Niestroj leatherwork- ręcznie wykonywana galanteria skórzana

[Wodzu]

Skalpel, widzę, że łączy nos tyż wspólno godka, dlatego zapytam - czy zastanawiałeś się nad wariacją "milerowego" portfela, ale z możliwością schowania monet?

 

Jeśli o mnie chodzi, mogłoby to się odbyć kosztem niewielkiej zmiany grubości portfela po złożeniu.

[Skalpel]

Można podyskutować, napisz PM.

[swordfishtrombone]

marcelinno.jpg

 

Oto moja teczka którą wreszcie, po tylu miesiącach od wykonania, mam sposobność się nacieszyć. Powiem krótko: jest wspaniała.

 

Jest pojemniejsza, niż się spodziewałem; środek jest wyklejony kapitalnym czerwonym zamszem, ale największym jej atutem jest chyba ergonomiczność: świetnie się trzyma - to nie tylko kwestia wygodnego uchwytu, ale na pewno też wyważenia. Naprawdę nie ma to nic wspólnego z innymi teczkami, które do tej pory użytkowałem (może to kwestia tego, że ta teczka od Skalpela ma sztywniejszą konstrukcję i nie zwęża się ku górze)? Ręczne malowanie i spersonalizowany przybornik (mam na myśli nie tylko inicjały, ale też ilość i wielkość przegródek odpowiadająca dokładnie temu, co w niej noszę) nadają jej niepowtarzalny charakter, powiem nawet: 'osobowość'!

 

Na uwagę zasługuje również fakt, że także te elementy, których Skalpel osobiście nie wykonał (okucia) są efektowne i dobrane z dbałością o jakość całości.

 

Brawa dla Skalpela za realizację - za jakiś czas napiszę, jak się użytkuje i jak się patynuje. Już nie mogę się doczekać!

[Skalpel]

Ten projekt skończony był dawno temu jednak miałem zakaz udostępniania go na forum do tego czasu. Zalecenia żony obdarowanego, wiadomo, nie ma co dyskutować

Jucht 2,8mm, farbowany na koniak, mosiężny zamek Amiet, granatowy kozi zamsz jako wyściółka wnętrza.

 

 

[swordfishtrombone]

Bardzo elegancki wyrób. Jakie są wymiary tej teczki? Ciekawi mnie, czy jest mniejsza od standardu (standard przy jednokomorowej to będzie jakieś 30x40x10 cm?), bo wygląda dość poręcznie.

[mapsajm]

Cóż mogę napisać... Jest to zdecydowanie najzacniejsza teczka z Twojego repertuaru. Doskonałość obrała formę.

[Ernestson]

Piękna! Gratuluję.

[Skalpel]

Patynowana dwukomorowa teczka. Wczoraj zeszła z warsztatu. Jutro postaram się wkleić ładniejsze zdjęcia. Całość tylko i wyłącznie przy użyciu środków Saphir.

Kto zgadanie jaki model był inspiracją tej teczki temu wysyłam browara

 

[arsen]

Przez takie realizacje wybiłeś mi z głowy zwykłe etui na laptop, zachciało mi się teraz teczki

[swordfishtrombone]

super zamek ma ta druga, właśnie takiego szukałem do mojej przyszłej teczki, ale znajdowałem tylko mosiężne...

 

PS: Mógłbyś podać tak z grubsza wymiary obu teczek? Wyglądają na niewielkie, to pełne 40 cm długości?

[drkadrys]

Ja chyba wiem jaka teczka była inspiracją dla tego projektu... ale nie powiem he

chociaż piwka ze Skalpelem chętnie bym się napił

raciborskiego jeszcze nie piłem

[Sekret]

Świetna, bardzo podoba mi się długość (a raczej krótkość) i kształ klapy oraz zamek.

[Koval]

Świetna, bardzo podoba mi się długość (a raczej krótkość) i kształ klapy oraz zamek.

 

Właśnie z powodów opisanych przez Ciebie, obawiam się, że klapa nie będzie się dobrze układać i rogi będą odstawać...

[swordfishtrombone]

Właśnie z powodów opisanych przez Ciebie, obawiam się, że klapa nie będzie się dobrze układać i rogi będą odstawać...

 

Jak dla mnie krótkość jest OK, ciekawie wyglada, ale kształt faktycznie grozi odstawaniem rogów. Świetne jest za to patynowanie i zamek. Ciekawi mnie, czy te teczki są krótsze od standardu, bo tak mi wyglądają -to chyba  dobry pomysł.

 

Nie wiem też, czy takie 'cienkie' rączki są na dłuższą metę wygodne do trzymania (sporo chodzę pieszo i czasem muszę trzymać teczkę w ręku 2-3 kwadranse, więc wygoda to dla mnie priorytet), może ktoś doświadczony coś powie na ten temat?

[Skalpel]

Meine  damen und heren....

Co do pierwszej jednokomorowej teczki. Jest stosunkowo duża, około 42/32/11 (cm)

Co do drugiej to jej wymiary to około: 39,5/28,5/8 cm

Co do klapy tej teczki. Oczywistą oczywistością jest, że może się odkształcać, gdyż jest dużo bardziej narażona na "haczenie" o rzeczy otaczające właśnie przez swój kształt. Narazie odstaje bardziej niż to jest wymagane, z powodu sztywności skóry. Jednak jest tam nałożone tyle oleju i tłuszczu, że w niedługim czasie kiedy będzie "pracować" znacznie bardziej się uelastyczni i przez to ułoży.

Dla przykładu zdjęcie teczki prawie 4 razy droższej niż teczka ode mnie i to bez "wyklejanki" wnętrza i szytej na maszynie, z tej samej skóry.

 

W "międzyczasie" wklejam obiecane zdjęcia "tej drugiej"

 

 

[swordfishtrombone]

aj, kapitalny ten zamek, masz takie jeszcze?

[Skalpel]

Oczywiście

[swordfishtrombone]

Moja teczka od Skalpela zaliczyła już kilka wyjść, więc pora na pierwszą recenzję z użytkowania:

 

-skóra jest bardziej odporna na uszkodzenia niż przypuszczałem; myślałem, że byle dotknięcie będzie na niej zostawiało ślad (w oparciu o doświadczenie z moją poprzednią juchtową teczką - kolor naturalny, pokryta wieloletnią koniakową patyną), ale nie. Tak naprawdę po ok. 10 wyjściach (przy użyciu transportu publicznego) lico nie nosi chyba żadnych śladów użytkowania, nawet na rączce.

-skóra zaczyna się łamać i widocznie zmiękczać - na początku była sztywna jak karton, teraz zaczyna powoli "przytulać się" do rzeczy, które w nią włożę. Ciekawy jestem, jak ten proces będzie postępował.

-coraz bardziej doceniam wyważenie teczki. Nawet wyładowana papierami nosi się łatwo, rączka ma przyjemną obłość (nie wpija się w rękę), teczka nie obija się o nogę, nawet jeśli się ją otworzy, żeby wyjąć np. portfel, nie odchyla się  przesadnie do tyłu - to wyważenie to moim zdaniem jej największa zaleta!

-najbardziej sfatygowały się naturalnie paski do zamykania teczki - miejsce styku ze sprzączką jest już mocno wyrobione, lico jest pogniecione i nawet jakby lekko popękane. To oczywiście nie do uniknięcia. Według mojego doświadczenia nie ma co się obawiać, że paski się urwą (prawda?), więc nie ma powodów do obaw.

 

Tytułem podsumowania: jestem bardzo zadowolony, teczka użytkuje się lepiej, niż się spodziewałem. Spróbuję napisać więcej po paru miesiącach.

[Whitesnake]

Tytułem podsumowania: jestem bardzo zadowolony, teczka użytkuje się lepiej, niż się spodziewałem. Spróbuję napisać więcej po paru miesiącach.

 

 

Ja się bałem, że będę musiał ją schować na zimę, ale okazała się wytrzymalsza niż przypuszczałem. Jedynym efektem wystawiania jej na śnieg i ulewy jest bardzo przyjemna patyna. Szczerze mówiąc, wolę nawet jak pada mocniej niż słabiej .

[swordfishtrombone]

Ja się bałem, że będę musiał ją schować na zimę, ale okazała się wytrzymalsza niż przypuszczałem. Jedynym efektem wystawiania jej na śnieg i ulewy jest bardzo przyjemna patyna. Szczerze mówiąc, wolę nawet jak pada mocniej niż słabiej .

 

Cenna uwaga, moja nie miała jeszcze okazji zmoknąć (a śniegu u mnie nie ma).

[Skalpel]

Drodzy forumowicze, przyjaciele, klienci….

Od dłuższego czasu zmuszony jestem odmawiać wszystkie zamówienia i myślę, że przyszedł moment aby ogłosić to w sposób oficjalny.

 

Nieszczęśliwym zdarzeniem losu nawarstwiły się u mnie najpierw osobiste problemy zdrowotne,  a z biegiem czasu nałożyły się na to jeszcze problemy tego samego pokroju bardzo bliskiej mi osoby. Mimo moich szczerych chęci nie pogodziłbym pracy na etacie, obowiązków stricte rodzinnych i realizację powierzonych mi zamówień bez szkody dla przynajmniej jednej z wymienionych dziedzin.  Jak to mówią, „Nie można służyć Bogu i Mamonie”

 

Czarę goryczy przelał fakt mojej przeprowadzki z domu jednorodzinnego do bloku co skutkuje ogromnym problemem lokalowym dla mojej, bądź co bądź hobbystycznej działalności. Nie mogę pozwolić sobie na realizację celów kaletniczych przy których jest wykorzystywana agresywna chemia jednocześnie kiedy w mieszkaniu przebywa małe dziecko.  

W związku ze wszystkimi wyżej wymienionymi argumentami zmuszony jestem zawiesić na czas bliżej nieokreślony moją działalność w tym temacie, a przynajmniej do czasu kiedy znajdę jakiś kąt gdzie w dalszym ciągu będę mógł się realizować w swojej pasji.  

 

Jednocześnie pragnę z całego serca podziękować Wam wszystkim za okazane mi słowa wsparcia, konstruktywną krytykę i mnóstwo komplementów co do wykonanych przeze mnie prac. Wasze opinie i wasze wskazówki dodawały mi „powera” żeby się w dalszym ciągu coraz bardziej doskonalić i nie osiadać na laurach.  To dzięki Wam odkryłem swoją pasję i wiem, że dzięki Wam na pewno do niej jeszcze powrócę… lepszy i silniejszy.

 

Do wszystkich osób które prowadziły ze mną rozmowy na temat ewentualnego zamówienia odezwę się  jeszcze w wiadomości prywatnej, jednak już teraz wszystkie te osoby przepraszam z całego serca i proszę je o nie żywienie do mnie z tego powodu urazy.

 

Z wyrazami szacunku

Dariusz Niestroj

[arsen]

Darku, trzymam kciuki za zdrowie i obyś jak napisał, w przyszłości wrócił silniejszy i głodny nowych projektów.

[swordfishtrombone]

Darek, trzymaj się!

[Krzysiek_W]

Zdrowia Ci życzę kolego szkoda że nie możesz się realizować jako kaletnik, bo pamiętam z naszych rozmów jak to na Ciebie działało pozytywnie, ale nic straconego, na pewno to kiedyś nadrobisz (wynajmiesz jakiś garaż, albo piwnicę )

[saphir.pl]

Zdrowia Kolego i trzymaj się priorytetów!