Skocz do zawartości

Forumowa poradnia stylistyczna


Gość sancho

Rekomendowane odpowiedzi

Czy historycznie i stylistycznie uzasadnione są nieduże zakładki na plecach w płaszczu? Od łopatek do mniej więcej pasa - podobne jak w koszulach, tylko nieco dłuższe.

Udało mi się dopaść niezły płaszcz bawełniany, o lużnym kroju, bez żadnych usztywnień, taki casualowy, ale długi do kolan, jednorzędowy, minimalistyczny.

Nawet biorąc pod uwagę jego obszerny krój, jest o rozmiar za duży - krawcowo zwęzi go po szwie głównym w plecach, ale to jeszcze za mało, z głębszym wszyciem rękawów raczej nie da rady, więc zakładki by w miarę te szerokie plecy wymodelowały.

Ale nie wiem, czy takie zakładki są dopuszczalne w męskim płaszczu, jak to widzicie.?

Fason płaszcza prawie identyczny jak tego (tylko kilka cm dłuższy) i też bez podszewki (tylko z miękkiej dzianinowej bawełny z domieszką poliamidu)

bromir.thumb.jpg.ef24f6ba1813d0ae1367c234bbe636cc.jpg

Swoją drogą ten Bromir Bytomia też mam - jest wbrew pozorom bardzo dobry, wygodny jak bluzka, a z szerokimi spodniami tworzy niesztampowy  zestaw w stylu lat vintage. A sama tkanina oddychająca i zaskakująco odporna na mechacenie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.01.2019 o 15:00, janswi napisał:

Granatowy garnitur i biała koszula, do tego chciałbym jakiś krawat, który mnie trochę wyróżni z tłumu. Bezpieczną opcję mam w razie wypadku, dlatego rozglądam się za czymś ciekawym. Czy coś takiego nie będzie przesadą na bal studniówkowy? I czy w ogóle pasują, czy absolutny faux pas?

3f1d5366448c87e297ff7c076b4d

becddbe441d0abdfd81e626e6c6d
 

38b2cfef412f89911c5201d276be

Bezpieczną opcją jest krawat podobny do tego: 

i-tailor-toki-granatowo-bialy-krawat-z-m

 

Węzeł to oczywiście four-in-hand, na Alberta raczej sobie nie pozwolę.

Uważam, że najlepszy będzie ten trzeci od góry. Jeśli zależy Ci na wyróżnieniu się w sposób pozytywny, może warto uderzyć w jakiś duży ornament a nie "paislejowo" podobne wzory. Mogą wyglądać trochę kiczowato. Oczywiście jest to tylko kwestia gustu. Co sądzisz o czymś takim? 

https://www.violamilano.com/product/diagonal-floral-cube-3-fold-handrolled-madder-silk-tie-sea/

https://www.violamilano.com/product/diagonal-tile-3-fold-handrolled-madder-silk-tie-verde/

https://www.violamilano.com/product/artisan-floral-box-3-fold-handrolled-madder-silk-tie-verde/

https://shibumi-firenze.com/ties/printed/2576/floral-printed-wool-challis-tie-burgundy-handrolled

https://shibumi-firenze.com/sale/2492/ancient-madder-silk-tie-brown-iii-handrolled

https://shibumi-firenze.com/ties/printed/2063/ancient-madder-silk-tie-burgundy-handrolled

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, h8r3d napisał:

Spodnie szara flanela + niebieska koszula + granatowy blezer z lekką teksturą

Dostępne krawaty:
- granatowy jedwab w polka dots, lekki połysk
- butelkowozielony knit
- kaszmir (taki jak w środku na zdjęciu)

Który z tych krawatów będzie pasował do wspomnianego zestawu?
Ja się skłaniam ku kaszmirowemu ale nie wiem czy dobrze myślę.

Z góry dziękuję za porady.

pol_pl_KRAWAT-KASZMIROWY-BEZ-PODSZEWKI-n

Dwa ostatnie siądą najlepiej. Moim zdaniem ten kaszmir aż się prosi o ten zestaw 😍

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lubo69 napisał:

Mam krawat pierwszy z lewej. Często noszę do zestawu niemal identycznego z opisanym. Sartorialna policja mnie jeszcze nie aresztowała:-)

Może dlatego, że nie wrzuciłeś zdjęcia ?? ;)

Do niebieskiej koszuli i granatowej marynarki nie znając ich odcieni nie poleciłbym w ciemno niebieskiego krawata (co nie znaczy, że by nie pasował). Mój głos idzie na dwa z prawej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, alabuz napisał:

Powiem szczerze mam spory dylemat. Do tej pory nie miałem żadnej dwurzędówki i nabyłem na wyprzedaży marynarkę Massimo Dutti w bardzo atrakcyjnej cenie. Marynarka jest za krótka czy na granicy?20560e8787a40b33eef7220cfec3cd72.jpg3b87549f368aa484d4a5802f84a66312.jpg

W mojej ocenie jest ciut za krótka, ale ja bym nosił. Natomiast masz trochę za szczupłą szyje do tej marynarki. Widać na zdjęciu od przodu, że kołnierz odstaje. Czy może po prostu się nie ułożyła? Jak oceniasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, czy jest jakaś opcja na tymczasowe skrócenie spodni garniturowych? Dotarł do mnie garnitur, ale nie mam czasu już oddać go do krawca, bo w sobotę jadę na rocznicę ślubu. Podwinięcie do wewnątrz i zaprasowanie odkształci je trwale? W przyszłości i tak chciałbym je skrócić, ale samodzielnie nie chcę w nie ingerować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Servetch napisał:

Częściowo poprawią sytuację spodnie szersze w kolanie. Jeśli kupujesz spodnie RTW rozważ kupowanie spodni o kroju Regular i zwężanie ich odpowiednie poniżej kolan.

W przypadku spodni MTM / Bespoke można do tego dołożyć modyfilkacje paneli przód - tył.

Jeszcze szersze w kolanie? Cóż, póki co kupuję z wieszaka i ew. oddaje do przeróbek. Lubię spodnie dopasowane, a zwężanie wszystkich zakupionych zakrawa na absurd 😕 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marcinkucharski napisał:

Jeszcze szersze w kolanie? Cóż, póki co kupuję z wieszaka i ew. oddaje do przeróbek. Lubię spodnie dopasowane, a zwężanie wszystkich zakupionych zakrawa na absurd 😕 

Każdy może rozumieć dopasowanie inaczej. Jeśli zalezy Ci na prostych liniach w spodniach, to ich zwężanie to na pewno zła droga. Inną sprawą jest to, jak się dany materiał zachowuje podczas noszenia - bawełniane spodnie pod koniec dnia, szczególnie przy pracy siedzącej, na pewno wypchają się w kolanach. Wełniane, z racji większej sprężystości włókien, lepiej trzymają kształt.

Jeśli lubisz spodnie skrojone blisko ciała, a z drugiej strony przeszkadzają Ci fałdy w miejsach, gdzie materiał narażony jest na rozciąganie to moim zdaniem powinieneś kupować spodnie z dodatkiem włókien sztucznych, np. elastanu, który doda tkaninie sprężystości i "pomoże" jej wrócić do pierwotnego kształtu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Żorż Ponimirski napisał:

Brałbym jak rolnik dopłaty... ;)

Czyli warto (bo może nie złapałem ironii)? :D  Bawełna + tweed, od środka ocieplana pikowaniem (ocieplenie Prima, chyba jakaś technologia). Kołnierz sztruksowy.

Wydaje się bardzo wporządku, a stylistycznie to już cóż, kwestia gustu.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Wodzu napisał:

Każdy może rozumieć dopasowanie inaczej. Jeśli zalezy Ci na prostych liniach w spodniach, to ich zwężanie to na pewno zła droga. Inną sprawą jest to, jak się dany materiał zachowuje podczas noszenia - bawełniane spodnie pod koniec dnia, szczególnie przy pracy siedzącej, na pewno wypchają się w kolanach. Wełniane, z racji większej sprężystości włókien, lepiej trzymają kształt.

Jeśli lubisz spodnie skrojone blisko ciała, a z drugiej strony przeszkadzają Ci fałdy w miejsach, gdzie materiał narażony jest na rozciąganie to moim zdaniem powinieneś kupować spodnie z dodatkiem włókien sztucznych, np. elastanu, który doda tkaninie sprężystości i "pomoże" jej wrócić do pierwotnego kształtu.

No właśnie. Cały szkopuł tkwi w tym, że nie mogę nosić spodni z liniami prostymi, gdyż jestem niski, a to nie wysmukla sylwetki, a wręcz przeciwnie. Skinny fit też odpadają, bo z kolei mam nieco rozbudowane nogi. Lubię slimowane chinosy, ale właśnie część z nich bardzo źle się układa i staram się dowiedzieć, dlaczego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, marcinkucharski napisał:

No właśnie. Cały szkopuł tkwi w tym, że nie mogę nosić spodni z liniami prostymi, gdyż jestem niski, a to nie wysmukla sylwetki, a wręcz przeciwnie. Skinny fit też odpadają, bo z kolei mam nieco rozbudowane nogi. Lubię slimowane chinosy, ale właśnie część z nich bardzo źle się układa i staram się dowiedzieć, dlaczego. 

Jeśli masz rozbudowane mięśnie (uda, łydki), to wąskie spodnie nigdy nie będą leżeć "prosto", jak na patyczkowatym modelu z Massimo Dutti.

Mam podobny problem. Spodnie zachowujące czyste, pionowe kanty są zawsze szersze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcinkucharski Zawsze uważałem, że w takich kwestiach to dorabianie teorii na siłę, ale rzesze sartorialnych speców piszą, że proste, pionowe linie optycznie wydłużają sylwetkę i akurat w tym się z nimi raczej zgadzam. Poziome linie = poszerzanie, pionowe = wydłużanie. Kantowi w spodniach chyba bliżej do pierwszej opcji, powinien optycznie dodać Ci wzrostu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.