Skocz do zawartości

Czyszczenie, pranie, prasowanie, mole, pielęgnacja, itd.


wx1440

Rekomendowane odpowiedzi

Mi sie spodobalo, bo widac, ze facet ma troche doswiadczenia, wyuczone ruchy, pamiec miesni:) efekt jednak jest sredni, poza tym sama kolejnosc jest dziwaczna, na wstepie prasuje przod koszuli, ktora pozniej wygina na lewo i prawo, rekawy sa prasowane na kant i dodatkowo zaprasowane do zlozenia w kostke. Robi wrazenie, ale jak pisze Immune, nie jest to prasowanie pod noszenie, a raczej pod zlozenie na polke.

Odnosnie czasu prasowania to ja poswiecam na koszule kilka minut, chyba, ze musze cos przeciagnac na szybko, wowczas max 2-3min.

Pozdrawiam,

dsc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taką kolejność:

kołnierzyk, karczek, rękawy dwa (w tym mankiety), później jeden przód i obracając koszulę poprzez plecy dochodzę do drugiego przodu. Dokładne wyprasowanie zajmuje ok 5min, jednak wszystko zależy od stopnia pogniecenia po wysuszeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja prasuję wpierw tors koszuli, kładę ją po kwadratowej części deski, po stronie guzików, prasuję, przekładam potem na jedną połowę pleców, drugą, a następnie na stronę, gdzie są dziurki. Potem kołnierzyk prasuję po wewnętrznej częsci, po czym jedynie przyprasowuje po właściwej stronie zgięcie. Nastepnie mankiety ( podwójne, prasuje tylko na blachę, bez zaprasowywania zgięcia ) i ramiona, uważając by nie zaprasować je w kant :) Pewnym przyśpieszeniem jest tutaj rozciągnięcie koszuli na desce aż do kołnierza, dzięki czemu przy prasowaniu torsu można też wyprasować barki i karczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taką kolejność:

kołnierzyk, karczek, rękawy dwa (w tym mankiety), później jeden przód i obracając koszulę poprzez plecy dochodzę do drugiego przodu. Dokładne wyprasowanie zajmuje ok 5min, jednak wszystko zależy od stopnia pogniecenia po wysuszeniu.

Kolejność koszerna, z tym, że jeśli zapiąć najwyższy guzik (ten u kołnierzyka), to obracanie koszuli wokół deski nabiera sprawności. Kant na rękawie wydaje mi się opcjonalny - ja stosuję i dbam o to, żeby był równy. W koszulach z francuskim mankietem prasuję mankiet najpierw, w guzikowych - wsio ryba. Opcją jest też zaprasowanie załamań na francuskim mankiecie i kołnierzyku. Kiedyś zaprasowywałem tylko po środku, teraz przestałem w ogóle. Więcej prasowalniczej wiedzy tajemnej chyba nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja prasuję jak Kolega zinkar - kołnierzyk, karczek, mankiet i następnie rękaw x2, zaczynając od jednego przodu przechodzę do drugiego. Guzika nigdy nie zapinałem przy obracaniu koszuli. Już kiedyś czytałem, że tak jest sprawniej, ale zawsze o tym zapominam żeby wypróbować ;) Mimo niezapięcia guzika idzie mi dość sprawnie i szybko. Co do rękawów to nie prasuję w kant. A jeśli chodzi o kołnierzyk to najpierw całość od zewnętrznej strony do środka, a potem składam i tylko przyciskam na środku.

W sumie jest to chyba sposób Mr.Vintage, o ile czegoś nie zmieniłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nawet nie umiał zaprasować nie w kant. A że prasuję na lewej stronie, to wychodzi mi on do wewnątrz. Ale potem w sumie szybko znika. Nie przeszkadza mi to, a staram się marynarki nie zdejmować, skoro już ją ubrałem. Chyba że zaczynam się pocić, to wtedy już nie ma zmiłuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A że prasuję na lewej stronie, to wychodzi mi on do wewnątrz.

To akurat wydaje mi się nie wyglądać zbyt korzystnie. Tylko tak jak mówisz, być może kant szybko się "ulatnia" i nie widać różnicy. W przypadku gdy cały dzień nie ściągasz marynarki pewnie też problem przestaje istnieć. Ale jak sam zauważyłeś nie zawsze jest to możliwe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale gdy jest naprawdę ciepło, to wtedy rękawy koszuli podwijam. Nie chodzę w takie miejsca, gdzie obowiązuje jakiś sztywny dress code. Do pracy w kancelarii wystarczy, że nie ubiorę krótkich spodenek i koszulki z trupią czachą, natomiast jeansy i koszula są wystarczające. Tak samo na uczelni. Jeżeli więcej ubieram koszulę, marynarkę i krawat, to z własnej woli i w razie czego nie czuję się zobowiązany do trzymania się tego stroju, jeżeli w pewnych warunkach zaczyna on być niewygodny. Nie sądzę, żeby wtedy kogoś raziły zaprasowane do wewnątrz kanty koszuli, gdy przy 25 stopniach rozpinam 2 guziki i podwijam mankiety.

Zresztą z marynarki wyskakiwałem nawet w czasie matury ustnej z polskiego, bo w sali było tak gorąco, a w połączeniu ze stresem dało to niezły potop z mojej głowy, komisja pozwoliła mi nawet odetchnąć chwilę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyobrażam sobie nawet zaprasowania kantów na rękawach :)

Kiedyś prasowałem, zaczynając od kołnierza, przez mankiety, rękawy, bok któryśtam z częścią karczku, plecy i środkową część karczku, kolejny bok. Obecnie zmieniłem kolejność, prasując najpierw to, co się najsłabniej gniecie, czyli kołnierz, karczek, mankiety, rękawy, boki i plecy. Najwięcej zabawy mam przy rękawach. Każdy rękaw prasuję dwa razy, tzn. najpierw składając wzdłuż szwów, później staram się ułożyć szwy na sobie do rozprasowania ewentualnego kantu.

Ze stoperem nigdy nie prasowałem :), ale myślę, że idzie mi to dość sprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Jak się pobrudziły to radzę sprawdzoną pralnię. Jak tylko dla dodania świeżości to raczej radzę parą pod ciśnieniem przeprasować.

Raz prałem spodnie, ale były z ciężkiej gabardyny z domieszką, i pranie polegało na namoczeniu ich na płasko w misce z letnią wodą i "popychaniem" na dno, żadnego wyżymania ani pocierania. W pralce zniszczą Ci się i zdefasonują na stówę. Mokra wełna nienawidzi pocierania, przeciera się szybko i kołtuni, a pralka to jej zapewni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.