Niestroj leatherwork- ręcznie wykonywana galanteria skórzana

[swordfishtrombone]

Jako klient jestem zachwycony. Jak napisałem Darkowi, jeżeli coś takiego jest w stanie machnąć w przerwie na papierosa na blacie kuchennym, to nie polecam teczki od Skalpela nosić, tylko obstalować oszkloną szafeczkę z podświetleniem, alarmem, silniczkiem i obrotową półeczką, i podziwiać, podziwiać, podziwiać...

A myślisz, że co robię ze swoją?

 

Skalpel, wytłumaczysz nam tak pokrótce, na czym ten szew polega? Tam jest doszty jakiś zapleciony sznurek konopny?...

 

Ja wiedziałem, że umiesz robić w skórze, ale o bycie przy okazji artystą-szwaczem Cię nie podejrzewałem...

[lubo69]

Moim zdaniem to są dwie nici w różnych kolorach, ta biała jest po prostu wpleciona pod kremową, zanim kremowa zostanie ciasno zaciągnięta. Ale ja się nie znam, jestem prostym konsumentem;-)

[swordfishtrombone]

Zaraz się posypią zamówienia na obszywanie butonierek i dziurek od guzików, albo i na szycie marynarek.

 

Tak w ogóle to szew na etui bardzo ładny, ale ten przykładowy na bucie dla mnie raczej kiepski...

[Skalpel]

Dokładnie tak jak mówi lubo69. To są dwie nici. Jedna kremowa która przechodzi przez każdą dziurkę a pod nią przeplatana jest na krzyż nić biała.

Wygląda to dokładnie tak jak tutaj

[swordfishtrombone]

Przyznaj się, Skalpel, Ty w głębi duszy chcesz być szewcem . W sumie - kto by nie chciał...

[swordfishtrombone]

Darek, to co, robimy projekt forumowy?

A jak ktoś nie nosi okularów, to co dostanie? Pokrowiec na smartphone'a?

[Skalpel]

nie ma wyjścia, będzie musiał sobie kupic

[maciato]

...W sumie - kto by nie chciał...

Ja! Bo jak wszystkim wiadomo: "szewc bez butów chodzi"

[Krzysiek_W]

A jak ktoś nie nosi okularów, to co dostanie? Pokrowiec na smartphone'a?

 

jest kilka rozwiązań:

1. zamawiasz okulary "zerówki"

2. na okulary słoneczne - chyba że w biurze też w nich siedzisz, tudzież sprzedajesz drinki na plaży 

3. nie zamawiasz, zgodnie z forumową zasadą "take it, or leave it"

[Skalpel]

Ja! Bo jak wszystkim wiadomo: "szewc bez butów chodzi"

Maciato masz rację! Ja też torby ani teczki dla siebie jeszcze nie zrobiłem 

Mam nadzieję, że to się kiedyś zmieni bo chodzi mi ostatnio po głowie teczka z zamszu.... cała obszyta tym szwem co w etui....

[swordfishtrombone]

Wiesz, Saddleback ma takie hasło (cytuję z pamięci i w tłumaczeniu): twoi spadkobiercy będą o nią [tę torbę w sensie] walczyć po twojej śmierci. O zamszową chyba by nie walczyli, bo zamsz przecież tak dobrze upływu czasu nie znosi...

[Skalpel]

Ale wiesz, ona byłaby zrobiona po to, żeby, tak jak kolega lubo69 mówi, stała w szklanej witrynce w tajnym pokoju, a jej właściciel wieczorami ze szklaneczką whisky siedział sobie w fotelu typu chesterfield, patrzył na tą teczkę i myślał sobie: "Ha! Ja mam taką teczkę zrobioną tylko dla mnie, tylko w jednym egzemplarzu, a inni niech sobie chodzą w masówce od Marcellino... cieniasy"      

[paparazzo]

Darku, śmiej się śmiej.. Pisząc poważnie.. zmierzasz dokładnie w tym kierunku.
 

[michau]

Krótkie pytanie: kiedy bierzesz się do roboty?

A poważnie: jak postęp w uruchomieniu pracowni w nowym miejscu?

Jakieś szanse są?

[Skalpel]

Tak. Nie w tym miejscu o którym mówiłem, ale pracowania będzie, w .... Szpitalu   Jak narazie próbuję przepłynąć przez morze biurokracji.... jak się okazuje nie jest to takie proste pod względem formalnym.

[paparazzo]

Darek.. robi się klimatycznie...

 

Szpital, skóry i gdzieś tam.. na końcu korytarza.. nasz forumowy chirurg

 

[Koval]

@Skalpel - a wracając jeszcze do 'tego' szwu - czy jest on bardzo 'wypukły'?

Zastawiam się, jakby to grało na pasku do zegarka; czy nie byłoby problemów z klamrą...

[Skalpel]

Jest wypukły. Klamra mogłaby go w późniejszym czasie użytkowania uszkodzić. Chyba, żeby zrobić odpowiednio głęboki i szeroki rowek pod szew, wtedy by się "schował".

[saphir.pl]

Mistrz! ... więcej na razie nie potrafię wykrztusić z siebie!

[Gabec]

Tak. Nie w tym miejscu o którym mówiłem, ale pracowania będzie, w .... Szpitalu   Jak narazie próbuję przepłynąć przez morze biurokracji.... jak się okazuje nie jest to takie proste pod względem formalnym.

Darek,

 

Jak wygląda w tej chili lista oczekujących? Ile będę musiał czekać na ewentualną realizację swojego projektu? 

[Skalpel]

Ile bedziesz musiał czekać, nie jestem w stanie powiedzieć, bo stoję ze wszystkimi "aktówkowymi" zamówieniami. Na pewno mam 3 do zrealizowania od razu jak wrócę na warsztat. Są to zamówienia które po prostu chcę zrealizować, bo są bardzo ciekawe a klienci też pewni swoich pomysłów. Nieodpowiedzialnym byłoby z mojej strony gdybym każdemu obiecał i kazał czekać nie wiadomo ile. Na pewno dam znać na forum, jeżeli wznowię działalność, co mam nadzieję, nieuchronnie nastąpi.

[White Haven]

Czekamy z niecierpliwością

[rattaman]

Przeglądam sobie na internetach różne torby i właściwie żadna mi nie pasuje do końca i tak sobie myślę, że trzeba będzie po prostu pójść na kompromis. I wtedy trafiłem do tego wątku. Przepiękne te teczki! Czekam z niecierpliwością na wznowienie działalności

[Skalpel]

Dziękuję bardzo!

[Mikel]

Skalpel, szacunek! Świetne rzeczy tworzysz! Trzymam kciuki za podanie i powrót do 'hobby'