Skocz do zawartości

Miler Spirits & Style


4inHand

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

2 godziny temu, Tomasz.B napisał:

Proszę nie ukrywać postów na profilu fb, więc jestem zmuszony zadać pytanie tutaj: Panie Tomku jak tak poważna marka może mieć przerobione zdjęcia kolorów spodni na sklepie w photoshopie? Przecież to amatorszczyzna i to za 399zł.

Odezwaliśmy się do Pana w wiadomości prywatnej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz B. dobrze zauważył. Chodzi o zdjęcia nowych chinosów, dostępnych w preorderze. Na stronie pokolorowano spodnie w odpowiednie kolory, widać po identycznych zagięciach, jak sobie rozjaśnicie. No nie jest to profesjonalne, zdjęcia nie zachęcają do kupna.

Ja jednak zamówiłem spodnie bordowe :-) Przekonały mnie zdjęcia otrzymane na maila, tam można podejrzeć produkt, a kolor - tu najbardziej liczę na słowo - bordowe. Bardziej boje się szerokości nogawki na dole. 

 

spodnie Miler.jpg

bordowe Miler.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tomasz.B napisał:

Poważnie to ta wiadomość "Ze w najbliższym czasie się odezwiecie?"

Osoba obsługująca nasze konto firmowe na BWB chciała zachować się najpoprawniej jak to możliwe, ale ja nie uważam, że musimy usuwać tę fascynującą dyskusję z przestrzeni publicznej skoro z całe siły starasz się sprawić żeby każdy wiedział pisząc o tym na FB i rejestrując się specjalnie na BWB. Otóż pomyliłeś się! Nie zmieniliśmy koloru spodni (bo jak?!?) tylko retuszowaliśmy zdjęcie  w taki sposób żeby kolor spodni na zdjęciu maksymalnie odzwierciedlał rzeczywistość. To wszystko :) 

Nie wiem co skłoniło Cię żeby myśleć, że chcielibyśmy pokazywać komukolwiek zdjęcia ze spodniami o kolorze innym niż ten jaki mają w rzeczywistości, podobnie jak nie wiem co skłoniło Cie do myślenia, że czymś złym jest retuszowanie zdjęć lub usuwanie komentarzy (właściwie to ukrywanie więc jak się domyślam sprawdziłeś sobie fejkowym kontem, które masz na FB lub sesją anonimową).

W przypadku tego preorderu nie ma mowy o kupowani spodni w ciemno - prototypy są do obejrzenia w sklepie, a każdą parę spodni można bez problemu zwrócić jeśli nie spełni oczekiwań klienta dot. koloru. Nic do ukrycia ... No, może oprócz komentarza na FB ;) 

 

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2016‎-‎09‎-‎13 o 20:45, 4inHand napisał:

Osoba obsługująca nasze konto firmowe na BWB chciała zachować się najpoprawniej jak to możliwe, ale ja nie uważam, że musimy usuwać tę fascynującą dyskusję z przestrzeni publicznej skoro z całe siły starasz się sprawić żeby każdy wiedział pisząc o tym na FB i rejestrując się specjalnie na BWB. Otóż pomyliłeś się! Nie zmieniliśmy koloru spodni (bo jak?!?) tylko retuszowaliśmy zdjęcie  w taki sposób żeby kolor spodni na zdjęciu maksymalnie odzwierciedlał rzeczywistość. To wszystko :) 

Nie wiem co skłoniło Cię żeby myśleć, że chcielibyśmy pokazywać komukolwiek zdjęcia ze spodniami o kolorze innym niż ten jaki mają w rzeczywistości, podobnie jak nie wiem co skłoniło Cie do myślenia, że czymś złym jest retuszowanie zdjęć lub usuwanie komentarzy (właściwie to ukrywanie więc jak się domyślam sprawdziłeś sobie fejkowym kontem, które masz na FB lub sesją anonimową).

W przypadku tego preorderu nie ma mowy o kupowani spodni w ciemno - prototypy są do obejrzenia w sklepie, a każdą parę spodni można bez problemu zwrócić jeśli nie spełni oczekiwań klienta dot. koloru. Nic do ukrycia ... No, może oprócz komentarza na FB ;) 

 

Jest to nieco pokrętne tłumaczenie, czemu od razu na facebooku nie można było napisać jak się rzecz przedstawia. A druga sprawa jest taka, że mimo iż lubię produkty Milermeswear , to jednak na stronie chciałbym je widzieć takimi jakimi są bez retuszu. Jak tak uznaną markę naprawde przydałoby się to poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia bez retuszu nie będą w żaden sposób lepiej oddawać rzeczywistości. Jej postrzeganie znacząco różni się jeśli weźmiemy pod uwagę surowe zdjęcie, a to jak świat widzimy. Tego typu podejście nie ma najmniejszego sensu. Dodatkowo, tak jak już zostało to przywołane powyżej, każdy ekran, czy to będzie monitor standardowy marketowy, czy monitor predestynowany dla grafików, którzy skalibrują go tak, aby np. ewentualne wydruki wyglądały tak jak chcą (choćby żeby czarny był czarny), czy może smartphone albo laptop, wszystkie wyświetlacze będą pokazywać inny kolor, który dodatkowo będzie odbierany przez nasz aparat wzroku indywidualnie, inaczej dla każdego człowieka. Proszę wybaczyć, ale opinie typu "tylko zdjęcie bez retuszu ma sens, inaczej jest to 'fotoszopka', a tak nie powinno się robić" nie mają racji bytu. Kiedyś, przed erą fotografii cyfrowej, rolę programów takich jak Photoshop pełniła ciemnia - dziwne, że wtedy nikt nie zarzucał retuszowania zdjęć, które jak najbardziej były "przerabiane".

  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Avallach napisał:

Zdjęcia bez retuszu nie będą w żaden sposób lepiej oddawać rzeczywistości. Jej postrzeganie znacząco różni się jeśli weźmiemy pod uwagę surowe zdjęcie, a to jak świat widzimy. Tego typu podejście nie ma najmniejszego sensu. Dodatkowo, tak jak już zostało to przywołane powyżej, każdy ekran, czy to będzie monitor standardowy marketowy, czy monitor predestynowany dla grafików, którzy skalibrują go tak, aby np. ewentualne wydruki wyglądały tak jak chcą (choćby żeby czarny był czarny), czy może smartphone albo laptop, wszystkie wyświetlacze będą pokazywać inny kolor, który dodatkowo będzie odbierany przez nasz aparat wzroku indywidualnie, inaczej dla każdego człowieka. Proszę wybaczyć, ale opinie typu "tylko zdjęcie bez retuszu ma sens, inaczej jest to 'fotoszopka', a tak nie powinno się robić" nie mają racji bytu. Kiedyś, przed erą fotografii cyfrowej, rolę programów takich jak Photoshop pełniła ciemnia - dziwne, że wtedy nikt nie zarzucał retuszowania zdjęć, które jak najbardziej były "przerabiane".

Żadne zdjęcie cyfrowe nie odda realnego koloru, nawet to surowe z aparatu - wystarczy pomyśleć o tym jakie różnice w tonacji ma Nikon, Canon, Pentax czy bezlusterkowce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie stwierdzić, że nie tylko zdjęcie cyfrowe, a praktycznie każde zdjęcie. Każdy człowiek jest inny, warunki, w których każdy człowiek się znajduje też są inne, a aparat jest jedynie jedną ze składowych. Jeśli monitory powszechnie wyświetlają barwy w formacie RGB, a wartości poszczególnych składowych są łatwe do odczytania, można te wartości na stałe ustawić w obu zdjęciach i z powodzeniem umieszczać na stronie. Nie rozumiem w takim wypadku po co robić 3 różne zdjęcia tym samym spodniom, które są po prostu w innych kolorach. To nie ma sensu, i nic nie daje.

Drobna ciekawostka: kolega kolegi z powodzeniem pracuje jako grafik komputerowy, będąc daltonistą. Zupełnie nie rozpoznaje barw, a przygotowuje nawet pliki do druku, bazując jedynie na wartościach składowych, czy w formacie RGB, czy np. w formacie CMYK.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14 września 2016 o 01:37, turbo napisał:

Tomaszu,

czy zdradzisz jakiś przybliżony termin uruchomienia preorderu dla zapowiadanych teczek?

t.

W tej chwil ciężko mi jest powiedzieć to na 100%, ale z pewnością będzie to niedługo. Podjąłem ostatnio decyzję (być może słuszną, a być może nie) o całkowitym zarzuceniu ZnAlu w teczkach MM. O ile nie mam nic do okuć z tego stopu (a narzekanie na nie jest zdecydowanie przereklamowane) doszedłem do wniosku, że skóra z której robimy teczki jest w zasadzie wieczna jeśli będzie dobrze pielęgnowana i żeby produkt miał w sobie pewien balans, powinien mieć równie wieczny zamek i resztę okuć. W zasadzie to mamy już zamki, a karabińczyki, okucia pod pasek i inne okucia będziemy mieć na dniach...

Problem jednak w tym, że mosiężna okucia są znacznie droższe - np. mosiężny zamek w zakupie hurtowym może być nawet 12-15x razy droższy niż ZnAlowy co z pewnością będzie musiało rzutować na cenę teczki i uniemożliwi jej sprzedaż w takim przedziale cenowym o jakim pierwotnie myślałem... 

W ostatecznej wersji, teczka będzie miała taki zamek --> 

skorzana-teczka-aktowka-1-2.jpg

Aby obniżyć cenę teczki, planuję że pasek będzie trzeba zakupić osobno - IMO większość facetów w ogóle go nie używa. Oczywiście jego koszt nie będzie astronomiczny. 

Do teczki planuję także możliwość zakupienia drugiego paska przypinanego od tyłu, który służy do przypinania teczki do walizki kiedy ta jest toczona.

Teczka nie ma podszewki, ma metalowe usztywnienie w grzbiecie, ręcznie wykańczane i malowane krawędzie oraz szwy układane maszyną do szycia pokrowców na czołgi ;)

Co myślicie? 

 

  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, White Haven napisał:

Czyli co zamki i okucia będą tylko w "złocie"? 

Oczywiście nie, ponieważ mosiądz może być pokrywany różnymi wykończeniami. Natomiast w pierwszej serii tak - i będzie też tylko jeden kolor skóry widoczny na powyższym zdjęciu. Spowodowane jest to faktem konieczności przygotowania dużych partii skóry, które są bardzo kosztowne. Skóra widoczna na zdjęciu została wygarbowana i wykończona specjalnie pod wymagania Manufaktury Miler. BTW z jednego z tych kruponów teczkę (pod swoją marką) uszył także Darek Niestrój, który bardzo wysoko ocenił jakość skóry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że mnie się ta teczka bardzo podoba. Dokładnie w moim guście - te krzywizny, proporcje, styl, złociste okucia i kolor skóry.

I jest lepsza - ładniejsza niż prototypy przedstawiane kilka miesięcy temu.

Szukam takiej teczki już prawie dwa lata - i może wreszcie, odpukać...

Czekam teraz na dwie kluczowe informacje:

1. Cena.

2. Wymiary - to jest dla mnie najistotniejsze. Mam nadzieję, że nie będzie duża (to znaczy, że nie będzie w typowej szerokości 40-42 cm), bo prototyp sprzed paru miesięcy nie był duży :) Zresztą na tym zdjęciu nie wygląda na 40 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, uszyłem z tej skóry teczkę. Zresztą, dziękuję Tomaszu za taką możliwość!

O skórze mogę powiedzieć wiele dobrego.

Dużym plusem jest to , że Tomek zamówił krupony (czyli najdroższą część skóry) i tylko z nich szyje. Co jest rzadko spotykane na rynku.

Skóra gruba, prawie 3mm. Farbowana na wskroś, wykończona ładnie mizdra. Nienachalny, aksamitny połysk. Ładnie chłonie kosmetyki. Najbardziej mi się podoba w niej jej plastyczność i mięsistość. Nie jest sztywna jak bridle ale zachowuje swój kształt. Moim zdaniem spokojnie znalazłaby miejsce na warsztacie u Clegga czy Lotuff. (Oboje zresztą szyja z karków, warte zauważenia) to ze jest roślinnie garbowana nie muszę wspominać.

Mam nadzieję, że Tomek się nie obrazi jeżeli wkleję zdjęcie teczki o której mowa.

746cde9632ae41beac70b058c325dfd4.jpg

Ps. Nie, ta skóra więcej u mnie nie będzie dostępna nad czym ubolewam, bo miło się z nią pracuje.

Dzięki jeszcze raz Tomku.

Edyta: zapomniałem dodać, że to oczywiście full grain.

  • Oceniam pozytywnie 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Anachronis napisał:

Czy ktos z Kolegow orientuje sie przypadkiem, czy ta koszula aby przypadkiem nie ma z lewej strony kieszeni na wysokosci klatki?

 

http://shopmiler.com/pl/koszule-meskie/kolekcja-klasyczna/koszula-oxford-niebieska

Z tego co pamiętam początkowo miała, lecz po komunikatach od klientów zrezygnowali z kieszonki i zaczęli szyć bez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu ma kieszonkę. Czyżby zdjęcie było nieaktualne?

Wg mnie w koszulach OCBD powinna być kieszonka - to rozwiązanie i klasyczne, i stylistycznie lepsze - nadające takiej koszuli wyróżnik codzienności oraz swoistej praktyczności. OCBD bez kieszonki są w moich oczach "sierotami" po koszulach eleganckich.

Sam Tomasz Miler na blogu pozytywnie odnosił się do takich kieszonek.

Bardzo np. żałuję, ze OSBD z serii Osovski/Mr Vintage nie mają kieszonek.

Jeszcze bardziej na kieszonkach by zyskały koszule lniane T. Milera. Jedna mam (bardzo dobra) - i ten brak kieszonki mnie boli, bo taka łysa ta koszula, a gdyby miała kieszonkę lepiej by się wpisywała w klimat lata, zwłaszcza noszona z podwiniętymi rękawami bez marynarki (nawiązanie do stylu safari, obfitującego w kieszenie). Taka "gładka" lniana wygląda, jakby siliła się na niepotrzebną w tym kontekście elegancję.

Kieszonka w OCBD (i lnianych) może dodać smaczku i charakteru. To taka moja nieśmiała sugestia pod adresem Tomasza Milera na przyszłość :)

janusz.jpg

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Anachronis napisał:

Czy ktos z Kolegow orientuje sie przypadkiem, czy ta koszula aby przypadkiem nie ma z lewej strony kieszeni na wysokosci klatki?

 

http://shopmiler.com/pl/koszule-meskie/kolekcja-klasyczna/koszula-oxford-niebieska

Nasze koszule nie posiadają już kieszonek.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.