Miler Spirits & Style

[alabuz]

Przy okazji zauważyłem, że zmieniła się chyba tabela rozmiarów. Na początku rękawy miały 67,5 cm, a teraz 65,5?

 

Też to zauważyłem, niestety ta zmiana dyskwalifikuje wysokie osoby.

[Aron]

Pewnie, żeby wszystkich uszczęśliwić to trzeba mocno rozszerzyć rozmiarówkę. Albo dodać rozmiary zależne od wzrostu, albo tak jak brytyjskie marki umożliwić wybór długości rękawa, dla każdego rozmiaru. Tak czy inaczej to pewnie spowoduje dużo produktów na stanie magazynowym.

[Monkiusz]

No ja musiałem skracać 7 cm rękawy przy starej rozmiarówce. Taki ze mnie śmieszny kadłubek. 

[4inHand]

Szkoda tylko, że wciąż nie ma w ofercie koszul slim/athletic fit, które obiecywałeś w tym poście: https://forum.butwbutonierce.pl/topic/3621-miler-spirits-style/?p=166163

Niestety, ale z tabeli rozmiarów wynika, że super slim są na mnie za wąskie w klatce, zaś koszul classic fit nie ma dostępnych w moim rozmiarze kołnierzyka (38). Pomimo moich najszczerszych chęci wypróbowania koszul (a tym bardziej z oferowanym kodem rabatowym) nie mogę tego zrobić Coś wiadomo o tym, kiedy pojawi się trzeci krój koszul?

 

Faktycznie mam chęć wprowadzenie trzeciej pośredniej sylwetki, ale kolejność działań, które podejmuje jest wytyczana przez klientów marki, a nie moje intencje. W tej chwili ważniejsze od nowej sylwetki są nowe modele. 

Jeśli masz nietypową budową, niedługo wprowadzimy możliwość zamawiania koszul MTM w atrakcyjnych cenach za pośrednictwem Internetu. Wtedy możemy dopasować się do każdych wymiarów. 

[4inHand]

Faktycznie rozmiarówka rękawa skróciła się o 2cm przy mniejszych rozmiarach. Decyzja o tym zapadła na podstawie liczby przeróbek polegających na skróceniu o 2 cm. 

Jak słusznie zauważył Aron poszerzenie rozmiarówki również o wzrost byłoby znacznym skomplikowaniem produkcji i magazynowania. Z takiej strategii wycofuje się większość dużych marek. 

[Aron]

Jeżeli z takiej strategii wycofuje się większość dużych marek, to w jaki sposób zaspokajane są potrzeby klientów o wyższym wzroście, czy po prostu dłuższych rękach? Pozostaje im tylko opcja szycia na miarę?

[Monkiusz]

Zawsze tak to działa, biznes to biznes. W sklepach też nie każdy ma wybór butów dla siebie gdy ma nietypowe wymiary stop., Takie życie. 

 

Przy okazji - wielkie dzięki na zwrócenie na to uwagi bo już zdążyłem sobie zakodować w głowie ile muszę skracać rękaw u Milera. Przy następnym zamówieniu mógłbym nie spojrzeć na nową rozmiarówkę i byłaby tragedia. 

[pawlik]

Przy okazji - wielkie dzięki na zwrócenie na to uwagi bo już zdążyłem sobie zakodować w głowie ile muszę skracać rękaw u Milera. Przy następnym zamówieniu mógłbym nie spojrzeć na nową rozmiarówkę i byłaby tragedia.

Miałbyś pierwszą na świecie koszule z krótkim rękawem od Tomka Milera

[Odie111]

No ja chyba poczekam na to MTM...

Ja mam z kolei taki problem ze koszule w rozmiarze 39 / 40 sa za szerokie w klatce i talii.

Za to koszule w rozmiarze 38 sa dobre, natomiast za waskie w kolnierzyku.

[4inHand]

Niektórych z Was może zainteresować wywiad, którego udzieliłem autorowi bloga Volantification.pl, w którym opowiadam o historii firmy MILER i moich blogów  

 

http://volantification.pl/2015/08/23/moj-blog-jest-dla-moich-marek-wywiad-z-tomaszem-milerem

[Stormont]

Faktycznie rozmiarówka rękawa skróciła się o 2cm przy mniejszych rozmiarach. Decyzja o tym zapadła na podstawie liczby przeróbek polegających na skróceniu o 2 cm. 

Jak słusznie zauważył Aron poszerzenie rozmiarówki również o wzrost byłoby znacznym skomplikowaniem produkcji i magazynowania. Z takiej strategii wycofuje się większość dużych marek. 

 

Których? Zamówiłem dwie koszule z -1 cm. Teraz zastanawiam się, czy przyjdą z - 3 cm.

[4inHand]

Których? Zamówiłem dwie koszule z -1 cm. Teraz zastanawiam się, czy przyjdą z - 3 cm.

 

Rozmiarówka zmieniła się około 2 miesiące temu. Czy ten problem na pewno Ciebie dotyczy? Jeśli tak, dzwoń do nas jutro od 8 rano --> 61 225 87 82

[Stormont]

Miesiąc temu zamawiałem - 1 cm. i było ok., więc tak też zrobiłem tym razem. Jeżeli miesiąc temu rozmiarówka była już nowa, to powinno pasować. Dziękuję za odpowiedź. Inna sprawa, że ze dwa miesiące temu też coś brałem i nawet nie zauważyłem rozmiarówki

 

BTW ja myślałem, że ten regular w MS&S to jest coś pomiędzy slim a regular w innych markach.

[electro]

Moim zdaniem rozwojowi firmy czy jak to mówią w wielkim świecie konceptu bardzo pomógłby zabieg jaki zrobiono w ------------------------------------------------------------------------------------- tzn. żadnych zdjęć marketingowych właściciela firmy w oferowanych produktach [bardzo niekorzystnie się prezentuje, niefotogeniczny jako model, tragicznie wychodzący na zdjęciach] oraz żadnych nagrań video właściciela firmy [niewyraźna, denerwująca mowa z jakąś dziwną manierą]. Piszę to bez złośliwości będąc pełnym podziwu dla pomysłowości forumowicza, jego wielowątkowej działalności [czytam szczególnie o whisky], która się rozwija dynamicznie z tego co widać.

Edytowane 30 Sierpień 2015 przez mosze
polityka wycięta

[Monkiusz]

Moim zdaniem rozwojowi firmy czy jak to mówią w wielkim świecie konceptu bardzo pomógłby zabieg jaki zrobiono w PIS z panem Kaczyńskim przed wyborami prezydenckimi i dalej jest kontynuowany tzn. żadnych zdjęć marketingowych właściciela firmy w oferowanych produktach [bardzo niekorzystnie się prezentuje, niefotogeniczny jako model, tragicznie wychodzący na zdjęciach] oraz żadnych nagrań video właściciela firmy [niewyraźna, denerwująca mowa z jakąś dziwną manierą]. Piszę to bez złośliwości będąc pełen podziwu dla pomysłowości forumowicza, jego wielowątkowej działalności [czytam szczególnie o whisky], która się rozwija dynamicznie z tego co widać.

 

 

To pojechałeś teraz. Według mnie nie jest wcale tak źle z Tomkiem . 

[Pan Janusz]

Ja się kompletnie z tym nie zgodzę - chociaż ciężko się czasami czyta ciągły marketing Tomka (bez złośliwości - koledzy z Yanko po prostu robią to w taki sposób, że się tego prawie nie zauważa), to jednak bardziej czerpię inspiracje i przychylam się do jego wyrobów widząc na zdjęciach kogoś, kto nigdy by do Top Model nie wszedł. Bo co to za reklama garniturów na miarę, gdzie model ma wymiary które kwalifikują go na klienta idealnego np. dla SS? Nic tylko mówić wymiar i w ciemno kupować garnitur bez przymierzania z wieszaka. A całe grono, nas pięknych na 30% i pół, jak patrzy na firmę szyjącą na miarę to patrzy po realizacjach na najtrudniejszych sylwetkach

[pawlik]

Szczerze ja wolę Tomka jako modela niż jegomościa który początkowo reklamował koszule MSS. Jakiś był nieprzyjazny z twarzy A po zdjęciach Tomka widać, że produkty dobrze leżą nie tylko na takim patyczaku jak wspomniany model, ale również na osobie z bardziej rozbudowaną sylwetką.

[Stormont]

Zgodzę się z Caporegime - do mnie też nie trafia tysiąc reklam na raz.

 

Natomiast właściciel w ubraniach swojej marki dodaje jej wiarygodności (widocznie uważa te ubrania za wystarczająco dobre, wpisy o wyprawie nad jezioro w butach, które sprzedaje sprawiają wrażenie, że naprawdę w/tym żyje). Ponadto nie mam aparycji dziecka oraz nie będę i nie chce być śniadym modelem w rurkach. Słuszna postawa i sposób bycia p. Tomka pozwalają mi sądzić, że jego produkty są adresowane właśnie do mnie.

[electro]

Podejrzewam, że jednak chyba zostałem nieco źle zrozumiany. Ja nie zabraniam chodzić właścicielowi w firmowych produktach czy wyjeżdżać w nich nad jezioro. Podkreśliłem tylko, że gdyby wypchnięto sprzedaż towaru [zdjęcia na typowej sylwetce, typowy model, typowe video modela w ubraniu]  przed potrzebę lansowania się właściciela jako modela, lektora, mentora i w innych pewnie wielu jeszcze rolach to wizerunek firmy by tylko zyskał. Typowa sprzedaż ubrań wyższej jakości prezentowanych na np. wysokim przystojnym brunecie wydaje mi się odpowiedniejsza niż epatowanie sylwetką i fizjonomią ['nieprzyjazny z twarzy'?!] kojarzącą sie jednak bez względu na strój bardziej z pensjonariuszem zakładu karnego  [nie chcę tutaj być niemiły i mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem]. Do śniadego w rurkach trudno mi się odnieść, nie mój krąg kulturowy...

[Marek2011]

"Typowa sprzedaż ubrań wyższej jakości prezentowanych na np. wysokim przystojnym brunecie wydaje mi się odpowiedniejsza niż epatowanie sylwetką i fizjonomią ['nieprzyjazny z twarzy'?!] kojarzącą sie jednak bez względu na strój bardziej z pensjonariuszem zakładu karnego [nie chcę tutaj być niemiły i mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem]."

Jest parę pomysłów, żeby odpowiedzieć odpowiednio na taki, pełen imertynencji jednak, wpis i zakończyć słowami "nie uwłaczając", jednak nie jest to mój krąg kulturowy.

[R50]

"Wysoki, przystojny" równo ociosany brunet z gębą z photostock'a to jest dobry, ale do promocji tanich sieciówek, jak zara czy massimo.

Trafia to wtedy do takiego podstarzałego Janusza, który się naoglądał Jamesa Bonda i myśli, że jak się obkupi w Lantierze, to młode laseczki będą na niego leciały, jak na Craiga.

 

W produktach luksusowych i ultraluksusowych działa to nieco inaczej.

Nie twierdzę, że wszędzie (raczej uważam, że nieszablonowy model to wciąż rzadkość).

Ale np. Kiton miał kiedyś takiego modela o twarzy mordercy, Rubinacci ma wyłysiałego menela Lucę.

Idealnym przykładem jest TheArmoury - Ethan Newton, który na modela raczej nie wygląda, oraz jego azjatyccy przyjaciele, którzy pokazują, że nawet na kimś o wzroście krasnala ogrodowego garnitur może dobrze wyglądać.

 

Nie oszukujmy się, kto ma 100cm w klacie i 80cm w pasie? Zazwyczaj faceci 20-25letni, a którego z nich stać na poszetkę za pińcet złotych? Mało którego.

Dlatego dziwią mnie reklamy Zegny z wymoczkowatymi modelami o chłopięcych twarzach, skoro ich targetem są prezesi z wyhodowanym brzuszkiem.

No, ale skoro chłopy - zamiast realnie spojrzeć na swój bęben i go jakoś umiejętnie zakryć - mają o sobie takie mniemanie - to tak będzie.

 

Z drugiej strony, model=właściciel buduje wiarygodność i zaufanie. Raczej nie kupiłbym eleganckiego krawata od kogoś, kto lata po wiksach w czapeczce z daszkiem.

 

Także - mimo mojego zażenowania wieloma akcjami marketingowymi p. Milera (np. praca marzeń jako junior brand photographer w Miler Spirits & Style) - to posunięcie uważam za wyśmienite.

Pan Miler prezentuje się dostojnie, oryginalnie, nietuzinkowo - ale przede wszystkim męsko i zupełnie naturalnie. Przed kamerę też bym go jak najczęściej wpychał - widać, że się nie stresuje, mówi bardzo wyraźnie, z pasją - a to jest dużo trudniejsze, niż sesja fotograficzna - nie da się postawić przed kamerą jakiegoś ładnego ziutka i powiedzieć: "te, mów to i to, i uśmiechaj się".

[Hargin]

Rownież jestem zgodny, że nie "kto?", a "jak?"

Z marketingiem, szczegolnie wśród bądź, co bądź zamkniętego i w miarę świadomego kręgu klientów trzeba być ostrożnym. Potrzeba swoistej interpretacji pojęcia "sztuki dyplomacji", aby klient słysząc "żegnam", cieszył się na myśl o długiej i niezmiernie ciekawej podróży. Tymczasem jest chwilami zbyt czytelnie, trochę nachalnie i momentami arogancko. Tyle jako "vox populi".

Mnie osobiście trochę martwi fakt, że ciekawi w przekazie blogerzy po wejściu w "biznes" tracą siłę przekazu. Ze starej "gwardii" został jedynie Michał Kędziora, który mimo stałej komercjalizacji bloga pozostaje komentatorem. Zginął Macaroni Tomatto, zanika Szarmant i to samo się dzieje z Tomkiem. Szkoda tym większa, że następców mających coś do zaoferowania nie ma zbyt wielu na horyzoncie (takich z wizją i wiedzą - a nie wyłącznie jako "wieszaki" na stylizacje).

[4inHand]

Panowie, z przyjemnością zapraszam na kolejną sesję koszul MLS, w której tym razem pojawiła się koszula półformalna

 

 

Więcej zdjęć tutaj --> http://gentlemanschoice.pl/10-koszul-ktore-trzeba-miec-210-koszula-polformalna/

 

Oczywiście za nową sesją zdjęciową idzie także nowa promocja. W tym tygodniu za dwie koszule pólformalne z kodem podanym w artykule klienci SklepMiler.pl zapłacą jedynie 449 złotych. 

[Aron]

Możemy się dowiedzieć coś więcej o tej pikowanej kurtce, czy płaszczu, czy czymś innym?

[4inHand]

Możemy się dowiedzieć coś więcej o tej pikowanej kurtce, czy płaszczu, czy czymś innym?

 

Tak - jest to pikowana kurtka na zatrzaski ze sztruksowym kołnierzem i nakładanymi kieszeniami. Dostępna będzie w trzech kolorach (granat, czerń i oliwkowy) i rozmiarach S, M, L, XL.

Poprzedni prototyp zadowalał mnie jakościowo, ale krój wymagał korekty. Jeśli ten, który mam odebrać jeszcze dzisiaj będzie OK rozpoczniemy preorder w atrakcyjnej cenie 399 zł