Diminished Napisano 29 Maj 2018 Zgłoszenie Share Napisano 29 Maj 2018 Czarne buty nie muszą koniecznie być formalne, aczkolwiek mnie się połączenie czarnego obuwia z jeansami lub chinosami zwyczajnie nie podoba. Większość ludzi na ulicy chodzi ubrana w ponure czarne ciuchy i buty, nawet latem, dlatego ja unikam tego koloru poza sytuacjami formalnymi. Sam zdecyduj czy będzie Ci się to podobać. Inna sprawa, że jeśli to rzeczywiście jest skóra korygowana, czy lakierowana, jak już tu ktoś zauważył, a na to wygląda, to może się brzydko łamać i niszczyć. Wiele razy na forum było pisane o tak wykańczanej skórze. Ile za nie zapłaciłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 29 Maj 2018 Zgłoszenie Share Napisano 29 Maj 2018 Jeśli to skóra lakierowana to koniecznie zwróć - bardzo krótko będziesz się nimi cieszył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafix Napisano 30 Maj 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Maj 2018 Moje "zdobycze" z ostatniego wysypu w TK Maxx - Loke 1880. Monki dzięki pomocy Denior 2 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artisan Napisano 30 Maj 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Maj 2018 @moszeTo jest skóra lakierowana. Widziałem te buty w Tk Maxx. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
owiec Napisano 30 Maj 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Maj 2018 To jak zostało potwierdzone, że jest to skóra lakierowana to faktycznie lepiej będzie je zwrócić, bo zrobią się nieodwracalne, brzydkie załamania. A od przymiarek innych osób, lewy but ma już małe załamanie. Dziękuję za pomoc.@artisan rozumiem, że jak but się mocno świeci, jest zbliżony do w połysku do lakierek to można przyjąć, że to skóra lakierowana? Natomiast skóra garbowana, która nie przeszła procesu lakierowana będzie matowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MH_fan Napisano 30 Maj 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Maj 2018 9 godzin temu, Rafix napisał: Moje "zdobycze" z ostatniego wysypu w TK Maxx - Loke 1880. Monki dzięki pomocy Denior No i chyba mamy największego beneficjenta tego rzutu w TK. Te monki to granatowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafix Napisano 30 Maj 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Maj 2018 4 godziny temu, MH_fan napisał: No i chyba mamy największego beneficjenta tego rzutu w TK. Te monki to granatowe? Tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vvv Napisano 30 Maj 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Maj 2018 Rafix piekne zdobycze, musze w piatek albo w weekend sprawdzić pobliskiego TKeja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roelegant Napisano 31 Maj 2018 Zgłoszenie Share Napisano 31 Maj 2018 W moim TK maxx tylko małe rozmiary z loake były więc niestety nic dla mnie. Gratuluję fajnych nabytkow. Za to ja ostatnio kupiłem beżowe sztruksy hiltl za całe 21zł Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciasteczkowy Napisano 1 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2018 Kraków M1„druga jakość” LOAKE 1880 zdaje się 399 PLN 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Żorż Ponimirski Napisano 1 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2018 Godzinę temu, ciasteczkowy napisał: Kraków M1 „druga jakość” LOAKE 1880 zdaje się 399 PLN Te są całkiem fajne, wydłużony nosek i zamsz. Czy widziałeś jakieś namacalne cechy drugiej jakości ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciasteczkowy Napisano 1 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2018 Nie przyglądałem się długo, ale nie zauważyłem niczego - poza tym ze buty były, jakby to powiedzieć, sfatygowane. Widać ze nikt nie obchodził się z nimi jak z jajkiem, było trochę małych rysek (do zapastowania), podeszwy porysowane - mniej więcej widać to na zdjęciach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafix Napisano 1 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2018 Większość Loake które oglądałem w TK miały cenę w złotych naklejoną na cenę z TK w funtach, więc wniosek nasuwa się taki że leżakowały już w TK w Anglii nie sprzedały się rzucili je do nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xxxx Napisano 3 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Czerwiec 2018 Odwiedziłem przypadkowo cudowny sklep TKMAX w dniu wczorajszym. Byłem niemile zaskoczony "porządkiem" panującym w sklepie. Przechodzący obok mnie pan z żoną stwierdził głośno, że ten sklep to "lumpeks", trafił w samo sedno. Jakiś czas temu podczas pobytu w Niemczech kupiłem sobie koszulkę polo Championa (w Polsce jest niska dostępność tej marki), takie same koszulki były dostępne u nas w TK, ale w zawyżonej cenie i do tego jako leżak magazynowy z zachodniej europy . Moim zdaniem sklepy tego typu psują renomę markom kojarzonym z segmentu low/mid luxury, bo coraz więcej osób, których nie stać na nowe, oryginalne rzeczy używa znaczka danej firmy i traci ona status dostępnej dla nielicznych. Marki, o których mówię to m.in. Lauren, Lacoste, Hackett, Moschino. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Żorż Ponimirski Napisano 3 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Czerwiec 2018 @Stasiak, chyba jednak nie rozumiesz różnicy między "lumpeksem" - odzież używana, a TKMaxx czyli wielkim outletem starych kolekcji i resztek rozmiarów odkupionych hurtem od producentów. Obecność w TKMaxx nie ma nic wspólnego z renomą marki, bo sprzedaż odbywa się poza oficjalną dystrybucją, bez gwarancji producenta itd. Co dostajesz w zamian to (nierzadko) dobre jakościowo ubrania za frakcję ceny. Nie mam nic przeciwko, żebyś poszedł do salonu Loake na Chmielną i zostawił 1200zł za parę pięknie wypucowanych butów z gwarancją. W TK kupisz za to 3 pary Loake, z lekkimi rysami i bez gwarancji. Wolny rynek. Oczywiście to co nas tutaj "podnieca" to polowanie na bardzo ciekawe sztuki, grubo poniżej ceny rynkowej z jakimiś fajnymi niespodziankami (tkanina od Loro Piana, buty John Lobb, marynarki z wyższej półki). Wiem z doświadczenia, że żeby coś takiego ustrzelić trzeba przekopać się przez setki normalnych ubrań. Przejrzyj kilka ostatnich stron to zobaczysz czy warto. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr.vintage Napisano 3 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Czerwiec 2018 25 minut temu, Stasiak napisał: Jakiś czas temu podczas pobytu w Niemczech kupiłem sobie koszulkę polo Championa (w Polsce jest niska dostępność tej marki), takie same koszulki były dostępne u nas w TK, ale w zawyżonej cenie i do tego jako leżak magazynowy z zachodniej europy . Cena regularna w Niemczech była niższa niż w TK Maxx? 26 minut temu, Stasiak napisał: Moim zdaniem sklepy tego typu psują renomę markom kojarzonym z segmentu low/mid luxury, bo coraz więcej osób, których nie stać na nowe, oryginalne rzeczy używa znaczka danej firmy i traci ona status dostępnej dla nielicznych. Marki, o których mówię to m.in. Lauren, Lacoste, Hackett, Moschino. To już problem tych marek, ale jak widać od wielu dekad jakoś sobie z tym radzą. Klient kupujący RL w ich sklepach firmowych i klient kupujące RL w TK Maxx, to zazwyczaj dwie różne grupy konsumentów. Pamiętajmy też o tym, że dla marek dużym kłopotem jest magazynowanie ubrań z poprzednich sezonów. Sieci takie jak TK/TJ rozwiązują im ten problem, bo kupują jednorazowo wszystko, czyszczą im magazyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xxxx Napisano 3 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Czerwiec 2018 W Niemczech za polo zapłaciłem 15 euro w sklepie Karstadt Sport(coś w stylu decathlon), u nas w TK znajomy kupił takie samo polo za 80zł. Edit. pomyliłem nazwy sklepów, już poprawione Z porównaniem do "lumpeksów" bardziej chodziło o atmosferę i nieład panujący w sklepie. Może kiedyś zmienię zdanie, bałagan mógł być skutkiem dużej frekwencji w ostatnich dniach spowodowanej otwarciem kompleksu sklepów Forum Gdańsk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pi_senny Napisano 3 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Czerwiec 2018 Wybacz, ale biorąc pod uwagę kilkadziesiąt stron niniejszego wątku, Twój przykład z polówką nie ma jakiejkolwiek wartości. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bażant Napisano 3 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Czerwiec 2018 @Stasiak TK to po prostu odzieżowy dyskont, bardziej przypomina Biedronkę niż lumpeks. Poza tym to nie TK psuje markom renomę, tylko marki psują sobie renomę. Gdyby im zależało na renomie, a nie na pieniądzach to ich produktów w TK by nie było. Wiele luksusowych marek wprowadza takie restrykcje, że sprzedaż ich produktów prowadzić prawo mają tylko wybrani. Poza tym regularna oferta Lacoste czy RL to nie jest wcale rewelacja... Drogie są te metki. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuzet Napisano 3 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Czerwiec 2018 7 godzin temu, Stasiak napisał: Moim zdaniem sklepy tego typu psują renomę markom kojarzonym z segmentu low/mid luxury, bo coraz więcej osób, których nie stać na nowe, oryginalne rzeczy używa znaczka danej firmy i traci ona status dostępnej dla nielicznych. Marki, o których mówię to m.in. Lauren, Lacoste, Hackett, Moschino. No, ale w TK kupują nowe (w domyśle nieużywane) i oryginalne. Co to znaczy, że te osoby używają znaczka? A ci, co kupują w oficjalnych sklepach nie używają znaczka? Lacoste - dostępna dla nielicznych? BTW. nie zdziwiłbym się, gdyby wolumenowo taki Reserved miał w skali globalnej mniejszą ofertę niż Lacoste czy PLR. A poza tym, co to w ogóle za (modne ostatnio) sortowanie konsumentów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Awopiotr Napisano 3 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Czerwiec 2018 Pojawianie się w TK marek popularnych, ale kojarzonych u nas z jakimś poziomem luksusu np. Lacoste, Tommy, linie Armani czy Trussardi, nie zmienią faktu, że jest to jednak outlet marek sieciowych. One z chęcią wyprzedają stany magazynowe a ich strategia to maksymalizacja zysku. Jeżeli godzą się na sprzedaż w sieci TK, która sprzedaje przecież "mydło i powidło", to znaczy, że same siebie plasują na poziomie odbiegającym od luksusu. I tak trzeba je traktować. Ostatnie pobudzenie jakie wzbudziło pojawienie się seconds Loake, potwierdza tylko, że "poziom luksus" jest u nas dość łatwo osiągalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 3 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Czerwiec 2018 Jeżeli godzą się na sprzedaż w sieci TK, która sprzedaje przecież "mydło i powidło", to znaczy, że same siebie plasują na poziomie odbiegającym od luksusu. I tak trzeba je traktować. Co masz na myśli pisząc "godzą się "?W tk są stoki od resellerów, likwidacje, grey market itp i żadna z tych marek nie ma tu nic do gadania. To że kiedyś z pomocą kolegi zakupiłem lobby i edwardy greeny w tk w żaden sposób nie odbiera prestiżu tym markom, ponieważ to nie jest ich sieć dystrybucji, i buty nie zostały tam sprzedane oficjalnie (jak np Wittchen w Lidlu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 3 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Czerwiec 2018 47 minut temu, Awopiotr napisał: [...] outlet marek sieciowych. One z chęcią wyprzedają stany magazynowe a ich strategia to maksymalizacja zysku. Jeżeli godzą się na sprzedaż w sieci TK [...] Cucinelli, John Lobb, E. Green - sądzę, że nie mają wpływu na sprzedaż w tikeju i na pewno nie są z tego powodu szczęśliwi. Zapewne tikej kupił całą niespzredaną kolekcję w jakimś domu mody i trafiły się tam różne perełki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bażant Napisano 3 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 3 Czerwiec 2018 Bezpośrednio nic do gadania nie mają, ale to nie znaczy, że autoryzowani sprzedawcy nie mogą dostać zakazu zbywania towaru danej marki po niższych niż ustalone ceny, albo zbywania go w ilościach hurtowych czy po prostu komuś innemu niż osobom prywatnym. Chyba, że nie jest to legalne. LVHM jakiś czas temu zrobił małą burzę i pousuwał z Amazona sprzedawców produktów LV, bo uznali, że ta platforma nie pasuje do prestiżu marki. Choć widzę, że produkty są dostępne znowu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 4 Czerwiec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 4 Czerwiec 2018 Bezpośrednio nic do gadania nie mają, ale to nie znaczy, że autoryzowani sprzedawcy nie mogą dostać zakazu zbywania towaru danej marki po niższych niż ustalone ceny, albo zbywania go w ilościach hurtowych Kolego, właśnie chodzi o to że nie mogą a za takie zakazy grożą milionowe kary. W 2015 UOKiK nałożył na mojego byłego pracodawcę i kilka innych firm ponad 2mln kary za takie praktyki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.