Skocz do zawartości

Producenci butów: Berwick


Heathcliff

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam wysoką i szeroką stopę. Mierzyłem ten model buta Berwick i wyglądał na mojej nodze tak samo. Ale pomimo G to wąski but. Mam Loake oxfordy i shoepassion . Sa szersze od berwicka. Spokojnie można cos znaleźć ale rzeczywiście chyba kolega ma ten sam problem co ja. Nie wiem tylko jaką długość mierzył. Bo moze wystarczy przymierzyć o pół cm większe. Trzeba się zastanowić czy nie pójść na mały kompromis 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

Zakupiłem Berwick 3010 rozmiar 41.5.:

https://sklep.klasycznebuty.pl/960,berwick-3010-black-rendenbach.html

 

Niestety mam podobny problem jak kolega @michalkam, przyszwa po zasznurowaniu butów mocno się rozchodzi.

 

5aef699a2f2ff_gra.thumb.jpg.919a29ddf68b77433e317ab524f77c4a.jpg

 

Buty są bardzo mocno dopasowane do mojej stopy, pomimo, że nie czuję ucisku na palce z  przodu, przy całkowitym rozsznurowaniu butów i maksymalnym przesunięciu stopy do przodu od strony pięty nie da rady wsadzićnawet połowy małego palca ręki, czy łyżki do butów. Dodatkowo czuję lekki ucisk na wysokości kości haluksowych (zarówno z lewej jak i z prawej strony).

Tak rozchodząca się przyszwa jest dla mnie nie do zaakceptowania i moim zdaniem buty są do zwrotu/wymiany i zastanawiam się co mogę zrobić i proszę Was o radę:

1) Wymienić buty na większy rozmiar – w sklepie klasyczne buty jest 42.5, ale czy jest szansa, że w tym rozmiarze przyszwa będzie się schodzić? Wg  https://sklep.klasycznebuty.pl/tabela-rozmiarow,36.html  różnica w tęgości to 0,5cm. I czy te buty nie będą już za duże na długość? Czy jest to stratac czasu i kopyto Berwick 156 (model 3010) musze całkowicie odrzucić, a buty  zwrócić i poszukać innych?

2)      Buty te są na kopycie 156, czy jest szersze (większy obwód przy przyszwie) kopyto Berwicka, w którym są produkowane czarne oxfordy?

3)      Jakie inne czarne oxfordy, w podobnej cenie mi polecacie, które rozwiążą mój problem rozchodzącej się przyszwy, które będą pasowały na moja stopę o rozmiarze:

Długość: 270-271mm
Szerokość: 102-104mm 

Obwód  na wysokości kości haluksowych: 249-251mm

@michalkam , @Profumo jak rozwiązaliście Wasz problem

 

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie/opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mara - mam bardzo podobne wymiary stóp (tylko prawa tęższa, 255 mm na obwodzie) i bardzo wysokie podbicie - monki Berwicka na kopycie 156 wziąłem rozmiar. 42, jak mi radzono w sklepie (akurat Miler) i był to błąd, nawet pomimo rozbijania są niekomfortowe, więc IMHO 42,5 to minimum. Jak tu już zresztą było nie raz wspominane, wysoka tęgość Berwicków to mit, one mają po prostu nieco zaniżoną rozmiarówkę, natomiast szerokie wcale ale to wcale nie są.

Generalnie jednak, jeśli masz wysokie podbicie to celuj we włoskie marki, choć tam z kolei dużo modeli odpadnie ze względu na niską tęgość (nie należy zakładać, że wysoka tęgość = więcej miejsca w podbiciu, to jest bardzo słaba zależność).

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje spostrzezenia nt. Berwickow 3010 po 2 latach uzytkowania:

- skora twarda jak karton, rozchodzenie tych butow to byla droga przez meke (doslownie),

- zanizona rozmiarowka (Berwick 42 = np. Adidas 44),

- rzeczywiscie sa dosc waskie w podbiciu, mam raczej waska stope i przyszwa nie schodzi mi sie, choc nie tak jak u kolegow wyzej,

+ skora ladnie sie patynuje, mimo chodzenia w deszczu, sniegu, blocie z sola - po odpowiednim spa wyglada bardzo dobrze,

+ skorzana podeszwa wytrzymala calkiem duzo, zanim wymagala podzelowania,

+ kopyto jest jak dla mnie bardzo ladne - takie "neutralne",

+ po 2 latach buty nie wymagaja zadnych napraw (traktowane tluszczem raz na sezon, poza tym krem sapphir i pasta kiwi).

 

Reasumujac: jesli uda sie kupic za 600zl - polecam. W cenie 700zl rozwazalbym juz dolozenie troche i sprobowanie czegos z wyzszej polki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mosze @dziko @hippe

Dziękuję serdercznie za Wasze opinie.

Sklep KB  polecił mi wymianę na  La Zigne 7748 w rozmiarze 42,5. https://sklep.klasycznebuty.pl/1278,la-zigne-7748-black.html

Są to buty o których  nigdy nie widziałem, a nawet nic  nie słyszałem, ani na tym forum ani ogólnie w internecie nie ma zbyt wielu opinii na temat tej marki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5/11/2018 o 10:52, Ekscelencja napisał:

A ile trwało rozejście butów? Jak dotąd po kilku przechadzkach w 3010 leczę kilkanaście ran kłuto-tartych na obu stopach ;)

Okolo 2 miesiecy, ale na poczatku robilem raczej krotkie spacery, bo tez bylo ciezko (rany kluto-tarte to chyba idealne okreslenie).

Niestety nawet teraz, po calym dniu chodzenia, szczegolnie w upalach, buty potrafia minimalnie obetrzec.

Teraz mam porownanie do butow Shoepassion w identycznym rozmiarze i jednak jest to mozliwe, aby buty od pierwszego zalozenia byly po prostu wygodne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witajcie,

 

Zgadzam się z twierdzeniem @hippe, że skóra (boxcalf) w Berwick 3010 oxford jest bardzo twarda I rozchodzenie jej to jest wyzwanie.

Co do dopasowania, to jest to  kwestia indywidualna, ja mam dość szeroką stopę (105mm) z wysokim podbiciem (ponad 250 mm) I rozmiar 42,5 jest na styku akceptowalności. Ale, ja mam generalnie duży problem z doborem rozmiaru obuwia I większość Oxfordów mi się nie schodzi. Ale trafiłem raz na model, który był wygodny od pierwszego założenia, jakby zrobiony specjalnie dla mnie – Loake Churchill 8.5. Ale jest to raczej wyjątek. I np. Loake Aldwych 8.5 są na mnie gorzej dopasowane niż Berwick 3010.

 

Przy okazji, chciałbym się podzielić swoimi spostrzeżeniem na temat Berwicków. Jakość zależy od egzemplarza. Zamawiałem 3010 oxford czarne na Rendenbachach. Pierwsza para w rozmiarze 41.5 (za mała), miała moim zdaniem bardzo dobry  stosunek ceny do jakości, aż byłem zaskoczony. Nawet bym powiedział, że nie ustępują jakości Loake Churchil. Wymiana na 42.5, I jakość o parę półek niższa:  szwy na podeszwie nierówne  I poszczepione, nieprecyzyjnie wykonany obcas, lekkie odbarwienia skóry, ale to nic. Do tego  wada skóry, w lewym bucie na przyszwie, bok po wewnętrznej stonie (zdjęcie) - skóra była tak uszkodzona, ze zmieniona jest jej struktura. Moim zdaniem, przy użytkowaniu w tym miejscu skóra zaczęłaby się łuszczyć po paru miesiącach użytkowania. Ten kawałek skóry to albo jakas odleżyna zwierzecia, albo producent zbyt mocno, mechanicznie naciągnął skórę na kopyto.  W ogóle ja to przeszło przez ich kontrolę jakości to ja nie wiem.

 

Pozdrawiam,

IMG_20180517_191459_wybrane.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam serdecznie,

Mam "na przymiarkę" model 3182. Rozmiary 9 oraz 9.5. Zwykle przy podobnym fasonie butów noszę rozmiar 44 (np. Ecco).

Stopa ok. 29,5 cm; podbicie raczej standardowe. Prawa noga trochę grubsza w podbiciu (jakieś 6 mm).

Wg sklepu (jak i "teoretycznie") powinienem wziąć rozmiar dziewięć i pół.

Buty w tym rozmiarze nigdzie nie cisną. Niestety na długość sprawiają wrażenie za dużych. Mogę spokojnie włożyć cały palec w niezasznurowanych butach. Szczególnie w lewej, chudszej stopie. Po zasznurowaniu przyszwa schodzi się prawie idealnie co powoduje luzy na stopie (lata góra dół przy próbnych krokach). Prawa, grubsza stopa w miarę ok.
Po włożeniu dodatkowej wkładki noga trzyma się lepiej, ale luz nadal jest wyczuwalny.
Być może gdybym ścisnął przyszwę "do zera" (nie chciałem aż tak katować butów) to pięta trzymałaby się odrobinę mocniej... natomiast na pewno z tyłu buta byłby kliku milimetrowy luz.

Teraz "dziewiątki".
Długość - nie ma mowy o włożeniu palca. Przyszwa schodzi się już nie tak ładnie (szczególnie na grubszej, prawej stopie).. za to buty świetnie trzymają się nogi. 
Stopa raczej nieruchoma.
Problem to uciski... Nie jakieś mocne, ale pewne są. Szczególnie w okolicy halluksów. Palce delikatnie ściśnięte (na szerokość), ale bez przesady. Żadnych ucisków na długość.

I teraz pytania.
Czy jest szansa na "rozejście się" trochę tych butów (nr 9) w haluksach/palcach (czyli wszerz)... pewnie o jakieś 2 mm...
Czy też może wybrać wariant luźniejszy (9,5) i kombinować z wkładkami (lepsze trzymanie buta) i wypełnieniem pięty (np. zapiętki).

Pewnie dałoby się coś ugrać dodatkowym wypełnieniem w 9,5, ale trochę się boję, że jak się bardziej rozejdą, to luzy będą jeszcze większe i stopy będą latać...
Z drugiej strony jeśli buty się nie rozejdą, to te 9-tki mogą być za ciasne i chodzenie będzie mało przyjemne...

Smaczku dodaje fakt, iż para 9-tek jaką dostałem jest z lekka porysowana.


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dobrze dobranych butach tak powinno być - w niezasznurowanych wchodzi palec, po zasznurowaniu "przyszwa" (obłożyna) schodzi się całkowicie lub prawie całkowicie. Stopa trzymana jest pewnie, ale jest lekki luz w palcach. Z kolei wszelkie uciski, przynajmniej w pozycji statycznej, są niepokojące. Zawsze w takiej sytuacji miałem problemy z butami, niektóre pozostały niezbyt wygodne i zakładam je na maks. kilka godzin.

Czy lepiej jest tak czy inaczej, to raczej nikt Ci nie doradzi. Sprawę komplikuje fakt dużej różnicy pomiędzy stopami - trzeba się zdecydować, czy dopasowywać do mniejszej, czy do większej. Dodam, że wcale nie jest tak, że z sąsiednich rozmiarów jakiś musi pasować. Być może to nie jest kopyto na Twoją stopę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady.

Boję się oczywiście tych ucisków, choć jak pisałem nie są jakieś mocne. Czuję je jak stoję. W pozycji siedzącej jest "luzik".

Z drugiej strony boję się też luzów i latającej pięty. Po lekturze forum i przeglądaniu zdjęć widzę, że część ludzi chodzi w butach ciut za dużych i nie przeszkadza im lekko latająca stopa... Tutaj dla odmiany boję się, że but się rozejdzie i trzymanie stopy będzie coraz gorsze.

Kopyto. Cóż.. .takie mi polecono po lekturze moich parametrów:) Generalnie "kształtowo" chyba nie jest źle. Gdyby ta 9-tka była szersza o 2 mm, to byłaby pewnie idealna... albo gdyby te 9.5 były krótsze o tę połówkę:)

Zakładam, że generalnie buty lekko się rozchodzą (głównie na szerokość przez dopasowanie do stopy) i to może poprawić odczucia co do mniejszego rozmiaru... z drugiej strony może to pogłębić problemy z większym rozmiarem (gorsze trzymanie buta).

Inny aspekt: za duży but można próbować korygować wkładkami, a za mały... cóż.

Mam nadzieję, że dobrze kombinuję:)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla butów  nie ma zastosowania zasada "łatwiej kijek pocienkować niż pogrubasić" i dlatego wziąłbym nr 9. Stosując odpowiednie prawidła i nakładki na nie jesteś w stanie but nieco rozciągnąć w palcach. Przyszwa też nieznacznie się naciągnie. Z moich doświadczeń wynika, że lepiej jest aby z początku była mała przerwa, a w trakcie użytkowania zejdzie się ona "na styk". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, 

To mój pierwszy post na forum. Wcześniej byłem anonimowym 'czytaczem'. Kupiłem na ślub barwicki 4311. Przyznaję że rozbijanie nie należało do najprostszych. Wrzucam poniżej dwa zdjęcia butów do oceny czy tak to powinno wyglądać, bo jestem zaniepokojony co do sposobu w jaki się złamaly. Obserwując inne wątki widać, że niektórzy z Was maja kilkuletnie buty które wyglądają lepiej od moich. Jestem ciekawy Waszych opinii.  1528486824353980401941.thumb.jpg.dd8a4e91fc8375a7e929e8de5c61395e.jpg15284864086831306944203.thumb.jpg.cada69c7d44f3cf87a1eb5dd44e9c86d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Buty są relatywnie tanie, zatem wykonane z materiałów poprawnych, ale nie "najwyższej jakości" (choć to ostatnie określenie mocno się zdewaluowało). Są też prawdopodobnie źle dobrane do stopy. Żelazko polecam do koszul (też z niejaką ostrożnością), a czajnik do herbaty.

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Berwicki bardzo mocno się rozbijają....


Nie generalizowalbym.
Miałem wiedenki 3010 i jak były sztywne tak zostały.
Rozchodziły się minimalnie
Na dodatek berwickowe G to takie oszczędne są na tęgość.
Opinia nie tylko moja, kilku kolegów już to potwierdzalo.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@_harry Moje 3010 na początku były dosyć mocno dopasowane, też się rozeszły z czasem. Sztywność to inna sprawa, skóra jest po prostu niskiej jakości, w moim egzemplarzu też jest twarda i dodatkowo trzeszczy przy zginaniu. Na szczęście zakładam je maksymalnie kilkanaście razy w roku, więc uważam, że nie był to zły zakup, nie wydałbym więcej na czarne oxfordy, a buty bardzo ładne. 

Co do drugiej kwestii, Berwick kopyta też ma różne, ja z kolei widziałem wiele opinii, że to z reguły szerokie buty. Moim zdaniem kopyto do monków 3637 jest bardzo szerokie, teraz wręcz nieco przeszkadza mi nadmiar luzu, 3010 są zdecydowanie węższe. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

[mention=5373]_harry[/mention] .. .. ja z kolei widziałem wiele opinii, że to z reguły szerokie buty. Moim zdaniem kopyto do monków 3637 jest bardzo szerokie, teraz wręcz nieco przeszkadza mi nadmiar luzu, 3010 są zdecydowanie węższe. 

 

 

I to mnie zwiodło...

Bazując na opinii o szerokich butach (mam wysokie podbicie)

celowo kupiłem G.

Miało to dać bezpieczny margines.

Dodatkowo w opisie na stronie sklepu podkreślone było że są szerokie.

Okazało się że to akurat kopyto jest jak mówisz wąskie.

But jest twardy, wąski, nie miałem ochoty się z tym mordować w nadziei że się rozbiją.

Poszły na sprzedaż.

 

 

Nie zmienia to faktu że mi się podobały, ładnie się złamały, z czasem nabrałyby super patyny.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention=5373]_harry[/mention] Moje 3010 na początku były dosyć mocno dopasowane, też się rozeszły z czasem. Sztywność to inna sprawa, skóra jest po prostu niskiej jakości, w moim egzemplarzu też jest twarda i dodatkowo trzeszczy przy zginaniu. Na szczęście zakładam je maksymalnie kilkanaście razy w roku, więc uważam, że nie był to zły zakup, nie wydałbym więcej na czarne oxfordy, a buty bardzo ładne. 
Co do drugiej kwestii, Berwick kopyta też ma różne, ja z kolei widziałem wiele opinii, że to z reguły szerokie buty. Moim zdaniem kopyto do monków 3637 jest bardzo szerokie, teraz wręcz nieco przeszkadza mi nadmiar luzu, 3010 są zdecydowanie węższe. 
 



Gwoli ścisłości - 3637 i 3010 są na TYM SAMYM kopycie - HO156. Luz w podbiciu może wynikać ze sposobu zapinania (monki gorzej trzymają stopę), ale szerokość jest dokładnie taka sama.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.