Skocz do zawartości

ShoePASSION Z góry liceum, z dołu...


Midlife-Crisis

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

W nawiązaniu do wypowiedzi pani Oliwii:
" (...) Ach i proszę nam nie zarzucać, że nasze buty nie są szyte bo wydaję mi się, że brzmi to bardzo niefair w szczególności z ust osoby, która najprawdopodobniej nigdy nie trzymała w rękach butów SHOEPASSION.com."

- nie dyskredytuje waszych butów w całości, bez urazy. Jednak jeśli chodzi o tą konkretną parę jaką zakupił "@Midlife-Crisis", to daleko jej do tego szycia jakie jest na tym filmie: ""Saint Crispin's: The Complete Process""
Film do wygooglania na jutjubie.

5.43-5.57
Proszę sobie obejrzeć ten fragment
(pierwsze maszynowe szycie)
Tu jest dokładnie pokazane jak pas jest przyszywany ręcznie, rozumiem że u was ten pas jest przyszywany  maszynowo, tu nie mam zarzutu jakoś musicie zarobić i nie mam słowa wątpliwości, że robicie to prawidłowo (jak na maszynowe szycie przystało).
Co do wyrzszości ręcznego nad maszynowe, nie rozwijałbym wątku, bo to ma kilka wymiarów tj. cena/czas, "fetyszyści gatunku", drobne niuanse.

Jednak to do czego mam wątpliwość to ten nieschowany szew, jaki widać na spodzie podeszwy butów użytkownika
 "@Midlife-Crisis"
Zapytam w żołnierskich słowach, zero-jedynkowo:
Pytanie do pani technologów/firmy, która robi takie buty jak zakupił "@Midlife-Crisis":

- Dlaczego "wasi" nie stosują tego procesu zupełnym schowaniem szwu, jak robią to na filmie instruktażowym "Saint Crispin's: The Complete Process" ?
7.45-8.15
(drugie szycie, również maszynowe)


Nie chcę się tylko uwiesić na tym drugim szyciu/szwie, ale skoro ten szew tam jest to powinien spełniać konkretną rolę, nie zaś być na wierzchu i dawać się przecierać (jeśli cokolwiek ma trzymać/łączyć).
Retorycznie zapytam, po co dawać szew, który jest wystawiony na przetarcie?; U "Saint Cryspin's" nie stawiają sobie tego pytania.


Co do reszty buta, jak pan Tadeusz Januszkiewicz wypowiada się pochlebnie (na waszym www), to ja tego nie podważam lecz ufam temu, ale z tym szwem na podeszwie zróbcie coś:
-  ... i weźcie przykład z "Saint Cryspin's" i go schowajcie
- albo zupełnie z niego zrezygnujcie

Myślę, że dzięki temu zwiększycie swoją wiarygodność logiki stosowania takiego, a nie innego szwu/łączenia, z takim a nie innym kryciem/zabezpieczeniem przed przetarciem.

Jako pocieszenie dla pani powiem, że są drożsi, a może nawet gorsi.
Raz złożyłem wizytę incognito (podobnie jak ci od gwiazdek Michelin (i ta komedia z Lui Define co też był tym od próbowania), ale ja jestem niezrzeszony) i zagrałem potencjalnego klienta, w MTM Buczyński na ul. Narbutta 83. Obsługa bez zarzutu, miłe panie nadskakiwały, złego słowa nie mogę powiedzieć na temat obsługi.
Na temat garniaków też, jak MTM to MTM, ale jak się zwróciłem w stronę butów i zobaczyłem szycie "szew również odkryty na powierzchni podeszwy", plus ultra nierówne szycie maszynowe to zapłakałem w duszy.
Jak można krzyczeć w takim "neokolonialnym"- Witold Kieżun / "bantustanie" - Stanisław Michalkiewicz, kraju jak Polska, po 1,5-1,7k za taki towar.

Wiec pani Oliwio, proszę wyfiltrować zdanie po zdaniu, to co powiedziałem i nie uogólniać do czego mam zastrzeżenia, a do czego nie.
Nie udowadniajmy sobie rzeczy, które rozmywają się w braku doprecyzowania.

Raz jeszcze przytoczę dla pani, żeby nie było wątpliwości:
film z jutjuba "Saint Crispin's: The Complete Process"
film start 7.45-8.15
(drugie szycie, również maszynowe)
Może to was zmotywuje, gdzie jesteście w tym temacie?


Pozdrawiam
SerZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczepiłeś sie, nie ma co doszukiwać się winy jedynie w otwartym szwie, masa producentów stosuje takie rozwiazanie. Szew zakryty komplikuje proces technologiczny, stosuje się raczej przy droższych butach niż pozycjonuje sie SP.

Sam posiadam angielskie Sanders z otwartym kanałem szycia i zupełnie nic się złego nie dzieje pomimo intensywnego użytkowania na przestrzeni 3 lat.

Problemu doszukiwałbym się w jakości kruponu z którego wykonana jest podeszwa, z tym jest bardzo rożnie na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


lubo69, dnia 01 Wrze 2015 - 12:21, napisał:
Założenie wątku z adresem pracowni, która szyje buty na miarę za tysiąc pięćset złotych, ze zdjęciami przykładowych wyrobów, na pewno nas wszystkich szczerze zainteresuje.

 xkoziol
E tam wątek... Dawno nie było tu takiego wejścia.

1. SerZ: Panowie, rozumiem, że to przywitanie.  Miło, że ktoś stara się docenić wkład jaki może w przyszłości wniosę w wasze forum.
Proponuję podeprzeć się wypowiedzią pana Stanisława Wieczorka (prof. z warszawskiej ASP) (nie studiowałem na ASP dla ciekawskich),
"Krytyk to taki eunuch co to wie jak, ale sam nie potrafi zrobić" - tym kredo odpycham się od powierzchni i motywuję się do nauki/praktyki zgłębiania/robienia tematu (garniaki, buty, skóry torby i kurtki/płaszcze, nawet czapkę kiedyś popełniłem, rzekłbym wszystko oprócz bielizny ;-).
Nie namawiam was do rzucenia się w wir "robótek ręcznych" to ciężka praca, lata praktyki i walka o wielką cierpliwość, namawiam was gorąco do czegoś zupełnie łatwiejszego tj. zadawania się z osobami posiadającymi większą wiedzę niż my sami.
To co robi Damian z tematem videoreportarzy, "rispekt" to jest wasza przyszła kuźnia wiedzy i dobrze, że jeszcze znajdują się tacy zajawkowicze jak wy wszyscy forumowicze, którzy chcą dociec prawdy.
Pamiętajcie o klasykach,  naszej łacińskiej spuściźnie i w ramach usystematyzowania wartości znaczenia PRAWDY proponuje obejrzeć wam:
Audycja o konserwatyzmie - Stanisław Michalkiewicz
tam właśnie usłyszycie to na co wpadli parę tysięcy lat temu:
Prawda, nie leży po stronie mniejszości, prawda nie leży po stronie większości, prawdy nie da się ustalić poprzez głosowanie (choćby wymiar sprawiedliwości), prawda najzwyczajniej niezmiennie leży tam gdzie leży.

Gdyby nie ci których na drodze spotkałem i nauczyli mnie tego co umiem, nie silił bym się dziś na tak obszerne/wyczerpujące wypowiedzi, śmiało możecie podważać wszystko co mówię, tylko proszę rzeczowo tak wszyscy zrobimy postęp. Nie szarpmy się nadto tylko starajmy się strzelać do wspólnej bramki, co jest tak mocno "niepolskie".
Bądźmy świadomymi dandysami XXI wieku "Made in Poland" i beż żadnej lipy jak u Brunejki ;-)
Tego wam wszystkim życzę i sobie również.
 
2. Temat butów na miarę zadany przez
"lubo69, dnia 01 Wrze 2015 - 12:21, napisał":
(...)  Założenie wątku z adresem pracowni, która szyje buty na miarę za tysiąc pięćset złotych, ze zdjęciami przykładowych wyrobów, na pewno nas wszystkich szczerze zainteresuje."
SerZ: Jeden przyjazd (umów się wcześniej z nimi) do wawy i 2-3h czasu rozwieją wszystkie twoje wątpliwości. Obrazki z kobietami do oglądania tak, ale lepiej dotykać/"poczuć" w naturze i z butami podobnie.
Jeśli to możliwe tylko jako "life-act" weź je do ręki (lub półprodukt), dotknij poczuj miękkość skóry, zdecyduj o grubości i szyciu, odcień kolor i oglądaj przy świetle dziennym (balans szarości i dominanta, co za tym idzie samo zdjęcie, może przekłamywać barwę i prowadzić do rozczarowania).
Zwróć uwagę ile masz odcieni samej czerni, jasna/ciemna, śliwkowa, + połysk .
Zwróć też uwagę na percepcję ludzkiego oka, a co za tym idzie to czy ci się dana barwa, spodoba czy nie. Światło najlepiej dzienne albo D50 lub D65, żarówki/swietlówki muszą mieć Ra w okolicy 95-98
http://www.swiatlo.tak.pl/1/index.php/wskaznik-oddawania-barw/
a jak chcesz to mierzyć (na poważnie) to można zakupić soft pt. BABEL COLOR + spektrofotometr typu EyeOne 2
ale to jest taki hardcore dla tych, którzy w temacie prawdy i koloru nie chcą mieć żadnych wątpliwości:
Dostajesz wtedy wyciąg jakie światło ma:
- Ra?
- Metameryzm? (to zjawisko dość złośliwe jak ta sama barwa, może skrajnie różnie wyglądać przy różnym oświetleniu), to zasadza się głownie w pigmentach farb i tego jak odbijają światło;
- temperatura barwowa?
http://www.babelcolor.com/main_level/CTandA_screenshots.htm#ISO_3664
http://www.babelcolor.com/download/Light_under_control_2005-11-08.pdf

Obszerna dygresja na temat barwy, jeśli mógłbym cię odwieść od kupowania w necie na "monitor", tylko zależy ci na konkretnym kolorze, odcieniu etc. Pamiętaj też, że oko ludzkie w barwach ciemnych ma relatywnie dużą czułość, a w jasnych słabą (zwłaszcza w żółtym), tego żaden monitor ci nie odda (nie dyskutujmy o kalibrowanych, bo one też mają swoje wady)

W Pawilonach na Nowym Świecie 22 masz dwóch szpeniów/ zakłady: Jacek Kamiński i drugi zakład Janusz Prus stojący za córką Agą Prus.
Zaś na Chmielnej masz Januszkiewicza i Kielmana (ale chyba Kielman pośród nich jest najdroższy. Czy najlepszy to pytanie do użytkowników z tego forum, którzy mają choćby po 1 parze, z każdej z tych czterech pracowni wiec mają porównanie)
Ja się stołuję u siebie, wiec nie jestem opiniotwórczy co do wyboru pracowni.

SerZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś przetłumaczy na polski? Na razie zrozumiałem (chyba) tyle:

1. buty SP nie mają chowanego szwu, i dlatego nie są szyte (nie jestem pewien co do tego ostatniego elementu, ale coś takie chyba troll, tfu, SerZ twierdzi)

2. można w Polsce uszyć dobre jakościowo buty na miarę za 1,5 tys. zł. Tutaj troll, tfu, SerZ, nie chce podzielić się bliższymi informacjami co do lokalizacji pracowni.

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ernest i ty Brutusie przeciwko mnie? Jakoś się z tym pogodzę.
Panie albo pani Kyle, bo ciężko mi się połapać czy z kobietą, czy z mężczyzną rozmawiam, po tak wyszukanym Nicku (lubię Kylie Minogue, wiec i ciebie może polubię, na pewnych warunkach), wyraźnie napisałem o adresach 4ech pracowni w Wawie (dwie na Chmielnej i dwie na Nowym Świecie), jaśniej się nie da.
Jeden z was "nie-Brutusów" poprosił mnie o opinię w tym temacie, jak wam nie pasuje to nie czytajcie.
Zdobądźcie się na przebłysk geniuszu (rozumiem, że tli się was resztka tego) i nie bądźcie jak te "eunuchy" i wnieście coś konstruktywnego do tematu.

Po co to napisałem tak obszernie i wyczerpująco?
... aby nie wy "samozwańcze geniusze", lecz konkretnie "@Midlife-Crisis" stworzył sobię szerszą perspektywę oceny, pisał chyba nawet o pluralizmie, który tu was trochę przerasta, patrząc gamonie na te wasze marne komentarze :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani/ Pan Kyle
Co do tłumaczenia na polski?
Proponuję zapoznać się z wypowiedziami Grzegorza Brauna, jego też ci chyba muszą tłumaczyć na polski, zaś ten gość świetnie mówi po polsku i posługuje się ponadprzeciętną polszczyzną (myślę, że mocno za kręgiem twoich oczekiwań i wyobrażeń, po tym co piszesz).

Odpowiedz sobie na pytanie co robisz na tym forum, czy tylko chcesz ładnie wyglądać, czy jeszcze mieć elementarną wiedzę z bon ton + pracujesz nad językiem, z jakiego korzystali najwięksi dandysi minionych epok (również  poeci z Polski).
Pamietaj, że nie szata czyni człowieka (również ta najdroższa), ale to co masz w bani.

SerZ

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Sekret,
Proszę poczytaj uważnie o jakość komentarzy Ernestona oraz Kyle i szybko odpowiesz sobie na to pytanie.
Eunuch nie jest obraźliwym słowem, w nawiązaniu do cytatu jakim się podparłem "Prof. Stanisława Wieczorka z ASP"
Gamoń, to też dość błahe określenie.
Zróbcie gest i wnieście coś konstruktywnego do dyskusji, a podpalenia i prowokacje zostawcie sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sergiusz, rozmawiałem z Tobą raz i pamiętam, że potrafisz mówić z sensem ale chyba masz gorszy dzień bo w tych postach słabo Ci to wyszło. Nie kwestionuję Twojej wiedzy ale udało Ci się ją ukryć pod tak grubą warstwą bezwartościowych dygresji, że ledwo da się to czytać, nie mówiąc już o zrozumieniu czegokolwiek. Opowiadanie o spektrofotometrach, filozofii, patriotyzmie itp w temacie o rozklejonej podeszwie? No daruj.

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oliwia musi mieć niezły ubaw... albo wręcz przeciwnie...

Moderatorze z nożycami, wstrzymaj się jeszcze chwilkę.

Forum ma to do siebie, że każdy może pisać co chce...

 

@SerZ dziękuję za podesłanie linka do filmu, który zresztą chętnie obejrzałam. Przyznam szczerzę, że nie orientowałam się w cenach produktów marki Saint Crispin's ale teraz widzę, że są one minimum trzy razy droższe od SP... Jak się porównywać to z najlepszymi :)

Miłego wieczoru,

Oliwia

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No muszę przyznać ze myślałem ze na tej stronie mówimy tylko o butach które służą tylko do przemieszczania naszej ziemskiej powłoki ,no ale co niektórzy z moich rodaków chcą tradycyjnie mieć kamasze trochę lepsze za cenę trochę mniejsza a do tego myśle ze nie trzeba wciągać kryptoreklamy mr SerZ.Jezeli mamy tak elokwentnie pisywać co pan o ty myśli ? Jak to moja żona mawia 'z gowna bata nie ukrecisz ' to by było na tyle. Mam nadzieje ze nie obraziłem szanowne kworum ! Miłego wieczoru życzę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oliwia musi mieć niezły ubaw... albo wręcz przeciwnie...

Moderatorze z nożycami, wstrzymaj się jeszcze chwilkę.

 

hmmm.... pomijając merytoryczną (albo nie) stronę wypowiedzi, to takiego poziomu chamstwa na tym forum nie widziałem już dawno.

 

Być może z uwagi na niską czytelność i dużą ilość użytych słów, nasza moderacja jest skołowana i zagubiła nożyce. 

  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie licząc klapek pod prysznic i traperów w góry, mam 15 par butów, w tym 11 na skórzanej niepodzelowanej podeszwie. Wszystkie 15 par szytych. Zamknięty kanał tylko w jednych. Najstarsze mają cztery lata, najmłodsze rok. Każda para zaliczyła od kilkudziesięciu do stu kilkudziesięciu wyjść. Chodzę pieszo, więc dla mnie "wyjście" to kilka kilometrów po chodniku, a nie 20 m do limuzyny i 30 m z limuzyny do gabinetu po dywaniku.

"Rozwarstwienie" miałem RAZ - trzewiki Markowskiego, co ciekawe na Dainite, po czterech latach.

W tej chwili dwie pary z trzech moich najbardziej zużytych są u szewca24.pl, który może zaświadczyć, że nie ma tam żadnych "rozwarstwień".

 

A czy część z nich to shoepassion jeśli wolno zapytać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w dalszym ciągu nie wiem gdzie można zrobić buty za 1,5 - 1,7 PLN, bo adresy podane przez SerZ jakoś mi do tych kwot nie pasują. A tak na marginesie to pokaż choć jedną parę SerZ butów, o których tak wiele piszesz lub choć nawet trochę zbliżonych byśmy mogli uwierzyć, że rozmawiamy o świecie rzeczywistym a świecie iluzji i marzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Teraz może dopiero dasz zarobić Polakom z Nowego Światu lub z Chmielnej, którzy cię nie zmielą jak "Berlinczyk".

Wydatek 1k za produkcyjniaka z Berlina nie na miarę z lipnym szwem lub od 1,5k z Polski na miarę solidny wyrób, wybór należy do ciebie.

 

 

To są bardzo nieaktualne kwoty. Jeśli chodzi o Chmielną, to nie wiem jak było u Januszkieicza, ale u Kielmana za 1,5 Kzł można było kupić buty ok 2005r. i to jedynie te z wystawy, a nie szyte na zamówienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.