolna matula/żona w 5min dosłownie, jeżeli ma maszynę do szycia albo krawcowa osiedlowa 

Na materiale w prążki zaszewki żeby ładnie wyglądały ze wzorem to już tak łatwo nie da się zrobić. Raczej wybiorę bez zaszewek, mam koszule od Szamanta (jego rozmiarówka jak na razie najlepiej mi pasuje z koszul gotowych) bez żadnych zaszewek i dobrze leżą. Ja niestety mam jakieś 102 w klatce 88 w pasie ale 96 w tali ;) Zaszewki są najczęściej na wysokości talii a u mnie musiałby by być ewentualnie jednak wyżej :)

Link to comment
Share on other sites

Ja już nic nie mówię, nie chcę Was wprowadzić w błąd, tu prawie każdy wie więcej o koszulach MTM ode mnie.

Nie zmienia to faktu, że polecam fałdę z tyłu oraz perłowe guziki (bardzo ładne, trochę drogie) bez krytej plisy, a także (jeśli pasuje do stylu koszuli, oczywiście) mankiet francuski. Mam wąskie nadgarstki (17 cm) i po raz pierwszy w życiu zobaczyłem, jak powinien wyglądać i układać się mankiet francuski (te RTW są zbyt obszerne), a że mam sporo ładnych spinek, to innych mankietów w koszulach półformalnych już nie chcę.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, FONos napisał:

Hmmm a ja nie widzę u nich w ofercie podwójnych zaokrąglonych. Te podwójne są jak widzę cięte po skosie.

Nie ma? Kurczę, straszna bieda, nawet nie patrzyłem uznając to za oczywistość :)

Może nie chcieliby pod nasze zamówienie zrobić tych kołnierzyków hidden-button? Pewnie by się sporo osób znalazło 

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Haz napisał:

A to nie jest tak, że jednak nieco modelują tę koszulę? Np. przy wydatniejszej lordozie warto je mieć, żeby materiał nie zbierał się workowato na plecach nad paskiem spodni, bo po prostu będzie go tam mniej?

Ale czy nie da się osiągnąć tego samego efektu przez ogólne zmniejszenie ilości materiału na plecach?

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, FONos napisał:

Ja planuje niebieski prążek chyba z tych najtańszych Twill, kołnierzyk półwłoski (choć na razie nie wiem który to wg ich nomenklatury), mankiety zaokrąglone, przód chyba płaski, natomiast nie wiem który tył wybrać.

 
 

O, to ja podobnie jak kolega. Na początku chciałem wziąć tył z zaszewkami (z racji tego, że jestem szczupły), ale teraz się zastanawiam czy nie lepiej jednak gładkie plecy, bez zaszewek.

 

Co do monogramu: mogą chyba na mankiecie też umieścić?

Link to comment
Share on other sites

46 minutes ago, Friedman said:

Ale czy nie da się osiągnąć tego samego efektu przez ogólne zmniejszenie ilości materiału na plecach?

Pewnie się da, krojąc odpowiednio plecy. Pytanie, czy jest to wykonalne w internetowym MTMie, bez przymiarki.

Link to comment
Share on other sites

Tak na zdrowy rozsądek to - poza możliwością późniejszego poluzowania - nie widzę różnicy między plecami z zaszewkami lub bez nich. Nie bardzo też rozumiem dlaczego miałoby być trudniej osiągnąć dany wykrój pleców, gdy nie planuje się zaszewek.

Być może się mylę; jeśli tak to proszę o uświadomienie ;-).

Link to comment
Share on other sites

18 minutes ago, Friedman said:

Tak na zdrowy rozsądek to - poza możliwością późniejszego poluzowania - nie widzę różnicy między plecami z zaszewkami lub bez nich. Nie bardzo też rozumiem dlaczego miałoby być trudniej osiągnąć dany wykrój pleców, gdy nie planuje się zaszewek.

Być może się mylę; jeśli tak to proszę o uświadomienie ;-).

OK, przyznam, że zgaduję - w końcu nie zajmuję się tym i nie znam procesu produkcyjnego.

W takim internetowym mtm podajesz po prostu wymiary - obwód w klatce i w talii. Jeśli na plecach są zaszewki, więcej materiału zbierane jest z pleców niż z przodów.

Zaszewki generalnie ułatwiają takie trójwymiarowe modelowanie - dlatego są też obecne na przodach większości marynarek (oprócz tego w marynarce masz trzy inne szwy na których możesz dokonywać różnych manipulacji celem osiągnięcia zamierzonego efektu). W przypadku koszuli masz jeden boczny szew. Więc zapewne łatwiej jest wymodelować koszulę w pożądany sposób przy pomocy zaszewek, niż tylko i wyłącznie polegając na tym jednym bocznym szwie - zwłaszcza, jeśli opierasz się na dwóch liczbach i gotowych szablonach, a nie masz możliwości zobaczenia, jak przymierzona koszula wygląda.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

40 minut temu, Friedman napisał:

Tak na zdrowy rozsądek to - poza możliwością późniejszego poluzowania - nie widzę różnicy między plecami z zaszewkami lub bez nich. Nie bardzo też rozumiem dlaczego miałoby być trudniej osiągnąć dany wykrój pleców, gdy nie planuje się zaszewek.

Być może się mylę; jeśli tak to proszę o uświadomienie ;-).

Koszule szyje sie na miarę po to, zeby nie było potrzeby robienia zaszewek. Dla mnie zaszewki to znak, ze cos poszło nie tak i trzeba było poprawiać koszule. Dlatego ich nie lubię, a juz na pewno, nie zamawiam celowo. 

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, swordfishtrombone napisał:

A może by ktoś zapytał o button-under czy button-hidden (mam na myśli guzik ukryty pod kołnierzykiem)? Aż dziw bierze, że nie mają tego w ofercie...

 

5 godzin temu, swordfishtrombone napisał:

Ja bym się pisał na button-under. Kto napisze? Ja już niemało się z Olgą nakorespondowałem...

 

Dnia 20.12.2016 o 23:56, zixart napisał:

Ja pytałem jakiś czas temu o hidden, niestety nie wykonują tego rodzaju kołnierzyka. 

"Sorry but we don’t make hidden button down collar"

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.