Producenci butów: Berwick

[flozbi]

@Pietruchm zobacz jeszcze na te https://www.poszetka.com/product-pol-3960-Crownhill-The-New-York.html

Wiadomo trzeba z 2-3 dni pochodzić w butach żeby się trochę rozeszły. Tutaj podeszwa w części podzelowana to się nie wywrócisz przy 1 tańcu.

[Pietruchm]

Zdecydowałem sie zamówić na klasucznebuty.pl  Loake Ayr, Berwick 3010 i 2428.
Pierwsze wrażenie, wszystkie piękne chce każdą parę  
2428 mają długi czub zakończony na płasko co mi niestety nie odpowiada, obecnie poszukuję bardziej angielskiego okrągłego stylu, niemniej jednak przymierzyłem i muszę przyznać, że są bardzo wygodne profilowanie świetnie się układa i praktycznie nie czuć buta na stopie. 
Loake, bardzo podobne do 3010 jednak z większym promieniem zaokrąglenia, spodobała mi się miękka wkładka wyłożona na całości, w Berwick tylko pod piętą jest miękka.
3010 ostrzejsze zakończenie niż w Loake jednak nadal ładne półkole, dzięki lekkiemu wyciągnięciu czuba stopa wydaje się dłuższa (oczywiście nie tak jak w 2428), mimo zalecanego 39,5 lepiej się czuję w 40. 
Nadal mam dylemat nad 3010 czy Loake,  Loake przez miękką wkładkę są obecnie wygodniejsze jednak mają niższe podbicie i przyszwa w miejscu sznurówek nie schodzi się tak ładnie na mojej stopie jak w 3010. No i w Berwickach jest Rendenbach na który jakoś psychicznie się napaliłem ale nie wiem czy nie okaże się wadą po pierwszym spacerze na śliskich płytkach
Co do sklepu bardzo szybka wysyłka, buty widać że niektóre już przymierzane bo mają drobne ryski i w Loake jest zdarta nakleja wewnątrz  ale mi to nie przeszkadza oby tylko przy zwrocie nie było problemów

[FranciszekMaurer]

Fajne zdjęcie porównawcze. Rozumiem, że dwie pary od dołu to te same buty Berwick 3010 w innym rozmiarze? Bo te pierwsze od dołu wyglądają wyjątkowo topornie, ale to pewnie kwestia perspektywy. Szkoda, że nie zamówiłeś Berwick 3488, w mojej ocenie są ładniejsze od 3010 i nie tak wydłużone jak 2428.

[McQueen]

3010 ,2509  mają szersze kopyto nr 156. Przymierzałem  te dwa modele  i  ''nie czułem się'' w nich. Dlatego wybrałem 2428, dwie pary mam czarne i DB.

[Pietruchm]

11 godzin temu, KonradK napisał:

Fajne zdjęcie porównawcze. Rozumiem, że dwie pary od dołu to te same buty Berwick 3010 w innym rozmiarze? Bo te pierwsze od dołu wyglądają wyjątkowo topornie, ale to pewnie kwestia perspektywy. Szkoda, że nie zamówiłeś Berwick 3488, w mojej ocenie są ładniejsze od 3010 i nie tak wydłużone jak 2428.

Tak obie pary to 3010 ale inny rozmiar
3488 chciałem zamówić i jeszcze 2 inne pary ale niestety z rozmiarami coś u nich krucho obecnie a buty mi potrzebne na najbliższą środę więc...

Jeszcze jedno porównawcze:
 

[Żorż Ponimirski]

Z tych wyżej wymienionych najbardziej podobają mi się Berwicki z wydłużonym noskiem. Drugie od góry na pierwszym zdjęciu. Nie wiem czy to perspektywa, ale inne wydają mi się śmiesznie krótkie i obłe.

[flozbi]

@Pietruchm najważniejsze jak Tobie buty się podobają na nodze i czy dobrze pasują, a nie jak inni je widzą na zdjęciu.

[McQueen]

19 godzin temu, Kamil1987 napisał:

Z tych wyżej wymienionych najbardziej podobają mi się Berwicki z wydłużonym noskiem. Drugie od góry na pierwszym zdjęciu. Nie wiem czy to perspektywa, ale inne wydają mi się śmiesznie krótkie i obłe.

To właśnie model 2428.

[Budrys]

Jakiś czas temu radziłem się w sprawie monków w skórze grochowej 3637. W końcu po około miesiącu przyszły. Po pierwszej przymiarce wydają się dziwnie obszerne. Mam oxfordy w tym samym rozmiarze, na tym samym kopycie, więc oczekiwałem tego samego dopasowania. Zadzwoniłem do sklepu powiedzieli mi, żeby nie przejmować się oznaczeniem na podeszwie (3 i 1/8), tylko popatrzeć z boku buta. Tam normalnie 6.5 UK, na pudelku to samo. Powiedziano mi, że to inny fason bo monki, a tamte oxfordy, że wszystki jest ok. Buty zaliczyły pierwsze, krótkie wyjście, ale coś mi tu nie gra. Co sądzicie? Przesadzam, czy Berwick się rypnął np w oznaczeniu rozmiaru?

 

[Bartek 00]

Monki są na gumie? Dość często zdarza się, że buty na gumie są obszerniejsze niż odpowiednik na skórze.

[Budrys]

Bartek- tak, są na dainite. Najbardziej mi przeszkadza, że są bardziej obszerne w palcach. Na długość nie widzę jakoś wielkiej różnicy.

[mosze]

Ważne jest dopasowanie do stopy. Rozmiarów zewnętrznych buta nie ma sensu porównywać. Użytkuję buty, które wyglądają z zewnątrz na różniące się o cały rozmiar. Znaczenie ma kształt kopyta, rodzaj buta oraz grubość użytej skóry. Tak więc - nie przejmuj się, o ile nie uważasz, że but jest na tyle duży, że źle to wygląda.

[flozbi]

@Budrys Sprawdziłem i zmierzyłem, moje monki 3637 w rozmiarze 7 (na podeszwie skórzanej) też w najszerszym miejscu mają 10,5 cm. To rozmiar mniejsze pewnie powinny mieć ze 2-3 mm mniej. Ale faktycznie to są dosyć szerokie buty. Większość butów mam w rozmiarze 7,5 lub 8. Tylko dwie pary mam w rozmiarze 7, te monki i Loafersy Berwicka model 4171, tamte to w ogóle są mega szerokie, jeszcze gorzej bo bliżej pięty i but spada, były u szewca i dalej są szerokie. Na wysokości napisu Berwick mają szerokość 8 cm, gdzie reszta moich butów między 7 a 7,5 cm. Taka "uroda" Berwicków, że zdarza im się nie trzymać rozmiarówki.

[McQueen]

Im szersze kopyto tym mniejszy rozmiar w moim przypadku. Standardowo 7.5, a przy modelu 317 to 7. Wizualnie podobał mi sie, jednak po przymierzeniu zbyt szerokie kopyto.

[guru8]

Panowie, przyszły mi właśnie loafersy 4172 ze skóry groszkowej i tak się zastanawiam czy przejmować się poniższymi wadami. Nie wiem czy dobrze to widać, ale

1) na podeszwie jest przerwany szew, a jego reszta została po drugiej stronie, chyba nic się z tym nie powinno dziać? I tak na to pójdzie zelówka.

2) Jakieś odbarwienie na obcasie, krem to przykryje?

3) Za krótki pas? Mi to delikatnie wygląda jakby był kawałek wyrwany/ucięty. Jak się w tym miejscu uciśnie to widać, że coś tam się odkleja.

[_harry]

To tylko buty.
Nie legenda, nie nobilitacja do wyższych sfer, nie klucz do oszczędności na lata, że będziesz w nich chodził pół życia i synowi przekażesz.
To tylko buty!
Szew przykryje zelówka, farbę zeskrob scyzorykiem delikatnie i zapastuj.
Niedociągnięcie pasa? Taki urok ręcznej roboty. Odrobine niedokładny skos łączenia. Jakie to ma znaczenie?
Gdyby podeszwa była przyklejana na wtryskarkach miałbyś tam na przykład ślad po łączeniu formy.
Reklamowałbyś?

Oczywiscie, jest kategoria perfekcjonistów. Nie szkoda ci czasu? Reklamuj.
Z tego powodu nie prowadzę sklepu, pewnie juz bym siedział za morderstwa seryjne

[guru8]

 

9 godzin temu, _harry napisał:

To tylko buty.
Nie legenda, nie nobilitacja do wyższych sfer, nie klucz do oszczędności na lata, że będziesz w nich chodził pół życia i synowi przekażesz.
To tylko buty!
Szew przykryje zelówka, farbę zeskrob scyzorykiem delikatnie i zapastuj.
Niedociągnięcie pasa? Taki urok ręcznej roboty. Odrobine niedokładny skos łączenia. Jakie to ma znaczenie?
Gdyby podeszwa była przyklejana na wtryskarkach miałbyś tam na przykład ślad po łączeniu formy.
Reklamowałbyś?

Oczywiscie, jest kategoria perfekcjonistów. Nie szkoda ci czasu? Reklamuj.
Z tego powodu nie prowadzę sklepu, pewnie juz bym siedział za morderstwa seryjne
 

Nie no, raczej mi chodziło czy jakoś specjalnie o to zadbać, czy da się to zamaskować Proszę się nie denerwować

[_harry]

Ja się nie denerwuję, ja się uśmiecham...

To tylko buty!

 

Człowiek w dobrych butach ma +5 do samopoczucia i pewności siebie.

Nawet jeśli 90% tych z którymi się spotykamy g...o wiedzą o butach.

Nie potrafią docenić dobranych skarpet czy lustra na nosku.

Za to kiedy trafimy na takiego który potrafi rozpoznać co mamy na nogach to "jesteśmy w domu"

 

 

[Zajac Poziomka]

W dniu ‎2018‎-‎04‎-‎17 o 23:00, _harry napisał:

Niedociągnięcie pasa? Taki urok ręcznej roboty. 

Co za bzdura.

[Ekscelencja]

Właśnie przyszły moje pierwsze Berwicki, model 3010. Czytałem o regule mówiącej że po przesunięciu stopy do przodu buta za piętą powinien zmieścić się palec. Niby się mieści. Tyle że jak zawiążę buta, stopę wciąż mogę przesunąć do jego przodu. Tęgość jest w porządku, o dziwo na szerokość w końcu coś mi pasuje (ta jest na styk). Tyle że niepokoi mnie ten nieznaczny luz na długość, zwłaszcza że czytałem o tendencji Berwicków do mocnego rozbijania się. Co radzicie? Wymienić na pół rozmiaru mniejsze czynie przejmować się i nosić?

[mosze]

W loafersach mogę stopę przesunąć do przodu, a nawet w dobrze dopasowanych i zasznurowanych oksfordach jest jakaś minimalna możliwość ruchu - w końcu to skóra, a nie blacha. Ale jak pomacham nogą, to mam wrażenie, że but ściśle przylega - nic nie "kołacze", nie telepie, but jest scalony ze stopą.

[Ekscelencja]

A przejmować się nieco luźną piętą? Mam tak w prawym bucie. W lewym jest ok ale lewą stopę po rwie mam nieco spuchniętą, tęższą że tak napiszę.

[michalkam]

To mój pierwszy post i pierwszy zakup butów berwick, dokładnie model 3010 przymierzyłem i mam dwa pytania na które nie mogłem znaleźć odpowiedzi:

Czy sznurówki powinny się rozchodzić tak jak na zdjęciu? Czy świadczy to o złym rozmiarze? Dodam, że buty trochę cisną w miejscu gdzie zamyka się przyszwa. 

[Servetch]

NIe, te buty są zbyt ciasne w podbiciu. Poszukaj innego kopyta.

[Profumo]

Moim zdaniem za wąskie na ciebie. Zwłaszcza ze w miejsce zejścia się przyszwy but się bardzo mało rozbija. Nie morduj się . A tak rozdziawiona oblozyny złe wyglądają. Dla mnie 100% do zwrotu