Skocz do zawartości

Suit Supply


+Immune+

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie w takim razie czy Havana z poniższego linku będzie bardziej uniwersalna niż sporna Havana w navy?

 

http://eu.suitsupply.com/en/suits/havana-blue-plain/P3788.html?cgid=Suits&prefn1=styleFit&prefv1=Contemporary-Soho|Contemporary-Havana|Contemporary-Hudson

 

Zastanawiam się czy marynarkę z linku powyżej można uznać za odd jacket czy też marynarka musi miec wszystkie kieszenie nakładane łącznie z brustasza aby uznać ją za taką.

 

skorzystałem z rad szanownych Forumowiczów i również stwierdziłem, że powinienem iść w klasykę (no może z małym przymrużeniem oka ). Ostatecznie stanęło na dwóch garniturach bez względu czy uda się je połączyć czy nie:

 

Tym z powyższego linku i tym:

 

http://eu.suitsupply.com/en/suits/lazio-grey-plain/P4737.html?vpid=P473704

 

Zastanawiam się tylko jeszcze czy ta Havana nie byłaby lepszą opcją zamiast tej szarej?

 

http://eu.suitsupply.com/en/suits/havana-grey-plain/P3976.html?cgid=Suits&prefn1=styleFit&prefv1=Contemporary-Soho|Contemporary-Havana|Contemporary-Hudson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Przy planowaniu wykorzystania marynarki oddzielnie lub kupowaniu samej marynarki, to warto zwrócić uwagę nie tylko na kolor i deseń, ale również na fakturę i gramaturę tkaniny. Poza tym ważne są również okoliczności pogodowe/pory roku, bo cienka i "przewiewna" wełenka da inny odbiór w upalny i słoneczny dzień, a inny w pochmurne jesienne popołudnie. Ja bym szukał jednak garnituru o bardziej zarysowanej fakturze i gramaturze całorocznej. Ilość kieszeni nakładanych ma całkowicie drugorzędne znaczenie.

 

2. Druga sprawa to wybór dwóch garniturów, aby uzyskać jak największą uniwersalność używania. Tu moje zdanie może się różnić od innych forumowiczów, ale moje gusta są następujące. Prawie pełną wymienność uzyskasz wybierając garnitury o podobnej gramaturze (4 kombinacje). Szary + niebieski/granatowy. Wybierając coś o wyraźnej fakturze w przypadku SS jesteś raczej skazany na wyższe gramatury - czyli "cięższe" modele. Od października do marca będziesz miał komfort termiczny, ale od kwietnia do końca lata staną się mało używalne. Wtedy trzeba zakupić coś na sezon wiosna/lato. W tym momencie wybierając garnitury o mniejszej i większej gramaturze, to łączenie będzie ograniczone. Tzn. do cieńszej marynarki nie będą dobrze wyglądać grubsze spodnie. W drugą stronę nie będzie problemu, zatem uzyskasz 3 możliwe kombinacje. Jest to bardziej racjonalne kosztowo, ale cieńsze spodnie zużyją się szybciej. Oczywiście do nie uwzględniam możliwości dobierania innych marynarek czy spodni.

 

Jako zestaw dwóch "zimowych" garniturów, sugerowałbym coś takiego: 

http://eu.suitsupply.com/en/suits/havana-blue-plain/P3962.html?cgid=Suits

http://eu.suitsupply.com/en/suits/havana-blue-plain/P3979.html?cgid=Suits

http://eu.suitsupply.com/en/suits/havana-grey-plain/P3976.html?cgid=Suits&prefn1=color&prefv1=Grey

http://eu.suitsupply.com/en/suits/havana-light-grey-plain/P4731.html?cgid=Suits&prefn1=color&prefv1=Grey

 

a w wersji z cieńszym "drugim" garniturem:

http://eu.suitsupply.com/en/suits/lazio-grey-birds-eye/P4707.html?cgid=Suits&prefn1=color&prefv1=Grey

lub pokazane szare Lazio 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hargin - ogromnie Ci dziękuję. Naświetliłeś mi sprawę i zgadzam się w 100 %. Wskazane garnitury idealne wpasowują się w mój gust niestety te granatowe są niedostępne w moim rozmiarze 46. Zapytam w SuSu czy planują jeszcze uzupełnić rozmiary.

 

Nie wpadłbym na to, żeby bołączyć tą grantową jodełkę z szarą pepitką.

Masz u mnie wielką butelkę tego, czego się tak bardzo boisz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hargin - rozmawiałem z konsultantem SuSu i dowiedziałem się, że te granatowe modele są z poprzedniej kolekcji jesień/zima i niestety nie będą już dostępne.

 

Powiedz mi czy garnitur z poniższego linku mógłby stanowić dla nich alternatywę?

 

http://eu.suitsupply.com/en/suits/lazio-blue-plain/P3967.html?cgid=Suits&prefn1=color&prefv1=Blue

 

Co prawda to nie Havana a Lazio ale bardzo podobny. Może nawet lepiej łączyłby się z tą pepitką ponieważ jest gładki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam. Od października ma być czynna polska strona, a nasz rynek został zaliczony jako jeden z najbardziej rozwojowych i perspektywicznych. Było też kilka słów o nowych usługach, które wprowadzają pilotażowo w USA, UK i Holandii - dostawa trzech garniturów w różnych rozmiarach, przy opłacie za jeden (USA), dostawa w jeden dzień (Holandia). 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panam,

 

dorzucając dwa grosze do uwag Hargina - krój Lazio jest specyficzny. Nie nastawiałbym się na łatwe dekompletowanie marynarki. Taka marynarka np. granatowa z kroju Lazio będzie pasować raczej tylko do spodni na kant z tej samej faktury materiału.

Havana ze swoim sportowym krojem oferuje w tej mierze dużo więcej, choć na fakturę, jak pisze Hargin, zawsze trzeba zwracać uwagę. Jednakże miękkie ramiona, naszyte kieszenie i do tego bawełna pozwalają na wybaczenie więcej niż strukturyzowana marynarka Lazio ze 100% wełny.

 

W lansowanej przeze mnie wcześniej ciemnej Havanie nieformalnym plusem też były jasne kontrastowe guziki, jak przy tradycyjnej marynarce klubowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UPDATE moich przygód reklamacyjnych z SuSu:

 

- tak jak pisałem otrzymałem propozycję 30% rabatu na garnitur oraz koszulę z egipskiej bawełny w formie gratisu,

- wybrałem garnitur za 379€ (szara havana z kamizelką) z nowej kolekcji i koszulę za 129€ z linii czerwonej,

- dostałem "ticket" na koszulę ... i garnitur ... białą letnią havanę w prążek (cena 299€)... WTF? :) Płacę "ticket" i zgłaszam prawdopodobną pomyłkę. Założyłem, że tak w systemie musieli wystawić, bo "moja" szara Havana zniknęła z oferty w oczekiwanym rozmiarze. 

- mija dzień, w nocy przychodzi odpowiedź, że ponownie jest im przykro (już chyba po raz 10 w krótkiej historii korespondencji), ale szara Havana wybyła.... i proponują mi inny garnitur. W moim zamówieniu w miejsce białej Havany pojawia się szare Lazio w drobny prążek. Jak nic SuSu postanowiło mnie ubrać :) Odpisuję, że się nie zgadzam na tą propozycję i wysyłam im prośbę o Sienne (granatowy pinstripe)... od wczoraj brak odpowiedzi. 

 

Trochę zaczynam być zirytowany, bo mam wrażenie, że "hojną" propozycją 30% upustu nie zamierzali objąć aktualnej "flagowej" oferty. Bez pytania wrzucają kolejne mało atrakcyjne modele, a jakby nie patrzeć finansuję nadal 70% tego zakupu. Nie jest to gratis od firmy, kiedy trudno wybrzydzać. Mizernie się zabrali za likwidowanie szkód, ale trzeba poczekać...  

 

BTW. niebieskie spodnie, które poległy niespodziewanie są do kasacji :( Krawcowa była w lekkim szoku widząc jak się materiał rozszedł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo cenię sobie marki, które szanują klienta nie tylko w momencie zakupu, ale również wtedy, gdy z zakupionego towaru wynikają komplikacje. Ostatniej jesieni kupiłem w Massimo pikowaną kurtkę husky. Kiedy popruła się po kilku tygodniach w salonie od ręki wymienili ją na nową. Niedawno w serwisie Nike.com kupiłem dość drogą kurtkę do biegania. Po kilku założeniach stwierdziłem, że nie posiada zalet, które opisywano i po prostu nie byłem z niej zadowolony. Na infolinii konsultant poinformował mnie, że wyślą do mnie kuriera po zwrot skoro nie jestem zadowolony. Wiedząc, że firma nie zostawi mnie na lodzi, kiedy towar się popsuje nie boje się wydawać pieniędzy na drogie rzeczy. Wiem, że posłużą mi długo a jeśli nie to będą je mógł zareklamować z pozytywnym efektem. Niestety sytuacja opisana przez Hargina pokazuje, że SuSu nie należy do takich firm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@werdzo88 - jeśli "garniaczek" to garnitur, to jest baaaarrdzzooo nieformalny :) Ja bym wybrał coś bardziej wyraźnego - mam wrażenie, że wzór zlewa się bardzo przez zarysowaną fakturę materiału, co czyni odbiór całości jako "szaro-bury". Z drugiej strony trudno jest wykonać dobre zdjęcie takiej tkaniny i być może "na żywo" wygląda dużo lepiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo cenię sobie marki, które szanują klienta nie tylko w momencie zakupu, ale również wtedy, gdy z zakupionego towaru wynikają komplikacje. Ostatniej jesieni kupiłem w Massimo pikowaną kurtkę husky. Kiedy popruła się po kilku tygodniach w salonie od ręki wymienili ją na nową. Niedawno w serwisie Nike.com kupiłem dość drogą kurtkę do biegania. Po kilku założeniach stwierdziłem, że nie posiada zalet, które opisywano i po prostu nie byłem z niej zadowolony. Na infolinii konsultant poinformował mnie, że wyślą do mnie kuriera po zwrot skoro nie jestem zadowolony. Wiedząc, że firma nie zostawi mnie na lodzi, kiedy towar się popsuje nie boje się wydawać pieniędzy na drogie rzeczy. Wiem, że posłużą mi długo a jeśli nie to będą je mógł zareklamować z pozytywnym efektem. Niestety sytuacja opisana przez Hargina pokazuje, że SuSu nie należy do takich firm.

 

Przy tym poziomie cen trudno oczekiwać specjalnych warunków posprzedażowych, ale sam sposób czynienia ustaleń jest daleki od przyzwoitości. Serwis sprzedażowy odpowiada na wiadomości bardzo szybko, a ja na odpowiedź czekam 4 dzień. Być może liczyli, że się okpią wciskając garnitury z minionych kolekcji, a trafili na "upartego Polaka" i jest kłopot :)  

 

W MD moja małżonka reklamowała buty. Poszła do kasjera, pokazała usterkę, a pan wydrukował kwit... nie zgłoszenie reklamacji, a zwrot pieniędzy. Bez słowa i z uśmiechem. Długo podnosiłem szczękę z podłogi :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo cenię sobie marki, które szanują klienta nie tylko w momencie zakupu, ale również wtedy, gdy z zakupionego towaru wynikają komplikacje. Ostatniej jesieni kupiłem w Massimo pikowaną kurtkę husky. Kiedy popruła się po kilku tygodniach w salonie od ręki wymienili ją na nową. Niedawno w serwisie Nike.com kupiłem dość drogą kurtkę do biegania. Po kilku założeniach stwierdziłem, że nie posiada zalet, które opisywano i po prostu nie byłem z niej zadowolony. Na infolinii konsultant poinformował mnie, że wyślą do mnie kuriera po zwrot skoro nie jestem zadowolony. Wiedząc, że firma nie zostawi mnie na lodzi, kiedy towar się popsuje nie boje się wydawać pieniędzy na drogie rzeczy. Wiem, że posłużą mi długo a jeśli nie to będą je mógł zareklamować z pozytywnym efektem. Niestety sytuacja opisana przez Hargina pokazuje, że SuSu nie należy do takich firm.

Nie wyrabiałbym sobie opinii o marce na podstawie jednego incydentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.