Skocz do zawartości

Kobiece buty


proceleusmatyk

Rekomendowane odpowiedzi

Bez przesady z tą hybrydą. Trochę niższe sztyblety. Bardziej zastanawia mnie jakość wykonania i ewentualna alternatywa. Bo mimo bezpłatnych zwrotów, jeśli od razu widać, że to jakiś babol, nie ma co tracić czasu. Mi nie podoba się jakość szwów, widoczna na zdjęciu od tyłu. Konstrukcja jest jaka jest. Cena to trochę tłumaczy. Ale może powinienem zwrócić uwagę na jeszcze inne elementy? Bynajmniej nie jestem z tych, którzy wklejają jakąś opcję i potem się obrażają gdy się im to odradza. Wręcz odwrotnie. Potrzebuję więcej argumentów mądrzejszych ode mnie, żeby przekonać żonę do droższych :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witajcie,

rozglądam się za wiązanymi, eleganckimi półbutami (oraz trzewikami) jakieś porządnej angielskiej marki, w związku z tym pozostaje mi zakup w jednym z angielskich sklepów wysyłkowych ew. polowanie na aukcjach.... stąd pytanie - w jaki rozmiar celować? mam stopę chyba typowo kobiecą :P, wąską, długości 25 cm, w rozmiarówce europejskiej (EU) - zwykle przy półbutach/botkach etc. bez problemu wchodzę w każde 38, rzadko 39... celować raczej w UK5 czy UK5,5?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.01.2017 o 11:30, Eureka napisał:

Witajcie,

rozglądam się za wiązanymi, eleganckimi półbutami (oraz trzewikami) jakieś porządnej angielskiej marki, w związku z tym pozostaje mi zakup w jednym z angielskich sklepów wysyłkowych ew. polowanie na aukcjach.... stąd pytanie - w jaki rozmiar celować? mam stopę chyba typowo kobiecą :P, wąską, długości 25 cm, w rozmiarówce europejskiej (EU) - zwykle przy półbutach/botkach etc. bez problemu wchodzę w każde 38, rzadko 39... celować raczej w UK5 czy UK5,5?

 

 

Cześć. Zależy od producenta, bo każdy ma inną rozmiarówkę, u jednego będzie to 5 UK a u innego 5,5 UK. Długość Twojej stopy odpowiada numerowi 38,5 EU (moja narzeczona ma długość 24 cm i po latach zrozumieliśmy, że jest to dokładnie 37,5 EU, bo często 37 za ciasne, a 38 za duże. Jej pasuje 4,5 UK, czasami jest to 5 UK, a 5,5 UK są trochę za duże. Myślę, że powinnaś sugerować się rozmiarem EU i brać odpowiednik numeru 38,5 skoro czasami wchodzisz w 39. U wielu renomowanych producentów jest możliwość brania połówek.

Mam nadzieję, że trochę pomogłem.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Dalej jestem mile zaskoczona, ile można się od Panów dowiedzieć i w ile krótszym czasie, niż z typowo damskiego forum, wyłowić ciekawe marki. Bardzo dziękuję za podpowiedzi, już upatrzyłam sobie kilka par fajnych butów dzięki temu.

Przy okazji przedstawię też kobiecy punkt widzenia: ogólnie ogromnie podobają mi się męskie buty i jeśli kupuję coś bez obcasa, to tylko w dziale męskim (nie robi mi to różnicy, a jakość jest przy tym często znacznie lepsza), jednak prawda taka, że w większości i tak zostają one w domu bo nie wytrzymują porównania, kiedy założę ,,szpilki". Do garnituru też bardziej pasują. Chyba pozostanie mi podziwiać męskie buty na cudzych stopach.

A oto mój prawie ideał: Christian Louboutin Bianca 140 red wine, ale niestety, jak już ktoś chyba wcześniej zauważył, w butach od tego pana, często widać też palce u nasady, co imho nie wygląda dobrze w butach które nie są sandałkami. W dodatku ta czerwona podeszwa -tak wiem, że panie ogólnie szaleją na jej punkcie i zgodzę się, że przy czarnych czółenkach wygląda ona naprawdę interesująco, to tutaj połączenie pięknego koloru wina i takiej czerwieni- ałć ;/
Akurat na tym zdjęciu aż tak to nie razi, ale w normalnym świetle, nie wygląda to dobrze.

Jeśli jednak ktoś gdzieś widział podobne, porządne buty, ale bez znaków charakterystycznych Louboutin (nie, nie bawi mnie lans płynący z noszenia znanej marki, liczy się dla mnie sam produkt), proszę dać znać ;] 


W ostateczności zrobię ten pierwszy krok i w końcu zlecę uszycie moich ideałów, ale obawiam się, że tak się zacznie coś, czego już potem nie zwalczę. A miejsca w garderobie nie przybywa ;x

6elj0f-l-610x610-shoes-red-heels-dark+re

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.03.2017 o 16:28, LinR napisał:

połączenie pięknego koloru wina i takiej czerwieni- ałć ;/

zgadzam się :)

 

Dnia 4.03.2017 o 16:28, LinR napisał:

ale bez znaków charakterystycznych Louboutin (nie, nie bawi mnie lans płynący z noszenia znanej marki, liczy się dla mnie sam produkt)

nie wierzę :shock: !! myślałem, że w życiu już nic mnie nie zaskoczy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W butach na stabilnej platformie dobrze się chodzi, a nawet biega. Dzięki platformie obcas może być wyższy mimo, że wygięcie stopy nie jest większe. Trudnej jest znaleźć dobrze leżące stabilne szpilki niż niskie dobre buty. Może są popularne, bo kojarzą się ze "szklankami" pleasera? :P Nie wiem :)

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.03.2017 o 10:22, spiryt napisał:

wygląda ładnie, ale czy da się w tym chodzić??

Czy konkretnie w tych powyżej- nie wiem. Mogę za to poświadczyć, że można chodzić w bardzo podobnych (obcas 12,5 cm) i to bez sławetnych  ,,poświęceń/cierpień w imię piękna". Chodzę bo lubię, bo tak mi się podoba (i niestety stale trafiam na ścianę ludzi, którzy nie mogą tego zrozumieć).

Popieram też moją Przedmówczynię. W butach na stabilnej platformie chodzi się dobrze i tak- również potwierdzam, nawet biega (w moich najwygodniejszych szpilkach do zadań specjalnych wbiegłam na szczyt ruin po dawnych Delfach). Trochę powtórzę się z tym, co napisałam w temacie pt. Na szpilce czy płaskie - jakie obuwie dla kobiet, ale może warto: platforma sprawia, że buty są stabilniejsze i podeszwa nie chwieje się/nie wygina na boki niezależnie od obcasa. Palce nie zderzają się bezpośrednio z podłożem (a niestety szpileczki na płaskiej podeszwie to najczęściej milimetry dzielące je od ziemi i czuć każdy kamyczek, nierówność, twardość, w dodatku cały nacisk idzie właśnie na palce- nie, dziękuję). Platforma/podsuwka sprawia też, że faktyczna różnica między poziomem na którym jest pięta i palce, jest mniejsza, więc mimo tego, że patrząc na taki but wydaje się, że chodzenie w nim jest bardziej karkołomne, jest tak naprawdę ogólnie wygodniej. 

Są też podsuwki/platformy kryte. Wygląda to czasami lepiej. Sama wychodzę jednak z założenia, że dopóki nie jest to przesadnie duża platforma, to nawet widoczna, nie wygląda źle. 

A oto moje obecne czerwone lakierowane czółenka. Już ocierają się o ideał, ale to jeszcze niezupełnie to.

 

20170314_205910.jpg

 

 

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, LinR napisał:

A oto moje obecne czerwone lakierowane czółenka. Już ocierają się o ideał, ale to jeszcze niezupełnie to.

Gdyby obcas był prosty (bez tego podgiecia poniżej pięty) byłyby blizsze ideałowi przynajmniej jak dla mnie :) Te na zdjęciu z wcześniejszego posta ładniejsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, mosze napisał:

Nie rozumiem obserwowanego przeze mnie ostatnio trendu polegającego na łączeniu szpilek z grubą podeszwą - takie buty wyglądają ciężko, niezgrabnie; są również bardzo wysokie i pewnie ciężko w nich się chodzi.

Popieram, takie cos wyglada obrzydliwie i niezgrabnie, a trend jak trend pewnie przeminie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, iza napisał:

Popieram, takie cos wyglada obrzydliwie i niezgrabnie, a trend jak trend pewnie przeminie. 

Trend to zdecydowanie złe słowo tutaj, tego typu obuwie istnieje od dawna i zawsze trafiało do konkretnej klienteli ( od lat praktycznie ). Na rynku polskim praktycznie nie istnieją dobre manufaktury damskich butów tak więc w tej kwestii raczej polski klient skazany jest na masową produkcję niskiej jakości. Różnego rodzaju platformy sprzedają się natomiast świetnie. Co do wyglądu to kwestia gustu co prawda, ale o ile gust ma znaczenia w kwestiach elegancji oraz klasyki, tak w modzie wyczucie stylu to kompletnie inna para... kaloszy ;) W modzie but nigdy nie występuje osobno, zawsze jest częścią całości.. Stąd rozpatrywanie samego obuwia pod kątem fajny/nie fajny mija się z celem.. Ten sam but może wyglądać zupełnie inaczej w zależności od stylizacji. Jeszcze inna kwestią jest umiejętność chodzenia w takich butach.. kluczowa sprawa aby nie skaleczyć całej stylizacji.. Oczywiście tego typu buty nie muszą współgrać ze stylem każdej osoby, aczkolwiek daleki bym był od stwierdzeń że te buty są beee.. bo tak ;) Potrafią tworzyć naprawdę piękne połączenia :) 

Christian-Louboutin-Lady-Peep-Platform-P

 

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, FONos napisał:

Gdyby obcas był prosty (bez tego podgiecia poniżej pięty) byłyby blizsze ideałowi przynajmniej jak dla mnie :) Te na zdjęciu z wcześniejszego posta ładniejsze :)

Hm, osobiście mi to nie przeszkadza. Ogólnie też wydaje mi się, że takie ,,podgięcia" są standardem (domyślam się, że pełnią jakąś istotną rolę w całej konstrukcji). W tych od C.H. też występują, tylko jest to słabo  widoczne na zdjęciu.


Co do trendów, to mam wrażenie, że renesans przechodzą właśnie typowe szpilki (tak sądzę patrząc po wystawach sklepów z damskim obuwiem i problemach jakie często napotykam szukając butów dla siebie, ale mogę się mylić- słabo orientuję się modzie i trendach).  Mnie z kolei niezbyt podobają się te szpile, zwłaszcza z ostrym czubkiem, który mam wrażenie wydłuża strasznie stopę. Plus, jak wspomniałam, jest to zazwyczaj  niewygodne obuwie,  nienadające się do noszenia przez dłuższy czas, co jak Pani Iza sama zauważyła, zmusza do ,,poświęceń" (tylko po co?). 


Gusta są jednak różne. Szanuję to. 
Długie, zgrabne nogi na obcasie same się wybronią. ; ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 2 weeks later...
On 5/16/2017 at 7:31 PM, arekx said:

 

Żona się skusiła na buty Carmina

Quote

High heel full brogue Oxford in dark cognac calf. Featuring a 70mm heel, full leather sole in a refined Goodyear welt-construction and calf lining.

Style made on Lluch 70 last.

 

https://www.carminashoemaker.com/high-heel-shoes/oxford-womens-1514

 

 

Bardzo ładne buty, również interesowaliśmy się typ modelem. Jak wypada rozmiarówka w porównaniu do innych producentów? Na jaką szerokość i podbicie pasują?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.