Producenci, marki butów: Yanko

[Zajac Poziomka]

Pytanie czy nie lepiej byłoby wbijać tych gwoździków w szew pionowy na pięcie. Byłoby to nie do zobaczenia, sam szew też nie powinien ulec uszkodzeniom.

Przypuszczam, że w przypadku Westonów nie robią tak bo:

1) "przecież nasze buty są najlepsze na świecie, zawsze były robione w ten sam sposób i nie będziemy nic zmieniać" - coś jakbyś próbował Anglikom wytłumaczyć, że ciepła i zimna woda mogą przecież lecieć z jednego kranu i nie potrzeba dwóch

2) niektórzy świadomi klienci mogą tego wręcz oczekiwać - jako dowodu na "tradycyjną" metodę robienia butów (patrz cytowane przeze mnie posty ze styleforum)

 

W przypadku Yanko pewnie większe znaczenie ma powód nr 1.

[lubo69]

Nie mają być i nie trzeba się przyzwyczajać.

Kolega pytał o dziurki w butach Yanko i tego dotyczyła odpowiedź. A Ty o czym piszesz?

[mosze]

O dziurkach w butach Yanko.

[R50]

W żadnych butach nie mam takich dziurek.

Czyli jednak da się to zrobić bez uszkodzeń.

[lubo69]

W żadnych butach Yanko nie masz takich dziurek? Jeżeli tak, kasuję posta; jeżeli nie - patrzcie Panowie na temat wątku; Yanko tak robi buty i szlus, nie podoba się to nie dokładać.

[TomiW01]

W żadnych butach Yanko nie masz takich dziurek? Jeżeli tak, kasuję posta; jeżeli nie - patrzcie Panowie na temat wątku; Yanko tak robi buty i szlus, nie podoba się to nie dokładać.

Czemu jesteś taki kategoryczny? W moich parach tak nie ma, więc nie mów proszę, że Yanko tak robi buty. Wydaje się, że właśnie takim jak Twoje podejściem zaczynają się rodzić teorie spiskowe. Szewc24.pl napisał, że można to robić bardziej z głową, ja swoją parą to potwierdziłem, a Ty wymachujesz szabelką jak obrońca dziewic.

[lubo69]

Yanko robi to właśnie w ten sposób

Jeśli w wątku o Yanko na pytanie o dziurki w Yanko oficjalny dystrybutor Yanko wyjaśnia jak powyżej, to mnie się nawet nie chce wyciągać z szafy swoich czterech par Yanko i nadwerężać starczego wzroku by sprawdzać, bo gdybym sprawdzał, to "tak właśnie tworzyłyby się teorie spiskowe". Ja odbieram wypowiedź Daniela tak, że Yanko tak mają, a nawet jeśli Ty dziurek nie masz, @mosze nie ma (nie wiem czy ma czy nie ma, bo nie rozumiem Jego postu) i jeszcze pan Edek z Sosnowca nie ma, to większość nabywców ma. Ja zatem podtrzymuję swoją wcześniejszą odpowiedź, że w Yanko tak jest i trzeba się przyzwyczaić, bo tak u nich wygląda proces technologiczny. Nie jestem fanbojem i nie będę twierdził, że zrobienie dziurek dodaje po 1000 zł do wartości sztuki buta i od razu są handmade i na tej półce co Westony. Z mojej strony EOD, bo nie ma o co kopii kruszyć - tak robią buty, inaczej "nie umią".

[Parmigiano]

Naprawdę dysponujesz rzetelnymi informacjami aby pisać ,,...to większość nabywców ma"

[lubo69]

Naprawdę nie rozumiem, dlaczego tylu użytkowników inaczej niż ja rozumie proste składniowo i semantycznie zdanie Daniela, które cytuję powyżej. 

Natomiast jeśli naprawdę te dziurki wzbudzają oburzenie społeczne, chłopaki z Patine mogą przedstawić nam te rzetelne informacje, o których piszesz.

[Hargin]

Jej... u mnie całe stada dziurek... Yanko idą do kwarantanny, aż problem zostanie wyjaśniony, komisja forumowa powołana, a sprawca ukarany... 

 

... coż dziś wybór padnie na "Japonki"  

[Meladian]

W przypadku moich monków ze zdjęcia te dziurki są po prostu daleko od szwu, widziałem inne buty gdzie zrobili to bliżej i jakoś nie rzucało się to tak mocno w oczy. Oczywiście buty są piękne i będę w nich chodził, ale jest to taka mała "drzazga", w poście pytałem właśnie o opinie do którego momentu można coś takiego akceptować i jak widać próg akceptacji jest bardzo różny.

[TomiW01]

Jej... u mnie całe stada dziurek...

Naprawdę? W takim razie moje idą do reklamacji, bo ich nie mają a MUSZĄ MIEĆ (jak pisze @Lubo69)

[Koval]

Skoro Daniel pisze, że Yanko tak mają, a niektórzy twierdzą, iż ich buty są bez dziurek to może oznaczać tylko jedno...

...To nie są prawdziwe Yanko!!!

[saphir.pl]

To wszystko już było przerabiane i jest nawet osobny wątek na temat dziurek w obuwiu różnych marek Można oczywiście nie akceptować tradycyjnych metod, ale wtedy poza Yanko, wiele modeli chociażby wspomnianego  Westona wypadnie z zasięgu, a i Kielman prawdopodobnie nie ma zamiaru z tego sposobu rezygnować.  Przede wszystkim trzeba mieć świadomość o "skali" - to nie wygląda tak, jak na fotografiach makro Tu zdjęcie zrobione z około 30 cm:

 

 

Te dziurki są naprawdę małe, ale są i nie będziemy ich szpachlować

 

 

Pytanie czy nie lepiej byłoby wbijać tych gwoździków w szew pionowy na pięcie. Byłoby to nie do zobaczenia, sam szew też nie powinien ulec uszkodzeniom.

Nie chcesz Rafał wiedzieć, jak Mistrzowie reagują na takie sugestie (miałem czelność coś takiego zasugerować swego czasu) - cenzura nie przepuści

 

Przykładowo w Pracowni Kielmana uczniowie w dobrej wierze czasem próbują robić właśnie w ten sposób, a po jakimś czasie trzeba pruć cholewkę wracając do punktu wyjścia przez wzgląd na uszkodzone szwy. Ustabilizować cholewkę na kopycie należy możliwie blisko szwa, ale nie na nim. Dzięki temu dalsze czynności mogą być wykonywane z większą precyzją i bezpieczeństwem - cholewka nie przesuwa się i nie deformuje podczas pracy. 

 

 

Przyznam, że nie zwróciłem na to uwagi i poszedłem sprawdzić. Z 2 par półbutów u mnie: model 204 (szew na całej długości pięty) dziurki są niewidoczne, bo są ukryte pod szwem jak pisze @szewc24.pl. Model 780 (szew na 1/3 długości pięty) dziurek w ogóle nie ma, co jest jeszcze ciekawsze

Lepiej je widać przy cholewkach wykończonych w ten sposób, jak na załączonej przeze mnie fotce. W 204 prawdopodobnie są tak blisko szwu, że ich pewnie nie widzisz (raczej nie na szwach). Może czarny krem/wosk zrobiły też swoje. Nie jestem pewien, jak to robią w takich cholewkach, jakie mamy przy 780-tce, ale jak się dowiem to chętnie wyjaśnię. A może szukasz po prostu wielkich dziur, a one są naprawdę mikro

 

@Meladian,

jeżeli w Twojej opinii nie jest to sprawa akceptowalna, to jak najbardziej napisz do sklepu z prośbą o fotografie obrazujące sprawę w innych parach w Twoim rozmiarze i podejmij decyzję. Buty można zostawić lub bezproblemowo wymienić / zwrócić.  

 

Nikogo na siłę nie namówię do polubienia mikro-dziurek, ale ich demonizowanie też nie ma specjalnie sensu. Ja dałem się przekonać Majstrom i szczerze je lubię, bo świadczą o tym, że tych butów komputery nie produkują. Nie mam podstaw, by nie ufać w tym zakresie rzemieślnikom z wieloletnim doświadczeniem (nie tylko tym z Majorki). Niezmiernie rzadko ktokolwiek zwraca w ogóle na to uwagę, o czym może świadczyć ten wątek, w którym na przestrzeni lat chyba pierwszy lub drugi raz sprawa została poruszona W Yanko dziurki są i nie będziemy udawać, że to wada, czy błąd, bo to przecież następstwo określonego procesu produkcji. W zależności od modelu / pary - mogą być one bardziej widoczne, mniej widoczne, czasem wręcz niedostrzegalne. Nie wszystkie modele szyje się w identyczny sposób, na pewno zdarzy się również, że Majster nakłuje 2mm dalej niż optimum. Przy następnej wizycie na Majorce chyba postaram się więcej czasu poświęcić dziurkom i wtedy będę w stanie jeszcze bardziej temat przybliżyć. Tym, którzy mają okazję bywać na Chmielnej polecam rozmowę na ten temat z Maciejem Kielmanem, który ma prawdziwy dar do wyjaśniania takich spraw. Chce się słuchać.

 

Pozdrawiam serdecznie

 

 

[Zajac Poziomka]

Wczoraj jeszcze poszukałem trochę informacji o tych dziurkach na styleforum i z pobieżnej lektury wynika, że dziurki ("tack holes") zdarzają się również w butach Alden, Carmina, Vass, czy Enzo Bonafe. Nikt nie uważa tego za wadę, a raczej za coś normalnego, raczej panuje przekonanie że, cytując kolegę saphir.pl,"świadczą o tym, że tych butów komputery nie produkują". W moich lotnikach Vass na pięcie jest jedna dziurka i widoczna tylko od wewnątrz, z zewnątrz jest praktycznie niewidoczna, nawet z bliska (nie wiem czy znajduje się pod szwem czy też jest zapastowana).

[Jamjest]

Czy ma ktoś może porównanie kopyta 386 Barkera z kopytami yanko?Czy któreś yanko oferuje podobną tęgość?

[Wincenty]

Niedawno kupiłem Yanko loafers granatowe i jestem bardzo zadowolony. Mimo szerokiej stopy i wysokiego podbicia zmieściłem się w F. 

[Jamjest]

@Michał-91, lada chwila powinno pojawić się kilka modeli w szerokości H. To może być dobra opcja dla tych, dla których G jest jeszcze zbyt wąskie. 

 

Czy coś wiadomo w tej kwestii?

[saphir.pl]

Tak - niestety, dotarły wszystkie poza szerokimi modelami

Na razie jest problem z H. Pracujemy nad tym, ale nie mogę podać obecnie wiarygodnego terminu. 

[Jamjest]

Tak - niestety, dotarły wszystkie poza szerokimi modelami

Na razie jest problem z H. Pracujemy nad tym, ale nie mogę podać obecnie wiarygodnego terminu. 

W takim razie uprzejmie proszę o przekazanie  producentowi/ osobom odpowiedzialnym za tą niewybaczalną wpadkę poniższego :

 

http://tinyurl.com/yj59xq6

 

[saphir.pl]

Załatwione!

[Aron]

Pytanie do posiadaczy trzewików Yanko z haczykami. Czy haczyki umożliwiają poluzowanie sznurowadeł i jednocześnie sznurowadła nie spadną z haczyków? Nie jestem w stanie prowadzi samochodu z maksymalnie ściśniętymi sznurowadłami, więc je poluzowuję i zawiązuję, ale mój egzemplarz ma dziurki, a nie haczyki.

[musa19]

Ja akurat nie mam problemu z prowadzeniem auta w zasznurowanych trzewikach ale odpowiadając na pytanie, muszę ścisnąć dosyć mocno sznurowadła, żeby nie spadały z haczyków.

[Milten]

Jeżeli noga jest o 1cm za tęga między przyszwą a noskiem, to czy jest sens próby, czy z Yanko musze zrezygnować?

[Milten]

Zamówiłem Yanko 780 Cuero dla próby. Ku mojemu zdziwieniu buty są dobre, może troszkę ciasne, ale pewnie się rozchodzą. Jednak oglądając drugi raz uważnie buta natknąłem się na parę mankamentów, 4 wydają mi się poważne, nie wiem czy wpłyną na trwałość buta:

1.  pęknięcie podeszwy http://i.imgur.com/vxQ57HJ.jpg

2.  brak szwów http://i.imgur.com/B7gyUNh.jpg

3.  niedobrze wyglądający szew http://i.imgur.com/5FW9pGP.jpg http://i.imgur.com/zIvpMqM.jpg

4.  odsłonięta wewnętrzna część buta http://i.imgur.com/kp5hkuy.jpg

Są też inne drobne odbarwienia, zabarwienia, ryski, w jednym miejscu kropka czarnej farby, pogniecione zdobienie nad podeszwą, niedokładne wykończenie dziurek, na medalionie są one jakby nie do końca wycięte :/

Pisałem już do Patine 3 godziny temu, jeszcze nie odpisali.