Robert M Posted February 28, 2015 Report Share Posted February 28, 2015 A tymczasem Embassy of Elegance przestało kooperować z Vassem. Tzn. wiem, że to "news" sprzed ponad miesiąca, ale wtedy jeszcze - przyznam się, co mi tam - nie kojarzyłem ani jednej, ani drugiej marki, a jakoś chyba nikt tu o tym nie wspomniał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Whitesnake Posted February 28, 2015 Author Report Share Posted February 28, 2015 A tymczasem Embassy of Elegance przestało kooperować z Vassem. Tzn. wiem, że to "news" sprzed ponad miesiąca, ale wtedy jeszcze - przyznam się, co mi tam - nie kojarzyłem ani jednej, ani drugiej marki, a jakoś chyba nikt tu o tym nie wspomniał.Wspominał, wspominał... wielka szkoda. Nawet mistrzowie w swoim fachu mogą okazać sie mało rzetelnymi kontrahentami. Pozostaje wspolpraca z Ascot Shoes. Ktos musi brać na sobie ryzyko. Tą ostatnią parę kupiłem juz w UK. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robert M Posted February 28, 2015 Report Share Posted February 28, 2015 Czyli widocznie niedostatecznie uważnie czytałem I faktycznie szkoda, nie żeby było mnie na Vassy stać, ale jednak zawsze to miło wiedzieć, że rzeczy tej klasy są dostępne nad Wisłą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mateo_belmondoo Posted February 28, 2015 Report Share Posted February 28, 2015 Po przykładzie Embassy of Elegance widać było, że Vass nie potraktował poważnie współpracy z polskim sklepem. Znając życie to nie odstawia takich akcji we współpracy z Anglikami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fan_dobrego_buta Posted February 28, 2015 Report Share Posted February 28, 2015 Whitesnake - świetne buty. Nie się noszą długo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Popular Post maciato Posted March 11, 2015 Popular Post Report Share Posted March 11, 2015 petarda! 11 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Heathcliff Posted March 11, 2015 Report Share Posted March 11, 2015 Solidna podeszwa, solidne szycie i ten akcent na przyszwie... wypas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Popular Post Beny23 Posted January 26, 2016 Popular Post Report Share Posted January 26, 2016 Starszy brat wybrał się do Budapesztu i po odwiedzeniu László Vass'a nie mógł nie kupić jego butów. Wybrał monki w przepięknym kolorze. 6 tygodni i będzie je miał u siebie. Zamiłowanie do butów jest u nas rodzinne 13 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Popular Post Zajac Poziomka Posted February 17, 2016 Popular Post Report Share Posted February 17, 2016 Whitesnake, mam nadzieję, że nie pozwiesz mnie o stalking Kolejna po Tetbury identyczna para butów jak Twoja. Od kiedy czytam to forum, zawsze chciałem mieć lotniki. Kiedyś kupiłem nawet zamszowe Meerminy na kopycie Ama, ale to nie był najlepszy zakup. Później mierzyłem jeszcze Yanko i Carminy... ale nadal to nie było to. Teraz w końcu jestem zadowolony Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to nierówno i "niedbale" powbijane gwoździki na czubkach obu podeszew. W Meerminach LM też są powbijane gwoździki i jest to zrobione o wiele równiej i estetyczniej. Tak czy inaczej, buty są piękne. Podziękowania dla jednego z forumowiczów, który umożliwił mi okazyjny zakup! 23 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beny23 Posted February 18, 2016 Report Share Posted February 18, 2016 Piękne kopyto. Ciekaw jestem jak będą się łamać ale na wrzuconym na JBMDNS zdjęciu widać że nie marszczą się z przodu jak niektóre modele lotników więc bardzo dobrze trafiłeś z kopytem U. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zajac Poziomka Posted February 18, 2016 Report Share Posted February 18, 2016 O tym chyba jeszcze za wcześnie żeby pisać, bo dziś są dopiero pierwszy raz na nogach. Dodam jeszcze, że na rozmiar 7,5 zdecydowałem się po przeczytaniu postów Whitesnake'a z tego wątku i że był to bardzo dobry wybór, 7 UK które zazwyczaj noszę byłoby chyba nieco za małe. Po zakupie butów piszcie Panowie na forum wszelkie spostrzeżenia dotyczące dopasowania i rozmiaru, bo to są naprawdę przydatne informacje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
p_b Posted February 18, 2016 Report Share Posted February 18, 2016 Klasa, co Vass to Vass. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Whitesnake Posted February 19, 2016 Author Report Share Posted February 19, 2016 @Zajac Poziomka - piękne buty, gratuluje! Tez nie trafiłem z rozmiarem w jednej parze i całkiem nowa czeka na właściciela, ale w rozm. 44, czyli dla kogoś, kto nosi 43-43,5. Jakos nie mam czasu jej nigdzie wystawić. Szkoda, że EoE wycofało się z Vassów. Cieszę się, ze moje wpisy Ci pomogły. Niech się noszą. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hargin Posted February 19, 2016 Report Share Posted February 19, 2016 @Whitesnake: nie musisz "nigdzie" wystarczy tutaj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fan_dobrego_buta Posted February 20, 2016 Report Share Posted February 20, 2016 Whitesnake, mam nadzieję, że nie pozwiesz mnie o stalking Kolejna po Tetbury identyczna para butów jak Twoja. aaaaaaaaaaa.jpg Od kiedy czytam to forum, zawsze chciałem mieć lotniki. Kiedyś kupiłem nawet zamszowe Meerminy na kopycie Ama, ale to nie był najlepszy zakup. Później mierzyłem jeszcze Yanko i Carminy... ale nadal to nie było to. Teraz w końcu jestem zadowolony Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to nierówno i "niedbale" powbijane gwoździki na czubkach obu podeszew. W Meerminach LM też są powbijane gwoździki i jest to zrobione o wiele równiej i estetyczniej. Tak czy inaczej, buty są piękne. Podziękowania dla jednego z forumowiczów, który umożliwił mi okazyjny zakup! IMG_2128.JPG Swietny zakup!!! Gratuluję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Popular Post Tanatos70 Posted August 25, 2016 Popular Post Report Share Posted August 25, 2016 Trochę wątek kurzem zaszedł, więc skorzystam z okazji, aby go odświeżyć wykorzystując do tego moją pamiątkę z wakacji. Wahałem się pomiędzy jakąś durnostojką a parą ręcznie robionych butów. W końcu niespodzianka- wygrały buty . Od rodziny otrzymałem w prezencie dwie godziny czasu wolnego. Wytargowałem, że czas liczymy nie od drzwi hotelu, ale od przeprawy przez Dunaj, a konkretnie od momentu przejścia przez Most Elżbiety. Stąd już na Haris koz rzut beretem. Dwie godziny... niby niemało, ale .... Vass, Rozsnyai, Buday i Atilla nieopodal. Vassa zostawiłem na deser, ale po krótkich wizytach u dwóch konkurentów (Atilla miał przerwę urlopową) stał się daniem głównym, choć najdroższym . Bardzo miło wspominam pobyt w większym sklepie (są dwa: stary z niemiłą panią i nowy z miłą anglo- i niemieckojęzyczną obsługą dwupłciową). Do sklepu nie wchodziłem z jakimś konkretnym pomysłem na zakup (motto na dzisiaj: naprawdę nie potrzebuję już więcej butów, naprawdę nie....), ot nacieszyć oczy, pomacać, może przymierzyć jak „leżą” konkretne kopyta. I to się udało. Gorzej było (zapomniałem napisać, że moja mantra powtarzana przez całą drogę do sklepu uleciała w sekundę po przekroczeniu jego progu) z wyborem konkretnej pary butów. Żeby nie skończyć z kolejną parą brązowych brogsów, zdałem się na zmysły (na których butach skupiłem wzrok na dłużej i dotykałem w najbardziej lubieżny sposób) i łut szczęścia (które są dostępne w moim rozmiarze). Wybór padł na dwie pary: ciemnobrązowe monki museum calf oraz trzewiki oslo antique cognac. Monki były na stanie, z wystawy. Trzewików w moim rozmiarze nie było, więc problem się rozwiązał (nie tak do końca jednak, ale o tym następnym razem...). Streszczając te dwie wydarte rodzinie godziny, powiem tak: Vass jest najpopularniejszy i najdroższy z całej czwórki, ale moim zdaniem robi najładniejsze buty. Potworków stylistycznych tam nie widziałem, a pozostałym się zdarzają. O jakości nie mogę się wypowiedzieć, ale przymierzane Buday, czy macane Rozsnyai zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie: Teraz parę słów o zakupionej przeze mnie parze monków: kopyto F- jak szyte na miarę. Doskonale opina stopę (to w dużej mierze też zasługa świetnej, miękkiej skóry), pięknie wyprofilowane. Poniżej zamieściłem zdjęcie porównawcze z monkami Meermina na kopycie hiro. W porównaniu do Vassa jest toporne i nieprzemyślane/ źle i brzydko wyprofilowane (fatalnie trzyma np. piętę, o czym wspominałem w wątku poświęconym merrminowi). Buty dzisiaj miałem pierwszy raz poza domem i muszę stwierdzić, że są bardo wygodne od tzw. pierwszego założenia. Niektórzy koledzy mają tak z butami c & j, ja niestety tego nie potwierdzam (mam 4 pary). Owszem: są wygodne, ale chwilę to trwało nim się dopasowały (to trochę wina mojego wysokiego podbicia). Ze względu na to, że buty mam sklepowe/wystawowe, zostały wcześniej poddane procesowi upiększenia kosmetykami. Wyglądały pięknie, ale jak dla mnie za bardzo się świeciły. Poza tym wosk na całej powierzchni buta (w tym częściach pracujących) to nie najlepszy pomysł i średnio wygląda po wykonaniu kilkunastu/kilkudziesięciu (mniejsza z tym) kroków. Stąd miałem wczoraj okazję zastosować po raz pierwszy w życiu renomat. Poszło gładko: Potem rutynowo renowator: Potem zaszło słońce, komary wyssały mi z litr krwi i przeniosłem się do pomieszczenia. Zdjęcia z dzisiaj (po wczorajszym kremowaniu i wykonaniu lekkiego lustra na czubkach). No dobra, reszta przy następnej okazji . EDIT: bym zapomniał o łyżce dziegciu w tej bece miodu: brak elastycznej taśmy przy pasku znacznie utrudnia zapięcie klamry (chodzi o tylną, przednią można zostawiać zapiętą). Nie wiem dlaczego tak jest, ale monki Buday miały podobnie. Rozwiązanie z taśmami jest o wiele bardziej wygodne/praktyczne, choć nie wiem jaki wpływ ma na trwałość. 26 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wodzu Posted August 25, 2016 Report Share Posted August 25, 2016 Świetne buty na bardzo ładnym kopycie, porównanie do Meerminów miażdżące. PS. Rodzina powinna uważniej dobierać miejsce urlopu następnym razem, ewentualnie lepiej dopasować lokalizację i "czas wolny". 7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jamjest Posted August 25, 2016 Report Share Posted August 25, 2016 49 minut temu, Tanatos70 napisał: . Rozwiązanie z taśmami jest o wiele bardziej wygodne/praktyczne, choć nie wiem jaki wpływ ma na trwałość. Z zasłyszenia w pewnym sklepie w Poznaniu, w którym można kupić klasyczne buty i np ostatnio garnitur RTW a także rudą wódę na mysz...ee brandy czy coś - z zerwaną tasiemką nie ma problemu - pójdzie Pan do szewca w Kupcu i Panu wymieni za drobne . No problem . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
R50 Posted August 25, 2016 Report Share Posted August 25, 2016 Kiedyś wiązałem duże nadzieje z kopytem F, niestety, po przymierzeniu - wbrew milionom opinii w necie - bardzo mało miejsca w podbiciu (mam wysokie). Do tego wydłużony nosek, który mi nie odpowiada. Bardzo fajne (wizualnie i komfortowo) okazało się za to kopyto P2 (New Peter), które jest tak mniej więcej w połowie drogi z Londynu do Budapesztu. Przy kopytach 3636 i Peter wchodzimy już w rejony poradni ortopedycznej. Fajne jest kopyto Budapest, choć nie mój styl. Kupiłem kobicie półbuty na tym kopycie, w rozmiarze 37 zgrabnie to wygląda. U, K, S to nawet nie dotykałem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flozbi Posted August 26, 2016 Report Share Posted August 26, 2016 @Tanatos70Widzę, że w Meerminach na problem z pietą masz zapiętkę, ale taką sklepową ( u mnie to było słabe rozwiązanie, często się przesuwała i gniotła). Wczoraj odebrałem od szewca buty bo też mi pięta latała. Powiem tak poprawę widzę w 49%, jakbym poprosił o jeszcze mocniejsze wypełnienie i grubszą warstwę skóry to by było już z 98% sukcesu;-). Z tyłu będzie dodatkowe przeszycie ale u mnie wkomponowało się w to oryginalne i prawie go nie widać. Mały minus jakiś czas czułem zapach kleju, ale wywietrzał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
musa19 Posted August 26, 2016 Report Share Posted August 26, 2016 13 godzin temu, Tanatos70 napisał: Dwie godziny... niby niemało, ale .... Aha... 9 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tanatos70 Posted August 27, 2016 Report Share Posted August 27, 2016 Dnia 26.08.2016 o 09:02, musa19 napisał: Aha... Uwierz lub nie, ale dopiero przeglądając zdjęcia zwróciłem na ten przybytek uwagę 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tanatos70 Posted August 27, 2016 Report Share Posted August 27, 2016 Dnia 26.08.2016 o 07:45, flozbi napisał: @Tanatos70Widzę, że w Meerminach na problem z pietą masz zapiętkę, ale taką sklepową ( u mnie to było słabe rozwiązanie, często się przesuwała i gniotła). Wczoraj odebrałem od szewca buty bo też mi pięta latała. Powiem tak poprawę widzę w 49%, jakbym poprosił o jeszcze mocniejsze wypełnienie i grubszą warstwę skóry to by było już z 98% sukcesu;-). Z tyłu będzie dodatkowe przeszycie ale u mnie wkomponowało się w to oryginalne i prawie go nie widać. Mały minus jakiś czas czułem zapach kleju, ale wywietrzał. Te zapiętki traktuję jako coś przejściowego (rodzaj testu). Sprawdzają się lepiej niż wkładka czy półwkładka z pelotą. Problem "latającej pięty" wyeliminowały, ale faktycznie są nietrwałe (po czasie odklejają się i rolują w momencie wsuwania stopy) Docelowo także chciałbym zlecić szewcowi coś trwałego. Trochę mnie martwi przeszycie, o którym piszesz. Myślałem, że można je na klej umocować lub szewc użyje jakiejś "szewskiej magii" i nie będzie śladu na zewnętrznej stronie buta . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tanatos70 Posted August 27, 2016 Report Share Posted August 27, 2016 Dnia 25.08.2016 o 21:20, R50 napisał: Kiedyś wiązałem duże nadzieje z kopytem F, niestety, po przymierzeniu - wbrew milionom opinii w necie - bardzo mało miejsca w podbiciu (mam wysokie). Do tego wydłużony nosek, który mi nie odpowiada. Bardzo fajne (wizualnie i komfortowo) okazało się za to kopyto P2 (New Peter), które jest tak mniej więcej w połowie drogi z Londynu do Budapesztu. Przy kopytach 3636 i Peter wchodzimy już w rejony poradni ortopedycznej. Fajne jest kopyto Budapest, choć nie mój styl. Kupiłem kobicie półbuty na tym kopycie, w rozmiarze 37 zgrabnie to wygląda. U, K, S to nawet nie dotykałem Ja również mam wysokie podbicie i dla minie kopyto F jest bardzo wygodne i ... piękne po prostu. Nosek faktycznie jest wysmuklony, ale w porównaniu do "krótkich" i masywniejszych kopyt (takich klasycznie budapeszteńskich ) i moim zdaniem proporcje są idealne- zapewniają komfort, a jednocześnie but jest "dynamiczny". Zamieściłem wcześniej kilka zdjęć wykonanych pod różnym kątem tak że można ocenić. Moim zdaniem trudno powiedzieć, żeby buty miały nieładne proporcje (np. w sensie: długaśny nos ). Kopyto new peter jest faktycznie jeszcze bardziej komfortowe (szersze w palcach) i idealnie nadaje się moim zdaniem na trzewiki, które zresztą zamówiłem . Jako że nie było mojego rozmiary to poprosiłem o półbuty na takim kopycie i już one tak ładnie/dynamicznie jak trzewiki się nie prezentowały, choć w rozmiarze 42 leżały idealnie (stopa praktycznie wypełniała but do końca, bez żadnych luzów, a jednocześnie nic nie uwierało- czary jakieś ). Myślę, że to kopyto ładnie prezentuje się w butach split- toe i trzewikach właśnie. Ja wykombinowałem sobie takie koniakowe łączone ze skórą scotch grain (akurat na zdjęciu są buty na kopycie U, ale tak z grubsza będą wyglądały ): Wizualnie (nawet nie przymierzałem) absolutnie nie podoba mi się kopyto K bodajże (granatowe trzewiki wyglądające jak czarne): Jak dla mnie kąty są tu za ostre, ale to kwestia gustu. Buty również są piękne tylko że nie w moim typie . 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaann6 Posted August 29, 2016 Report Share Posted August 29, 2016 Dzień dobry, może ktoś porównać kopyto U Vass'a z 337 C&J lub 888 EG? Dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.