Jump to content

Elegancja z lat minionych


damiance
 Share

Recommended Posts

Zachęcam do odkurzenia spinek ojców i dziadków!

Poniżej przedstawiam ciekawe spinki.

Złoto (14k) białe łączone z żółtym. Tarcza satynowana z brylantami w "starym szlifie" 0.05 ct. Czystość: Si2, barwa: J. Stopka pod kątem. Brylanty są przedwojenne.

Ręczna robota złotnika - złote "blaszki" ze sklepowej półki nawet trudno przyrównać.

Zagadka: jaką rolę pełnią dwie małe dziurki na wewnętrznej stronie tarczy?

Dołączona grafika

Uploaded with ImageShack.us

Dołączona grafika

Uploaded with ImageShack.us

Link to comment
Share on other sites

witam,

też tak myślałem, ale:

Dowiedziałem się od złotnika, ze te dziurki to kwestia czysto techniczna.

Złoto jest materiałem drogim i ciężkim (gęstość złota wynosi 19,3 g/cm3 lub inaczej 19300 kg/m3), w związku z tym tarcza spinki (o grubości ok. 1,5 mm i średnicy 14 mm) jest w środku pusta. Te dwie dziurki służą temu, aby tarcza spinki nie uległa rozerwaniu w czasie lutowania dwóch połówek. Dopiero później dopatrzyłem się, że zapięcie też jest łączone z białego i żółtego złota - tez ma owe dziurki.

pozdrawiam

Dołączona grafika

Uploaded with ImageShack.us

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Wychodząc dzisiaj z restauracji zauważyłem w warszawskim dodatku "GW" (usunięte przez autocenzurę ) informację, że w Muzeum Plakatu w Wilanowie od 22 października do 31 grudnia jest wystawa poświęcona wizerunkowi mężczyzny XX wieku w polskim plakacie.

Według strony internetowej Muzeum (http://www.postermuseum.pl/pl/page/show/new) wystawa dokumentuje jak "(...) W XX wieku wizerunek białego, heteroseksualnego mężczyzny znika z naszej kultury masowej.(...)"

i dalej:

"Uogólniając, wizerunek mężczyzny w plakacie sprowadza się do kilku określonych ról społecznych, do kilku charakterystycznych funkcji: mężczyzna ukazywany jest przede wszystkim jako żołnierz albo robotnik. Może być również synem, mężem, albo ojcem, ewentualnie uwodzicielem. Albo szacownym starcem. Oczywiście pozostaje mu jeszcze rola świętego szaleńca – artysty.

W zgromadzonych na wystawie pracach można wyraźnie zobaczyć, jak obraz mężczyzny, jednolity i wyidealizowany jeszcze przed II wojną światową, ulega coraz większemu rozdarciu już po wojnie, zaciera się, szarzeje i blaknie, poddany zostaje coraz większej presji (dosłownie i w przenośni)."

Pomimo niemal gombrowiczowskiego bełkotu, jakim napisano informację o wystawie zamierzam na nią pójść i podzielić się z Sz. P. Forumowiczami swoim spostrzeżeniami.

A może ktoś już na niej był?

Pozdrawiam,

wojvv

Link to comment
Share on other sites

To jest blog o elegancji, dotyczy także zachowania, więc bądź łaskaw nie afiszować się ze swoimi preferencjami politycznymi w tak ordynarny sposób, bardzo dziękuję.

No coż - to, co reprezentuje ta gazeta i jej środowisko jest uznawane coraz powszechniej za ordynarne i nie mające nic wspólnego z "Klasyczną Męską Elegancją". Ale jeśli Sz. Forumowiczowi wszystko kojarzy się z polityką podaję mój wpis autocenzurze.

Link to comment
Share on other sites

To ja mam chyba inne wyobrażenie "ordynarnego afiszowania się ze swoimi preferencjami politycznymi" jeśli dotyczyło to tylko nazwy źródła informacji.

A co się tyczy meritum, czyli wystawy, to szkoda, że nie ma spaceru online. Niestety nie będę w czasie jej trwania w Warszawie. Jeśli ktoś się zdecyduje ją odwiedzić, proszę o kilka zdań komentarza.

Link to comment
Share on other sites

cytat, kurator: Rafał Nowakowski:

"Według współczesnego francuskiego psychoanalityka i filozofa, Jacquesa Lacana, jednym z głównych powodów kryzysu naszej kultury jest zanik imago (obrazu) ojca. Żyjemy w kulturze patriarchalnej, z której zniknął ojciec."

i dalej:

"Tyle mówi się obecnie o stereotypach i stygmatyzacji. Tyle powstaje opracowań na temat obrazów Innego, Obcego, wykluczonego, wyklętego. Wielu badaczy i naukowców (słusznie zresztą, moim zdaniem) poświęca swą uwagę postaciom dyskryminowanym i spychanym na margines – kobietom, mniejszościom etnicznym i seksualnym (...)

:) zapomnieli chyba o nas :)

a serio to chyba za daleko zabrnął obecny świat w poprawności politycznej i wyrównywaniu szans głośno krzyczącej mniejszości. A i ze spychaniem na margines to jest często gęsto sprawa naciągana.

Koleżanka, akurat wczoraj, powiedział: "moja córka zapytała - mamusiu a jak jest dwóch panów albo dwie panie to kto rodzi dziecko?"

musze się tam wybrać. Osoboiście nie sądzę, aby od czasu do czasu dyskusja off-temat była nie na miejscu. Dlaczego? Przecież nawet u krawca, fryzjera itd rozmawia się między innymi na takie tematy. Jesteśmy ludźmi a nie maszynami zaprogramowanymi na realizacje jednego celu i "do widzenia". Taka interakcja jest potrzebna.

Dołączona grafika

Link to comment
Share on other sites

Tyle powstaje opracowań na temat obrazów Innego, Obcego, wykluczonego, wyklętego. Wielu badaczy i naukowców (słusznie zresztą, moim zdaniem) poświęca swą uwagę postaciom dyskryminowanym i spychanym na margines – kobietom, mniejszościom etnicznym i seksualnym (...)

Wytłuszczenie Twoje, czy oryginalne?

Link to comment
Share on other sites

Tyle powstaje opracowań na temat obrazów Innego, Obcego, wykluczonego, wyklętego. Wielu badaczy i naukowców (słusznie zresztą, moim zdaniem) poświęca swą uwagę postaciom dyskryminowanym i spychanym na margines – kobietom, mniejszościom etnicznym i seksualnym (...)

Wytłuszczenie Twoje, czy oryginalne?

Słowa są oryginalne, kuratora wystawy, a ja je jedynie podkreśliłem.

Link to comment
Share on other sites

Znalazłem jeszcze krótką zapowiedź w "Rzepie" http://www.rp.pl/artykul/9131,555184-Wy ... akatu.html

Warto planując wyjście na wystawę zwrócić uwagę na hardcorowe godziny otwarcia muzeum: Muzeum Plakatu, ul. Stanisława Kostki-Potockiego 10/16 do 31.12, poniedziałek, godz. 12 – 16, wtorek – niedziela, godz. 10 – 16 bilety: 10 zł

Pozdr,

wojvv

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Często zastanawiamy się jak wyglądali i ubierali się ludzie dawniej. Jakie obowiązywały standardy w różnych warstwach społecznych itp. Myślę, że źródłem cennych informacji w tym względzie są nasze rodzinne archiwa fotograficzne, które pokazują zwykłych ludzi w zwykłych sytuacjach. Dlatego proponuję nowy wątek, w którym będzie można podzielić się starymi zdjęciami wygrzebanymi z domowych zbiorów. Zwłaszcza cenne będą te z okresu międzywojennego, który był, według mnie, czasem gdy przeciętna elegancji ulicy była w naszym kraju najwyższa. Dla zachęty zamieszczam jedno zdjęcie z mojego archiwum. Zostało ono wykonane w połowie lat 30-tych w małej, zabitej deskami mieścinie na Kociewiu. Pokazuje ono, że elegancja nie była wówczas zarezerwowana wyłącznie dla elit warszawskich ale i zwykli, prości ludzie byli obeznani z jej zasadami i potrafili się do nich stosować.

post-267-13658919453497_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

A nie pokazuje po prostu, że nie było wtedy bluz, spodni dresowych, tiszertów i adidasów?

Dresów, t-shirtów i adidasów oczywiście nie było, ale były za to ubrania robocze. Wiadomo, że nikt ubrany tak jak na zdjęciu nie szedł kopać kartofli czy orać pola, jednak w czasie wolnym elegancja obowiązywała.

Link to comment
Share on other sites

Ciekawe zapięcie marynarki pana z lewej strony w tylnym rzędzie

Mam podejrzenie, że jest to marynarka jednorzędowa osoby korpulentnej przerobiona na dwurzędową dla osoby szczupłej. Ale to tylko gdybanie i nigdy się tego nie dowiem, bo wszyscy ci ludzie już dawno nie żyją.

Link to comment
Share on other sites

Oto moje zdjęcia (przepraszam za jakość - nie mam skanera, zrobiłem zdjęcia zdjęciom :) ) - rodzina mojej babci (tej od kapeluszy :lol: ):

Na pierwszym zdjęciu pradziadek Józef w garniturze i wujek Franek w strollerze. :)

Na drugim cała rodzinka :) - nie wszystkich znam, ale panowie po prawej to na pewno ojciec babci i jej dziadek. :)

post-195-13658919454287_thumb.jpg

post-195-13658919454747_thumb.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Ciekawe zapięcie marynarki pana z lewej strony w tylnym rzędzie

Mam podejrzenie, że jest to marynarka jednorzędowa osoby korpulentnej przerobiona na dwurzędową dla osoby szczupłej. Ale to tylko gdybanie i nigdy się tego nie dowiem, bo wszyscy ci ludzie już dawno nie żyją.

Takie właśnie zapięcie, tylko z 3 guzikami widziałem w garniturze noszonym prz De Fines'a w filmie Człowiek z tatuażem. Więc to nie przeróbka, a rodzaj zapięcia.
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.