Skocz do zawartości

Producenci, marki butów: Yanko


Pan Janusz

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę bardzo:

 

post-17-0-87440700-1453720802_thumb.jpg

 

post-17-0-75501600-1453720803_thumb.jpgpost-17-0-19498900-1453720805_thumb.jpg

 

 

Niestety UK 6,5 w tym momencie brak. Na fotkach UK7.

 

 

 

Czy buty 435 Niger lub Burdeos będą w niedługim czasie dostępne z podeszwą York?

Nie spodziewamy się. Jeżeli skórzane spody nie są pożądane, w tej chwili pozostaje opcja "Daj zarobić Szewcowi i podzeluj" lub MTO :)

 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdążyłem poczytać :) Odniosę się Panowie tylko do lustra, bo wielu ma na początku z tym problemy. Przypominam o podstawach:

1. Na nowych butach, bez doświadczenia w temacie - lustro robimy z uwagą, a najlepiej nie za wszelką cenę. Półpołysk będzie się naprawdę pięknie prezentował, a za drugim czy trzecim razem będzie o wiele łatwiej.

2. Na mocno lub świeżo natłuszczonej skórze lustro będzie bardzo trudno osiągalne. Jeżeli skóra nie jest przesuszona nosków i pięt nie traktuj tłuszczem, ani kremem. Jeżeli skóra tego wymaga, zastosuj minimalną dawkę kremu, a wosk zastosuj kolejnego dnia.

3. Świeża pasta woskowa będzie mniej skuteczna niż pasta podeschnięta. Wielu speców celowo pozostawia pastę otwartą i pozwala odparować rozpuszczalnikom. Nie ma nic lepszego niż grudki Pate de Luxe :)

4. Nie trzemy skóry! Głaszczemy ją tworząc kolejne warstwy i pozwalając na ich utwardzenie. Nadmiar siły może doprowadzić do uszkodzenia oryginalnego wykończenia i odbarwień. Na dobrych skórach z reguły to nic strasznego, na słabszych bywa gorzej.

5. Wodę stosujemy na twardym wosku dopiero w końcowej fazie w minimalnych ilościach. Przemoczenie skóry i siła tarcia może doprowadzić do uszkodzeń.

6. Moment, w którym możemy przejść do polerki z wodą wyczujemy pod palcem podczas glacage - utwardzony wosk generuje niewielki opór.

Brak doświadczenia i niepewność? Poćwicz na tańszych butach. Na droższych ogranicz się do kilkukrotnego osiągnięcia półpołysku. Lustro przyjdzie z czasem i będziesz je osiągał w 15-20 minut. Bądź cierpliwy, nic na siłę.

Mam nadzieję, że pomogłem :)

 

Pomogłeś, tylko za późno przeczytałem ten post :(

 

Przez przypadek starłem sobie skórę w dwóch miejscach na trzewikach czyszcząc je cleaner-em :( Cóż... Jedyne pocieszenie jest takie, że buty nie były zbyt drogie.

 

Ale będzie to dla mnie nauczka na przyszłość.

 

Mam jeszcze jedno pytanie: Latem mam zamiar nabyć Yanko 306 TdM. Czy jak zabezpieczę je kremem i zrobię lustro na czubkach, to czy zmywać to wszystko mogę renovator-em? Czy cleaner-em? PS: Osobiście wolałbym użyć renovatora, bo nie trzeba tak trzeć aby pozbyć się wosku. A to zawsze ryzyko. Dobrze myślę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca rozumiem. Po co chcesz zmywać to, co nałożysz na buty?

 

Bo wydaje mi się, że w nieskończoność wosku oraz kremu nakładać nie można. Dla przykładu jak położę kilka warstw wosku na czubkach, to w nieskończoność tego robić nie będę.

Oczywiście mogę je i będę jakiś czas tylko polerować. Ale jeśli chciałbym je odświeżyć, to należałoby pozbyć się tego co już nałożyłem.

 

Generalnie chodzi o ponowne czyszczenie i nakładanie preparatów po określonym czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, teraz rozumiem. W takim razie można użyć cleaner'a, a najlepiej renomatu. Renowator jest raczej do tego za słaby.

 

Tak, tyle że z tym cleaner-em to generalnie trzeba uważać. Chciałem się pozbyć wosku ze zgięcia (brzydko się załamały na nosku), za mocno potarłem i starłem kolor. 

Zastanawiam się, czy nie kupić farby i spróbować przemalować. Ale jak znam życie, to trzeba będzie już całe buty przemalować :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adrian Gołębiewski

Pocieszę Cię - jest duże prawdopodobieństwo, że Twoje buty miały słabe wykończenie i nawet muśnięcie cleaner'a zmiotłoby kolor. Znam problem z autopsji. W zeszłym roku podobnie załatwiłem loafersy kupione w outlecie George's. Cleaner przeszedł po nich z siłą tornado i faktycznie buty były czyste jak nigdy :) Nawet kolor (nijaki burgund) poszedł się kochać. Ostatecznie buty poszły w dobre ręce do malowania i szczerze powiem, wyglądają lepiej niż nowe.

Pocieszenie nr 2 ;)  Podobna historia tzn. uszkodzenie lica podczas próby otrzymania lustra zmobilizowała pewnego ambitnego Forumowicza do samodzielnej naprawy. Facet był zdeterminowany przywrócić butom dawny blask (a może nawet nadać im nowy sznyt?). Zakupił niezbędne farby, utrwalacz, pędzle etc. Siadł przy butach i zaczął kombinować. Z jego kombinowania narodziła się nowa pasja, a ta, dokumentowana zdjęciami na Forum, zdobyła uznanie Forumowiczów. Oglądając jego najnowsze dzieło zawsze myślę, że dotarł już do granic swoich możliwości, lecz to tylko złudzenie, ponieważ każdy kolejny projekt jest jeszcze lepszy. Jesteś już trochę na Forum więc pewnie zgadłeś o kim piszę. Oczywiście Arsen/The Shine. To również dzięki niemu moje loafersy prezentują się dziś lepiej niż kiedykolwiek.

Jak widzisz, wypadki przy pracy zdarzają się każdemu, ale czasem są początkiem czegoś naprawdę fajnego.

A poza tym sądzę, że w przyszłości lepiej dołóż do Yanko :D (przepraszam nie mogłem się powstrzymać)

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie kwestie ;)

 

Co do Yanko masz całkowitą rację. Na wiosnę, lato planuję kupić monki TdM :) A co do moich obecnych trzewików to nie do końca tak jest, że mają słabe wykończenie. Pocierałem je dość porządnie cleaner-em i cały woski plus pasta zeszły. Problem w tym, że w tym konkretnym miejscu przesadziłem. Ale jak to mówią, któż nie popełnia błędów. Wolę je popełnić na tańszych, niż np. na wspomnianych Yanko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do "ciężko doświadczonych" przez sznurowadła ;)

 

Panowie, czy po wymianie u nas na nowe jest okey? Czy też zdarzają się problemy?

 

Muszę wiedzieć czy popracować:

  1. Nad sznurowadłami?
  2. Nad oczkami?
  3. Nad haczykami w trzewikach?

Gdzie w Waszej ocenie tkwi problem?

Sam nie mam takich doświadczeń i po rozpytaniu wiem, że większość też ich nie stwierdza, ale chcę znać opinię tych, którzy przez to przeszli, bo problem jednak czasem występuje ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.