Skocz do zawartości

Co mam dziś na sobie


Korneliuss

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, kamilp napisał:

Napisałbyś coś więcej o tym zestawie. Co od kogo. Koszula- dla mnie idealny kent długie wyłogi i odpowiedni rozstaw. Krawat pewnie z jedwabiu macclesfield, obowiązkowo z łezką☺. Marynarka z flaneli wygląda lepiej niż na manekinie. I chyba ciemno szare spodnie z tego samego materiału co marynarka? Idealnie w kant. Świetny zestaw.

Dzięki!

Koszula Luxire, kołnierzyk zmodyfikowany przeze mnie (szczegóły znajdziesz w dedykowanym wątku dot. tej marki tu na forum). Krawat nieistniejącej już Embassy of Elegance z wełny challis, jeden z moich ulubionych. Marynarka jest z donegal tweerdu, a spodnie z wełnianego cavalry twillu (kolor to chyba taki typowy charcoal).

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7-fold z grenadyny... Z perspektywy czasu mój jedyny nietrafiony zakup w EoE. Szkoda, bo sam kolor i wykonanie jak zwykle rewelacyjne - ale węzłem pewnie mógłbym wbijać gwoździe ;) 

details_01_edited.thumb.png.c067b68b71d6c50c308c7d7aed7a64ec.png

* Andells
* Tyrwhitt
* Embassy of Elegance
* Poszetka
* Benevento
* Yanko X The Shine

shoes_01_edited.thumb.png.c27d6e84a649000a3a739b154171fa9f.png

  • Like 5
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.05.2020 o 09:45, blekit napisał:

Z początku marca.

78e2726a9647a2e18fcbd4f6bf8aeb886766e47c

details_01_edited.thumb.png.ca7130893859444d47051c2fcbb16686.png

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

shoes_01_edited.thumb.png.111b65f0dd05a5c0c4d4a4642b1fa800.png

* Polkap
* Dawid Kukliński
* Tyrwhitt
* Embassy of Elegance
* Poszetka
* TLB Mallorca

 

Śledzę cię od dosyć dawna i czasami zastanawiałem się dlaczego ktoś kto bardzo dobrze wygląda w marynarkach i garniturach z wieszaka bierze się za krawiectwo miarowe. Chyba po raz pierwszy (może drugi😉) mogę napisać (choć jestem kompletnym laikiem), że twój garnitur jest bespoke i wygląda jak bespoke. Świetny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kamilp to proste - kwestia komfortu. Garnitury SuSu może i wyglądają na mnie dobrze, kiedy stoję bez ruchu w pozie robota, ale mają swoje mankamenty w codziennym użytkowaniu (za ciasne spodnie, za bardzo taliowane marynarki, etc.), których nie mają rzeczy szyte na miarę. A ja już jestem w wieku, w którym poczucie komfortu wygrywa z pogonią za super dopasowaniem ;) 

Poza tym pewne stylistyczne cechy powszechne w SuSu moim zdaniem są nieoptymalne dla mojej sylwetki (naturalne ramiona bez żadnego wypełnienia, długość marynarek w rozmiarówce regularnej) - w zamówieniach bespoke mam możliwość ich korekty. 

  • Like 2
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.05.2020 o 11:55, kamilp napisał:

Śledzę cię od dosyć dawna i czasami zastanawiałem się dlaczego ktoś kto bardzo dobrze wygląda w marynarkach i garniturach z wieszaka bierze się za krawiectwo miarowe.

Wg mnie patrzenie na szynie miarowe wyłącznie pod kątem dopasowania jest błędem. Tzn. ma sens w przypadku osób o niestandardowych wymiarach, ale mężczyźni o standardowej sylwetce wcześniej czy później znajdą RTW leżące jak szyte na miarę. Może z jakimiś "ale", jednak w szyciu miarowym też trzeba kiedyś podjąć decyzje i na koniec może się okazać, że jednak guzik mógłby być o pół centymetra niżej.

Szycie miarowe to po prostu własny projekt. Ubrania, którego kupno z wieszaka jest mało prawdopodobne. A jeśli nawet jest prawdopodobne, to decydują inne czynniki.

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minutes ago, mosze said:

Wg mnie patrzenie na szynie miarowe wyłącznie pod kątem dopasowania jest błędem. Tzn. ma sens w przypadku osób o niestandardowych wymiarach

Dopasowanie to jest dla mnie selling point. Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek, kto widział siłownię od wewnątrz [lekko zaszklone z tęsknoty oczy], nie skorzystał na szyciu miarowym przynajmniej koszul. Coś co leży idealnie wygląda 12x lepiej, a jest 2-3x droższe, więc wybór jest łatwy nawet przy kompletnie standardowej białej koszuli. I tę różnicę docenią laicy.

Oryginalność czy nawet dobranie konkretnej kombinacji detali jest IMHO miłym dodatkiem dla pasjonatów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Dyjamentowski said:

Dopasowanie to jest dla mnie selling point. Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek, kto widział siłownię od wewnątrz [lekko zaszklone z tęsknoty oczy], nie skorzystał na szyciu miarowym przynajmniej koszul. Coś co leży idealnie wygląda 12x lepiej, a jest 2-3x droższe, więc wybór jest łatwy nawet przy kompletnie standardowej białej koszuli. I tę różnicę docenią laicy.

Oryginalność czy nawet dobranie konkretnej kombinacji detali jest IMHO miłym dodatkiem dla pasjonatów.

Zapewne piszesz o tych 20%, za które trzeba dopłacić 80% ceny. To już kwestia wyboru i smaku nabytego, ale przy dobrze przerobionej u krawcowej koszuli choćby pewnej firmy z Holandii, wątpię, czy laik dostrzeże różnicę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Dyjamentowski napisał:

Dopasowanie to jest dla mnie selling point. Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek, kto widział siłownię od wewnątrz [lekko zaszklone z tęsknoty oczy], nie skorzystał na szyciu miarowym przynajmniej koszul. Coś co leży idealnie

Napisałem o sylwetce standardowej - tutaj można znaleźć dobrze pasujące RTW i je "dociąć", aby było lepsze. Dla "poważnych" kulturystów pozostaje szycie na miarę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, mosze said:

Napisałem o sylwetce standardowej - tutaj można znaleźć dobrze pasujące RTW i je "dociąć", aby było lepsze. Dla "poważnych" kulturystów pozostaje szycie na miarę.

Być może mam niestandardową sylwetkę, ale 180 cm i ledwo 74 kg po dużym śniadaniu to nie jest poważna kulturystyka, a z każdą koszulą z wieszaka jest coś nie tak: ciągnie się na guziku na klatce albo jest za szeroka w kołnierzu, kończy nad nadgarstkiem, wpija pod pachami, nie mogę ręki z moim bicepsem w rozmiarze komicznym (36 cm) zgiąć bez trzeszczenia szwami, etc, etc.

Modne teraz dopasowanie slim, nawet nie super slim, nie wybacza tyle co regularne, gdzie dobry kołnierzyk i szybka wizyta u krawcowej załatwiały sprawę. Zresztą, choćby dodanie centrymetra albo dwóch w rękawie, żeby nie uciekały pod marynarkę, całkowicie zmienia komfort noszenia takich koszul.

15 minutes ago, De Lasalle said:

Zapewne piszesz o tych 20%, za które trzeba dopłacić 80% ceny. To już kwestia wyboru i smaku nabytego, ale przy dobrze przerobionej u krawcowej koszuli choćby pewnej firmy z Holandii, wątpię, czy laik dostrzeże różnicę. 

Laicy zauważą o wiele więcej niż się wydaje, chociaż mogą nie być w stanie konkretnie wskazać problemu. Szczególnie kobiety. Za duży kołnierzyk czy rozwarcie na listwie psują efekt swobodnej elegancji.

Wiem, że fit is king to redditowy mem, ale dopasowanie rzeczywiście jest o wiele ważniejsze niż materiał, detale, nawet koordynacja. Warto szyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.