Niestroj leatherwork- ręcznie wykonywana galanteria skórzana

[lubo69]

Zdrowia i wszystkiego najlepszego!

[jakow]

Dużo zdrowia życzę...

 

 

Pamietasz? Służy bardzo dobrze...

 

 Pozdrawiam.

 

 

[Vickson]

Dziękując za świetnie wykonaną pracę, również życzę dużo zdrowia Tobie Darku i całej Twojej rodzinie. Pozdrawiam

[whale]

Zdrowie jest najważniejsze A portfel długo nie będzie potrzebował zamiennika

[paparazzo]

Darku, przede wszystkim zdrowia oraz sił i wytrwałości.
A gdybyś potrzebował wsparcia (myślę, że mówię nie tylko za siebie) możesz tu na nie liczyć.

 

[Stormont]

Wielka szkoda. Zdrowia!

[Whitesnake]

Zdrowia Darek!

[Embassy of Elegance]

Życzę zdrowia i wytrwałości!

 

Dbaj o Siebie i rodzinę!

 

P.S.

Mam nadzieję, że kiedyś uda się dokończyć moje zamówienie;).

 

Pozdrawiam,

Paweł

[Vit]

Darku, życzę Ci zdrowia w tak dużej ilości by wystarczyło dla każdej bliskiej Ci osoby. 

Z tej okazji chciałem Ci także podziękować. Pokazałeś, że od prawdziwej pasji połączonej z dużą dawką motywacji i samozaparcia do prawdziwej sztuki droga jest bardzo bliska.

Podziwiam wciąż Twoje projekty i mam nadzieję, że wkrótce będziemy mieli okazję nie raz na Forum zachwycać się kolejnymi.

Jeszcze raz - wiele zdrowia!

[lolo]

Dużo zdrowia życzę i czekam na Twój powrót. 

[mosze]

Życzę zdrowia dla Ciebie i bliskich.

 

Po drugie - zastanów się, czy nie rzucić etatu w cholerę i nie zająć się tym, co umiesz robić znakomicie i co, jak wnioskuję, sprawia Ci wiele radości.

[MK Leathers]

Po drugie - zastanów się, czy nie rzucić etatu w cholerę i nie zająć się tym, co umiesz robić znakomicie i co, jak wnioskuję, sprawia Ci wiele radości.

 

Darku ,

 

Widząc Twoje zamiłowanie do skóry pewnie byś się nie obraził na taką zmianę, z drugiej strony, będac w podobnej sytuacji lokalowo rodzinnej rozumiem że to nie takie łatwe. W ostanim czasie jesteś drugim znanym mi kaletnikiem/skórorobem z pasją, który musi zrezygnować prac warsztatowych. Smuci mnie to i mam nadzieję, że podołasz przeciwnościom i uda Ci się kiedyś wrócić do tego co robisz świetnie. Piszę to szczerze, bo dla mnie osobiście bliższa czy dalsza konkurencja na wysokim poziomie jest swietnym motorem do doskonalenia swoich umiejętności.

 

Zdrowia i powodzenia

 

Mateusz

[eye_lip]

Dariusz, trzymaj się, wszystko się naprostuje

[Skalpel]

Dziękuję Wam bardzo za tyle miłych i motywująych słów!

Mam nadzieję, że niedługo, kiedy już sytuacja trochę się uspokoi znajdę jakąś klitkę gdzie będę mógł zaspokajać Wasze i moje potrzeby

Co do rzucenia etatu w cholerę, jak to powiedział mosze, niejednokrotnie się nad tym zastanawiałem. Jednak taki stan rzeczy spowodowałby (co jest oczywiste) wzrost cen produktów, które nawet moim zdaniem jako wytwórcy nie należą do najniższych. Tym samym zmianie uległaby grupa docelowa klientów na bardziej zamożnych, a żeby do nich dotrzeć, moim zdaniem, trzeba byłoby obrać jakąś konkretną strategię marketingową która też musi swoje kosztować, żeby była efektywana. To z kolei jeszcze bardzej podnosi cene pojedynczego produktu... 

Z drugiej strony... jaki marketing ma taki Siomon Baker (casemaker) ze SF? W sumie żaden, nawet strona internetowa wygląda jakby zatrzymała się we wszesnych latach 90-tych a z tego co widzę (może odnoszę mylne wrażenie) na brak klientów raczej nie narzeka. (Swoją drogą polecam kontakt z tym Panem. Przemiła osoba z ogromnym doświadczeniem i warsztatem. Chętnie udzielał mi wskazówek i z kaletnictwa nie robił wiedzy tajemnej czy alchemii)

Mateusz jest dokładnie tak jak mówisz. I tak uważam, że jest "nas" tak mało, że powinniśmy się trzymać w miarę razem, bo szarapnie rynku zębami w moim odczuciu nie odnosi tu spektakularnych sukcesów.  

[swordfishtrombone]

I tak trzeba zrobić - podnieść ceny, które nadal będą rozsądne, i otworzyć się na klienta zagranicznego (liczba osób w Polsce skłonnych wydać +1,5k PLN na ręcznie szytą torbę jest pewnie dość ograniczona). Lepsze to niż zaprzepaścić wielki talent i pasję!

[mapsajm]

[...] Lepsze to niż zaprzepaścić wielki talent i pasję!

 

W pełni popieram. Nie można tak zwyczajnie zmarnować otrzymanego talentu.

Zbierz zamówienia, które wpływają. Zaplanuj czasowo pracę. Przewartościuj ceny, żeby można się było utrzymać z zamówień. Pamiętaj, że w pracy zawsze możesz wziąć urlop lub inne takie celem podratowania zdrowia (w razie potrzeby służę pomocą). Nie wypali, to wrócisz do poprzedniej pracy. Ale wypali...

[swordfishtrombone]

Jak zobaczyłem teczkę od Skalpela, to pierwszą moją myślą było: ja bym takiej teczki nie umiał z papieru wyciąć, a z ZPT zawsze miałem w szkole piątki. A Darek narysuje, wytnie, pomaluje, a potem jeszcze zszyje tak, że się trzyma. Czyli: talent.

W dodatku robi to po pracy. Chce mu się. Czyli: pasja.

 

Ja, jakbym w sobie takie coś odkrył w sobie, to... no dobra, nie rzuciłbym pracy od razu, nie mam na to odwagi, ale wziąłbym cały zaległy urlop, jak mówi kolega mapsajm, i spróbowałbym.

[Whitesnake]

Darek,

 

teczka po kilku ulewach, pewnie tysiącach kilometrów w bagażniku i innych atrakcjach, nadal wzbudza zachwyt płci przeciwnej i przypadkowych przechodniów.

 

 

Dzisiaj w wersji każualowej...

 

[Skalpel]

 

Hell yaeh!! This is what we call patina, Bro!  

 

Jestem naprawdę pod wrażeniem jak pięknie się starzeje! Aż załuję, że nie zdążyłem zrobić dla siebie jednej sztuki.

[swordfishtrombone]

muszę moją wrzucić do pralki!

[Skalpel]

Torebka z naturalnej, niefarbowanej, surowej skóry blankowej po prawie roku intensywnego użytkowania w mocnym greckim słońcu.

Tak objawia się piękno rzeczy ponadczasowych.

 

[arsen]

Ty tutaj nie rób zajawek tylko napisz kiedy wracasz do projektów

[Skalpel]

Podanie o udostępnienie, wynajęcie i adaptację "pomieszczenia strychowego"  leży u prezesa spółdzielni mieszkaniowej na biurku Czekam na dalszy rozwój sytuacji 

[arsen]

Trzymam kciuki!

[saphir.pl]

Extra! Podaj namiary na Prezesa! Zaraz go zmotywujemy oddolnie